Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

czesc

zniechecilam sie do tworczosci rymowanej

tak ze wam nie grozi

tosia_j, pisz Kochana, niech Ci się rymuje. Ja zrozumiałam to głębokie przesłanie - nieco inaczej, niż o łańcuchu pokarmowym. :lol:

 

Rozpieściłam się na całego :yeah: kupiłam w prywatnej piekarni dużą tackę moich ulubionych faworków. Będzie uczta Baltazara, bioderka już się cieszą. :zonk:

A tak w ogóle, to senność i mnie ogarnia, coś mnie zaczyna giąć. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mimo róznic w F - kach i niezrozumienia

zyczę wam i mi w tej chwili

byśmy w chwilach bólu, tym bardziej cierpienia

tutaj na spamowej razem byli

:*

-----------------

z tomiku "wypociny tosiny", ustęp 3

 

 

(dzieki mirunia)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, a jaki ma kolor ta kurtka, jak się to mówi, kaki? moro? napaliłem się ;)

To jest taki zielonkawy kolor, wz. 68 "Moro". Jak nie jesteś zbyt wysoki, to mogę Ci wysłać link do allegro, skąd kupowałem, bo koleś ma 500 sztuk, w stanie magazynowym, dosłownie za grosze, tylko że małe rozmiary.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie wieczornie!

 

tosia_j, Kochana pisz, bardzo mi się podobają Twoje rymowanki i wprowadzają swoisty koloryt w Spamową. :great:

 

Byłam z tymi moimi ciuszkami w Vintage Shopie. Nawet nie wiecie, ile mnie to kosztowało i jak się czułam przed wyjściem. Bo jakby nic nie wzięły to znaczy co - nie mam gustu, kupuję szmaty? :roll:

Ale sporo babka wybrała, nawet ceny jakieś wysokie dała, ja bym dała niższe, żeby się sprzedało, no ale nie mój sklep. Zobaczymy.

W każdym razie jestem zadowolona, że to zrobiłam, dobre, łagodne ćwiczenie praktyczne zamykania buzi wewnętrznemu krytykowi. O to chodziło. :smile:

 

Mam taką refleksję na temat pisania tutaj. Otóż bardzo łatwo chlapnąć ozorem, zwłaszcza w tym miejscu. Piszemy tu co chcemy, ale liczymy się chyba z tym , że nasze słowa mogą trafić albo w czyjeś demony, albo w zły moment nie tylko nastrojowy ale moment w życiu, gdzie coś dla innych obojętne, mocno zaboli, albo rozsierdzi. I też ma się prawo o tym napisać. Przynajmniej może ktoś następnym razem pomyśli, zanim coś napisze. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, linki nieboszczka też mają swój urok :lol: Ale Tosi wierszyki to już jest twórczość i ja bym coś takiego nie bardzo wymyślił :smile:

 

że nasze słowa mogą trafić albo w czyjeś demony, albo w zły moment nie tylko nastrojowy ale moment w życiu, gdzie coś dla innych obojętne, mocno zaboli, albo rozsierdzi.

I tu napisałaś sedno sprawy. Dobrze to ujęłaś, tak jest :-|

 

Dobranoc :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×