Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

ILUZJA, to normalne. Też tak miałam. Bóle brzucha, mdłości, zawroty głowy i biegunka. Blech... Najgorszy okres to 3-7 dni. Później powinno być już z górki. Całkowite ustąpienie uboków, to tak do 2 tygodni maks. :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zauważyłem,ze i układ odpornościowy, też troche szwankuje bo od maja, jestem trzeci raz przeziębiony a wczesniej zdarzało mi się to raz, max dwa do roku i to przeważnie na wiosnę

 

A sprawdzałeś poziom witaminy D?

 

Jeśli często chorujesz, może pomóc Ci regularne przyjmowanie selenu, kwasów omega 3 i dawek witaminy D dopasowanych do stopnia niedoboru (który mają w Polsce prawie wszyscy).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vengence dlaczego? Przecież czasami jest również używany przy leczeniu depresji lekoodpornej. Działa prawie wyłącznie, jako inhibitor wychwytu zwrotnego dopaminy więc powinno być ok, tym bardziej, ze to wersja o przedłużonym uwalnianiu więc nie powinno być jakiś gwałtownych zjazdów.

 

Ogólnie byłem wczoraj zrealizować receptę Concerty 18mg. Na zamówienie miałem odebrać dnia następnego.

Na potwierdzeniu malym druczkiem napisała mi "Rp narkotyczna" :lol:

 

No nic, myślę sobie:

- wzieła mnie za ćpuna.

Dzis poszedłem po odbiór, daje jej pokwitowanie, babka znika na zapleczu na dobre 5 minut.

Myślę sobie:

-Pewnie dzwoni na policję i bierze mnie na przeczekanie.

 

Wychodzi po 5 minutach i mowi, zebym się podpisał na recepcie, a po chwili prosi o numer dowodu osobistego.

Mówię do niej:

-Po co pani numer mojego dowodu?

A ona, ze może byc tylko sam podpis jednak.

-Przepraszam, czy bierze mnie Pani za narkomana?

Nie w żadnym wypadku, ale to bardzo silny lek na specjalną receptę rpw.

-Ale ten lek jest przepisywany dzieciom, wiec chyba nie taki silny, rozumiem gdybym kupował opiaty, ale ten lek mam przepisany na poprawę koncentracji.

 

Zapłaciłem i wyszedłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi po 5 minutach i mowi, zebym się podpisał na recepcie, a po chwili prosi o numer dowodu osobistego.

Mówię do niej:

-Po co pani numer mojego dowodu?

A ona, ze może byc tylko sam podpis jednak.

-Przepraszam, czy bierze mnie Pani za narkomana?

Nie w żadnym wypadku, ale to bardzo silny lek na specjalną receptę rpw.

-Ale ten lek jest przepisywany dzieciom, wiec chyba nie taki silny, rozumiem gdybym kupował opiaty, ale ten lek mam przepisany na poprawę koncentracji.

 

Zapłaciłem i wyszedłem.

Metylofenidat wydaje się na podstawie recepty Rpw, potocznie zwaną narkotyczną (dawniej różową), jest to recepta z wtórnikiem, tzn lekarz wypisuje ją w dwóch egzemplarzach i jeden zostaje u niego, drugą dostaje pacjent i może ją zrealizować. Farmaceuta nie ma prawa kazać ci czegokolwiek podpisywać, żądać dowodu i robić "podjazdówek". Babka dostała receptę i ma obowiązek ją zrealizować, jeśli jest prawidłowo wypisana. Możesz ten fakt zgłosić do nadzoru farmaceutycznego do WIFu lub GIFu, jeśli czujesz się zniesmaczony tą sytuacją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ashton, Po stymulantach zawsze są zjazdy, po tym też są poza tym nawet na ulotce jest napisane, żeby tego nie brać w depresji, szczególnie z myślami samobójczymi, nie wiem jaki jest twój stan obecny, ale ja brałem metylo i po pierwsze dupy nie urywa, a po drugie, po kilku godzinach jest zjazd i depresja się pogarsza, nigdy nie ma nic za darmo, nawet po głupiej kawie, jak przestanie działać, to człowiek się czuje gorzej, ale rób jak uważasz, według mnie branie tego na poprawie koncentracji to chory pomysł. :pirate::P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ILUZJA, to normalne. Też tak miałam. Bóle brzucha, mdłości, zawroty głowy i biegunka. Blech... Najgorszy okres to 3-7 dni. Później powinno być już z górki. Całkowite ustąpienie uboków, to tak do 2 tygodni maks. :great:

 

 

Tyle,że to mój trzeci tydzień a nie dzień.juz bylo calkiem ok. A tu zaczęło się.ciągle, mi jeździ w brzuchu i takie dziwne poty mnie łapią na przemian z uderzeniami gorącą.sam juz nie wiem, czy to przeziębienie czy poprostu, jakiś tymczasowy sid.odczucia mam jak przy infekcji

 

-- 07 gru 2016, 22:48 --

 

zauważyłem,ze i układ odpornościowy, też troche szwankuje bo od maja, jestem trzeci raz przeziębiony a wczesniej zdarzało mi się to raz, max dwa do roku i to przeważnie na wiosnę

 

A sprawdzałeś poziom witaminy D?

 

Jeśli często chorujesz, może pomóc Ci regularne przyjmowanie selenu, kwasów omega 3 i dawek witaminy D dopasowanych do stopnia niedoboru (który mają w Polsce prawie wszyscy).

 

Nie.nigdy nie sprawdzałem.skłonności mam do łapania infekcji,przez problemy z zatokami,zaczyna się katarkiem,później angina i na koniec płuca.kwalifikuje się do operacji,ale nie chce mi się narazie,

nawet o tym myśleć.po ostatniej,dlugo dochodziłem do siebie a efekt, był krótkotrwały

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze dupy nie urywa, a po drugie, po kilku godzinach jest zjazd i depresja się pogarsza

 

Miałem kiedyś okazję wypróbować metylo i potwierdzam powyższe.

Pierwsza 2 godziny poprawa samopoczucia, a na zejściu nieziemska irytacja, nerwowość, no i dotkliwy ból łba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem dziś,pewną ciekawą rzecz a mianowicie to,że skończyły mi się zobojetniacze żołądkowe,które zażywam przewlekle i musze powiedzieć,że dzisiaj strasznie mnie telepotalo po wenli.tak jakby te zobojetniacze łagodziły jej uboki.sprawdził bym jutro,ale juz powoli mnie zaczyna bolec żołądek,to nie będę ryzykował bo później ciężko ma wrócić do normy.dzis zacząłem 4tydzień dawki 150mg.narazie szalu nie ma

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ILUZJA, czyżbyś brał pantaprazol czy jak to tam się pisze? Na mnie to źle działa :/ i ich podobne odpowiedniki, ale lekarze niestety dają to każdemu na wstępie, paradoksalnie po nich miewam częściej nudności niż bez nich, na bóle żołądka nie działa i ogólnie gorzej się czuję jak na nich jestem. Lekarz nie chciał uwierzyć, że to potęguje u mnie nudności, ale parę dni nie brania i nudności o wiele mniejsze. A po wenli zwłaszcza na początku ten ubok dawał czadu.

------

Mnie wenla zwykle usypiała a teraz pobudza za bardzo, taka trochę hipomania jak zwykle, denerwuje mnie ten problem z zasypianiem mimo brania czegoś na sen i ta energia, której zużyć nie mogę, euforia dopadająca na parę godzin. Kiedyś lubiłam hipomanię, ale od pewnego czasu mnie denerwują, męczą zwyczajnie, kręciło mnie to uczucie jak bycie na dopalaczu, ale teraz męczy, chciałoby się po ludzku odpocząć, chciałoby się teraz koło tej 23 powiedzieć, że zmęczyłam się intensywnym dniem i chcę iść spać, ale nie chcę.

Tylko, że wenla działa genialnie na moje lęki, byłam wręcz w samobójczym stanie, a jest prawie pięknie teraz. A depakina tak nie zadziała na to, którą mi lekarz od roku próbuje wcisnąć.

Lekarz ostatecznie wykluczył mi chad, o dziwo, bardziej nazywa to zaburzeniami osobowości, ale stabilizator zaleca. Zaletą jest to, że ja nie tracę głowy, nawet jak szybuję bardzo wysoko, nie mam manii, jestem dalej odpowiedzialną osobą, tylko taką zaje***cie cieszącą się życiem. Może mam tak z natury jednak? Tylko kto z natury czuje się tak mocno pobudzony? Mało się męczy? Jest w euforii? Tak można mieć z natury? Za długo już choruję i biorę leki, żeby stwierdzić jaka jestem naprawdę. Bez leków też potrafiłam mieć hipo, a przynajmniej większość jej objawów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lukrowana.tak ,biorę panrazol ze względu na przepuklinę w przeponie i kaskadową budowę żołądka, nie da sie tego zoperować bo to wada anatomiczna.jak nie biorę leków,kilka dni to treść żołądkowa, cofa mi się do przełyku i zaczyna mnie ostro przepona boleć i mam problemy z oddychaniem. na leki, juz do końca zycia jestem skazany.co do wenli to nie powoduje u mnie hipomanii ani euforii,takie stany to powodowały u mnie tylko extazy i to w dużych ilościach.może te zobojętniacze powodują ze erozja kwasowa jest mniejsza i tabletka cała nie ulega rozpadowi,albo poprostu spowalnia jej rozpuszczanie,niemam pojęcia,poprostu wczoraj mnie telepalo i dzis telepie mocniej bez osłonki.jutro już zażyję proszka bo ,zdążyłem nabyć i porównam z odczuciami,może to tylko zbieg okoliczności

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ILUZJA, eh, współczuję Ci. Dużo osób na coś tak przewlekle czy całe życie choruje, też właśnie mam przewlekłe problemy z układem pokarmowym, akurat bardziej jestem na etapie leczenia czy diagnozowania i wiem jak choroba tego układu potrafi dać w kość :/ że się żyć człowiekowi odechciewa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się cieszę ,że mi mega czyszczenie dołem ustąpilo odkąd biorę Efectin.Raz tylko wzięłam a pusty żołądek i parę godzin odruchy wymiotne miałam.Polprazol powinno się brać w odstępie od Efektinu ze wg na wchłanialność.

 

-- 09 gru 2016, 23:28 --

 

Mam pytanie odkąd biorę Efectin ani kropli alko nie miałam w ustach,Przy innych piłam i było ok.Mam ochotę na 2 piwa czy Wy pijecie ciut przy wenli?

 

-- 09 gru 2016, 23:33 --

 

Etanol

Wenlafaksyna nie nasila zaburzenia funkcji umysłowych i motorycznych wywołanych przez etanol.

Jednakże, podobnie jak w przypadku wszystkich substancji oddziałujących na OUN, należy zalecić

pacjentom, aby unikali spożywania alkoholu w czasie stosowania wenlafaksyny.

Tyle w ulotce a jak w praktyce?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie mam 150 mg wenli od 3 dni i czuje skutki uboczne. W poniedziałek idę do rodzinnego i zobaczę co powie na temat tych wyników.

Byłem dziś odebrać kartotekę od psychiatry i zdarzyło mi się raz nie iść do psychoterapety,wiec wchodzę do ośrodka i był tam ten gość terapeuta i pytam się go czy mogę się do niego zapisać,a on że mnie nie zapisze bo symuluję chorobę i zajmuję miejsce pacjentom i coś tam jeszcze jęczał. Kłóciłem się z nim bo to nie prawda. Czy mógł mi odmówić zapisania na terapię jak mają podpisany kontrakt z nfz ?.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zwykły lekarz,nie może odmówić pomocy jezeli wywnioskuje po pacjencie,że ów pomoc jest potrzebna.niewiem jak jest z psychoterapią,ale skoro kwalifikowałeś się na nią bo masz stwierdzona depresję, bądź zaburzenia lękowe i uczęszczałeś juz do niego, to w momencie gdy nie poszedłeś raz to na pewno nie powinien odmówić, bo poprostu w ten sposób przerywa leczenie.jego uzasadnienie,że blokujesz kolejkę,to się wzięło zapewne z tego,że nie poszedłeś raz i on siedział godzinę,bądź pól w pustym gabinecie i nie będzie miał za to zapłacone.pominięcie jednej wizyty nie jest powodem do przerywania terapii, no chyba,że kilka razy Ci się to zdarzyło i wywnioskował,że olewasz sprawę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zwykły lekarz,nie może odmówić pomocy jezeli wywnioskuje po pacjencie,że ów pomoc jest potrzebna.niewiem jak jest z psychoterapią,ale skoro kwalifikowałeś się na nią bo masz stwierdzona depresję, bądź zaburzenia lękowe i uczęszczałeś juz do niego, to w momencie gdy nie poszedłeś raz to na pewno nie powinien odmówić, bo poprostu w ten sposób przerywa leczenie.jego uzasadnienie,że blokujesz kolejkę,to się wzięło zapewne z tego,że nie poszedłeś raz i on siedział godzinę,bądź pól w pustym gabinecie i nie będzie miał za to zapłacone.pominięcie jednej wizyty nie jest powodem do przerywania terapii, no chyba,że kilka razy Ci się to zdarzyło i wywnioskował,że olewasz sprawę

 

Nie byłem tylko na jednej wizycie. Na 3 pozostałe normalnie byłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, prosze pomozcie. Na dawce 75mg czuje sie zle - rozwalony, robie cos szybciej niz mysle i musze brac Alprox zeby sie uspokoic bo nie wiem co z soba zrobic.

Na dawce 150mg mam naped na poczatku, bardziej mysle nad tym co robie, ale czuje sie zmeczony dosc szybko, rece mi opadaja i musze sie polozyc, ale na obu mam problemy z pamiecia, np zapominam ze wypuscilem psa na podworko i biedak w deszczu godzine czekal az go wpuszcze :( i robie sie zly na siebie ze.zapomnialem bo bardzo go kocham. Po poludniu ok 16 zaczynam czuc sie tak nerwowo jak na dawce 75mg i w ogole czuje sie jak w blednym kole.

Na 225mg mam wiekszy naped, rosnie mi cisnienie i tetno do ponad 100 bpm, nawet babci w kolejce do lekarza nie przepuszcze, zartuje na temat sexu, fantazjuje o facecie mojej znajomej co jest niezgodne z moimi zasadami- jestem gejem , boje sie ze to moze byc mania, ale lekarka mowi ze nie widzi takich objawow u mnie, po poludniu mam glupawke i zjazd.

Na 300mg jestem bardziej konkretny, nie mierze juz cisnienia, planuje przyszlosc, jestem bardziej pozytywnie nastawiony i boje sie czy nie zbyt pozytywnie. Pomagam znajomym szukac domu do wynajecia i jestem bardziej kreatywny.

Takie wrazenie jakbym wychodzil z cienia, a jednoczesnie lek ze to mania.

 

Powiedzcie cos prosze, moze ktos mial podobnie? Moze mi sie tylko wydaje ze dawka jest zbyt wysoka?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×