Skocz do zawartości
Nerwica.com

Witam po długiej nieobecności


klaudek

Rekomendowane odpowiedzi

Veikko Chęć pomocy i dodanie otuchy innym :) Ale i od czasu do czasu wyżalenie się ;) a i tak ogólnie kiedyś chorowałam na nerwice lękowa, a w miedzy czasie miałam depresje. Veikko na co chorujesz ?

Mam zdiagnozowaną nerwicę natręctw (od 6 lat), ale najprawdopodobniej cierpię też na dystymię (jeszcze tego nie przedyskutowałem z lekarzem, którego ostatnio zmieniłem, ale prawie wszystkie objawy do mnie pasują).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

veikko nerwica natręctw miałam pewne symptomy tzn. bardziej takie myślowe cały czas miałam natłok myśli,a jedną z głównych myśli,która chuczała mi w głowie to było jesteś w ciąży mimio,że nie uprawiałam seksu,ani nic z tych rzeczy,nawet chłopaka w tym okresie mojej wzmożonej choroby nie miałam. A u ciebie jak objawia się nerwica natręctw ?? I jak sobie z nią radzisz ??

 

kalebx3 Hej :) Tak jestem zdrowa,a jak to zrobiłam przyjmowałam przez pewien czas leki Asentre przez okres jakiś 9 miesięcy i w tym czasie dużo czytałam o tej chorobie i próbowałam coś zaradzić czasem były takie dni,że z łóżka nie chciało się wstać,cały czas płacz na przemian z lękami było to coś okropnego,ale któregoś dnia słuchałam radia i był program "Świat według blondynki",który prowadzi Beata Pawlikowska i była audycja o chorobach i powiedziała,że to my mamy wpływ na naszą chorobę,a nie ona na nas i po tych słowach zaczęłam co niedziela słuchać jej audycji,kupowałam jej książki np. "W dżungli życia", "Księga kodów podświadomości" itp. czytałam i stosowałam sie do jej porada np. Codziennie o tej samej porze wychodziłam na dwór,była to u mnie godzina wieczorna,bo dopiero wtedy miałam czas. Spacerowałam sobie i powtarzałam sobie w myślach,że "Jestem zdrowa i nic mi nie dolega" i tak codziennie. Wiadomo bywałych takie dni,że lęk był tak straszny,że niadało się wyjść,ale nie poddawałam sie brałam hydroksyzyne i wychodziłam bądź czekałam jak trochę ochłonę. I nie wiem czy uwierzycie czy nie,ale mi to pomogło. Siła naszej podświadomość jest naprawdę wielka :) Jak mas jakiejs pytania to pisz postaram sie dopowiedzieć,bo to jest taka hisoria po krówce,gdym chciała wszystko opisać nie wiem czy by mi dnia straczyło :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×