Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

52 minuty temu, Samniewiem napisał:

To wy nie wiecie, co się na brintellixie na początku dzieje z żołądkiem... 
Btw. pytanie obligatoryjne. Wenla dość mocno kasuje z emocji (też pozytywnych), libido etc czy brał ktoś ją w zestawie z wellbutrinem jakimś, żeby te emocje trochę odzyskać? Taki zestaw z tego co widzę jest dość popularny, ale widziałem go najczęściej z escitilem i sertaliną, z wenlą jeszcze nie, dlatego się zastanawiam. 

Jasne, że brał🙃 dwa lata temu zjadłem przez miesiąc opakowanie wellbutrinu do 150 mg wenli i chyba ona zasypywała go serotoniną, bo działanie słabe. Niedawno robiłem podejście solo, ale serce mi tłukło strasznie i wqrw pobierał i dałem sobie spokój 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Lucy32 napisał:

Śmiem twierdzic😆 ze dlatego nie boli nic ,bo Wenla jak i Duloksetyna miesza w noradrenalinie a ta ma cos wspolnego z przeciwbolowym dzialaniem,np Duloksetyne przepisuje sie w depresji somatycznej ,z nerwobólami ale tez przy innych chorobach np Fibromialgi,mysle wiec ze i Wenla podobnie dziala .(przeciwbólowo 🤩

Fibromiaglię ma Lady Gaga:) Być może tak jest. Bo na paro wręcz odwrotnie, przeczulicę miałem, a na wenli mogę przechodzić przez ściany, dosłownie:) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Jurecki napisał:

Czy można dodać do wenlafaksyny jakiś ssri?

Zależy co się chce uzyskać. To są sprawy indywidualne i lekarze nie raz stosują jak dany lek Cię utrzymuje na powierzchni i w miarę dobrze go tolerujesz, ale do szczęścia jednak czegoś brakuje to czasem dołączają jakieś subtelne dawki, ale to są na prawdę sprawy indywidualne. Czasem przepisują dwa ssri

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, DEPERS napisał:

Jasne, że brał🙃 dwa lata temu zjadłem przez miesiąc opakowanie wellbutrinu do 150 mg wenli i chyba ona zasypywała go serotoniną, bo działanie słabe. Niedawno robiłem podejście solo, ale serce mi tłukło strasznie i wqrw pobierał i dałem sobie spokój 


W sensie wenla zasypała wellbutrin? Ciekawe, jakby się zachowało 75 wenli i 150 wellbutrinu. Ponoć jest tak, że wellbutrin podbija działanie innych leków. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Samniewiem napisał:


W sensie wenla zasypała wellbutrin? Ciekawe, jakby się zachowało 75 wenli i 150 wellbutrinu. Ponoć jest tak, że wellbutrin podbija działanie innych leków. 

No nie czułem dopaminy z niego. A serotoniny to on raczej nie podbije, może powieli i podniesie noradrenalinę. Ja brałem 150 wenli i 150 well i nie było fajerwerków, na pewno nie było aktywizacji. Ostatnio miałem chęci na 300 podnieść, ale serce za mocno mi już tłukło na 150

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Jurecki napisał:

Bierze kto 300mg wenli?

Ja sie zastanawiam czy nie prosic lekarza o 300 mg wenlaflaksyny. Czy ktos wie jak sie wchodzi na taka dawke, w sensie co ile skok czy o 37.5 mg sie zwieksza co tydzien czy o 75 mg? Poprostu zastanawiam sie ile by trwalo zwiekszenie do max dawki, jestem aktualnie na 37.5 mg i zobacze co lekarz powie za tydzien.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Pawel.770 37,5 mg? To chyba dawka dla filigranowej dziewczyny, nie dla dorosłego faceta. Tak czy inaczej, wątpię, że psychiatra podwyższy ci dawkę od razu na 300, skoro zaczął tak zachowawczo. Ja zaczynałem od 75, później wszedłem na 150, docelowo miało być 225 lub 300, ale lekarz zmienił mi lek z powodu bardzo realistycznych snów i senności podczas dnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, chester napisał:

Można. Ja biorę i brałem. Najlepszym wyjściem wydaje się escitalopram, bo charakteryzuje się najmniejszymi interakcjami. 

A ja na wenli i esci, to miałem jazdy jak na kwasie, sam siebie się obawiałem, noże z magnesu na noc ściągałem i do szuflady chowałem. No, ale ja też mirtę brałem

Edytowane przez DEPERS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem co robić . Jestem na paro 20 mg i jest ok ale z koncentracja kiepsko . Gdy brałem wenlafaksyne to mózg nie był taki zamglony i taka była lepsza  koncentracja ale za to lęki i bezsenność straszna a boje sie jej . Ponoć to lek stricte na różne depresje raczej a ja mam organiczne zab depresyjno - lękowe + diagnoza ze szpitala
G96 - Inne zaburzenia ośrodkowego układu nerwowego .

 

Psychiatra już rozkłada ręce bo wszystko przerobiłem .

 

Cały czas mam mgłę mózgową i nie mogę się skoncetrować oglądając coś jestem cały czas zmieszany.

 

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, PieTio89 napisał:

Ja nie wiem co robić . Jestem na paro 20 mg i jest ok ale z koncentracja kiepsko . Gdy brałem wenlafaksyne to mózg nie był taki zamglony i taka była lepsza  koncentracja ale za to lęki i bezsenność straszna a boje sie jej . Ponoć to lek stricte na różne depresje raczej a ja mam organiczne zab depresyjno - lękowe + diagnoza ze szpitala
G96 - Inne zaburzenia ośrodkowego układu nerwowego .

 

Psychiatra już rozkłada ręce bo wszystko przerobiłem .

 

Cały czas mam mgłę mózgową i nie mogę się skoncetrować oglądając coś jestem cały czas zmieszany.

 

 

 

 

 

Masz mgłe bo Twój mózg odcina się od realnego świata. To jest taka wbudowana tarcza ochronna przed stresem (bańka) stąd też problemy z koncentracją, jesteś w trybie obronnym. Wenlafaksyna to noradrenalina, a ona też lęk potrafi podkręcić, szczególnie myśli które mogą go wywołać. Paroksetyna to zamuła serotoninowa i ten lęk może być stłumiony. Jeśli lekarz rozkłada ręce, to może pora go zmienić na takiego który się jednak podejmie wyzwania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba już o to pytałem z rok temu, ale nie mogę się dogrzebać. Czy w przypadku wenli jest opcja dodać coś do niej po czasie, żeby podratować libido?
W przypadku innych leków mówi sie o wellbutrinie, z wenlą chyba różnie w takim połączeniu. A coś innego? Jakieś aschwagandy coś dają?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Samniewiem pewnie pomogłaby zmiana na bupropion, ale czy można to brać naraz, nie mam zielonego pojęcia. Ja brałem tylko przy odstawianiu zmniejszoną dawkę wenli, żeby nie przypałętały się objawy odstawcze. To są jednak dwa zupełnie różne leki, działają na innej zasadzie i o ile bupro (wellbutrin) powinien pomóc na libido, to nie wiadomo, czy byłby dobry na objawy depresji. A szczególnie, jeśli masz przy niej też lęki.

Jeśli lekarz wypisze Ci też bupro, to chyba raczej będzie wiedział, co robi. A na razie spróbuj jakichś supli. Podobno picie melisy pomaga, ale czy to prawda, nie mam pojęcia. XD Z leków mi jeszcze przychodzi do głowy tianeptyna, niektórzy uważają, że pomaga na to, sam też brałem, ale jakiegoś zbawiennego wpływu na libido sobie nie przypominam, po prostu poprawiły się te sprawy po odstawieniu SSRI i tyle.

 

A, no i jeszcze cynk. Podobno Casa Nova był uberr*chaczem, bo codziennie jadł ostrygi bogate w cynk. :D

Edytowane przez skakunna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, acherontia styx napisał:

W teorii wzrasta ryzyko wystąpienia drgawek (ale wzrasta przy każdym SSRI/SNRI stosowanym z bupropionem), ale ogólnie można to łączyć. Tylko nie wiem jak to by się w praktyce sprawdziło, bo jak dla mnie mogłoby bardzo nasilić lęki. No ale wiadomo o tym decyduje lekarz. Moja by mi to dała bez problemu (gdybym mogła brać leki aktywizujące), ale ja się leczę już długo i ona ma różne dziwne miksy na mnie wypróbowane.

No właśnie, a tu by były dwa leki aktywizujące na raz. To może jeśli już bupro w takiej sytuacji, to raczej z jakimś SSRI? U mnie zmiana wenli na bupropion pomogła na wszystko oprócz problemów z przerywanym snem, ale lepsze to niż ciągłe ziewanie i spanie po 11 godzin. Na szczęście lęków nie wzbudził. Ale ja już o tym pisałem, że u mnie depka nie zależy prawdopodobnie w żadnym stopniu od stężenia serotoniny w organizmie, dlatego z niczego tak nie bucham jak z nazywania serotoniny hormonem szczęścia. :D Bo w moim przypadku żarcie SSRI to leczenie dżumy cholerą. Ale każdy jest inny, a mózg jest tak niezbadany, że u jednego zadziała pierwszy z brzegu popularny lek, u innego dopiero kombo jakichś wynalazków sprzed 50 lat. xD

I tak wenla nie jest tak kastrująca, jak większość SSRI.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest depresja z lękami, więc chyba sam bupropion to średnio. 
Aktualnie chce wenlę, po potrzebuje czegoś, co po mega ciężkim styczniu mnie postawi chociaż trochę na nogi, a z nią mam bardzo dobre doświadczenia i wiem, ze to zrobi. Ale wiem też, że za 2-3 miechy jak się ogarnę będę jojczał o libido, dlatego się zastawiam, jakie są opcje. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×