Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Esci podobny tylko słabszy ruszył moją depresje ale skutki uboczne tragiczne a tak to by było.

 

Myślę że sertralina jest dobra na natręctwa i nerwice lękową też

 

Ja właśnie zmieniam  paroksetyne na sertraline . Paro za bardzo powoduje anhedonie, przymulenie i niedziała na mój nastrój.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie tez się zastanawiam bo już 4 tydzień na Fluoksetynie i po chwilowej poprawie znowu jakby przestała działać. Może trzeba dawkę zwiększyć a jak nie to coś innego co spacyfikuje lęk i natrętne myśli. Po tym Esci Sertalinie są jakieś straszne uboki- tyje sie?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.04.2021 o 01:33, Petek napisał:

Właśnie Paro nie działa na depresje u mnie też .

Petek , ale Ty oprócz paro masz w podpisie tyle leków ,że jestem przekonany iż psuje Ci to działanie Paro .

 Swoja drogą Paro to antydepresant , ale z tych " nowoczesnych " , co to maja leczyć , pomagać , modyfikować , ale nigdy do końca nie wyleczyć ,,, smutna ,średnio optymistyczna  prawda " .

Jeśli masz konkretna depresję , weż się za porządny antydepresant ,który pobierzesz jakiś czas ( do roku ) a potem odstawisz i sama  depresja będzie wyleczona . Mam tu na mysli -po  swoich doświadczeniach, lek zwany Amitryptyliną . Ma dużo uboków- szczególnie na początku - ale z czasem stajesz na nogi , a uboki staja się mniejsze . Możesz wtedy dalej brać Paro , ale z rana w małej dawce do 10-15 mg . Ami wtedy bierze sie na sen , na noc . To dobry mix .

 

 Co do chlorprotixenu + paro to według mnie pomieszanie z poplątaniem . leki nie są dla siebie stworzone do równoczesnego brania .Jeden ciągnie we wtą drugi w nie wtą . Chodzi o wpływ na serotoninę .

 

 

 

W dniu 12.04.2021 o 16:51, Petek napisał:

Myślę że sertralina jest dobra na natręctwa i nerwice lękową też

 

 

  --- ja myslę ,że na nerwicę lękową  to sertalina ma sie raczej niefajnie . Sam sprawdż .

 Z drugiej strony jęsli masz predyspozycje do natręctw i bierzesz 600 mg pregabaliny to zapomnij ,że natręctwa się zmniejszą . 

 Taka ilośc leków jak u Ciebie i szybkie skakanie z nimi świadczą ,że chwytasz się panicznie czegokolwiek i z czymkolwiek . Rozumiem Cie ,ale takie chwytanie się wszystkiego na raz to może wyjść bokiem . 

 

 

 A po co bierzesz ,AŻ 100 mg baclofenu ??? 

 50 mg dziennie to juz jest dużo ,,, masz problemy z przykurczami ?

Edytowane przez Kalebx3 Gorliwy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.04.2021 o 13:56, zoom napisał:

Hej, który lek jeżeli chodzi o działanie jest waszym zdaniem najbliższy paroksetyny? Która jak teraz patrzę mimo uboków jednak działała bardzo dobrze na nerwicę lękowa i natręctw. Jakis SSRi

 Escitalopram . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie ja nawet bym nie spróbował żadnego metylo speedującego. Moja depresja polega że wstaje z łóżka , mam anhedonie, zmulony, smutek , bezsensownosć, beznadziejność , bezmoc i obniżony nastrój, bezsenność i cały czas niespokojny . Ja nawet wyleżeć nie mogę.Mam też lęk napadowy i lęk uogólniony.

 

Po drugie mam stwardnienie rozsianie diagnoza od 4 lat . Mam też bogata historię lekomanni chodzi mi o ogólnie branie leków psychotropowych nie benzo . Biorę leki od 17 r.ż mam teraz 32 lata . I błędną pierwszą diagnozę.

 

Biorę Sertraline 100 mg i wkońcu czuje trochę życia . 

Edytowane przez Petek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej, 

dawno mnie tu nie było , ostatni raz w 2018 r, czyli wtedy kiedy 75 mg wenli po dwóch latach przestało działac.

Wróciły silne lęki, depresja, jak przed wenla . Wtedy zwiększyłam do 150 mg, dwa tygodnie bardzo silne skutki uboczne, mega niemiłe pobudzenie , akatyzja, bezsennosc , kompletny brak apetytu, napady panicznego lęku, ale potem stopniowo było dobrze i po ok miesiącu wszystko wróciło do normy . Od tego czasu  czułam sie dobrze, funkcjonowałąm zupełnie normalnie, w zasadzie zapominając ze miałam depresję i lęki ( poza tm ,że musiałam łykac raz dziennie 150 mg wenli , ale to pikus )

Od tygodnia znowu wróciły leki, bezsennosc , anhedonia, brak apetytu. Pewnie lek znowu przestał działąc w tej dwce. 

i teraz jak myslicie? zwiększyc do 225 mg czy zmienic na esci lub paro. 

Boje sie ze przy zwiększeniu znowu będą  jakies  tygodnie wyjete z zyciorycu , bo bardzo zle wchodze na wyzsze dawki wenli, na wenle w ogóle ( choc potem działa juz super )

Ogólnie mam diagnozę depresja lękową, lęki zwasze były największym problemem a wenla w dawce 225 to juz sporo i moze mnie ostro telepac . Wiem ze moge wtedy łykac tranxene ale nie boje się uzaleznienia od bezno i łykalam tylko kilkarazy, przy wchodzeniu na antydepresant tylko

Paro mnie kusi bardzo, bo głownie uspokaja a tego głownie potrzebuje. Jednak nie bardzo chce przytyc, moze więc esci...

Aha, pierwszy mój antydepresant to fluoksetyna, kilka lat swietnego samopoczucia, az przestala dzialac...

Co radzicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Kalebx3 Gorliwy Biorę te leki bo mam choroby neurologiczne. Chlora biorę w 15 mg ma słabsze działanie niż 50 mg .

 

Sertralina jest bardzo dobrym lekiem na depresje , lęki i zok.

 

https://www.mp.pl/poz/psychiatria/depresja/49692,porownanie-skutecznosci-i-tolerancji-12-lekow-przeciwdepresyjnych-nowej-generacji-metaanaliza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Chorujacy napisał:

Zdecydowanie sertralinie bliżej do fluoksetyny. Sedacyjne to fluwoksamina, paroksetyna, escitalopram. 

No właśnie to . Czułem takie sztuczne poddenerwowanie . Wróciłem na paro biorę 20 mg ale i wróciła anhedonia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, marta_anna napisał:

nie, no chyba w podpisie jest wszystko co do tej pory próbował. Bardziej logiczne.  Teraz tylko paroksetynę. Raczej nie da się brać tych leków na raz.

Brałem citalopram , escitalopram, fluwoskamine, wenlafaksyne , duloksetyne , sertraline .  Biorę teraz paro z setrą  , prege, baclo , clona i chlora.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Petek napisał:

Brałem citalopram , escitalopram, fluwoskamine, wenlafaksyne , duloksetyne , sertraline .  Biorę teraz paro z setrą  , prege, baclo , clona i chlora.

 

Popieram... szczególnie klonazepam w takiej dawce obniża serotoninę w mózgu nie wiem czy wiesz, mało tego blokuje receptor 5-HT1A a to bardzo ważny receptor regulujący przekaźnictwo serotoninergiczne... nie wiem jak długo go bierzesz i z jaką częstotliwością, ale skoro bierzesz go często to już na pewno jesteś uzależniony i sobie mogłeś uszkodzić nawet niektóre rzeczy w mózgu nieodwracalnie... obawiam się że w najgorszym wypadku trafisz do szpitala psychiatrycznego, żeby zdjęli z ciebie ten cały klonazepam... miej tego świadomość że benzo to nie są żarty. Benzodiazepiny bierze się wyłącznie doraźnie maksymalnie 2-3x/tyg w jak najmniejszych dawkach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, MarekWawka01 napisał:

 

Popieram... szczególnie klonazepam w takiej dawce obniża serotoninę w mózgu nie wiem czy wiesz, mało tego blokuje receptor 5-HT1A a to bardzo ważny receptor regulujący przekaźnictwo serotoninergiczne... nie wiem jak długo go bierzesz i z jaką częstotliwością, ale skoro bierzesz go często to już na pewno jesteś uzależniony i sobie mogłeś uszkodzić nawet niektóre rzeczy w mózgu nieodwracalnie... obawiam się że w najgorszym wypadku trafisz do szpitala psychiatrycznego, żeby zdjęli z ciebie ten cały klonazepam... miej tego świadomość że benzo to nie są żarty. Benzodiazepiny bierze się wyłącznie doraźnie maksymalnie 2-3x/tyg w jak najmniejszych dawkach

A to Wy sami sobie te leki ustawiacie i dobieracie? 

JA bym miała stracha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, marta_anna napisał:

A to Wy sami sobie te leki ustawiacie i dobieracie? 

JA bym miała stracha

Kto niby sam sobie ustawia leki? Ja tylko chciałem go przestrzec przed tym klonazepamem. 

 

A tak na serio to zdarza się i tak, że ktoś sam sobie "ustawia leczenie" zmieniając ciągle leki, albo łącząc kilka na raz, żeby wzmocnić ich działanie, szczególnie osoby mające skłonności do brania np. narkotyków w celach jakichś nie wiem rekreacyjnych lubią takie rzeczy robić... Jednak leki to tylko proteza przy leczeniu depresji i nerwicy. Leki nie "przestawiają" myśli, one pomagają jedynie się ich pozbyć na pewien czas, tłumią je po prostu ale ich nie zmieniają. Na gruntowne zmiany w myśleniu trzeba zapracować sobie... 

Edytowane przez MarekWawka01

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×