Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

104 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      60
    • Nie
      27
    • Zaszkodziła
      17


Rekomendowane odpowiedzi

a ja dostalem przejebanej akatyzji wczoraj i dzis i musialem sie ratowac larofenem 2,5mg
pomoglo, wzialem 3x 2,5mg i nie mam akatyzji, ani niepokojow itp, wczoraj to byl horror, a biore 200mg zoloftu

z tego co pisałeś to 17.II zwiększyłeś sobie dawkę na 300mg to nie ma się co dziwić :roll:

jako lekoodporny, zwiekszylem z 200 na 300mg dawke sertaliny i bede na tym jechal miesiac liczac, ze mi pomoze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja dostalem przejebanej akatyzji wczoraj i dzis i musialem sie ratowac larofenem 2,5mg
pomoglo, wzialem 3x 2,5mg i nie mam akatyzji, ani niepokojow itp, wczoraj to byl horror, a biore 200mg zoloftu

z tego co pisałeś to 17.II zwiększyłeś sobie dawkę na 300mg to nie ma się co dziwić :roll:

jako lekoodporny, zwiekszylem z 200 na 300mg dawke sertaliny i bede na tym jechal miesiac liczac, ze mi pomoze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miko i wydaje ci się że czuć dopaminowe działanie sertry przy 200mg? bo z tą dopaminą to zdania są podzielone.

Coraz poważniej myślę nad zamianą paro na sertraline, zależy mi na tym żeby lek mnie zaktywizował trochę bo mam straszne problemy z jakąkolwiek aktywnością czy to fizyczną czy psychiczną, niby paro coś zaczyna działać, pojawia się częściej lepszy nastrój który pozwala już nawet czasami wyjść z domu i porozmawiać z jakimś znajomkiem, jednak dalej nie puszcza anhedonia, czuje się strasznie jałowo, nie ma wybuchów radości czy gniewu, nie chce mi się ani śmiać ani płakać, czuje się jak bym się wypalił, wszystko mi jakby zobojętniało a mój "umysł" też pracuje jak mucha w smole.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miko i wydaje ci się że czuć dopaminowe działanie sertry przy 200mg? bo z tą dopaminą to zdania są podzielone.

Coraz poważniej myślę nad zamianą paro na sertraline, zależy mi na tym żeby lek mnie zaktywizował trochę bo mam straszne problemy z jakąkolwiek aktywnością czy to fizyczną czy psychiczną, niby paro coś zaczyna działać, pojawia się częściej lepszy nastrój który pozwala już nawet czasami wyjść z domu i porozmawiać z jakimś znajomkiem, jednak dalej nie puszcza anhedonia, czuje się strasznie jałowo, nie ma wybuchów radości czy gniewu, nie chce mi się ani śmiać ani płakać, czuje się jak bym się wypalił, wszystko mi jakby zobojętniało a mój "umysł" też pracuje jak mucha w smole.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popiół na pewno jest inne działanie sertraliny niż paroksetyny, bo nie tłumi tak pozywytnych emocji, potrafię się śmiać i wróciło moje poczucie humoru. Na paro byłem zombie, więc może za inne działanie sertraliny odpowiada dopamina. Pozatym paroksetyna mnie usypiała i byłem słabszy na niej, teraz na sertralinie mam więcej energii i nie ma tej senności, lek jest bardzo w porządku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popiół na pewno jest inne działanie sertraliny niż paroksetyny, bo nie tłumi tak pozywytnych emocji, potrafię się śmiać i wróciło moje poczucie humoru. Na paro byłem zombie, więc może za inne działanie sertraliny odpowiada dopamina. Pozatym paroksetyna mnie usypiała i byłem słabszy na niej, teraz na sertralinie mam więcej energii i nie ma tej senności, lek jest bardzo w porządku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popiół, miko84, Jak dla mnie paro nie powinno być zarejestrowane do leczenia depresji, raczej natręctw, lęków i fobii. Ale paro nie ma nic wspólnego z takim działaniem leku przeciwdepresyjnego, który motywuje do działania, otwiera na ludzi i świat oraz dodaje energii.

Dlatego sam próbuję sertralinę, bo aktywizująca ale jednocześnie przeciwllękowa. W razie czego zawsze mam w obwodzie tą fluo.

Na paro bym się nie zdecydował przy depresji nigdy, chyba że przy depresji lękowej z nadmiernym pobudzeniem.

 

miko84, Skoro zaczynam sertrę muszę zapytać, jakie konkretnie pozytywne zmiany zauważyłeś? I jaki bierzesz odpowiednik?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popiół, miko84, Jak dla mnie paro nie powinno być zarejestrowane do leczenia depresji, raczej natręctw, lęków i fobii. Ale paro nie ma nic wspólnego z takim działaniem leku przeciwdepresyjnego, który motywuje do działania, otwiera na ludzi i świat oraz dodaje energii.

Dlatego sam próbuję sertralinę, bo aktywizująca ale jednocześnie przeciwllękowa. W razie czego zawsze mam w obwodzie tą fluo.

Na paro bym się nie zdecydował przy depresji nigdy, chyba że przy depresji lękowej z nadmiernym pobudzeniem.

 

miko84, Skoro zaczynam sertrę muszę zapytać, jakie konkretnie pozytywne zmiany zauważyłeś? I jaki bierzesz odpowiednik?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elfrid jest więcej energii, większa wytrzymałość, brak senności z rana i pod wieczór, zasypiam normalnie, budzę się wypoczęty. Zmniejszyły się lęki, OCD pod kontrolą, mam większą motywację. Najlepsze, że lek poprawia mi nastrój lepiej niż paroksetyna i jednocześnie nie zobojętnia tak bardzo i nie niszczy pozytywnych emocji - śmiechu, fascynacji, podekscytowania i poczucia humoru. Pozatym jestem wydajniejszy w pracy i motywacja większa.

 

Biorę miravil orionu bo najtańszy :) Nie mam zastrzeżeń do tej firmy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elfrid jest więcej energii, większa wytrzymałość, brak senności z rana i pod wieczór, zasypiam normalnie, budzę się wypoczęty. Zmniejszyły się lęki, OCD pod kontrolą, mam większą motywację. Najlepsze, że lek poprawia mi nastrój lepiej niż paroksetyna i jednocześnie nie zobojętnia tak bardzo i nie niszczy pozytywnych emocji - śmiechu, fascynacji, podekscytowania i poczucia humoru. Pozatym jestem wydajniejszy w pracy i motywacja większa.

 

Biorę miravil orionu bo najtańszy :) Nie mam zastrzeżeń do tej firmy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mniej więcej tak, jak piszesz miko84. Dla mnie to póki co najlepszy antydepresant. Jedyny, który daje mi takiego "energetycznego" kopa, utwardza na fobie czy nawet powoduje lekkiego agresora, co dla mnie jest akurat ok, bo z natury jestem łagodny i bojaźliwy człowiek. ;)

 

Miko84, to Twoje pierwsze podejście do sertraliny czy już kolejny raz?

 

Ja mam Asertin, drogi nie jest i jest ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mniej więcej tak, jak piszesz miko84. Dla mnie to póki co najlepszy antydepresant. Jedyny, który daje mi takiego "energetycznego" kopa, utwardza na fobie czy nawet powoduje lekkiego agresora, co dla mnie jest akurat ok, bo z natury jestem łagodny i bojaźliwy człowiek. ;)

 

Miko84, to Twoje pierwsze podejście do sertraliny czy już kolejny raz?

 

Ja mam Asertin, drogi nie jest i jest ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×