Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

cyklopka, nie no żartowałem, chociaż pamiętam jak kiedyś siostra rzucała we mnie drewniakami, a potem uciekała i zamykała sie w łazienie, żebym nie mógł uskutecznić akcji odwetowej. niektórzy nie mogą sie pogodzić z utrata kontroli nad telewizorem i sięgają po nieprzyjemne środki zastraszania i zadawania bólu :D drewniak mógł naprawde krzywde zrobić człowiekowi, jeszcze takiemu małemu, jaki byłem wtedy za gówniarza.

 

Purpurowy, Dobranoc.

 

i ja sie zmywam, przygotowałem sennik długopis, i lulu. sprawdzałem wczorajszy sen z diamentami-znalezienie diamentów oznacza wedłgu sennika stratę, mam nadzieje ze jakaś materialną, a nie człowieczą :(

 

Dobranoc!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!

 

Coraz tu ciszej...

 

Buro na zewnątrz, buro w sercu. Roztop i nieprzyjemny wiatr.

Snuję się od rana, bo pies wyrzygał gałązkę od choinki ( :shock: ), to mnie obudził.

 

Opadłam z sił.

 

Paczę ja przez okno, widzę na drzewie srokę z jakimś sporym smakołykiem w dziobie. I co ona wykombinowała - otóż rozejrzawszy się, szybko schowała przysmak do dziury w pobliskim słupie wysokiego napięcia. Zrobiła sobie zapas... :P

 

Sernik gotowany ok, myślę, że będę go robić, bo jest szybki, ale jednak wolę tradycyjny.

 

Miłego dnia!

 

neon, Dołączam się do Cyklopki - Jezoo nie interpretuj swoich snów na podstawie takich senników typu - wypadanie zębów - śmierć w rodzinie... :hide:

Jeżeli już chcesz szukać jakiegoś klucza to przyjrzyj się Jungowskiej analizie snów, ma to wg mnie jeszcze jakikolwiek sens.

 

cyklopka, Pozwoliłam sobie zapisać hasło. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siemanko :)

 

Widzę, że o starych zagranicznych animowanych bajkach była rozmowa :D

Gigi, Tsubasa, Dragon Ball Z, Power Rangers... :great:

Manga trochę oglądałem, ale to było zboczone mocno :twisted::lol:

 

Sny to głównie myśli i inaczej tego nie interpretujcie, tylko jak Wam nie odpowiada myślenie, próbujcie je zmienić a sny tez powinny się zmienić :twisted::mrgreen:

Co za tym idzie ? Będzie Wam się w realnym świecie lepiej chyba wiodło :P

 

Wczoraj niemal cały dzień spędziłem z Rodzinką. Pojechaliśmy do Babci, posiedzieliśmy, wypiliśmy troszkę, a wesoło było, bo Siostrzeniec to taki aparat... :mrgreen::lol::D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze a propos snów, Freud polecał je analizować metodą luźnych skojarzeń, które prędzej czy później doprowadzą nas do czegoś bardzo osobistego.

 

Czasem cygaro jest tylko cygarem, dla osoby, która utożsamia koty z pewnymi stereotypowymi cechami sen o kocie będzie bardziej symboliczny, niż u osoby, która opiekuje się kotami na co dzień, sen o motorze będzie symboliczny dla kogoś, kto nigdy nie jechał, mniej u kogoś, kto ma motor.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aha, myślałem że jakaś Niewiasta i chcesz ją zwalić z nóg tym czerwonym dywanem, po którym by weszła do środka :D

Już by może na zawsze Twoja była po takiej akcji :twisted::mrgreen::lol:

serio, to moim zdaniem dobra akcja :D:smile:

Heh, no w sumie jak by jakaś niewiasta do mnie miała przyjść... no wypróbuję ten pomysł. :mrgreen:

 

Na razie tak sobie żartuję, bo jutro ma do mnie wpaść jegomość którego bardzo lubię i którego śmiało mogę nazwać autorytetem, a na razie spotykaliśmy się tylko w miejscu jego pracy, tak więc jego wizyta u mnie jest dla mnie ogromnym wydarzeniem. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

WitOjcie,

 

ja to sie chyba przestane zajmować tymi snami bo dzisiaj wstałem jakiś niewsypany, pamiętam że miałem minimum 5 snów, ale niewyraźnie i jakieś takie nie klejące sie. ale wasze porady przydadzą sie i bede je interpretował na własną modłę.

 

 

Purpurowy, umiejetnie budujesz napięcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry :!:

 

Impreza w przedszkolu odwołana z powodu choroby Przedszkolanki. A ja od rana przygotowania najróżniejsze czyniłam. Wczoraj włosy farbowałam, zabiegi kosmetyczne uskuteczniałam. Trudno, na marne nie pójdą :D

Najbardziej martwię się tym, by w przyszłym tygodniu imprezy nie wypadły w jednym dniu. Każdy ma swoje zmartwienia :D

 

Ok. 13 planowaliśmy z Mężem wyjście, po zakupy i tak trochę połazić, zwyczajnie. Nagle dostałam nieprzyjemnego spadku glukozy, blisko dolnej granicy, poczułam się bardzo źle...niepokój, drżenie całego ciała, mrowienie, lekkie rozkojarzenie. Nieprzyjemny stan. Musiałam zostać w domu... :(

Rzadko mi się to zdarza, bo raczej walczę ze zbyt wysokim poziomem cukru, a tu taka niespodzianka, nie wiadomo dlaczego?

Mam nadzieję, że poczuję się lepiej...

 

Przepraszam, że zanudzam, ale czasem czuję taką potrzebę... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry! :papa:

 

Mroźny dzionek dzisiaj, szczypie w poliki, a do tego wiatr czasami dmuchnie i jest całkiem zimno, to teraz... a rano była mała Syberia.

Już mi w pracy jeno godzinka została, ale dzisiaj było całkiem znośnie i szybko dzień zleciał, bo dłubałam robotę - tak lubię. Jeszcze jutro. :yeah:

O, widzę słoneczko wylazło i zrobiło się miło za oknem.

Muszę zrobić porządne zakupy w Kauflandzie, bo zapasy wykończone. :bezradny:

 

kosmostrada, widzę, że dzisiaj masz mniejszy power, ale zapewne już się rozkręciłaś i działasz.

A sroki też lubię obserwować - to złodziejskie ptaki, w lesie okrutnie drą się i często je przedrzeźniam, jak jestem na grzybach. :mrgreen:

 

Purpurowy, czyżby Pan od gitary miał Cię nawiedzić? To maluj jakiś stary chodnik sprayem na czerwono - do jutra wyschnie! ;)

 

Kiedyś zaglądałam do starego sennika egipskiego mojego Dziadka, ale przestałam. Tylko na nim mój Dziadek rozgryzał swoje sny. Sennik jest tak stary i pożółkły, że trzymam go w woreczku foliowym, bo się kruszy i rozlatuje. Nawet już nie wiem, gdzie go mam. :bezradny:

Nie przywiązuję wagi do tego, co mi się śni. Czasami nawet fajne historie, niczym z powieści. :D

A często są to moi dawni i obecni znajomi w zwykłych sytuacjach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×