Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry :D

 

U mnie słońce od rana. Wstałam wcześniej niż zwykle, bo spodziewałam się dostawy dla psinki.

Mięśnie bolą po wczorajszym wysiłku fizycznym, co było do przewidzenia.

Teraz obiad gotuję i chyba już nie zdziałam za dużo. Odpocznę sobie troszkę :D

Mam książki z biblioteki, poczytam, posłucham muzyki-tego dzisiaj potrzebuję :D

 

Miłego popołudnia życzę :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!

 

U mnie kompletna wolta pogodowa ( pewnie dlatego taka licha byłam wczoraj na wieczór) - dojmujący ziąb, rano wiatr wgryzający się w kości , przez chwilę słońce, potem czarno i nawet śnieg. :roll:

No ale co zrobić - można tylko obserwować te szaleństwa, najlepiej przez okno. ;)

Po pracy idę na poszukiwanie kleju typu kropelka, bo potrzebuję do skończenia bransolek, ale tylko w okolicy, bo jeszcze mój organizm nie przyjął do wiadomości tej zimnicy i mimo okutania szczękam zębami i cała jestem w dreszczach (naprawdę... :bezradny: ).

 

misty-eyed, O tak Kochana, koniecznie dziś odsapka! Miłego luzowania życzę! :smile:

 

cyklopka, Ech smutek, że na takiego pracodawcę trafiłaś... :bezradny:

 

wiejskifilozof, Potrzebujesz wsparcia w tym wyzwaniu? :D

 

Miłego nowego tygodnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosia_j, moim zdaniem interpretacja kolorów jest w dużej mierze subiektywna i uwarunkowana kulturowo.

Dla mnie np. ciemno zielony jest smutny.

 

kosmostrada, no nie przyuczyłam się w zawodzie, ale b. dużo dowiedziałam się o życiu. Np. zrozumiałam jakie jest minimum szacunku, którego wymagam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosia_j, nie przełamię się, akceptuję ten kolor tylko w formie kwiatów... :smile: Poza tym wszelkie latające stworzonka uwielbiają ten kolor, bycie ściganą przez chrabąszcza majowego - wierz mi - traumatyczne. ;)

A czarny to taki ...ostateczny spokój. :D

 

Purpurowy, Dzisiaj dostałam maila, że ostatni zamówiony prezent już u kuriera. :great: Został mi tylko jeden do kupienia i jeden do zrobienia. A Ty co, czyżby dzisiaj jakaś przesyłeczka dotarła? :smile:

Moja przyjaciółka korzysta z WhatsApp!.

 

Już doczytałam z czego się cieszysz. :smile:

 

mirunia, niewiele pomaga na to , co... :(

Ja oprócz czarnego lubię granat, wszelkie szarości a w przypływie nastroju brudny róż, zimny beż, ciemny fiolet a na paznokciach -bakłażan, wiśnia - uwielbiam.

Myślę, że ubieramy się w podobnych tonacjach, pewnie tez jesteś latem w kolorystyce?

 

cyklopka, I takie podejście bardzo cenię. :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, Dzisiaj dostałam maila, że ostatni zamówiony prezent już u kuriera. :great: Został mi tylko jeden do kupienia i jeden do zrobienia. A Ty co, czyżby dzisiaj jakaś przesyłeczka dotarła? :smile:

Moja przyjaciółka korzysta z WhatsApp!.

 

Już doczytałam z czego się cieszysz. :smile:

O właśnie o coś w stylu tego WhatsApp mi chodzi, dziękuję. :D

Kuzynka z Australii która przyleciała niedawno (niby na pogrzeb brata, ale sprowadzenie ciała z Hiszpanii tak długo trwa że nie mogła czekać do pogrzebu) miała mi coś w tym stylu podać, ale w końcu zapomniała. :bezradny:

 

Zastanawiam się tylko czy się przebrać za Mikołaja jak będę im dawał prezenty. :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, I takie podejście bardzo cenię. :great:

Bo co mi z tego, że ktoś jest biznesmenem, jak jest burakiem większym niż nasi sąsiedzi dresiarze.

 

Oficjalnie kończę z jednostronnym przechodzeniem na "ty". W dupie mam, że ktoś ma syna/córkę w moim wieku albo wyższe stanowisko. Albo jesteśmy koleżankami, albo paniami koleżankami.

 

"Chamstwu należy się przeciwstawiać SIŁOM i GODNOŚCIOM OSOBISTOM. Wężykiem, Jasiu, wężykiem".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!

 

U mnie kompletna wolta pogodowa ( pewnie dlatego taka licha byłam wczoraj na wieczór) - dojmujący ziąb, rano wiatr wgryzający się w kości , przez chwilę słońce, potem czarno i nawet śnieg. :roll:

No ale co zrobić - można tylko obserwować te szaleństwa, najlepiej przez okno. ;)

Po pracy idę na poszukiwanie kleju typu kropelka, bo potrzebuję do skończenia bransolek, ale tylko w okolicy, bo jeszcze mój organizm nie przyjął do wiadomości tej zimnicy i mimo okutania szczękam zębami i cała jestem w dreszczach (naprawdę... :bezradny: ).

 

misty-eyed, O tak Kochana, koniecznie dziś odsapka! Miłego luzowania życzę! :smile:

 

cyklopka, Ech smutek, że na takiego pracodawcę trafiłaś... :bezradny:

 

wiejskifilozof, Potrzebujesz wsparcia w tym wyzwaniu? :D

 

Miłego nowego tygodnia!

 

Muszę sam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×