Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

No i jestem z powrotem, jeszcze z psem w parku byłam, na wieczór przyjemnie się zrobiło.

Moje przemyślenia co do dużych spotkań towarzyskich - jest to fajne i potrzebne, ale strasznie dużo to energii ze mnie wysysa, jak już uda mi się dotrzec. Tak dużo wrażeń w ostatnich dniach... Jestem tak wypompowana, że zbieram siły, żeby pójśc się umyc...

Myślę, że w czwartek będę leżec do góry kołami, czytac, pic kawę, palic fajki, jeśli pogoda pozwoli na ogródku. Nie mogę się doczekac. Tylko przetrwac jutrzejszy dzień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, jesteś naprawdę dzielna :great: Ja, mimo ogólnie, niezłego samopoczucia, aż tak aktywna nie jestem, a Ty, super :brawo:

 

Ja dzisiaj pokonałam swój mały lęk-samodzielne wyjście z pieskiem. I też mi się udało. Byłam spokojna, bo naprawdę bardzo chciałam wyprowadzić Czikunia na dwór, tym bardziej, że Mąż wróci za ok.godzinę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jasaw, Dziękuję za dobre słowo. :uklon: Każde lepsze samopoczucie wykorzystuję (mimo czasami strasznej lichoty fizycznej), podejmuję wyzwanie, bo nie wiem, co będzie jutro, czy w ogóle wyjdę z domu. Życie ma się tylko jedno... :bezradny:

Kochana a Ty dziś też piękny sukces - wyszłaś z futrzakiem, a pamiętam jak pisałaś , jakie masz z tym związane obawy. :brawo:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłam w pracy, po drodze kupiłam sobie przecenioną płytę i taka byłam zadowolona, że razem będę miała już 5 albumów tego zespołu, a tu patrzę nie ma 3 najlepszych, takich fajnie razem wydanych w jednym pudełeczku i z autografami :cry: I nie wiem, jak je odzyskać :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zebrec, Hej!!! Jesteś już nastawiony na długi weekend, czy się nie ekscytujesz? ;)

 

Pożeram jakieś pieruńsko słodkie orzeszki w czekoladzie i skorupce ( była dziś w biedrze promocja na niektóre słodycze ;) ) na poczet moich lepszych wyników cukru i kombinuję, jak tu pójśc spac. Jestem tak zmęczona, że nie mam siły na zaśnięcie. :D

Może spróbuję zabrac się za książkę i śpika złapię.

Ło matko, już się zasłodziłam, po kilku już mnie mdli... :hide: Muszę iśc się napic wody.

 

cyklopka, Nic nie pisałaś, jak Twoje wyniki, jeśli ja już mam, to Ty też, bo wcześniej robiłaś badania. Wszystko ok?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, Nic nie pisałaś, jak Twoje wyniki, jeśli ja już mam, to Ty też, bo wcześniej robiłaś badania. Wszystko ok?

Chyba pisałam, morfologia: wszystkie parametry w normie, więc nie wiem, jaki z tego morał. Psychiatrze pokażę, skoro chciała.

A na wyniki nietolerancji czekam, na razie nic nie pisali, to może dobrze, badają. Bo jak próbka była zła to pisali rychlej :mhm:

 

Troszkę straciłam na wadze, ale chory kotek jeszcze bardziej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, Bo tak trochę się martwię, że tak ci ciągle zimno, a teraz jeszcze mówisz, że schudłaś... Ale cieszę się, że morfologia dobra. Może przechodzisz przez przesilenie letnie... ;)

A kotek mówisz nadal bez formy... :( Czy może ma już tyle lat, że ma prawo byc chory?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, zimno, bo jest zimno, siedzę w pokoju od wschodu, w domu jest chłodniej niż na polu. Jak już mówiłam, tylko taniec i/lub uśmiech idola może sprawić, że ciepło zaczyna krążyć w ciele :mhm:

A też nie schudłam tylko mi zeszło to, co mi przybyło po lekach. Ale np. łydki mam większe, bo dużo tańczyłam, skakałam i chodziłam.

 

Kotek lepszy, ale już raczej nie odmłodnieje ani wydolności w nerkach nie odzyska. Tak że codziennie lekarstwo do mordy i jakoś się jedzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej u mnie niestety nerwica wróciła. Jak byłem w szpitalu na Nowowiejskiej to uzyskałem taki spokój ducha, że zacząłem pisać opowiadania. Wczoraj przenieśli mnie do innego szpitala na Dolnej.

W sumie są tutaj wolne wyjścia ale wróciły mi objawy nerwicy w szczególności to napięcie. Dzisiejszej nocy w ogóle nie spałem. Chce wrócić na nowowiejska :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdążyłam przed południem sobie przejść jedną kampanię w starej grze, która mnie zawsze uspokaja, jak nie wiem, co ze sobą zrobić.

 

Muszę na szybko jeszcze coś przygotować do pracy, wrócę i domniemywam, że będę się dalej obijać, bo ten intensywny tydzień mam już za sobą :mhm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam w środowe popołudnie serdecznie :D

 

Ja nie czuję się za dobrze, ale też dużo dzieje się u moich Dzieci, więc wszystko przeżywam, wiadomo ;) A do tego gorąco, eh, już nie będę się powtarzać ;) Muszę przyznać, że bardzo martwię się biopsją. Za tydzień. Gdybym poszła wtedy, gdy miałam pierwszy termin, byłoby po...ale nie jest. Trudno.

Kupiłam dzisiaj, przez allegro-nie mam konta, kije do nordic walking. Odwlekałam ten zakup już tak długo, dzisiaj w końcu dojrzałam. Cieszę się, bo wzmocnię trochę mięśnie szkieletowe, a tego mi trzeba.

 

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i ciepło :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Moi Drodzy!!!

 

Wolneeeee!!! Ech jak fajnie!

Wróciłam właśnie ze spotkania z moją przyjaciółką. Nasza ulubiona miejscówka była dziś zamknięta, więc poszłyśmy do sieciówki kawowej i strzeliłam sobie kawę z cynamonem i kardamonem na otrzeźwienie, bo u nas ciąg dalszy pogody "ale o co chodzi". Jak zwykle pomieliłam ozorem sympatycznie i twórczo, potem tradycyjnie klimat rodem z podstawówki - ja Cię odprowadzę do domu, to ja Cię teraz z powrotem odprowadzę do samochodu. ;)

Jutro jak już się odgrażałam maks laba, tylko pranie i obiad zrobię, a ciąg dalszy weekendu zobaczymy, co przyniesie.

Wychodzę teraz z młodym obejrzec plecaki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Was

u mnie straszny gorąc, nie znosze lata.

Cały dzień przeleżałam w łóżku.

Dzwoniłam dziś w pewne miejsce i okazało sie że paczke żywnosciową mam odebrac w połowie czerwca a moja Pani z mopsu mówiła że w poniedziałek, ehh i teraz nie wiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, JERZY1962, jasaw, kosmostrada, Yvaine, Ahma, hello!

 

Mam trawę jęczmienną sproszkowaną :great: Zjadłam dzisiaj na kolację parówki i koktajl z banana, "mleka" roślinnego, truskawek i tego jęczmienia. Żadnego chleba i czekolady na noc :mhm:

 

W ogóle matka za mną chodzi po domu i się dziwi, że mam łydki :shock: Się tańczy, się ma :yeah: A w ogóle sukienka z Lidla, Kosmo wie jaka :smile:

 

Mam straszną rozkminę (dalej) jak odzyskać płyty od byłego i jak się umówić z kolegą, żeby miło czas spędzić, ale żeby dalej kolegą pozostał :bezradny: Najlepiej będzie jak sobie dalej popykam w grę, co mnie uspokaja :mhm:

 

I kupiłam sobie węża na allegro. Pluszaka. Bo mi był bardzo potrzebny :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×