Skocz do zawartości
Nerwica.com

Aseksualność /aseksualizm


scrat

Rekomendowane odpowiedzi

No pewnie ,że mam ochotę na sex

W takim razie robisz off-topic - aseksualizm to nieodczuwanie popędu, a nie brak okazji do jego zaspokojenia :roll:

Owszem, nasz detektyw robi offtop, i to od dobrych kilku miesięcy ;) Ale wątek tak jakby został osierocony, więc może to dobrze, że ktoś go przygarnął ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurcze czytając te posty zacząłem pojmować sedno mojego problemu- przynajmniej w tej materii. Już jako dzieciak wstydziłem się ludzką seksualnością, mocno się jej wypierałem, świadomie tłumiłem przejawy, oczywiście wbrew sobie. Dla mnie to była taka kontrola, jak czasami zachowujemy się przy osobach z wyraźnymi fizycznymi defektami- przesadnie zachowawczy aby nie urazić, aby nic nie palnąć. Jasne jest, że nie podejmę się trudu poznania dziewczyny, nie muszę. Same się pchają i w tym sensie nie mam jak niektórzy z Was problemu, mam natomiast problem z ludźmi. Chyba tu tkwi sęk, bo podobnie ja chcę, ale nie mogę tyle, że z innej przyczyny- swojego chorobliwego egocentryzmu ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eh to skomplikowane. Nienawidzę ludzi od zawsze, przy okazji dodam, że nie warto doszukiwać się jakiś urazów za małolata, bo kontakty miałem wzorowe i byłem tym typem, "o którego sąsiednie miejsce bili się w szkolnym autokarze". Chodzi o pewne poglądy/zachowania sprzeczne z moimi, których nie akceptuję, które tak się różnią od ogólnego kanonu, że konsekwentnie przestrzegane w zasadzie upośledzają funkcjonowanie. Są obecne w każdej sytuacji widoczne tylko dla mnie i które w starciu z "normami" wywołują u mnie tendencje niemal antysocjalne. Piszę bardzo ogólnie, ale ten kto miał ten zrozumie. W przeciwnym razie nie ma sensu rozwijać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A teraz pytanie z troszkę innej beczki,adresuje je do pań.Piszemy tu głównie męskiej aseksualności i pewnych defektach w tej materii,czymś niepojętym i zupełnie nie zrozumiałym dla większości społeczeństwa ,a nawet ludności świata(takich ludzi jest tylko 1% w całej populacji) Nie uzyskam tutaj jednoznacznej odpowiedzi(być może żadnej) ale jak wy kobiety byście zareagowały gdyby facet po którymś tam spotkaniu powiedział ,że po prostu sex go nie interesuje,wręcz brzydzi i nie ma mowy o żadnym bzykaniu.I co wy na to...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mortus, ja już się wypowiadałam w tej kwestii, ale mogę się powtórzyć ;) Co prawda ciężko przewidzieć swoją reakcję na coś takiego, ale zakładam, że u mnie zależałoby od tego, jak ten facet na mnie działa i jakie mamy relacje. Jeśli mnie nie kręci - żaden problem, białe małżeństwo, jakby jeszcze dał zgodzę na ewentualne skoki w bok to już w ogóle super ;) (harem, harem!). Nie mówię, że na pewno bym skorzystała z takiej opcji, ale dobrze mieć coś takiego ustalone "na wszelki wypadek". Gorzej jeśli ów facet rozpalał mnie do czerwoności samą swoją obecnością, wtedy taki związek nie ma sensu :-|

 

Oglądałeś tamten odcinek House'a, o którym Ci wspominałam?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No można i tak do tego podejść,ale osoba aseksualna tez może uprawiać sex.Nie będzie czerpać z tego może tyle przyjemności ale w ramach że tak powiem poświęcenia dla drugiej osoby to i czemu nie.ja miałem swego czasu coś takiego.Zapoznałem całkiem ciekawą dziewczynę(nawet ją poderwałem,w sumie nie wiem jak zrobiłem ale zrobiłem) i tak szumnie to określę tworzyliśmy związek prze tydzień czasu.Rozleciało się za jej sprawą,miała korbę i cóż :? Ale przez te kilka dni doświadczyłem całkiem ciekawych doznań cielesnych i emocjonalnych :mrgreen: Do konsumpcji fizycznej nie doszło ale te wszystkie kizi mizi,przytulanie,całowanie itp. było p prostu nieziemsko ekscytujące i podniecające.Krótko mówiąc błyskawicznie przechodziłem z Defconu 5 do Defconu1 :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Z tym defconem(defence condition) mam na myśli "gotowość bojową" :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mortus,

 

myślę, że kobietom zależy w związku na oparciu, zaufaniu, czułości... bzykawki to sprawa drugorzędna

Dla mnie to nie jest sprawa drugorzędna, jest równorzędna. Nie związałabym się na dłużej z kimś, z kim fizycznie nie układałoby mi się równie dobrze, co psychicznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SadSlav, jeżeli pożądasz kogoś, kto jest aseksualny... tak. Bo owszem, niby taki partner może się poświęcić i dać się przelecieć. Ale jaki w tym sens? I jak długo można coś takiego ciągnąć? Spędziłam raz 3 noce z facetem, który mnie nie chciał. Nigdy więcej :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiya, dobra rozumiem, źle coś wywnioskowałem - mój błąd.

No to zapewne musiała być trudna sytuacja i ciężko mi sobie takową nawet wyobrazić, współczuję :(

 

Mam teraz pytanie z innej beczki trochę, najlepiej do dziewczyn: to normalne jak kobieta w długoletnim związku praktycznie nigdy nie inicjuje seksu tylko przeważnie czeka na faceta i jest nawet w stanie powiedzieć do niego coś w tym stylu: "teraz nie mam ochoty, miałam półtorej godziny temu, ale teraz już nic z tego"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"teraz nie mam ochoty, miałam półtorej godziny temu, ale teraz już nic z tego"

To jest absolutnie i całkowicie normalne u kobiet :P Aczkolwiek to też zależy od partnera. Z jednym miałam dokładnie tak jak piszesz. Z pozostałymi - z każdym inaczej.

 

Natomiast to, że nigdy nie inicjuje jest już raczej martwiące... Może taką ma po prostu osobowość, rzadko, ale się zdarza. Zwykle jednak oznacza to raczej coś bardziej niepokojącego... Niechęć do partnera, brak zainteresowania seksem, choroby wszelakie, złe doświadczenia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×