Skocz do zawartości
Nerwica.com

skurcze dodatkowe serca


Magda

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc

od momentu kiedy zaczelam cierpiec na nerwice , miałam straszne kołatania serca ... masakryczne.. wiec zaczełam sie badac chdzic do kardioga i okazało sie ze mam wypadanie płatka mitrialnego i gibkość zastawki... wypadanie płatka ma ponoc co 2 osoba :) ale zastawka gorzej bo nie moge sie za bardzo przeziebiac i na każda nawet mała infekcje dostaje antybiot żeby jakas barteria sie tam nie zagniezdziła :) bo grozi mi wymiana zastawki! ale w zasadzie to nic powaznego teraz robiłam sobie znow ekg, holter i eho serca i wyszło ok tylko mam arytmie ale na tle nerwwym! ja mam bardzo niskie ciśnienie a tetno jak śpie to mam 70 :) czyli prawidłowe a tak normalnie to ok 90-120 normalnie a w sytuacji stresowej ok 140... i ja własnie bardzo czesto wrecz czuje jak moje serce uderza o klatke piersiowa ...nie przyjemnie to jest :(

 

ps.z kinem tez miałam problemy ale naszczecie jest tam klimatyzacja :) wiec całkiem spoko zreszta uwielbiam popcorn wiec mam sie czym zajac podczas seansu zreszta nigdy nie chodze sama :)

ale gdyby mi sie zrobilo słabo w kinie to naewno juz bym do niego nie poszła!!!

tak jak ostatnio zle sie czułam w jednym super markecie ale nawet nie sąlabo czy cos poprostu chciałam wyść i już jakby mnie cos miało zaraz rozerwac! i juz nie chce do niego chodzic!tylko wbiegam z koszykiem i do kasy!raz tez bym tam prawie zemdlałą ale z głodu ;/

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 1:50 pm ]

a dzisiaj to sie wogole fatalnie czuje:(( beznadziejnie wrecz!!!chyba jest biometr niekorzystny a ja odczuwam strasznie takie rzeczy ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi serduch robi sceny kiedy mu się podoba. Nigdy nie mogę tego przewidzieć. Oczywiście - w przypadku sytuacji stresowych to norma. Ale jak mi zaczyna uciekać z piersi gdy nic się nie dzieje, leżę sobie spokojnie, jest lajt, lub podczas snu - to już mnie irytuje :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

maleństwo wiem co czujesz tez mam wypadanie płatka zastawki mitralnej i wiem co sie z tym wiąże też bardzo czesto sie zle czuje o sercu nie wspomne i o lękach też w dodatku czesto od tego mam dusznosci, jest ciężko ale musimy nauczyc sie z tym żyć, ja nie biore na to lekow tylko doraznie jak juz na prawde jest zle zeby nie jezdzic na pogotowie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wogole nie biore leków .. brałam kiedys antydepresant Seronil a teraz tylko kropelki homopatyczne... ;/ które wiadomo nic nie daja... tylko ja sobie wmawiam ze mnie uspokajaja!

Jovita a na pogotowie to z powodu serca czy ataku newicy zdarzyło Ci się jechac?

mnie reaz rodzice wezwali pogotowie ale myslelismy ze sie zaczadziłam ponownie a raz mi nie wezwali pogotowia własnie jak sie zaczadziłam w łazience i zemdlałam pozniejw nocy.. na korytarzu....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wylądowałam z tachykardią na pogotowiu...puls 130, a po badaniach krwi i TSH wszystko w jak najlepszym porządku...zresztą to już chyba u mnie norma, że serce mi czasem wali, za to cisnienie 90/60...

 

No cóż trzeba z tym jakoś żyć...ja się w każdym bądź razie nie poddaję :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

*maleństwo*, mam do ciebie pytanie... napisalas, ze masz arytmie, czyli jak sie to u ciebie objawia? noi wypadniecie tej zastawiki, czy to sie jakos czuje?

pytam bo juz sama niewiem, co z tego, ze glowa czuje sie juz troche lepiej jak moje serce ni cholery nieustaje w swoich dolegliwosciach, jak zacznie przerywac to non stop, raz za razem, a juz jak wypije chodzby dwa lyki piwa, to juz wytrzymac sie nieda, bije potem brakuje jednego uderzenia i tak raz za razem, ja to czuje i to mnie wykancza, w sluchawce tez to slysze. niewiem czy takie przerywania moga zagrozic mojemu zyciu, bo lekarz zapewnia ze wszystko jest ok, bo akurat gdy robie ekg to to tak mi sie nierobi i wychodzi ok, powiem tylko, ze kiedys dostalam rtaka tableteczke od ciotki na unormowanie rytmu i mi ta tabletka pomogla, czyli cos chyba jest nietak. sama juz niewiem poowzcie i doradzcie mi cos bo zwariuje w koncu

lidzia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

CIALO liceum DUSZA muzeum, na ekg nigdy ci nie wyjdzie ze masz wypadanie astawki mi dopiero wyszło na USG serca wiec polecam abys sobie zrobiła tam na pewno ci wyjdzie tylko ze takie USG jest drogie ale robi je kardiolog wiec zna sie na tym! To zalezy u jednych takie wypadanie objawia sie silniej u jednych lzej, u mnie czesto sie objawia nie biore na to zadnych lekow tylko doraznie na uspokojenie kiedy sie zle czuje, trzeba sie nauczyc z tym zyc.. jest to inaczej tzw nerwica serca. U mnie objawy sa nastepujace:

-duszności

-ucisk w klatce

-lęki

-sciska mnie czesto w szyji

-drgawki

-czesta tachykardia, mocne bicie serca

-uderzenia gorąca

-i depresje mam tez prawdopodobnie od serca-zmiany psychsomatyczne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jovita dzieki wielkie, mialam rok temu usg serca i nic mi niestwierdzili, wiec chyba mi niewyleciala ta zastawka, pozatym, u mnie najbardziej mi dokucza ta arytmia, to moze co innego. musze sie wybrac do tego kardiologa bo sie wykoncze

pozdrawiam wszystkich

lidzia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przejrzałam pobieżnie temat(w końcu to 24 strony)i wszyscy skupiają sie głównie na tętnie.Mam takie pytanie,czy ucisk w klatce piersiowej i uczucie stałego tępego bólu ,trwające często cały dzień może być objawem nerwicy?Dodam,że nie pojawia się kołatanie serca.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stwierdzilam ze mam nerwice lekowa gdyz od dluzszego czasu przypisuje sobie rozne choroby i strasznie sie ich boje. nie moge isc do lekarza bo paralizuje mnie strach ze moze on je potwierdzic. ostatnio wydawalo mi sie ze w srodku nocy zatrzymalo mi sie serce i umieram jednak po chwili zaczelo mi bic. od tej pory boje sie chodzic spac i co chwile sprawdzam czy mi ono bije. jak sobie z tym radzic. pomocy nie wiem jak juz normalnie funkcjonowac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze to sobie nie wkręcać, bo potem to już jest ciężko. Np jak sobie coś głupiego wymyślę to mówię w myślach:" E tam wkręcam sobie to ściema jest" I jeśli jestem o tym przekonany to już jest łatwiej się tego pozbyć :) Bo taka jest prawda, że to nie istnieje i trzeba sobie to uświadomić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie a ja mam mega stracha....bo dawno juz nie mialam zadnego ataku a tu wczoraj siedze sobie z koleżanką na łózku i mówię do niej ide zrobić herbate i wsaje i nagle dosłownie nagle zrobiło mi sie dziwnie tak jak bym była juz w trakcie ataku,ale czułam ze serce bije mi bardzo walno,podeszłam do okna szybko i juz poczuła te szybke walenie {które jest mi znane} i teraz nie wiem co to było z tym wolnym biciem bo przeciez zawsze atak jak sie zaczynal to ja wiedzialam ze bedzie bo zaczynalam sie nie swojo czuc ,bo rece zaczynaly sie pocic a tu nic,nagle jak grom z jasnego nieba i ten wolny puls mnie przeraził,myslalam,ze juz mi serce za chwile stanie{ to trwało kilka sekund} i powiem wam ze duzo lepiej sie poczulam jak juz mi na maksa przyspieszyło jak zwykle. To co przeszłam wogóle mi na atak nie pasuje no bo jak to możliwe ze tak nagle. Na jakie 5 minut przed tym zdarzeniem wziełam se magnez ale magnez biore juz tyle lat wiec to nie mogło byc od tego. Jestem teraz za granica ale jak wroce to oczywiscie lece robic badania.jestem załamana

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cleo27, niedziwie ci sie, ze msz stracha, bo do podobnych atakow mozna sie przyzwyczaic, a tu nagle cos innego....

ja mam ciagle problemy z wolnym tępem serca, tu wszyscy pisza ze maja wysokie tetno i cisnienie aja na oodwrow, czasem osisaga zaledwie 55, do 60 max na min, ale to juz trwa z pol roku conajmniej, odkad zaczelam brac leki i powiedzialam sobie, ze jesli zyje do tej pory, to znaczy, ze tak musi byc. czasem tez mam tak, ze serce mi jakby przerywa, wtedy mam wrazenie, ze za moment stanie i to jest okropne uczucie, ale poniewaz zawsze sie bardzo boje wtedy, to zaczyna bic szybciej 9chyba ze strachu) i sie uspokajam nieco. ale idz do lekarza, niezaszkodzi, a ty moze poczujesz sie pewniej. niestety nerwica ma nieskonczona liczbe odbic i nigdy niewiadomo jak bedzie wygladal atak, wiec niestety, nic icej nam niepozostaje jak nauczyc sie z nia zyc.

pozdrawiam cie serdecznie

 

lidzia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam ciagle problemy z wolnym tępem serca

Ostatnio też miałamtego typu problem. Raz puls spadł nawet do 48...

Tylko że u mnie wsztstkie objawy nerwicy są bardzo różne... Ogólnie mam już ją opanowaną, ale czasami się jeszcze nasila... Potrafię - siedząc tylko przed komputerem - nic nie robiąc specjalnie - mieć puls 125 - innym zaś razem spada do tych wspomnianych 48... //przy czym ja akurat żadnych lekarstw nie zażywam...//

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pójdę do lekarza jak zwykle zreszta...i jeżeli badania wyjdą ok to niestety nie uspokoi mnie to ponieważ to było tak straszne ,próbuje sobie to wytłumaczyć na różnie sposoby ale to mi nijak to ataku nie pasuje. Nie wiem może akurat magnez który wziełąm chwile wczesniej mial jakis wpływ,moze jak tak szybko wstalam z lózka to od kręgosłupa mialam jakies niedotlenieniea magnez jeszcze mi obnizyl cisnienie i zwolnil ten puls. nie wiem poprostu nie wiem ale to bylo przedziwne. Najgorsze jest ze teraz zastanawiam się czy to aby napewno nerwica a może ja mam ten zespół WPW a tego niestety takie normalne badania nie uchwycą, musisz miec atak i w tym momencie zrobione ekg zeby było wiadomo czy to WPW czy nie? A ja niestety zawsze jak dojezdzałam na pogotowie to było już po ataku i ekg nic nie wykazało. Echo tez bardzo dobre ,holter też niczego nie wykazał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak ale doraznie - propranolol ale to nie ma sensu bo to pomaga tylko krotkotrwale zreszta to jest taka uroda serca i to nie zagraza zyciu , tylko naszej glowie bo z powodu tych dolegliwosci mozna wpasc w niezla depresje , mysle ze po prostu trzeba nauczyc sie z tym zyc a dlugie stosowanie lekow tez nie ma sensu bo wyniszcza organizm!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×