mortus

Krótko mówiąc było tam o randko waniu z córami koryntu... -- 16 kwi 2012, 21:55 -- Dla znacznej większości ten wątek był bardzo kontrowersyjny i mało poprawny politycznie dlatego też "szanowny" moderator go zamknął.Gdyby do tego nie doszło byłby on najbardziej rozbudowany w historii tego forum.Ja zmieniłem login,ogólnie odszedłem w cień.

A wiecie co,swego czasu nosiłem się z zamiarem stworzenie drugiej części"Dom uciechy...part II" W sumie niedługo może coś się nazbierać do pisania hihi

Popularny to dopiero był świętej pamięci "Dom uciechy..." adasia przypadka,tam dopiero dyskusja wrzała na 50 stronach i dalej by się toczyła,ale admin zamknął...

Na dobry początek jakiś klubik dla swingersów

Musimy zorganizować forumowe sex party Wtedy ten wątek już zupełnie zostanie zamknięty

Wszyscy sprawdzają czy są aseksualni i dlatego tak tu cicho ja obecnie spadam na michę

Przedstawicielki płci pięknej obecne na naszym forum pewnie nie miał by nic przeciw ładnemu zdjęciu.W końcu jeśli chodzi o poznanie kogoś,wyhaczenie poderwanie czy jak to nazwać prezentacja wizualna jest nieodzowna.

Zbyt dosłownie potraktowaliście moją wypowiedź.Nie chodzi mi o czynności seksualne wykonywane w uchu,na uchu czy jak tam kto chce.Idzie o to że kobiety w przeciwieństwie do mężczyzn rozbudzają słowa.Facet odpowiednią mową,bardzo ale to bardzo umiejętnie dobranymi zwrotami i całą resztę rozpala kobietę do czerwoności.Nie są to jakieś banialuki tylko fakty naukowe.Kobiecy mózg z przeciwieństwie do męskiego jest zupełnie inaczej zbudowany,co za tym idzie inaczej funkcjonuje.Słowa generują emocje,to co kobiety kochają najbardziej -- 04 kwi 2012, 21:22 -- Promyczku,bez obaw,wcale bym nie gmerał

Detektywie ,ja Cie poratuje pewna publikacją,oczywiście na pw.Jak zgłębisz to co Ci prześlę i potraktujesz jak swoją biblię to wszystko zagra jak należy -- 04 kwi 2012, 18:22 -- Krótko mówiąc musisz skupić się na najbardziej seksualnym kobiecym organie...na uchu

jes,ju hew rajt

Pewnie i tak,ale coraz trudniej o takie imprezy i miejsca...Ja osobiście nigdy nie chodziłem na dyskoteki itp. i z cała pewnością nic nie straciłem z tego tytułu

A tak właściwie dlaczego się mylę??? -- 29 mar 2012, 21:35 -- Ja tam w tej chwili mam tysiąc razy ważniejsze sprawy niż aseksualność.Kiedyś mi się zdawało ,że mnie to dotyczy ale grubo się myliłem.Obecnie potrzebuje 100 kawałków na pewną zmyślną maszynę...No nic,w przyszłym roku wyciągnę na nią kasę ze wspólnoty

Aseksualnośc to pikuś przy ażyciowości...

Spróbuj może na jakiś portalach randkowych.Tyle że przerażająca większość jako główne zainteresowanie ma dyskotekę,w wolnym czasie też dyskoteka,a zajęcie również dyskoteka Ale wszystkie są bardzo są bardzo wrażliwe i empatyczne...żałosne.Nie mniej nie więcej w tym gnoju można i pewnie coś znaleźć,ale to graniczące z cudem...To już lepiej próbuj nawiązać jakiś kontakt z kobietą z forum.Tutaj nie ma takich puścielców.Ja kiedyś pisząc pod innym loginem dałem ogłoszenie w dziale poznajmy się i po kilku miesiącach jedna się odezwała i po dziś dzień mamy kontakt.Nawet pisze w tym wątku (mowa o niej)

Temat o aseksualności a tak naprawdę nie ma tu nikogo takiego Muszę założyć wątek o deprawacji seksualnej,ale i takich tu nie znajdę...

No można i tak do tego podejść,ale osoba aseksualna tez może uprawiać sex.Nie będzie czerpać z tego może tyle przyjemności ale w ramach że tak powiem poświęcenia dla drugiej osoby to i czemu nie.ja miałem swego czasu coś takiego.Zapoznałem całkiem ciekawą dziewczynę(nawet ją poderwałem,w sumie nie wiem jak zrobiłem ale zrobiłem) i tak szumnie to określę tworzyliśmy związek prze tydzień czasu.Rozleciało się za jej sprawą,miała korbę i cóż Ale przez te kilka dni doświadczyłem całkiem ciekawych doznań cielesnych i emocjonalnych Do konsumpcji fizycznej nie doszło ale te wszystkie kizi mizi,przytulanie,całowanie itp. było p prostu nieziemsko ekscytujące i podniecające.Krótko mówiąc błyskawicznie przechodziłem z Defconu 5 do Defconu1 Z tym defconem(defence condition) mam na myśli "gotowość bojową"

jasna sprawą że to nie jest sex,przytulanie cudowna sprawa

czy to w jakim kol wiek układzie można nazwać związkiem...?nihil novi...

A teraz pytanie z troszkę innej beczki,adresuje je do pań.Piszemy tu głównie męskiej aseksualności i pewnych defektach w tej materii,czymś niepojętym i zupełnie nie zrozumiałym dla większości społeczeństwa ,a nawet ludności świata(takich ludzi jest tylko 1% w całej populacji) Nie uzyskam tutaj jednoznacznej odpowiedzi(być może żadnej) ale jak wy kobiety byście zareagowały gdyby facet po którymś tam spotkaniu powiedział ,że po prostu sex go nie interesuje,wręcz brzydzi i nie ma mowy o żadnym bzykaniu.I co wy na to...?

A ja zaczynam to kumać (o moje towarzystwo nikt się nie bił)

Słucham ja Cię promyczku

No właśnie, Mortuś Jak pieszczotliwie mnie określiłaś -- 23 mar 2012, 19:42 -- A co do rodziców to widzę że nie tylko u mnie tak.Miałem jeszcze coś takiego.mając coś około wiosen 20 poznałem nowego kumpla,spoko gość.Żonaty dzieciaty.Pewnego razu kiedy jego żona wyjechała zabalowaliśmy trochę i już nie byłem w stanie wracać do domu tak więc kima była u niego.po powrocie do domu matka poważnie mnie zapytała czy do czegoś nie doszło Przecież jak powszechnie wiadomo jeśli chłopak dwudziestoletni(obecnie już prawie24) nie ma dziewczyny i nocuje u kumpla po imprezie to musi być gejem...Tak żałosne i przerażające że az trudno to dalej komentować...

Miałem podobna akcję z moim ojcem.Pewnego razu wyjechał mi z tekstem w stylu"no przystojny jesteś,chłop jak się patrzy a żadnej dziewczyny nie masz...???"i do tego jeszcze takie wymowne spojrzenie potem połączone z jakimś milczeniem.Tatuś po prostu boi się że jestem gejem,cóż myli się.Ale tak ogólnie mówiąc to ludzie są naprawdę tępi jeśli chodzi o ocenianie facetów pod pewnymi względami.jak się nie prowadza z jakimiś pannami to na pewno homoseksualista,no bo jak to inaczej wytłumaczyć...ZGROZA!!! A co do tej panny z burdelu to tak tylko dla zobrazowania.Pieniędzy jeszcze nie mam na tyle żeby prowadzać się z jakąś "sekstra" ciziami,nawet jak bym miał to bym nie chciał.Tysiąc razy bardziej wolałbym normalna zwykła dziewczynę z która mógłbym porozmawiać,pomilczeć,czuć się luźno.Ale żeby kogoś poznać to trzeba coś w ogóle zrobić.Ale tak jak sobie nawet przepatrzyłem lokalny rynek "matrymonialny" to żal po prostu.Ja jestem introwertykiem i tylko z kimś podobnym mógłbym się dogadać.Tu na około same puste lale co tylko po dyskotekach balują i to w zasadzie ich jedyne hobby i zainteresowanie...

Gdybyś przyjechał i pomieszkał w moje uroczej wiosce to szybko byś był wzięty pod lupę...Tutaj ludzie maja średniowieczne myślenie i podejście do pewnych spraw,groteskowe.Ja jestem znacznie młodszy od ciebie ale już słyszałem pod moim adresem jakieś podejrzenie o homoseksualizm z tytułu nie posiadania lubej.Ale niedługo wszystkim zatkam gęby tym ,że po prostu nie mam czasu na takie sprawy bo jestem zajęty prowadzenie własnej firmy i tyle.A jak się w....e to wynajmę sobie najładniejszą panienkę z burdelu dobrze jej zapłacę i będę z nią defilował pod rączkę w godzinach szczytu po moim zadupiu

CS to klasyka Ten komiks jest po prostu wyjebany