Skocz do zawartości
Nerwica.com

CITALOPRAM (Aurex, Cipramil, Citabax, Cital, Citalopram Vitabalans, Citaxin, Citronil, Oropram, Pram)


blackfuck

Czy citalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

13 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy citalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      8
    • Nie
      2
    • Zaszkodził
      3


Rekomendowane odpowiedzi

Minęły już 4 tygodnie jak biorę citaxin. To moje pierwsze w życiu stosowanie leków. Zdiagnozowano depresję lękową. Szkoda, że tak późno zdecydowałam się na psychiatrę, Za mną uzależnienie od benzo... Od pięciu lat jestem czysta. Po okresie paniki, splątania i nasilenia depresji, w początkowych okresie brania citaxinu, zaczynam odczuwać ulgę. Lęki niestety nadal paraliżują .Ale przyznaję w nieco mniejszym stopniu niż na początku. Wczoraj moja lekarka dodała mi pregabalinę, ponieważ benzo odpadają. Dawka 75mg.I boję się .Nie wiem czy poczekać, bo np dzisiaj czuję się w miarę, i być może lęki stonują się, czy ryzykować i brać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej

 

Ja jestem po 4 tyg. brania citalu, po tygodniu zwiększyłem dawkę a połówki na całą i wtedy dopadły mnie skutki uboczne (pocenie oraz zupełny brak apetytu)a przede wszystkim pojawił się pisk w uszach zastanawiam się czy to też skutek uboczny działania Citalu??

lekarz (nie ten co przepisał lek) zalecił zmniejszenie dawki znów do połówki, skutki uboczne oprócz pisku w uszach nada są - to jest nie do zniesienia

W sumie z 4 tygodni całą tabletkę 20mg brałem tylko 4 dni czy przy tej dawce połowa tabletki lek ma szanse zadziałać????

W sumie czułem się nieźle aż do wczoraj gdzie znów dostałem napadu lęku:(

 

-- 18 kwi 2016, 13:46 --

 

Hej

 

Ja jestem po 4 tyg. brania citalu, po tygodniu zwiększyłem dawkę a połówki na całą i wtedy dopadły mnie skutki uboczne (pocenie oraz zupełny brak apetytu)a przede wszystkim pojawił się pisk w uszach zastanawiam się czy to też skutek uboczny działania Citalu??

lekarz (nie ten co przepisał lek) zalecił zmniejszenie dawki znów do połówki, skutki uboczne oprócz pisku w uszach nada są - to jest nie do zniesienia

W sumie z 4 tygodni całą tabletkę 20mg brałem tylko 4 dni czy przy tej dawce połowa tabletki lek ma szanse zadziałać????

W sumie czułem się nieźle aż do wczoraj gdzie znów dostałem napadu lęku:(

 

-- 18 kwi 2016, 13:49 --

 

Źle napisałem

 

Skutki uboczne prawie ustąpiły, a pisk został:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie pol tabletki tylko pierwsze 2 dni a pozniej cała. Wiec wychodzi 30 dni kuracji. Z tego co tu czytałam wyglada mi to dziwnie. Dodatkowo jestem totalnie przerażona braniem leków. Z nerwica lekowa borykam sie od dwóch miesięcy. Myślicie ze to juz czas na tabletki czy próbować ratować sie innymi sposobami?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę citabax 10 już ponad trzeci tydzień. Pomogło, bardzo pomogło, ale skutki zaczęłam odczuwać dopiero po całym tygodniu (przez pierwsze 3 dni brałam pół tabletki) i wciąż trafiają mi się gorsze momenty. Poczułam, że działa, po tym, jak po raz pierwszy od kilku miesięcy bez nieziemskiego zmęczenia posprzątałam mieszkanie, a potem byłam jeszcze w stanie czytać książkę - wcześniej jedno i drugie było tak bardzo niewykonalne, że aż abstrakcyjne. W międzyczasie spadł mi lęki, wyciszyły się myśli samobójcze, przeszły objawy fobii społecznej, poprawiła koncentracja i w ogóle naprawdę bardzo się uspokoiłam.

Autentycznie mam nadzieję, że wyjdę z tego dołka, wrócę na porzucone studia i będę normalnie żyć. Skutków ubocznych specjalnie nie odczuwam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, jak nie zaskoczy to mam jeszcze esci, sertraline oraz paro. Ale to już po konsultacji z lekarzem bo teraz zrobiłem samowolke z citabaxem. Miałem zacząć brać leki bo coraz gorzej (ale z wyglądu podobno lepiej -_-). Jak dzięki temu się wylecze to zacznę się modlić :D

 

Myślałem że znowu ataku paniki dostanę a tu proszę jak lajtowo :D chociaż nie chciałbym z domu wyjść.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Modliłem się 4,5 godziny żeby połknąć tabletkę 10 mg czyli połowę.

i zaznacz przede wszystkim w modlitwie ,żeby proszki , które dał CI Pan Bóg pomogły Ci , a nie tylko kwestia połknięcia leku ;) .

http://www.cochrane.org/pl/CD000368/stosowanie-modlitwy-wstawienniczej-w-celu-poprawy-zlego-stanu-zdrowia

Na koniec, w trakcie porównywania osób, które wiedziały o tym, że w ich intencji jest odmawiana modlitwa z osobami, które nie miały tej świadomości, stwierdzono, że mniejsza ilość powikłań pooperacyjnych występuje u osób nieświadomych, że ktoś się za nie modli.

Autorzy stwierdzili, że ze względu na różne ograniczenia badań zawartych w tym przeglądzie (takie jak niejasne procedury randomizacji i zgłaszanie wielu różnych punktów końcowych i dolegliwości), można jedynie stwierdzić, że modlitwa wstawiennicza nie jest wyraźnie korzystna, ani szkodliwa dla chorych. Należałoby przeprowadzić dalsze badania - lepiej zaprojektowane i z bardziej dokładnymi sprawozdaniami, aby wyciągnąć bardziej jednoznaczne wnioski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 dzień i bez problemu polknolem kolejną dawkę. Z rana jakiś nerwowy byłem chociaż wczoraj miałem jakaś mini euforię 4 godziny po tabletce ale to raczej było spowodowane radością po przełamaniu się (lęk przed lekami mam).

Już dwie godzinki po i mam podwyższony lęk i zamulenie. Może przejdzie jak wczoraj :D

 

-- 20 lip 2016, 14:36 --

 

Lęki trochę podkręcone. Zamulenie po tabletce dalej jest i utrzymuje się ok 3-4 godzinki. Ale chyba jest lepiej. Jutro jak się uda to wchodzę chyba na 20 mg już. Przydałby mi się coś nasennego, spróbuję afobam czy mnie uspi.

 

Jaki jest czas żeby ten lek się rozkręcił?

 

-- 20 lip 2016, 14:38 --

 

Nie mam zielonego pojęcia dlaczego podpielo pod mój ostatni post...

 

-- 20 lip 2016, 23:41 --

 

Dzisiaj mam na przemian normalne samopoczucie oraz straszne jazdy lękowe... Wcześniej miałem wyposrodkowane w stosunku do dzisiaj... Ale lipa może uda mi się wytrzymać jeszcze jakiś czas.

 

-- 21 lip 2016, 14:43 --

 

Wczoraj wieczorem okropnie się czułem, chociaż przez 3 godzinki jakoś miałem dobry nastrój. Jednak dzisiaj też wziąłem połówkę bo nie ma kto mnie ratować jak coś :evil: ale już jutro przechodzę na całą pigułe.

Mniejszy apetyt (w sumie dobrze bo mam z czego schudnąć), jakieś zamulenie kilka godzin po tabletce, podkręcone lęki. To wszystko co udało mi się zaobserwować z uboków. Chyba już sen mi się poprawił...

 

-- 22 lip 2016, 14:39 --

 

Wczoraj było normalnie (dziwne uczucie). Znowu się modlę bo zwiększam dawkę. Co do snu to jest głębszy co jest na plus :D

 

-- 23 lip 2016, 13:33 --

 

Już drugi dzień na 20. Mam rozszerzone źrenice, podbity lęk ale bez przesady, lekka senność ale wcześniej na niższej dawce też była ale przeszło więc teraz też przejdzie. Mam dziwne sny i na dodatek są bardzo wyraźne. Ciężko się wstaje po spaniu. Nic tylko czekać na działanie :D

 

-- 25 lip 2016, 03:03 --

 

Kolejny dzień. W sumie dobrze blokuje lękowe myśli. Czasami odczuwam somatyzacje choroby. Mam bardziej to już gdzieś bardziej działa myśl o tym że mam nerwicę i lęk przed lękiem. Pod tym względem jest lepiej ale usnolem na kanapie nawet nie wiem kiedy. Może senność przejdzie. Jak nie to przezucam na wieczór dawkę. Na depresję nie działa jeszcze tak fajnie choć lepiej się psychicznie czuję. Brak tych typowo depresyjnych myśli. Bardziej szczerze się uśmiecham. Z ubokow to jak na razie zmęczenie utrzymujące się jakoś 4 godziny po przyjęciu, trochę większe źrenice i mniejszy apetyt. To już tydzień brania.a 3 dzień na całej tabletce.

 

-- 26 lip 2016, 17:52 --

 

Kiedy to zacznie działać?

 

-- 26 lip 2016, 17:57 --

 

Kiedy to zacznie działać?

 

-- 28 lip 2016, 17:29 --

 

Kolejny dzień. W sumie dobrze blokuje lękowe myśli. Czasami odczuwam somatyzacje choroby. Mam bardziej to już gdzieś bardziej działa myśl o tym że mam nerwicę i lęk przed lękiem. Pod tym względem jest lepiej ale usnolem na kanapie nawet nie wiem kiedy. Może senność przejdzie. Jak nie to przezucam na wieczór dawkę. Na depresję nie działa jeszcze tak fajnie choć lepiej się psychicznie czuję. Brak tych typowo depresyjnych myśli. Bardziej szczerze się uśmiecham. Z ubokow to jak na razie zmęczenie utrzymujące się jakoś 4 godziny po przyjęciu, trochę większe źrenice i mniejszy apetyt. To już tydzień brania.a 3 dzień na całej tabletce.

 

6 dzień na całej tabletce a lepiej nie jest chociaż już zaczynam się nudzić. Muszę się do lekarza zapisac. Ciekawe za ile zacznie działać.

 

-- 04 sie 2016, 14:33 --

 

Dwa tygodnie na 20mg. Jakoś nie widzę za bardzo działania, przynajmniej tego pozytywnego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niezmiennie jestem bardzo zadowolona z moich psychodropsów, jednakże stwierdzam żałosną podatność na alkohol. Wiecie, ja nie mam problemów z alkoholem, raczej rzadko piję (tak w ogóle, a okdąd przyjmuję leki zwłaszcza), acz gorzej mi po jednym piwie, drugim kieliszku wina. Alkohol przestaje mi smakować, zbiera mi się na wymioty, zawroty głowy + jak to się jest pijanym. Wcześniej tak nie było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×