Witam.
Ja biorę Citabax 20 od miesiąca. Na początku przez tydzień brałam połówkę...pierwsze 4-5 dni były tragiczne, szczególnie w nocy. Przychodził wieczór, a wraz z nim okropny ból głowy Do tego po położeniu się do łóżka dostawałam ataku paresrezji...piekło mnie całe ciało, szczególnie nogi, ramiona, plecy Nie mogłam przez to spać... Teraz po miesiącu zażywania Citabaxu mogę powiedzieć, że objawy somatyczne z którymi się zmagałam (tzn. zawroty głowy, bóle w klatce piersiowej, biegunki, stany grypowe, napady lęku) minęły, zauważyłam że jestem bardziej cierpliwa i mniej nerwowa. Pozostały mi tylko natrętne myśli, że mimo tego że stwierdzono u mnie nerwice lękową jednak to wszystko co się ze mną działo było wywołane inną chorobą...że tak naprwdę jestem poważnie chora, ale nikt tego nie może tego stwierdzić. Ciągle siedze na google i czytam o różnych choróbskach :/ I tak na koniec mam kilka pytań: czy to możliwe, że po miesiącu brania Citabaxu 20 zrobiłam się strasznie senna ? Zauważyłam też, że bardzo często sikam...
Pozdrawiam.
-- 28 sty 2017, 07:58 --
