Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czy jest się czym martwić?


Affelay

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam 26 lat i od kilku lat mam stwierdzoną nerwicę. Zaczęło się od drętwienia ciała, problemów z żołądkiem, duszności. Wmawiałem sobie różne choroby. Leki biorę od 4 lat. 3-4 lata temu miałem przebadane niemal całe ciało (tomografia głowy, gastroskopia, rtg klatki, badania krwi, usg brzucha). Wszystkie wyniki dobre. Od tamtej pory raz było lepiej, raz gorzej. W kwietniu 2017 r. wyczułem jednak na klatce piersiowej mały guzek. Udałem się z tym do lekarza rodzinnego, który stwierdził, że to nic poważnego, ale skierował mnie na prześwietlenie. Nic ono nie wykazało. Wydaje mi się jednak, że od tamtej pory on nieco urósł lub jest po prostu bliżej skóry, dlatego stał się bardziej wyczuwalny. Jest twardy, podłużny, niebolesny, wielkości tic taca lub nieco mniejszy. Czy jest się czym martwić? Od pół roku ciągle go macam, ciągle o tym myślę. Dodam, że objawy, które mi doskwierają od jakiegoś czasu to uczucie ssania w żołądku (jakby głód), który po zjedzeniu posiłku zazwyczaj przechodzi, czasami problemy z nabraniem pełnego oddechu, wzmożone wypadanie włosów, sztywność szyi, problemy z przełykaniem pokarmu/śliny (nie zawsze, czasami są czasami nie), zaciskanie szczęki, uczucie jakby pogrubienia szyi (dławienia się) ponad jabłkiem adama, zdarzały mi się nocne poty. Mam też powiększone dwa węzły na szyi po obu stronach, ale wydaje mi się, że tak jest od kilkunastu lat (jako dziecko wiele razy chorowałem na anginę). Lekarz rodziny podejrzewa też refluks.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×