Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

413 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      122
    • Zaszkodził
      59


Rekomendowane odpowiedzi

Tak samo producenci leków(koncerny farmaceutyczne) czasami zamieszczają w ulotkach informacje nieco na wyrost(przesadzają), żeby w razie czego zabezpieczyć się przed ewentualnymi pozwami cywilnymi. Czyli np. w 2001 mieszkaniec Madrytu zażywał esci i dostał wysypki, a w 2007 pewien Norweg też zażywał esci i dostał wysypki- mimo, że to nie miało związku z lekiem, bo jeden się czymś zaraził, a drugi jest brudasem- to podaje się informację o tym skutku ubocznym, bo gdyby nie daj Bóg jakaś sex-bomba modelka dostała po esci wysypki na facjacie co by przerwało jej błyskotliwą wartą ileś tam milionów sesję zdjęciową to byłby raban i wniosek o odszkodowanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Katarzynka40, apatia/ahedonia może być objawem ubocznym esci, ale mnie z Twojego opisu uderza co innego.

Czy te objawy mina z biegiem czasu,czy moze byc tak,ze niektore zostaną?

 

-- 17 gru 2013, 20:32 --

 

Tak samo producenci leków(koncerny farmaceutyczne) czasami zamieszczają w ulotkach informacje nieco na wyrost(przesadzają), żeby w razie czego zabezpieczyć się przed ewentualnymi pozwami cywilnymi. Czyli np. w 2001 mieszkaniec Madrytu zażywał esci i dostał wysypki, a w 2007 pewien Norweg też zażywał esci i dostał wysypki- mimo, że to nie miało związku z lekiem, bo jeden się czymś zaraził, a drugi jest brudasem- to podaje się informację o tym skutku ubocznym, bo gdyby nie daj Bóg jakaś sex-bomba modelka dostała po esci wysypki na facjacie co by przerwało jej błyskotliwą wartą ileś tam milionów sesję zdjęciową to byłby raban i wniosek o odszkodowanie.

:)Mam takie wrażenie,ze wszyscy wiedza,ze esci to"witamina c" i w ukryciu sie nabijają z naszych skutków ubocznych...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Elmopl,esci naprawdę pomogło wielu osobą w naprawdę ciężkim stanie...A jeśli ktoś“nabija“ się ze skutków ubocznych to sama,proszę,pomyśl co taka osoba sobą reprezentuje...

Wiki,ale Ty pisalas,ze esci tez Ci dala w kość,ze sie źle po niej czujesz,a teraz piszesz,ze dziala?Nie rozumiem.Wierzysz,ze ten lek naprawdę zadziwia,ze te skutki uboczne przejdą....?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witajcie, u mnie od soboty pojawiła się senność. Przez weekend utrzymywała się ona w ciągu dnia, od wczoraj w ciągu dnia jest ok za to spanie łapie mnie ok 19 i wtedy muszę się położyć, bo jestem jak nieprzytomny - takie zmęczenie, senność...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Katarzynka, jako osoba z podobymi problemami mogę Ci zasugerować, że Twoja depresja nie jest wynikiem brania Esci, a zmęczeniem związanym z nienadchodzącą poprawą. Ja również miałem tylko nerwicę, a kiedy ciągnęła się i ciągnęła dopadła mnie depresja. Esci sobie z nią świetnie poradziło, gorzej z wolnopłynącym lękiem. Dlatego albo poczekaj jeszcze trochę, albo jak Ci już brak cierpliwości to spróbuj zmienić lek. Albo psychoterapia :) mi długo pomagała, aż zacząłem brać esci, bo to jeszcze nie było to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Katarzynko - u mnie poranki są kiepskie, tzn jakieś nakręcenie w środku czuje, poza tym jestem rozdrażniony wewnętrznie. Dzisiaj poczytałem trochę polskich i zagranicznych forów i wygląda na to, że esci jest lekiem bardzo powolnym. W zaburzeniach nerwicowych stabilizacja przychodzi mniej więcej po 2-2,5 miesiąca, więc trzeba cierpliwie czekać :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

freitag20,

Cześć, dzieki za informację:):):)

Wiem, już też pomyślałam, że stan depresyjny sie pojawił, bo organizm już po prostu zmeczył sie czekaniem na efekty. Myślałam, że to kwestia kilku dni jak przy efectinie, a tu nie dosyć, że nie było poprawy, to jeszcze oslabienie fizyczne, bo nie spalam 5 nocy ani nie mogłam jeść. Wyczerpany atakami paniki organizm mogl się juz mocno wkurzyć:(

 

Kloss, ja też czytałam, że to jest wolny lek:( U mnie poranki tez są nadal kiepskie, ale jakis postęp jest, nie wstaje już o 12.00 w południe a koło 9.00:) i szybciej dochodzę do stanu w miare przytomności:) jest srednio, ale ciut lepsze sa te ranki...

A wieczorami to mam apetyt! własnie pochłonęłam pól kg mieszanki wiedeńskiej (galaretka w czekoladzie), ok. 10. pastylek mietowych w czekoladzie i 3 talerze zupy pieczarkowej... dziwne apetyty, ale jak przez 3 tygodnie jadłam okruszki suchego chleba i utarte pól jabłka, to organizm ma dziwne zachcianki:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

freitag20,

Cześć, dzieki za informację:):):)

Wiem, już też pomyślałam, że stan depresyjny sie pojawił, bo organizm już po prostu zmeczył sie czekaniem na efekty. Myślałam, że to kwestia kilku dni jak przy efectinie, a tu nie dosyć, że nie było poprawy, to jeszcze oslabienie fizyczne, bo nie spalam 5 nocy ani nie mogłam jeść. Wyczerpany atakami paniki organizm mogl się juz mocno wkurzyć:(

 

Kloss, ja też czytałam, że to jest wolny lek:( U mnie poranki tez są nadal kiepskie, ale jakis postęp jest, nie wstaje już o 12.00 w południe a koło 9.00:) i szybciej dochodzę do stanu w miare przytomności:) jest srednio, ale ciut lepsze sa te ranki...

A wieczorami to mam apetyt! własnie pochłonęłam pól kg mieszanki wiedeńskiej (galaretka w czekoladzie), ok. 10. pastylek mietowych w czekoladzie i 3 talerze zupy pieczarkowej... dziwne apetyty, ale jak przez 3 tygodnie jadłam okruszki suchego chleba i utarte pól jabłka, to organizm ma dziwne zachcianki:)

:)he,he...ja teraz tez jem na potęgę...:) Wiem,ze musze zwiększyć dawke,ale mnie to przeraża....tymbardziej,ze teraz te swieta,nowy rok...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spróbujcie żeń-szenia na tą sennosć, on dodaje energii, może to coś dać

 

Ja gdzieś czytałem że żeń-szenia i dziurawca nie powinno się miksować z naszymi tabsami.

Dziurawca rzeczywiście nie powinno się łączyć bo działa jak słaby IMAO, żeń-szeń można

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gargul,

dziekuję gargul, ale na razie mam lepsze dni co dwa dni... sobota była taka sobie, niedziela zdecydowanie lepsza, poniedziałek katastrofa - byłam wczoraj jak w depresji i malignie jakieś, dzisiaj po południu znowu jakby mi się przejaśniło w mózgu:) i czuje jak stres ze mnie spłynął...

Pytanie tylko kiedy to bedzie stabilne, bo na razie taka sinusoida:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Katarzynka40, czuję się okropnie, bo jestem chuda, już mi serce nawala i takie sprawy jak w niedożywieniu albo anoreksji... No i zmienią mi też pewnie leki. Ale tak mi dzisiaj powiedziała pani psychiatra - że jestem młoda i mam żyć, a nie... wegetować. Że wyglądam jak trup. No i to prawda...

 

Moja mama ochrzaniona trochę została. No, ale taka jest moja historia. Cieszę się bardzo. Podobno skieruje mnie do instytutu jakiegoś...

 

Jest tutaj gdzieś wątek o szpitalach? Byłam w jednym i mi się pogorszyło. Mam nadzieję że teraz będzie fajnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×