Skocz do zawartości
Nerwica.com

Problem od dłuższego czasu


pmmp

Rekomendowane odpowiedzi

Zacznę od tego, że od dłuższego czasu nie potrafię zmienić swojego nędznego, życia. Bardzo staram się to zrobić albo tylko mi się wydaje,że tak jest, ale mi to definitywnie nie wychodzi. Obecnie jestem studentem, więc całe życie przede mną, a tak w rzeczywistości to czuję się tak jakbym umierał. Dokładnie to czuję się tak od dłuższego czasu, jakbym się zawiesił. Myślę o wszystkim i o niczym. Następnie staje następnego dnia i myślę, że dziś coś zmienię, ale oczywiście mi nie wychodzi i wracam znów do punktu wyjścia. Tak w rzeczywiście to doszedłem do wniosku, że ja sam nie wiem czego chcę. Zacząłem próbować wielu rzeczy. W końcu w ogóle odizolowałem się od ludzi. Może nie całkiem, bo tego nie da się zrobić, ale nie umiem zawierać znajomości na dłuższą metę. Wręcz staram się unikać każdego, kto w jakiś sposób proponuje mi cokolwiek. Nawet, gdy dostaje zaproszenie od jakiejś dziewczyny, unikam ich jak nie wiem co, a potem muszę je mijać na ulicy i to jest dopiero niezręczna sytuacja. Kumpli też olałem... . Generalnie chciałbym tak jak inni ludzie chodzić sobie zadowolony, imprezy, znajomi, jakaś tam praca oczywiście chciałbym mieć dziewczynę itp itd, ale nie potrafię tego zrobić. Czuję się tak jakbym, gdzieś zabłądził i nie potrafił z tego wyjść. Czuję także tak jakbym był niedoceniany. Ale za co mam być doceniany jak generalnie nic nie robię godnego podziwu chociaż wiem , że mam predyspozycje do robienia wielu rzeczy, ale wydają mi się one bezcelowe.

 

Pomimo tego co ja czuję wiem, że nie jest tak strasznie jak ja to widzę. Ludzie mają mnie za kogoś kto jest normalny. Ciężko tak nie sądzić jeżeli się umie dobrze unikać ludzi i sprawiać dobre wrażenie, a do tego również sprawiać wrażenie mega pewnego siebie.

 

Bardzo proszę o wypowiedzenie się jak największej liczby osób na temat tego co napisałem. Bardzo by mi się przydały Wasze opinie na ten temat.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W skrócie to wygląda tak, że z mamą mam i zawsze miałem dobry kontakt. Nie zawsze się z nią zgadzam, czasem nawet kłócę, ale nie od razu jakoś poważnie. Zawsze mogę na nią liczyć.

Z ojcem raczej w ogóle się nie dogaduję. Nigdy nie potrafiłem się z nim dogadać. Zawsze myślał i myśli inaczej niż ja. Stara się na swój sposób złapać ze mną kontakt, ale to raczej nie wychodzi. Przez całe życie na tle innych ojców raczej muszę stwierdzić, że nigdy nie byłem z mojego ojca dumny, a wręcz unikam raczej o nim rozmowy.

 

A co do odpowiedzi na posta, a propos fobii społecznej to raczej można to wykluczyć. Chodzę na 2 języki obce dodatkowo poza uczelnią i raczej nie wydaje mi się jakieś mega ciężkie rozmawianie z tymi ludźmi. Bardziej czuje się wśród nich trochę dziwnie. Zawsze jak widzę kogoś pierwszy raz zastanawiam się, co ten ktoś robi, jakie ma zainteresowania, co robi po tych zajęciach, gdzie mieszka itp itd. Bo wiem, że ja utknę na pewno po powrocie przy kompie czy siedząc gdzieś samotnie rozmyślając co mogę zrobić ... . Zawsze jak rozmawiam z takimi osobami , których raczej nie spotkam to ubarwię naszą rozmowę niewielkimi kłamstwami, żeby nie wyjść na jakiegoś odludka, który nawet nie jest w stanie wyskoczyć z kimś choćby na kawę czy piwo.

 

I tak w ogóle dziękuje za odpowiedź na mojego posta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×