Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Angie, no obie młodziutkie, młodsze ode mnie, jedna 25 lat, nie ma dzieci jeszcze, guz jajnika, druga 26 lat, ma 2 dzieci, nowotwór szyjki macicy :-| Jedna już po zabiegu, wycięli i tyle, koniec choroby. Druga czeka na operację. Moja mama też ma i też w sumie jest wycinają co jakiś czas co się odnowi i już. Tak samo inne postacie, naprawdę da się to leczyć. Zamiast grzebać w głupich objawach które mam, powinnam iść na cytologie po porodzie, którą powinno się zrobić obowiązkowo. Mnie najbardziej przeraża nie wizja samego raka a to że wszędzie bębnią ze wczesnie wykryty daje duze szanse na wyleczenie. Ja mam schizy że wykryję go za pozno i to bedzie moja wina, ze bede sobie wyrzucac: moglam badac wczesniej to bym wykryła wczesnie i wyleczyla. ehh... I gdzie tu sie konczy profilaktyka a gdzie zaczyna hipochondria? Granica jest chyba cienka.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Angie nawet nie wiesz jak walczę ze sobą. A Ty co postanawiasz?

D@ri@nk@ ta gula w ogóle nie boli, jest nieprzesuwalna i wielka, długa, jakby cholernie wzdęte jelito, ale wybadałam to kilkanascie dni temu i jest codziennie:( Co to jest, jak myslisz? Po 2 stronie nie wyczuwam takiego czegoś

 

Może masz tak jak ja ruchomą nerkę????

Badanie USG robione zwykle w pozycji leżącej nie wykrywa tego w 90% bo nerka opada w posycji stojącej, ew siedzącej, dlatego pytałam w jakiej pozycji to "coś" czujesz. Mnóstwo ludzi to ma i nie jest to nawet groźne, za to potrafi dokuczać, wiem bo sama mam ;)

Poczytaj sobie http://portal.abczdrowie.pl/ruchoma-nerk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alice in wonderland, nie robiłam nigdy usg brzucha. Jedynie w ciazy rzecz jasna ale wtedy chyba dziecko wszystko przyslania.

No my chyba nie będziemy mogły sobie zarzucić ze sie nie badamy prędzej ze tyle badań a lekarz nie wykrył...

No na cytologie tez musze isc ale to juz po nowym roku pójdę i myśle nad usg piersi...

 

Oglądałam kiedyś film 5praw natury i tam maja inne podejście do raka ....ale trzeba obejrzeć zeby to zrozumieć.

 

Wiele razy tez czytałam ze to chemia zabija....ze to jest spisek firm farmaceutycznych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Angie, , ja osobiście jestem za tym abys zrobiła badanie usg brzucha jeśli czujesz jakies bóle. Ja to w ogóle jestem zwolenniczką robienia podstawowych badań a usg brzucha takim własnie jest i nie będzie to z Twojej strony żadna hipochondria nawet. Jestem pewna, że żaden rak nie wyjdzie na tym usg a może wyjdzie jakieś rozdęte jelitko od gazów albo owulacja albo jakaś inna zwykła dolegliwość , która rozwieje Twoje wątpliwości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

O kurczę D@ri@nk@ tym bardziej, ze na USG był widoczy jakby lekki zastój moczu, tzn nie spłynął do konca i była poszerzona miedniczka. Myslisz że nerke mogłabym tak sobie wyczuć?? Miałam własnie 2x USG i nic nie stwierdzono. jakie masz dolegliwosci z tym związane?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alice in wonderland, matko wszyscy mówią żebym zrobiła... Moze rzeczywiscie cos tam wyjdzie....

No ale tak z drugiej strony jakby robic wszystkie badańia to tak na prawdę co rok trzebaby było usg brzucha piersi cytologie morfologie....a to wszystko i tak nie gwarantuje nam ze wykrywa u nas raka wcześnie bo przeciez jesteśmy ze nowotwor Ślinianek i wiele innych ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oglądałam kiedyś film 5praw natury i tam maja inne podejście do raka ....ale trzeba obejrzeć zeby to zrozumieć.

 

Wiele razy tez czytałam ze to chemia zabija....ze to jest spisek firm farmaceutycznych.

 

hej 5 praw natury nie znam ale zaczynam własnie czytać, a o tym spisku tez czytałam nie raz, to prawda.

Angie nie idźmy, pojdziemy w styczniu, zajmijmy się swietami, dasz rade? Ja nie wiem :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja się martwię, że stracę termin itp. ale cholera jasna, termin może być nastepny. Przecież nie mówimy, że nie idziemy wcale tylko, że za 4 tygodnie. :angel:

takie właśnie dylematy mam w głowie i zaraz strach, ze moze im wcesniej tym lepiej

z drugiej strony co ma byc to bedzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

angie1989,

Bo to jest hipochondria..nawet,jeżeli jutro na badaniu,stwierdzą ci,że nic ci nie jest, Ty zapewne zaraz zaczniesz wynajdywać sobie jakieś nowe schorzenie i masz wybór,albo przerwiesz to i zaczniesz odwracać uwagę od chorób i uwalniać się od przesadnego skoncentrowania na sobie ,albo będziesz w to brnąć dalej i narażać się na coraz większe męczarnie psychiczne,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w piątek idę do internistki , żeby dała mi to skierowanie na hormony tarczycy. Teraz jestem jakiś wyciszony obojętny dziwne uczucie jakbym był na chmurce jakiejś na niebie i sobie leżał, myślicie, że tak powoli będą działać leki? Z reguły tak mam wieczorami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sinister, tak, działaja leki, potem powinno byc tak ciągle - mówię na swoim przykładzie, jak mają inni - nie wiem.

wieczory były najlepsze. Reszta dnia niestety.

 

warrior11 Ty masz rację. Dziś powiedziała to moja mamcia. "pojdziesz na gastroskopie, a co będzie dalej? Kolonoskopia? TK?"

I ma rację, o kolonoskopii zaczyam mysleć coraz częsciej:D

A badań i schorzeń wystarczy na całe życie - przeciez tyle jest narządów i układów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

O kurczę D@ri@nk@ tym bardziej, ze na USG był widoczy jakby lekki zastój moczu, tzn nie spłynął do konca i była poszerzona miedniczka. Myslisz że nerke mogłabym tak sobie wyczuć?? Miałam własnie 2x USG i nic nie stwierdzono. jakie masz dolegliwosci z tym związane?

Pewnie że tak, szczególnie na stojąco i siedząco. Wiesz jak wyglada nerka, takie jajko około 5-6 cm zupełnie gładka struktura. Jak się dotyka prze4z skórę to czuje się jak guz, czy silikonowy implant, czasem ucieka spod palców ;) Generalnie nerka nie boli, za to będąc nie na swoim miejscu potrafi uciskać na organy które się tam znajdują, wątrobę, jelita itp

 

Mnie wykryli to przypadkiem, lekarka mnie obmacywała, potem 3 razy usg i nic. Krwe, mocz ok. W końcu uparłam się i poszłam prywatnie i powiedziałam że jak siedze czy stoję to mnie bardziej boli więc i w tej pozycji babka mi zrobiła usg i wyszło.

U osób otyłych ciężko to wyczuć ale ja jestem chuda i bez problemu wyczuwam.

 

Z objawów mam tylko te bólowe, które przechodzą jak się położe na boku prawym bokiem do góry, wtedy wyprostowany brzuch i nerka ma więcej miejsca więc nie uciska - pisałam o tym odpowiadając wam na pytanie o ból który na boku mija ;)

 

Generalnie mnóstwo ludzi ma ruchomą nerkę, to żadna choroba. Jedynym powikłaniem może być krwiomocz jak się dlugi moczowód zaplącze, wtedy zabieg podwieszenia nerki rozwiązuje problem na zawsze. Ale to rzadkie powikłanie ;)

 

-- 30 lis 2014, 21:15 --

 

angie1989,

Bo to jest hipochondria..nawet,jeżeli jutro na badaniu,stwierdzą ci,że nic ci nie jest, Ty zapewne zaraz zaczniesz wynajdywać sobie jakieś nowe schorzenie i masz wybór,albo przerwiesz to i zaczniesz odwracać uwagę od chorób i uwalniać się od przesadnego skoncentrowania na sobie ,albo będziesz w to brnąć dalej i narażać się na coraz większe męczarnie psychiczne,

Zgadza się, sprawdziłam na własnej skórze przez ostatnie tygodnie. Możliwe że wiele zawdzięczam lekom, że dzięki nim nie myślę tak obsesyjnie i naprawdę niemyślenie prowadzi do tego że przestaję wymyślać nowe choroby

 

 

 

 

do wtorku musze potwierdzić termin. już raz odmówiłam 1,5 mca temu. powiem Ci, że kamień mi spadł z serca jak odwołałam. Mąż mi kazał 8) Potem ta myśl zaczęła znowu drążyć mój umysł. Boże, jak to człowiek się umęczy...

Idź dla świętego spokoju

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

warrior11, no tak masz racje ale tym razem cos mnie boli tak? Skąd wiadomo ze to nerwica? Nie wszystko jest nerwica tak? Tez dużo racji bo zaczęło sie rok temu

1. Pewnie mam cos z sercem 2. Pewnie mam guza mozgu 3. To moze sm? 4. Miastenia 5. Stozek rogowki 6. Tezyczka 6. Chlonniak ... I to jest błędne koło....mogłabym tak w sumie wymieńiac dalej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

D@ri@nk@ dziękuje za tak dokładny opis. Pamietam, ze to pisałaś. Ja mam własnie podobnie, ja leze na lewym boku to nie boli, na prawym róznie, często uwiera. Ja tez jestem chuda i jak leżę na podłodze, brzuch się zapada, jest miękki i czuję takie jajo duże (super brzmi :mrgreen: ), więc może pasowało by tylko, czemu czuje to bardziej z przodu. może jelito. ale jelita sa miękkie:( zaczynam sie martwić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

warrior11, no tak masz racje ale tym razem cos mnie boli tak? Skąd wiadomo ze to nerwica? Nie wszystko jest nerwica tak?

Tak, ale mając nerwicę odczuwasz bóle będąc zdrowym człowiekiem. To nie jest tak że bóle wywołują nerwicę, tylko nerwica powoduje bóle.

 

"* Nerwica hipochondryczna

 

Objawia się nadmiernym skupieniem na swoim zdrowiu, troską o nie i obawami przed jego utratą. Chorym wydaje się iż mają wiele chorób i w związku z czym odczuwają liczne bóle. W przychodniach, szpitalach są pacjentami dość uciążliwymi, roszczeniowymi, żądającym coraz to nowych badań lekarskich, ciągłej opieki. "

 

-- 30 lis 2014, 21:26 --

 

D@ri@nk@ dziękuje za tak dokładny opis. Pamietam, ze to pisałaś. Ja mam własnie podobnie, ja leze na lewym boku to nie boli, na prawym róznie, często uwiera. Ja tez jestem chuda i jak leżę na podłodze, brzuch się zapada, jest miękki i czuję takie jajo duże (super brzmi :mrgreen: ), więc może pasowało by tylko, czemu czuje to bardziej z przodu. może jelito. ale jelita sa miękkie:( zaczynam sie martwić

No bo to jest właśnie nerka ruchoma, długie moczowody i nerka wędruje do brzucha - to tez kochana pisałam że mam nerkę w brzuchu taka jestem popieprzona :lol::lol::lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

D@ri@nk@ dziwne jest to, ze robiono mi USG i ani radiolog ani urolog nic nie mówił :o

Czytam własnie w necie o tej nerce

No dziwne bo takich mamy specjalistów, a z drugiej strony nerka na leżąco wraca na swoje miejsce i ciężko to wykryć :roll:

Wyczytałam, że nawet w usg tego może nie być widac tylko dopiero w urografii

"W czasie badania w pozycji stojącej można też przekonać się, czy któraś z nerek jest nadmiernie ruchoma"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kto mi wyjaśni, dlaczego wszystko jest okej, po czym zjadam 2 kanapki chleba z wędliną i nagle zalewam się katarem w gardle??? Okruszki pokarmu podrażniają przełyk/gardło że aż gluty spływają czy co? No ręce opadają..... :why:

 

Ps temat ruchomej nerki bardzo mnie zaintrygował. Ciekawe to...A w ogóle to sporo tu chyba wśród Nas szczuplaczków i mamy przerąbane bo wszystko czuć u nas przez skórę :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×