CITALOPRAM (Aurex, Cipramil, Citabax, Cital, Citalopram Vitabalans, Citaxin, Citronil, Oropram, Pram)

[oskaka]

Czas upływa, a działanie się zmienia. Na depresję dobrze działa, na lęki średnio ale już odczuwalnie do tego stopnia, że odważę się pobiegać w sobotę. W kwestii skupienia się i zapamiętywania dalej słabo, więc tutaj pytam się was moi drodzy. Można łączyć citalopram z suplementami typu różaniec górski albo hupercyna (jak tak to znacie może jakiś dobry preparat?). Lekarza mam dopiero 23 więc trochę słabo pod tym względem.

Nie zwiększyłem dawki jak chciałem

[hatori]

Skonczył mi sie citalopram, co ja teraz poczne, zycie uratowalbym mi nawet gdybym mial kilka tabletek:)

[oskaka]

Po 4 miechach mam wyjebane na to co się ze mną dzieje. Ale leki dalej występują. Robię co mogę żeby z tym walczyć. Zacząłem biegać i mam nadzieję że wyrobie sobie kondycję i pójdę na silke i coś innego aktywnego porobie. A to wszystko przez tą wyjebke xD zamawiam huperycyne i będę testować do świąt. Pod choinkę kupię sobie fenylopiracetam oraz noopept i w razie potrzeby jakieś dobre źródło choliny. Pozdrawiam :)

[piotr31]

Po 4 miechach mam wyjebane na to co się ze mną dzieje. Ale leki dalej występują. Robię co mogę żeby z tym walczyć. Zacząłem biegać i mam nadzieję że wyrobie sobie kondycję i pójdę na silke i coś innego aktywnego porobie. A to wszystko przez tą wyjebke xD zamawiam huperycyne i będę testować do świąt. Pod choinkę kupię sobie fenylopiracetam oraz noopept i w razie potrzeby jakieś dobre źródło choliny. Pozdrawiam :)

Właśnie to jest paskudne w tym leku, że powoduje takie ogólne wyjebanie, a nie leczy lęku, deprechy a przez to jeszcze trudniej o wyzdrowienie.

[oskaka]

piotr31, niestety ale z drugiej strony można samemu popracować dzięki temu nad lękami. Na depresję działa chociaż nie tak fajnie jak bym chciał. Z alternatyw zostaje zmiana leku, podniesienie dawki albo dorzucenie czegoś. Wolałbym coś pobudzającego ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma...

[edytka1976]

Witajcie. Od 7 tygodni citalopram. Od 4 30 mg. Wcześniej 5 lat Paroxetin. Oprócz mega skutków ubocznych lęków natrętnych depresyjnych myśli,zero pozytywnego działania. Mam zejść na 20 mg .myślę że będzie powrót do paroksetyny.

[oskaka]

Podsumowując:

na plus:

-mam lepszy humor

-lepsza koncentracja ale tylko trochę

-czuje się bardziej przystojny

minus:

-brak działania przeciwlękowego

-pogłębił problem koordynacja mózg-ciało tzn. kiedy muszę podjąć szybką decyzję to zajmuje mi to więcej czasu niz przed braniem leku

-negatywne uczucie wyjebansys (nie wiem czy to minus)

-zmniejszenie napędu

-rozwalony sen gdzie sam miałem rozwalony przez moje zaburzenia

Podsumowując:

Jak bym nie miał lęków to byłby idealny raczej dla mnie, dobre plusy a do minusów można przyzwyczaić ale brak działania przeciwlękowego zmusił mnie do zmiany leku a nie do podwyższenia dawki. Sądzę że na wyższych dawkach bardziej dokuczliwe byłyby minusy niż dawałby plusów. Zmieniam na wenlafaksyne.

Pozdrawiam

[Lucjano]

Jakie ki ma citalopram w stosunku do sert na i dat ?

Dzięki za info

[Grabarz666]

Jakie ki ma citalopram w stosunku do sert na i dat ?

Dzięki za info

Wartości Ki, KD, IC50 dla R-cytalopramu, S-cytalopramu i cytalopramu (racematu) znajdziesz na poście w moim blogu (wraz ze źródłami):

 

http://blog-naukowy.blogspot.com/2015/08/enancjomery-w-psychofarmakologii.html

 

Mogą się one różnić w zależności od publikacji (różna warunki eksperymentu).

[helen.r.]

witam,

 

to mój pierwszy raz na forum, ale czytając Wasze wypowiedzi, postanowiłam założyć konto i wziąć udzial w dyskusji.

 

od lat zmagam się z nerwicą lękowa, kiedyś wystarczył mi doraźnie xanax. trzy lata temu nerwica ta przemieniła się w nerwicę żołądka i straciłam już kontrolę nad własnym życiem. od roku stosuję xanax i leki na żołądek regularnie (+dieta), ale jest tylko gorzej.

kilka dni temu lekarz przepisał mi dodatkowo cital właśnie. wiem, ze lek potrzebuje czasu, ale ja czuję się po nim fatalnie. biorę 20mg na noc. gdyby nie fakt, że rano zażywam xanax, to bym w ogóle z domu nie wyszła. pociesza mnie, że wielu z Was pisze, iż po kilku tygodniach jest lepiej. ale nie wiem czy ja dam radę z tym citalem tyle czasu się barowac

[mańka30]

Witam.

Ja biorę Citabax 20 od miesiąca. Na początku przez tydzień brałam połówkę...pierwsze 4-5 dni były tragiczne, szczególnie w nocy. Przychodził wieczór, a wraz z nim okropny ból głowy Do tego po położeniu się do łóżka dostawałam ataku paresrezji...piekło mnie całe ciało, szczególnie nogi, ramiona, plecy Nie mogłam przez to spać... Teraz po miesiącu zażywania Citabaxu mogę powiedzieć, że objawy somatyczne z którymi się zmagałam (tzn. zawroty głowy, bóle w klatce piersiowej, biegunki, stany grypowe, napady lęku) minęły, zauważyłam że jestem bardziej cierpliwa i mniej nerwowa. Pozostały mi tylko natrętne myśli, że mimo tego że stwierdzono u mnie nerwice lękową jednak to wszystko co się ze mną działo było wywołane inną chorobą...że tak naprwdę jestem poważnie chora, ale nikt tego nie może tego stwierdzić. Ciągle siedze na google i czytam o różnych choróbskach :/ I tak na koniec mam kilka pytań: czy to możliwe, że po miesiącu brania Citabaxu 20 zrobiłam się strasznie senna ? Zauważyłam też, że bardzo często sikam...

Pozdrawiam.

 

-- 28 sty 2017, 07:58 --

 

Witam.

Ja biorę Citabax 20 od miesiąca. Na początku przez tydzień brałam połówkę...pierwsze 4-5 dni były tragiczne, szczególnie w nocy. Przychodził wieczór, a wraz z nim okropny ból głowy Do tego po położeniu się do łóżka dostawałam ataku paresrezji...piekło mnie całe ciało, szczególnie nogi, ramiona, plecy Nie mogłam przez to spać... Teraz po miesiącu zażywania Citabaxu mogę powiedzieć, że objawy somatyczne z którymi się zmagałam (tzn. zawroty głowy, bóle w klatce piersiowej, biegunki, stany grypowe, napady lęku) minęły, zauważyłam że jestem bardziej cierpliwa i mniej nerwowa. Pozostały mi tylko natrętne myśli, że mimo tego że stwierdzono u mnie nerwice lękową jednak to wszystko co się ze mną działo było wywołane inną chorobą...że tak naprwdę jestem poważnie chora, ale nikt tego nie może tego stwierdzić. Ciągle siedze na google i czytam o różnych choróbskach :/ I tak na koniec mam kilka pytań: czy to możliwe, że po miesiącu brania Citabaxu 20 zrobiłam się strasznie senna ? Zauważyłam też, że bardzo często sikam... I jeszcze dziwne zjawisko, otoz wieczorem mam jedną źrenice większą od drugiej.

Pozdrawiam.

[ferris]

Witam, biorę Pram 20 raz dziennie rano od 10 dni i Alpragen 0,5 do trzech razy dziennie. Na razie jest fatalnie i czuję się gorzej niż przed rozpoczęciem terapii.

Nastrój mam bardzo słaby, nie jem i bardzo źle sypiam, zastanawiam się kiedy to ustąpi i znów zaświeci słońce...

[Survivalism]

Witam wszystkich,

 

Moja historia w skrócie: Cital w dawce 20mg uratowal mi życie, choć to pewnie zależy od indywidualnych predyspozycji. Po Xanaxie, Afobamie, Pramolanie nic nie czułam, po Anafralinie telepało mną jak parkinsonowcem, po Sertralinie poszłam do okna pobliskiego wieżowca, po Trittico łeb bolał jak po pizgnięciu kijem baseballowym. Nie mam żadnych skutków ubocznych, ale pomocniczo, jeśli złapie mnie duszący lęk wspieram się (choć bardzo rzadko, częściej na początku leczenia) Alpragenem 0,5mg i jest optymalnie. Wróciła chęć do życia, motywacja, ustabilizowany sen bez koszmarów powodujących skurcze, a nawet znowu mogę wypowiadać się publicznie.

[Ewcia85]

Mam pytanie czy komuś cital pomógł ja biorę od 4 miesięcy 30 mg w ostatnim czasie bardzo kiepsko się czuję tak jak by nerwica ze mnie wychodziła poprostu katorga

[kejcik77]

Ja biorę od 6 tygodni. Ostatni tydzień 30 mg i też beznadziejnie sie czuję. Niepokój, uderzenia gorąca, taka jakby palenie pod skórą w chwilach lęku. Już sama nie wiem czy dalsze branie ma sens. Lekarz mówi, że pewnie za mała dawka, a ja mam wrażenie że na tej 30 czuję więcej niepokoju. Wcześniej przez kilka lat brałam anafranil 75 i świetnie na mnie działał, ale przez moją głupotę plus duzy stres jego działanie osłabło. Lekarz zamienił mi na cital, a ja już lepiej sie czułam na tym nie do końca działajacym anafranilu. Dzisiaj rozmawiałam ze swoim lekarzem przez telefon i zalecił, że jeśli wydaje mi sie, że lek nie działa to mam zmniejszyć do 20 mg i dołóżyć na noc 10 mg anafranilu. Tylko w razie objawów serotoninowych przerwać branie tego ostatniego. W sumie nie wiem czy moze lepiej czekać czy mi jednak ten sam cital pomoże, a może sie przekonać do zwiększenia dawki do 40? Poradźcie - czy ten cital może jeszcze zadziałać?

[Zmierzchun]

Biorę 20 mg Citalu od około miesiąca, ale brak poprawy. Dokucza silny niepokój i natręctwa. Nie mam wogóle apetytu i senność spora. Ktoś miał podobnie?

[Zmierzchun]

Bierzesz do tego jeszcze jakies leki? Cital ogolnie działa pobudzająco i przeciwlękowo. Dosc szybko odczulem jego dzialanie. Wystarczył tydzien. Ale wskoczyłem razem z nim wspolnie z pergą 2x75mg i lerivonem 15mg. Jakies doraźne leki? Apetytu powinienes miec sporo. Od miesiaca bierzesz 20mg. Zaczynałeś od 10mg? Od kiedy trwa branie citalu w ogole? Czy od razu wskoczyłes na 20? Nie myślaleś nad jakimś neuro?

 

 

Biorę jeszcze Alventę i na noc Trittico z Chloroprothixenem. Tak zaczynałem od 10 mg. Od miesiąca biorę Cital ale miałem dwa dni przerwy, bo dostałem uczulenia i chciałem sprawdzić czy to od leku... Wiem ta przerwa mogła skomplikować wszystko

[Zmierzchun]

To ciekawe co piszesz, bo ja choruje na uczulenie od dziecka i bedac na tym leku tez je mam, byc moze wieksze ale nie sadze. Za to libido poszlo w dol. I zaczynałem tak jak ty od 10mg przez tydzien po czym wszedlem na 20mg ale tam mnie pobudzilo ze dałem rade tylko 4 dni brac cała tabletke i znow wrociłem do polowki. I tez zaczelo sie zmieniac. Jakby cos sie zmieniło w samopoczuciu, w lękach. Jakby wrociło troche starych mysli. A u ciebie tylko/az 2 dni zupełnie bez leku? Biorac wenle to ona gra tu pierwsze skrzypce. Leki na noc to juz slabiaki i raczej nie wliczłbym ich do tego. Mysle ze te 2 dni mogly mocno zawazyc na twoim samopoczuciu. Czy to pierwszy raz jak bierzez cital w zyciu??

 

Ja dostałem takich małych swędzących krostek, kiedy wchodziłem na większą dawkę Citalu. Brałem kiedyś Citabax ale nie pamiętam jak się po nim czułem. Dorzuciłem wczoraj 37,5 wenli na noc- teraz więc będzie już w sumie 225 mg tego leku. Muszę przyjmować wysokie dawki leków, bo choruję już z 16 lat i te niższe po prostu nie działają

[warning]

Witajcie, to mój pierwszy post tutaj. Od roku chodzę do psychologa, jednak mój stan sie pogorszył i zgłosiłem sie do psychiatry. Objawy chyba głownie związane ze stresem w korpo, przepracowaniem, miałem wahania energii i nastroju, a gdy w pracy przykręcali śrubę i nawarstwiały sie to dostawałem dziwnych ataków i to one skłoniły mnie by pójść do lekarza. Ataki to ataki płaczu, krzyku, ktory cieżko opanować, kołatanie serca, okropne myśli i takie cos trwało np 2 godziny podczas ktorych nie odbierałem np telefonów z pracy, co spowodowało ze jestem na cenzurowanym. Taki atak najcześciej rano lub przed południem niszczył mi cały dzien bo byłem wykończony. Ostatnio gdy miałem sytuacje grożąca zwolnieniem to miałem takie stany nawet 2-3 razy w tygodniu.

Lekarka zapisała mi Citabax, najpierw 10 tle po 2 tyg 20. Pytanie jak długo powinny sie utrzymywać skutki uboczne? Pierwsze dni senne, potem ze 2 dni były spoko bo miałem wyrpane na wszystko ale robiłem swoje, ale teraz jestem coraz bardziej senny, 10 H snu a w dzien też mam ochotę, odrealnieniu, płytkie uczucia, nic mnie nie cieszy, nie zachwyca muzyka, fajne auto, kobiety, gorszy refleks, a ja właśnie zaczynam drugi dzien na dawce 20... Nie chce miec kontaktu z ludźmi, bo mam wrażenie ze inni to widza, gorzej prowadzę auto a to jedna z radości mojego życia, funkcje seksualne mocno spadły (yyy opadły), mam nawet chwilami chyba powiększone źrenice...O ile wczesniej upadalem i sie podnosiłem to teraz chyba sie czołgam... To mój pierwszy lek tego typu i jestem przerażony,. Najgorzej ze w pracy mam kontakt z ludźmi i sporo myślenia, jak tak dalej pójdzie to wylecę, a to właśnie lek miał mi pomoc w nienawalaniu i przetrwaniu... Czy to minie czy to złe objawy?

 

Walter, osobiście nie przepadam za citalopramem, a doświadczenie z lekami mam naprawdę duże. Działa mocno usypiająco, zobojętnia na wszystko i na pewno nie dodaje sił do walki o poprawę sytuacji. A Ty i bez niego prokrastynujesz w pracy. Przyjmując citalopram nie byłam w stanie nie spać w dzień, mimo że w nocy spałam po 8-10 h. Rozumiem też bardzo dobrze to, co napisałeś o Twojej pracy i aktualnym stanie ducha. Mam bardzo podobne doświadczenia. Najlepsza rada dla Ciebie? Weź urlop albo zwolnienie lekarskie na kilka tygodni. W tym czasie znajdź dobrego terapeutę, a z psychiatrą (tym albo innym) przedyskutuj zmianę Citabaxu np. na wenlafaksynę w dawkach równych albo wyższych od 225 mg. Wtedy poczujesz - tak jak Ricah wyżej zasugerował - coś innego niż tylko zalew serotoniny.

[Indifference1]

Cześć, zwracam się do was z kilkoma pytaniami. Psychiatra przepisała mi cital, ale kazała brać od razu całą tabletkę, a z tego co widzę wszyscy zaczynaliście od połówki. Mam wobec tego obawy jak zareaguję na całą (nigdy nic takiego nie brałam, to moja druga wizyta). Albo może powinnam brać po pół, mimo zaleceń lekarza? Potrzebuję być obecnie "na chodzie", gdyż staram się o pracę i odbywam sporo rozmów kwalifikacyjnych. Obawiam się też senności o której piszecie. Jestem wystarczająco senna bez żadnych leków, mogę spać w nocy 10 godzin i po południu 4... Jak myślicie, czy pod tym wzgledem będzie jeszcze gorzej (o ile to w ogóle możliwe)? Chciałabym mimo wszystko zacząć brać lek jak najszybciej, aby jak najszybciej zadziałał na depresję. Będę bardzo wdzięczna za odpowiedzi. Pozdrawiam serdecznie

[Rina_11]

Zaczęłam brać Cital od początku tego tygodnia, jeszcze nie zauważyłam senności...

[Rina_11]

Dzis minął tydzień odkąd łykam Cital. Nie wiem w jakim stopniu to placebo a w jakim prawdziwy efekt, ale jestem bardziej pogodna, lęk jaki pojawiał sie co rano zniknął, jestem bardziej skoncentrowana na tym co robię. Jest jakoś inaczej...

[fairy]

A jak skutki uboczne? Występują jakieś?.

[Rina_11]

Jedynie mdlosci, które pojawiają sie od czasu do czasu, ale do przeżycia.

[namelessmaya]

Hej! Od jutra zaczynam Citaxin, mam obsesję i panicznie boję się efektów ubocznych, bo jestem jedynym kierowcą w domu. Dostałam zwolnienie na 2 tygodnie z pracy + Trittico na sen. Ktoś coś?