Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Purpurowy, nie odstraszysz - przy takiej osobie, którą się lubi i szanuje to człowiek zamienia się prawie w anioła - w mózgu wszystko się przestawia na inne tory - nie masz tak, nie jesteś cieplejszy i taktowny? :angel: :angel: Na pewno tak!

Budzę się codziennie z myślą że nie warto się starać a po wymianie kilku zdań... jest dokładnie tak jak piszesz. :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, O tak, masz rację - daję radę pracować. Może nie spektakularnie, ale zawsze. :smile: Ale w tym temacie zastanawiam się ostatnio głęboko nad rozwojem... :mhm: Na ile fizyczność pozwoli.

 

JERZY62, Wiele osób się teraz słabo czuje i to nie tylko kwestia specyfiki forum, u mnie ludzie po mieście snują się w trybie zombie. ;)

To dziwne, że nie masz odruchu i chęci sprawdzić co dane słowo znaczy... Ja nie mogę się powstrzymać.

 

Purpurowy, Myślę, że każdy z nas ma swą ciemniejszą stronę przecież, nie ma ideałów. Jeśli ten miły poskramia tego mizantropa, to wszystko działa jak należy. :smile: Potrafisz być fajnym facetem i tego się trzymajmy.

 

cyklopka, Paczę i paczę, mój chyba nie będzie biały, bo jakby zaczęły się zaróżawiać te pączki. Oby, bo białe będę miała w ogródku za jakiś czas.

 

Dla ciebie kompozycja:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Wszystkim!

 

Jezusicku, nie ma Neona, zamarzł? :zonk:;)

 

Jeżeli chodzi o relację pogodową - cieplej, czasami wyjrzało słońce z rana, a tak to ponuro i skoki ciśnienia, aż mnie zawroty trzymają.

Jako że z racji lichości nie ruszę gdzieś w akcję, to powoli sobie robię domkowe sprawy, przynajmniej na weekend będę miała spokój.

 

Z upierdliwości losowych - wysmyrnął mi się krem z trzęsących się łapek, wpadł do kibla i zbił muszlę klozetową. :roll: To tak co by mieć co miesiąc jakieś ekstra koszty. :evil:

 

Miłego dzionka!

 

mhrps, Tak dla przyjemności, czy z musu?

 

halucynka, U mnie też usiłował, ale tak długo siedziałam nad planem mojej małej łazienki, aż upchnęłam i prysznic i wannę. ;)

Ale masz chociaż super ten prysznic, deszczownica, te sprawy?

 

Mirunia - I co Kochana, troszku wracasz do formy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siemanko Forumowicze :smile:

 

Miałem sen, ze mnie zaatakował jakiś chłopak który ćwiczył sztuki walki. Zaatakował mnie w jakiejś sali.

 

Po tym zdarzeniu, gadałem od niego ze znajomą czy znajomymi i mi jedna dziewczyna gadała właśnie, ze spoko dasz rade on trenuje sztuki walki.

 

Odpowiedziałem, że wezmę sprzęt ze sobą. Jakiś koleś, chyba mój znajomy odpowiedział: po co Ci sprzęt ? rąk nie masz ?

 

Odpowiedziałem mam, ale na ręce to raczej szans nie mam, bo nie trenuję i dlatego muszę jakoś wspomóc.

 

Znajomy się uśmiechnął i gada do mnie wariat.

 

Tyle ze snu. Dzisiaj dowiedziałem się, że jakiś nafaszerowany bardzo złą mocą, zaatakował Ludzi siekierą. Czyżby to jakiś mały dar przewidzenia ?

 

Może jednak bym się skłaniał ku temu, że wczoraj miałem wielkie obawy, ze zostanę zaatakowany i w razie potrzeby sięgnąłbym po sprzęt :hide::why::zonk:

 

Nie chcę tego już, tej nienawiści!

 

Odchody się za nami ciągną nawet latami!

 

Moja przeszłość może powrócić. Zło bardzo lubi powracać :!:

 

Musze być czujny i prosić o pomoc Pana Jezusa Chrystusa.

 

To tyle i nie żartuję :(

 

Miłego Dnia Forumowicze i Dziękuję :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, :papa: To już po weekendzie powinno się udać wrócić do żywych. :smile: Spokojnie z tym sprzątaniem, słabiuśka możesz być, choć wiem, że drażnią Cię te kocie kłaki.

Tak, powoli ogarniałam chałupę, prałam, pichcę obiadek...Też mam mięsko duszone z warzywami. :smile:

Oj tam krem, ale ten cholerny kibelek... :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, no, ciekawa historia. Ja już mam doświadczenie w rozbijaniu sanitariatów 8)

 

Wymyłam glany, wsadziłam hiacynty do woreczków z ziemią, jak rozkwitną to zapodam fotkę.

 

Stwierdzam piąteczek, bo dzieci "moje" dzisiaj nie mają lekcji, więc mogę się zająć czymś przyjemnym, np. pograć sobie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiatm, ostatnio mam troche roboty i mniej czasu ;)

 

kosmostrada, mirunia, no gdzie zamarzł gdzie zamarzł, taki gorący okaz jak ja? :D;) morsowanie trwa, i juz rozmyślam o przyszłej zimie i słodkim zimnie w jeziorowych przeręblach ;)

 

mirunia, uu jeszcze sie męczysz, sporo juz to trwa :?

 

kosmostrada, cięzki ten krem, że kibelek ci zniszczył, może zapas trzymasz w wiadrze? ;) troche lipa z kosztami. mi ostatnio szwagier opowiadał, że są jakieś nowe typy muszli, które nie mają po bokach tych wnęk, z których woda wylatuje i dzięki temu tak nie rdzewieją i estetyka na wyższym poziomie. zamiast tego są wyżłobienia w muszli i łatwo to wszystko myć. także zawsze w jakims nieszczesciu mozna znaleźć pozytyw ^^

 

BratKat, ja mam ostanio też jakies dziwne sny, może to weisona nadchodzi i nam w biologii miesza :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry :D

 

Pogoda nieprzyjemna, ale nastrój mam trochę lepszy...

Już dostarczono mi eco przyprawy i fajne suszone warzywa :D

Sprawiło mi to niemałą przyjemność. Była to również okazja do przejrzenia wszystkich zapasów.

Kawa też dotarła :yeah:

 

kosmostrada, ja ostatnio przystroiłam dywan w swoim pokoiku nowo zakupionym kremem Garniera, ma rzadką konsystencję, odkręciłam i wszystko prawie wypłynęło :bezradny:

Jednak to niewielka strata, w porównaniu z tą, która przydarzyła się Tobie... ;) Współczuję.

 

Byłam po zakupy warzywne i mięsne. Czułam się na tyle dobrze, że z ochotą wybrałam się do sklepu, jednak po krótkim czasie osłabłam. Dobrze, że Mąż z psinką czekali na mnie...

 

mirunia, wykazujesz typowe objawy zdrowienia - nie przesadź Kochana :nono:

 

neon, witaj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, po co walić kremem w kibel, jak wystarczy zamówić Cyklopkę z łomem, jak się chce nowy, c'nie? ;)

Czekam na rozwinięcie swojego hiacyntka i Twoich i na foty glanowej doniczki... :105:

 

neon, ło matko, jesteś, odetchnęliśmy... :D Przyszłej zimy spotkam Cię zapewne na plaży... ;)

No było sobie kupić przaśny krem Nivea, a nie jakiś udający ekskluzywny w ciężkim szklanym słoiczku... ;)

Namawiasz mnie na jakiś wypasiony piękny kibel do łazienki, która ma 18 lat i była w międzyczasie tylko malowana. Wiesz co to by było? Od razu cholery bym dostała i musiała wziąć kredyt na generalny remont. :D

 

misty-eyed, No żywe te kremy... ;)

Do mnie też dziś dotarła przesyłka spożywcza - ziarenka Chia, rumianek, płatki i ciecierzyca. :great: Była jeszcze komosa w zamówieniu, ale im zabrakło. Normalnie kupiłabym w realu, bo lubię takie zakupy ( zawsze to pretekst do szwendactwa ;) ), ale dostałam cynk od Płateczkowej o weekendzie bezpłatnej dostawy i wyszło dużo taniej niż w sklepie stacjonarnym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×