Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

[Szczebiotka]

5 minut temu, DEPERS napisał(a):

Chrupie Ci w dupie do kręgarza trza żeby Cię powyginał. Nimesilem rozwalisz żołądek i zgaga nie pozwoli na delektację tą kwaśną jacobs:) 

Dokładnie tak. W dupie to aż wygina tak boli kręgarz? Jesooo przecież ja bym tam pękła w drobny mak 

Wiem że nilmesil nie jest zbyt dobry, nawet podobno w wielu krajach go wycofali, ale mi pomaga w sumie jako jedyny lek. No dobra jako jedyny lek którego nie boje się brać kiedyś mi lekarz dał sudeksa nie wiem czy to tak się pisze, innym razem tramal, jeszcze innym coś innego i nieee nigdy więcej. Dłuższy czas brałam apo napro i mydocalm forte ale po tym też było mi niedobrze więc już chyba wolę raz na jakiś czas ten nilmesil.

 

A kawy jeszcze sobie nie zrobiłam ciężki mi wstać

[DEPERS]

3 minuty temu, Szczebiotka napisał(a):

Dokładnie tak. W dupie to aż wygina tak boli kręgarz? Jesooo przecież ja bym tam pękła w drobny mak 

Wiem że nilmesil nie jest zbyt dobry, nawet podobno w wielu krajach go wycofali, ale mi pomaga w sumie jako jedyny lek. No dobra jako jedyny lek którego nie boje się brać kiedyś mi lekarz dał sudeksa nie wiem czy to tak się pisze, innym razem tramal, jeszcze innym coś innego i nieee nigdy więcej. Dłuższy czas brałam apo napro i mydocalm forte ale po tym też było mi niedobrze więc już chyba wolę raz na jakiś czas ten nilmesil.

 

A kawy jeszcze sobie nie zrobiłam ciężki mi wstać

Tramal nie działa przeciwzapalnie, a mydocalm rozluźnia mięśnie szkieletowe, ale nie działa przeciwbólowo i przeciwzapalnie. A ucisk powoduje stan zapalny i dlatego boli:) 

[Szczebiotka]

22 minuty temu, DEPERS napisał(a):

Tramal nie działa przeciwzapalnie, a mydocalm rozluźnia mięśnie szkieletowe, ale nie działa przeciwbólowo i przeciwzapalnie. A ucisk powoduje stan zapalny i dlatego boli:) 

A weź chyba zrobię to co moje koty, walne się na słońcu grzbietem do góry i będę wygrzewać

Dobra próbuje wstać i zrobić tą kawę.

A jak u ciebie po zabiegu?

[Dryagan]

2 godziny temu, Melodiaa napisał(a):

Witajcie

 

Właśnie sobie zrobiłam kawkę  Piękny poranek...

 

Jakoś słabo piękny. Gorąco. Nastrój do bani. A jeszcze musze dzisiaj jechać na basen z dziećmi szwagierki, które nam zostawiła na kilka dni. Wrr

[Szczebiotka]

9 minut temu, Dryagan napisał(a):

A jeszcze musze dzisiaj jechać na basen z dziećmi szwagierki, które nam zostawiła na kilka dni. Wrr

Jedź, zostaw, uciekaj

[Harding]

Godzinę temu, Szczebiotka napisał(a):

Blee, to nie kawa

@Szczebiotka, a słyszałaś o kawie latte? To właśnie kawa z mlekiem  Chociaż może się mylę, bo latte to kawa ze spienionym mlekiem tzw. pianką? 

Edytowane 15 Lipca 2023 przez Harding

[Szczebiotka]

1 minutę temu, Harding napisał(a):

@Szczebiotka, a słyszałaś o kawie latte? To właśnie kawa z mlekiem 

Tak, piłam nawet. Te 3w1 też kiedyś piłam ale dla mnie to nie jest kawa

[Melodiaa]

16 minut temu, Dryagan napisał(a):

Jakoś słabo piękny. Gorąco. Nastrój do bani. A jeszcze musze dzisiaj jechać na basen z dziećmi szwagierki, które nam zostawiła na kilka dni. Wrr

Depresyjnie u Ciebie chyba ostatnio  Masz gromadkę dzieci w domu...wesoło 

[Harding]

@Szczebiotka, a jaką kawę pijesz i jak często?

[DEPERS]

2 godziny temu, Szczebiotka napisał(a):

A jak u ciebie po zabiegu?

W klacie piecze, a noga ciągnie we wkłuciu i sina, czyli ok najważniejsze, że już nie czuję tego chronicznego zmęczenia i tłuczenia w klatce:) 

[DEPERS]

1 godzinę temu, Dryagan napisał(a):

Jakoś słabo piękny. Gorąco. Nastrój do bani. A jeszcze musze dzisiaj jechać na basen z dziećmi szwagierki, które nam zostawiła na kilka dni. Wrr

Czyli lubisz spokój, tak jak ja. Dzieciaki się cieszą, biegają i krzyczą, a mi płonie od nich głowa, no cóż takie ojcowskie zadanie. Jednak to kobiety mają większą cierpliwość. Do mnie też siostra przywozi czasem dzieci, ale One są samoobsługowe i nie podnoszą kortyzolu:) 

[Harding]

Widzę, że panowie @Dryagan i @DEPERS nie mają cierpliwości do dzieci, wolą ciszę i spokój. Ja nigdy nie będę miał dzieci, za dużo nerwów by mnie to kosztowało.

Edytowane 15 Lipca 2023 przez Harding

[Szczebiotka]

55 minut temu, Harding napisał(a):

@Szczebiotka, a jaką kawę pijesz i jak często?

Jacobs zielony wiem wiem nie każdy lubi.

Czasami rozpuszczalna crema tutaj nie ma znaczenia jaka.

33 minuty temu, DEPERS napisał(a):

W klacie piecze, a noga ciągnie we wkłuciu i sina, czyli ok najważniejsze, że już nie czuję tego chronicznego zmęczenia i tłuczenia w klatce:) 

Nieźle, ale grunt że jest dobrze.

31 minut temu, DEPERS napisał(a):

Jednak to kobiety mają większą cierpliwość.

Myślisz się. Ja to bym wszystkie gdzieś daleko dała żeby nie słyszeć tego krzyku i ciągłego mamo mamo mamo nie mam cierpliwości wcale. I nie lubię zajmować się dziećmi.

10 minut temu, Harding napisał(a):

Widzę, że panowie @Dryagan i @DEPERS nie mają cierpliwości do dzieci, wolą ciszę i spokój. Ja nigdy nie będę miał dzieci, za dużo nerwów by mnie to kosztowało.

Ja też mówiłam że nie chce dzieci

[acherontia styx]

Dzień dobry w sobotę 

 

Piękna pogoda dzisiaj, aż żal nie skorzystać  zajęcia na specjalizacji na dziś skończone to można zaraz wypełznąć z domu  

 

3 godziny temu, Szczebiotka napisał(a):

Tak, piłam nawet. Te 3w1 też kiedyś piłam ale dla mnie to nie jest kawa

To jest sama chemia, a nie kawa 

 

 

[Cognac]

Haha te kawy 3w1 to na studiach piłam dobre wspomnienia 

[Dryagan]

18 godzin temu, DEPERS napisał(a):

Czyli lubisz spokój, tak jak ja. Dzieciaki się cieszą, biegają i krzyczą, a mi płonie od nich głowa, no cóż takie ojcowskie zadanie. Jednak to kobiety mają większą cierpliwość. Do mnie też siostra przywozi czasem dzieci, ale One są samoobsługowe i nie podnoszą kortyzolu:) 

 

18 godzin temu, Harding napisał(a):

Widzę, że panowie @Dryagan i @DEPERS nie mają cierpliwości do dzieci, wolą ciszę i spokój. Ja nigdy nie będę miał dzieci, za dużo nerwów by mnie to kosztowało.

No niezupełnie o to chodzi. Nie lubię szwagierki, a żona nie potrafi jej odmówić. Natomiast ona nas stawia przed faktem dokonanym, dwa dni przed dzwoni, że zostawi dzieci na kilka dni. Dwóch nastolatków, raczej irytujących. No do takich dzieci się nie nadaję (zwłaszcza, że nie moje). Wymęczyli mnie do bólu. Do swojej córki mam cierpliwość, to jednak co innego

[Melodiaa]

Witam niedzielnie z kubkiem aromatycznej kawy

Zapowiada się miły dzień...oby dla Was również.

 

 

[spidi]

Dzień dobry 

I ja przy kawusi,dzisiaj upalny dzień,trzeba wybrać się nad zalew

[Melodiaa]

6 minut temu, spidi napisał(a):

Dzień dobry 

I ja przy kawusi,dzisiaj upalny dzień,trzeba wybrać się nad zalew

To będzie prawdziwy relaks...sama bym popływała i tak poleniuchowała.

[Szczebiotka]

Dzień dobry

 

Niech mnie ktoś przytuli  

Nadal boli mnie krzyż, rwa. Do tego nie pamiętam czy dzisiaj rano brałam leki jak się przebudziłam i nie wiem co teraz zrobić, ehh

 

10 godzin temu, Dryagan napisał(a):

Natomiast ona nas stawia przed faktem dokonanym, dwa dni przed dzwoni, że zostawi dzieci na kilka dni.

W życiu bym się na to nie zgodziła. Jeszcze bym zjechała taką osobę. Ale jak tak łatwo zostawić u ciebie dzieci to podaj adres, wyśle swoje

1 godzinę temu, spidi napisał(a):

Dzień dobry 

I ja przy kawusi,dzisiaj upalny dzień,trzeba wybrać się nad zalew

Zazdroszczę tej wody. I kawy. Nie mam sił wstać i zrobić sobie  

A jak tam samopoczucie i noga?

1 godzinę temu, Melodiaa napisał(a):

Zapowiada się miły dzień...oby dla Was również

Bardzo bym chciała ale coś czuję że będzie ciężki

[Jurecki]

@Szczebiotka <tule>

[Szczebiotka]

3 minuty temu, Jurecki napisał(a):

@Szczebiotka <tule>

Dziękuję

[spidi]

Magda ja też mam rwę kulszową i wypadający staw biodrowy,znam ten ból  

Od 1,5 roku biorę codziennie diclofenak+ wizyty w klinice bólu jak jest źle

[Szczebiotka]

3 minuty temu, spidi napisał(a):

Od 1,5 roku biorę codziennie diclofenak

Na mnie dziwnie działał ten lek.

 

No ja już się męczę z tym bo od wielu lat tak mam. Plus te wszystkie zwyrodnienia kręgosłupa i przepukliny

Starość cholera, starość

[Dryagan]

2 godziny temu, Szczebiotka napisał(a):

W życiu bym się na to nie zgodziła. Jeszcze bym zjechała taką osobę. Ale jak tak łatwo zostawić u ciebie dzieci to podaj adres, wyśle swoje

U mnie nie jest łatwo. Moja Żona się zgodziła na to chociaż nie ma teraz za wiele czasu ze względu na pracę. Nie wiem o co chodzi, ale mam wrażenie, że ona względem swojej siostry ma jakby poczucie winy (?), że jej się gorzej życie ułożyło i dlatego nie potrafi odmówić. Bo ta jej Siostra (młodsza) jest po rozwodzie, ma trójkę dzieci w różnym wieku. A te chłopaki co są teraz u nas to mają 11 i 13 lat. I są strasznie rozwydrzone. Kurde ja za ich ojca robić nie będę, mają swojego - ale to jakiś nieodpowiedzialny typ, nawet alimentów nie płaci.

@Szczebiotka ja Cię przytulam mocno z tym kręgosłupem, wiem jak potrafi boleć.