Skocz do zawartości
Nerwica.com

FLUOKSETYNA(Andepin, Bioxetin, Fluoksetyna EGIS, Fluoxetin Polpharma, Fluoxetine Aurovitas/ Vitabalans, Fluxemed, Seronil)


shadow_no

Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

242 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      155
    • Nie
      69
    • Zaszkodziła
      38


Rekomendowane odpowiedzi

selina, ja dziesiątki razy piłem biorąc fluoksetynę, i raczej nic się nie działo - chyba że naprawdę przesadziłem, czyli wóda jednym słowem i do tego szklankami. Kulturalnie napić się na cywilizowanej imprezie spokojnie możesz;)

I jeszcze jedno, ja osobiście bardzo źle czułem się kiedy z jakiegoś powodu nie wziąłem tabletki fluo, zdecydowanie gorzej niż kiedy na niej piłem. Ze swojego doświadczenia bardziej sugerowałbym napić się niż odstawić, następny dzień może być naprawdę trudny.

 

No właśnie tego się obawiam, że odstawię na jeden dzień, i załapię jakiegoś doła. To już wolę nie pić. A jeśli rozważam, to właśnie 1-2 piwa góra. Z tym, że coraz bardziej rozważam jednak niepicie. Mam tak fajne towarzystwo, że alko i tak jest zawsze dodatkiem.

 

Aaaa, teraz doczytałam o okresie półtrwania:)

 

Byłam ostatnio u lekarza, po kolejne opakowanie, bo kończy mi się na styku starego i nowego roku. I coś wspomniał, że po tym drugim mam przyjść i będziemy myśleć, co dalej - w sensie, że może odstawimy... Kurczę a już się przyzwyczaiłam do jego fajnego działania...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elfrid, pełna remisja.. Taka na miliard procent była dopiero po jakichs 5 latach.. Wtedy wszelkie lęki minęły, potrafiłam żyć sama ponad 1000km od rodziny i przyjaciol- zero stresu i strachu.. Oczywiscie wczesniej tez czulam sie dobrze jednak zylam tak na 90%

Jesli chodzi o objawy somatyczne to przede wszystkim problemy z oddychaniem, z sercem, drętwienia konczyn, zawroty glowy, gula w gardle..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elfrid, dziś zwiekszylam do 40 i przez autosugestie czuje się lepiej

Nagle zaczęła działać i nagle też przestala mnie aktywizowac.Choć ostatnio mam poważne problemy osobiste to pewnie też mocno wpłynęło na "zjazd"

Bezsenność też się nasiliła ostatnio wczoraj musiałam wziąć lerivon i będzie większy apetyt,potem tycie,w dzień też lekka "zamulka"Nie podoba mi się branie mianseryny na spanie :( Jestem była anorektyczka.

 

-- 20 gru 2012, 21:19 --

 

pannaMartka, nigdy nie podejrzewalabym fluo o działanie p/lękowe,a jednak jest ono możliwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pannaMartka, wow po 5 latach. Gdyby tyle trzeba było czekać, to życia by nie starczyło na wypróbowanie połowy leków :D A tak poważnie to optymistyczne, że długofalowo przy braniu jednego leku w stałej dawce nie przestawał działać,a czułaś się coraz, coraz lepiej, Niestety często po odstawieniu wszystko wraca. Nie lepiej brać skoro lek się sprawdza i nie ma uciążliwych skutków ubocznych?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda zycia na chemie.. Kiedy juz stan sie ustabilizuje i zaczynasz rozumiec jakie sa przyczyny choroby, trzeba podjac walke! Odstawilam fluo i jestem w dołku..ale nie zaluje, bo widze ze jest coraz lepiej.. Jak mi sie nie uda pokonac francy to przynajmniej wiem ze probowalam..

 

Fluo wyciagnela mnie z lozka.. lezalam prawie trzy miesiace a sciany sie na mnie walily i walczylam o kazdy oddech..

Na fluo skonczylam studia, zdalam prawo jazdy, mieszkalam i pracowalam za granica.. Bylo dobrze.. Jednak w srodku obudzila sie we mnie wola walki..

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

linka, a tam uzależniony. Czy cukrzyk, nadciśnieniowiec i inni też mówią, że są uzależnieni? Jeżeli lek sprawia, że człowiek czuje się normalnie, ma ochotę na życie, nie widzi wszystkiego w przegranych barwach, nie ma dokuczliwych objawów, i odbiera świat tak jak każdy przeciętny człowiek. Dlaczego z tego rezygnować? W imię jakiegoś bycia "czystym". Nie rozumiem dlaczego tylko pacjentom psychiatrycznym mówi się, że problem tkwi w osobowości, nierozwiązanym konflikcie z okresu prenatalnego i inych bzdur. Czemu zawałów nie leczymy psychoterapią. Równie dobrze można powiedzieć, że pacjenci mają nadciśnienie przez słabą osobowość, wyparcie problemów, nieumiejętność radzenia sobie ze stresem. A jednak przepisuje się betablokery, a nie wysyła do Freuda.

 

cytrynka84, czy ja wiem, czy autosugestia. Na nastrój trzeba czekać, ale na napęd fluo działa stosunkowo szybko. Więc powinno być już tylko lepiej. Też mam problemy ze snem po wejściu na fluo i chyba będę wspomagał sie Lerivonem, bo te 30mg darmowej mirty to za dużo. Dzisiaj byłem niedospany, mimo że spałem 10h. Ale liczę, że akatyzja i bezsenność po fluo miną i obejdzie się... też nie wyobrażam sobie tycia po mianserynie.

 

-- 20 gru 2012, 23:05 --

 

pannaMartka, oby Ci się udało. Mi po odstawieniu fluo wszystko wróciło. Znowu czułem się tak bezradnie jak LO (uświadomiłem sobie, że przez te prawie 10 lat nic się nie zmieniło). A wtedy walczyłem przez rok zanim poszedłem do lekarza. Teraz szkoda mi czasu na walkę, skupiam się na życiu. Zresztą obecne obowiązki to uniemożliwiają... mając pracę, studia, nie można jak w szkole pospać na lekcjach.

 

-- 20 gru 2012, 23:08 --

 

selina, Powiedz, że nie chcesz odstawiać, bo czujesz się dobrze i nie chcesz tego zmienić. Lekarz na pewno nie będzie naciskał. Powinien poczekać, aż Ty wewnętrznie będziesz gotowa do odstawienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

selina, Powiedz, że nie chcesz odstawiać, bo czujesz się dobrze i nie chcesz tego zmienić. Lekarz na pewno nie będzie naciskał. Powinien poczekać, aż Ty wewnętrznie będziesz gotowa do odstawienia.

 

Tak też zrobię, bo kurczę ledwo co odżyłam i nie chcę powrotu do tego, co było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie opinie o fluo i Trittico. Przeszukałam też internet i widzę, że takie połączenie bywa stosowane, aby zniwelowac negatywny wpływ fluo na libido.

Czy ktoś z Was brał sertralinę i może porównac ją z fluo? W sensie wpływu na nastrój i energię.

Ja 4 tyg. brałam Sertagen (50 mg sertraliny), czułam się pozytywnie nakręcona, ale musiałam go odstawić, bo obniża wchłanianie leku na tarczycę. Zaczynam więc "przygodę" z Seronilem, na razie 10 mg, potem ma byc 20 mg i chciałabym, aby działał podobnie do Sertagenu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie opinie o fluo i Trittico. Przeszukałam też internet i widzę, że takie połączenie bywa stosowane, aby zniwelowac negatywny wpływ fluo na libido.

Czy ktoś z Was brał sertralinę i może porównac ją z fluo? W sensie wpływu na nastrój i energię.

Ja 4 tyg. brałam Sertagen (50 mg sertraliny), czułam się pozytywnie nakręcona, ale musiałam go odstawić, bo obniża wchłanianie leku na tarczycę. Zaczynam więc "przygodę" z Seronilem, na razie 10 mg, potem ma byc 20 mg i chciałabym, aby działał podobnie do Sertagenu.

 

pompea ja brałem Asertin 50 przez ok. 1,5 roku (przez pewien czas zażywałem go w kombinacji z Fluanxolem 3 mg), wówczas odczuwałem poprawę. Jednakże od zaledwie 2 tygodni zażywam Seronil 20 mg z Chlorprotiksenem (2x15 mg na dobę) i już widzę o niebo lepsze efekty niż po stosunkowo długim czasie zażywania sertraliny, która w porównaniu z lekami zażywanymi obecnie pomogła w bardzo niewielkim stopniu. Nie wiem jednak na co dokładnie chorujesz (ja na zaburzenia depresyjno-lękowe), zresztą wcale nie jest powiedziane, że fluoksetyna postawiłaby na nogi również Ciebie. Każdy z nas ma inny organizm. Choć właściwie ja znaczną poprawę wiążę z zażywaniem neuroleptyku Chlorprothixen Zentiva.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elfrid, dostałam trittico (jedna tabletka - to chyba jakieś 70mg?), bo po fluo miałam takiego powerka, że mogłam praktycznie nie spać. Codziennie budziłam się o 5 rano, niezależnie czy położyłam się o 23 czy o 4:) Mi to nie przeszkadzało, bo nie czułam się zmęczona - tylko pomyślałam że wykańczam swój organizm. Teraz na trittico śpię do 10 jak sobie budzika nie nastawię. On ma właśnie działać dobrze na sen i zwiększać trochę działanie fluo i niwelować ewentualne inne skutki uboczne (ja akurat nie mam jakichkolwiek). Apetyt mam normalny taki jak zwykle. Tylko przez pierwsze 4 dni brania trittico miałam wszystko jeszcze gorzej, tzn. w ogóle nie mogłam spać i wcale mi się nie chciało jeść. Ale to przeszło i teraz jest spoko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lalulala, to dobrze, że to połączenie się u Ciebie sprawdziło, zwłaszcza że Trittico niwelował sztuczne nakręcenie po fluoksetynie - bo mianseryna i mirtazapina ze względu na tycie nie jest dla wszystkich. Mi lekarka stale proponuje stabilizator do fluo, ale może ten trazodon to nie jest zły pomysł.

 

Alien81, a jaką masz diagnozę? I w jakiej dawce bierzesz chloprothixen do fluo? W ogóle jak on ma działać w tej kombinacji - niwelować uboki fluo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może ktoś wie,mam straszna bezsenność po lekach fluo+reboxetyna,aktywizacja,ok,bo wreszcie coś mi się chce.Tylko ta bezsenność :( Ktoś wie czy te oba leki jw,które biore można połączyć z Trittico.

Gdzies czytałam,ze trittico działa jakoś przeciwserotoninowo,nie wiem ,jak to nazwać ;)

Fluo 40 rebo 2 tabl to jest mój obecny mix.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alien81, a jaką masz diagnozę? I w jakiej dawce bierzesz chloprothixen do fluo? W ogóle jak on ma działać w tej kombinacji - niwelować uboki fluo?

 

Mam zaburzenia depresyjno-lękowe i osobowość unikającą. Chlorprotiksen biorę w dawce 15 mg 2 razy na dobę po jednej tabletce do Seronilu 20 mg - 1 kapsułka na dobę. Neuroleptyk ma działać przede wszystkim na lekkie urojenia ksobne, na zaburzenia snu i uspokajająco i tak właśnie działa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cytrynka ;) ,

ja brałem na noc nasennie duzo i długo Triticco. Na początku dawał super rezultaty w postaci dobrego i głebokiego snu,ale po jakiś 3-5 tygodniach już tego efektu nie było. Rano zero zamułki , i to w tym leku bylo piekne.

A brałaś nasennie Doxepine na noc? Ja brałem przez ponad dwa lata dzień w dzień i też spało się po nim super ,zawsze ( nie jak z triticco),kiedy tylko nie wziąłem . Poza tym lek bardzo wzmacnia efekt antydepresyjny SSRI .I to też polecam.

Pozdrawiam Cytrynka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, Rzucam fluo,na rzecz Wenli.Moze to Combo fluo+wenla?!,ale nie wiem

sama ??

Doxepine brałam w dawce 75 na depre.Nasennie nie,ale po tych 75 miałam duże problemy z pamięcią :(

Pozdrawiam Kalebx3.

 

-- 22 gru 2012, 16:43 --

 

Mad_Scientist, dzięki za odpowiedz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś bym Wam ciekawego powiedział o fluoksetynie, ale obowiązuje mnie tajemnica pacjencka.

To taka tajemnica w ogóle istnieje? :D

 

A bo ja wiem... Ale zakładam, że skoro istnieje tajemnica lekarska- i lekarz nie może na lewo i prawo rozpowiadać o stanie zdrowia pacjenta to zakładam, że w ramach grzecznościowego rewanżu istnieje tajemnica pacjencka- która zapobiega ujawnieniu informacji na temat tego lekarza, które mogłyby nadszarpnąć jego reputację czy narazić go na odpowiedzialność karną, a zostały przekazane owemu pacjentowi "poza protokołem" w potencjalnie dobrej wierze. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×