Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę) - cz. 2

[na_leśnik]

@Lilith pacz jaki bajer!

http://ptaki-silesiana.pl/28/monitoring-lotow-v20.html

Można sobie ruch zaobrączkowanych boćków obserwować na żywo. Takie bocianie endomondo.

 

[na_leśnik]

@Lilith już nawet boćki prywatności nie majo! Nekrociconovoyeuryzm pełno paro! 

 

[Jurecki]

@lilith tak więcej ćwiczę to od gdzieś dwóch tygodni

@na_leśnik hej, jak Twoi bracia po patelni?

[na_leśnik]

Anoo. A pszeciesz kosmit też człowiek

 

 

[na_leśnik]

Teraz, JERZY62 napisał:

@na_leśnik hej, jak Twoi bracia po patelni?

Dawno pożarci  

Co tam u ciebie słychać?

[Jurecki]

@na_leśnik myślę że we wszechświecie nie jesteśmy sami.

[na_leśnik]

19 minut temu, Lilith napisał:

Placek, zdzieliłeś kogoś patelnią czy się rozmnożyłeś? Spowiadaj się tu szybko!

Patelnią nikogo nie leję bo Konwencja Genewska zabrania takich praktyk  .

A co do rozmnożenia? Cóż... posucha ostatnio. A wiatropylny raczej nie jestem

@JERZY62 a myślisz że nas tu odwiedzają ci inni mieszkańcy wszechświata?

[Gość Duża Mi]

Pozdrawiam szpitalnie - ofc z pracy, jeszcze mnie nie zamknęli.

[Gość Linnea]

Cześć

@Lilith czytałam, że ćwiczysz...podziwiam. Codziennie ile czasu poświęcasz na ćwiczenia? Też powinnam ale jakoś brak mi motywacji...

@Duża Mi witaj  Miło Cię widzieć...

Edytowane 17 Marca 2019 przez Linnea

[Gość Linnea]

@Lilith podoba mi się obijanie worka ale niestety nie posiadam więc zadowalam się co jakiś czas mel b. Posiada ona zestawy ćwiczeń na różne partie ciała. Do tego nie jest nudna na nagraniach ale w sumie nawet to mi nie pomaga i ciężko mi się zmobilizować. Ostatnio robiłam 20 minutowy trening całego ciała...o coś takiego...

 

[Gość Duża Mi]

@Lunaa, witaj co u Ciebie?

@Lilith, jakoś leci. Głównie w pracy, a po pracy odchorowuję życie zawodowe i osobiste zawirowania. A co u Ciebie słychać?

[Gość Linnea]

@Lilith pomyślę nad workiem i nad moim sufitem...wszak mieszkam w 50 letnim domu po remoncie 

@Duża Mi u mnie jakoś leci...praca, dom to jest to co zapełnia mój czas całkowicie. W chwili obecnej odchudzam się...mam już pewne sukcesy ale jeszcze długa droga przede mną. A jak u Ciebie? Jakoś ominął mnie fakt, że nie jesteś już modem...

 

[Gość Duża Mi]

@Lilith najważniejsze, że do przodu

1 godzinę temu, Lunaa napisał:

W chwili obecnej odchudzam się...mam już pewne sukcesy ale jeszcze długa droga przede mną.

Gratuluję i trzymam kciuki za dalszą drogę ano nie jestem modem, życie mnie zmusiło, by wylogowac się do rzeczywistości. A w życiu aktualnie robię wiosenne porządki.

[Gość Duża Mi]

Wróciłam do domu i zbieram siły na jutro.

[Gość Duża Mi]

@Lilith tak. Pierwszy samodzielny dyżur.

[spinoo]

12 minut temu, Lilith napisał:

Nadaję dzisiaj z łóżka. A Wy jak tam?

Szczęściara.. a lud pracujący miast i wsi w robocie do tego towarzyszy mi zapalenie gardła. Po za tym mocno tak sobie

[spinoo]

2 minuty temu, Lilith napisał:

wczoraj byłam 13 h w pracy, przedwczoraj 12

E tam w wolne dni się nie liczy ... Dzis do 15 ale to intensywne 8 h 

Edytowane 18 Marca 2019 przez spinoo

[spinoo]

45 minut temu, Lilith napisał:

Ogólnie nienawidzę świąt, weekendów i innych wolnych od pracy dni.

Doskonale to rozumiem. Mam co prawdę soboty i niedziele wolne ale telefon muszę mieć stale przy sobie i być na przysłowiowy gwizdek .Nie ma mowy o bezstresowym wypoczynku

[spinoo]

2 godziny temu, Lilith napisał:

Jeszcze moje kocisko mi wlazło na kolana i mruczy  

Mam nadzieję , że nie robi tego o 3 rano domagając się żarcia ..? 

Edytowane 18 Marca 2019 przez spinoo

[spinoo]

1 godzinę temu, Lilith napisał:

Ładna pogoda, spore plany na dzisiaj, ale ciężko się ruszyć z łóżka.

Może i ładna , zapalenie gardła , w robocie do 18 , i jedyne marzenie jakie mam to zakopać się pod kołderką.

[ozesek]

Cześć Kochani dawno mnie tutaj nie było, stęskniłam się za wami i za waszą energią już dawno miałam napisać, ale głupio mi, że zostawiłam Was na tak dłuuuuugo (prawie rok) mam nadzieje, że wybaczycie

[ozesek]

@Lilith @exodus! witajcie U mnie całkiem dobrze, o tyle, że czuję się na siłach by zacząć nową pracę zdarzyło się kilka gorszych dni, ale to chyba wina tej aury, raz ciepło, raz zimno, jakby ta wiosna nie miała siły się przebić przez te chmury 

[ozesek]

Cześć @kia_ sportage widzę, że nie tylko ja tęskniłam gratuluję zdanego prawka, to naprawdę ułatwia życie ja swój debiut miałam 4 lata temu, a w tym miesiącu po raz pierwszy dostałam mandat no cóż moja wina, trochę byłam rozkojarzona, a na drodze to nie pomaga.

[spinoo]

2 godziny temu, ozesek napisał:

po raz pierwszy dostałam mandat

Potraktuj to jak nabywanie doświadczenia ...  W końcu co to za kierowca bez mandatu ?

[ozesek]

@spinoo mój chłopak też tak powiedział "bądź twarda, hartuj się"