Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Kitty, a wiesz jak wyglada wezel powiekszony ? to najczesciej twardy, nieprzesuwalny guzek. Co do twojego "tworu" w trzustce, to zapewniam Cie, ze to juz Twoj wymysl, bo nic na trzustce nie wyczujesz palcem, wiec jestes zdrowa jak ryba

 

---- EDIT ----

 

Ale jestem na siebie wsciekla!!!!!!! wczoraj weszlam przypadkowo na strone Krystyny Jandy, a tam na forum watek mlodej dziewczyny, ktora opisywala swoje zmagania z czerniakiem.... jak moglam byc taka glupia, zeby zaczac to czytac. Plakac mi sie chce ze zlosci na sama siebie. ale jak przeczytalam ze ze zwyklego znamienia na plecach zrobil jej sie czerniak 3 stopien, potem przerzuty wszedzie, to nie moglam przestac....oczywiscie jestem chora sama teraz i znowu sie zastanawiam i mysle o raku.... az sie obudzilam z bolem brzucha dzisiaj i z mysla, co jesli mnie to spotka aqlbo juz spotkalo.....ide sie zdrzemnac...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja sie zastanawiam kto chce mnie wkur... tą reklamą google po prawej stronie forum "Rak - wiele ciekawych porad i informacji na temat zdrowia .Sprawdz sam !"

Wystarczy ,że jak rano czytam gazete jest co najmniej jeden artykuł nt nowotworów , coś nt hospicjum a w tv leci relacja z hospicjum :evil::evil::evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja jestem w przypisywaniu sobie chorób rewelacyjna!! w liceum przypisałam sobie wyrostek tak mnie bolało po prawej stronie ,że myslałam umieram, plakałam ja dziecko :D oczywiscie nic mi nie bylo, nastepnie kiedys mojego dziadka bolało ramie lewe bardzo mocno nie mógł spać , i mnie tez bolało tak że plecaka nie moglam do szkoly nosic płakałam ze nikt mi nie wierzy zaczełam sie smarowac masciami dziadka , faktycznie ból ustepował ! a ogólnie to nie lubie sluchac o chorobach bo ja zaraz sama czuje sie chora :D ale nie o wszystkich ..no chyba ,ze mnie cos konkretnie zabolo to juz sie włącza jakies czerwone swiatełko .. a ostatnio sobie przypisalam objawy stwardnienia rozsianego , bo stwierdzilam ze objawy nerwicy sa bardzo podobne do SM :( i że nas nerwicowców na 1 rzut moze zaatakowac do 40 bo mamy neurony malo odporne na stres :( i tego sie boje najbardziej. :( widze jak u mnie kolo bloku jakis dziadek wyprowadza żone na wwózku bo żona ma SM ale jeszcze chodzi bo ją prwadza pod pache . :cry: ale tez nie jest tak ,ze caly czas mam te mysli to tylko w najgorszych dniach mnie dopada :D a ich narazie coraz mniej :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kitty .... spoko .... ja się codziennie obmacuję ... modląc się abym nic nie wyczuła ... a jak wyczuję to niemalże mdleje ...... i automatycznie mam pewność, że to już koniec ... ale pewnego dnia, pewien mądry lekarz powiedział mi, że "wyczuwalne" węzły to nie znaczy "powiększone" węzły :!: .... ale oczywiście i tak ani trochę mnie nie przekonał :P

Ja tez mam coś ostatnio powiększone:roll: ... już chciałam iść badania krwi robić ... ale na szczęście nie mam kasy ... a skierowania już nie dostane :mrgreen:

.......... więc mówię sobie, że nie są "powiększone" ... tylko "wyczuwalne" ;)

 

---- EDIT ----

 

ech .... co my mamy za pomysły .... co za życie :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bee, wiesz, pocieszyl mnie Twoj p[ost! bo ja sobie wyczulam w piersi jakis miesien znowu jakby twardszy- ale nie w tej co ostatnio, dla odmiany , w drugiej, w drugiej po tej samej stronie tego nie mam, wiec juz mi sie goraco ze strachu zrobilo i chodze nieprzytomna od wczoraj.... ale faktycznie, moze mam po p-rostu bardziej wyczuwalny :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiecie co mnie najbardziej zadziwia??? dlaczego robimy sobie sami na złość? boimy sie zawału więc na złość wkręcamy sobie objawy, kolega wcześniej pisał ,że bał się wpaść w szał i ,że zrobi komuś krzywde mimo tego ,że jest pacyfistą i go to przeraża tak jakby sam chciał się zranić. Wydaje mi się ,że to z braku miłosci do siebie i braku szacunku. Bo przecież kochając kogoś nie pozwolilibyśmy zrobić mu krzywdy, szanowalibyśmy tego kogoś. Wydaje mi sie ,że z nami jest tak samo. Jest w nas za mało miłości do nas samych. Napewno każdy z ma mnustwo przyczyn w podłożu psychiki ,które wywołały te nerwobule itd. ale gdyby tak pokochać bardziej samych siebie napewno byłoby nam łatwiej:) i nie uwierze jak ktoś mi powie ,że nie ma w sobie czegoś takiego za co można byłoby go kochać ja już znalazłam w was wszystkich jedną ceche;) wrazliwość;) pozdrawiam i życze zdrowia i dużooo miłości;)!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

egoista to taki ktos kto myśli tylko o sobie i tylko jego dobro się liczy .nie sądze ,że w ten sposób jaki każdy z nas się każe tymi objawami był postacią jakiegoś egoizmu. Takie gadanie to raczej przejaw pesymizmu i tego ,że nikt z was nei chce uwierzyć ,że może być dobrze. Skoro więc mogliście uwierzyć w te objawy moża uwierzyć też w to ,że ich nie będzie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja nie potrafie nakrecic sie pozytywnie i w ogole nie mam poczucia, ze to ja wybieram swoj stan, po prostu przychodzi napad paniki i koniec myslenia racjonalnego, koniec zdystansowania do objawow, emocje zaczynaja rzadzic i dopoki nie odpuszcza mecze sie okropnie ze soba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzieki za odpowiedzi..:) juz mnie pachwina nie boli. za to od kilku dni brzuch..:/ i od wczoraj jakby dół brzucha, wiec nie wiem co to jest. dzisiaj sie obudzilam - i tez boli! ale sie boje:(:(:(

co do wezłów chlonnych, niestety sporo mam chyba powiekszonych i niebolących,szczegolnie na szyi!:( ale sie boje, a jeszcze musze na zajecia dojechac:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

HEj, witam ,dawno mnie tu nie było. Witaj Kitty, witaj Kajmanko, witajcie wszyscy hipochondrycy! Nie pisałam bo na jakiś czas miałam spokój z fazami zdrowotnymi, a teraz znowu zaczyna mnie coś męczyć. Po 1-sze za tydzień idę na gastroskopię (kurna, wydam 460 zł żeby mnie uśpili bo na żywca tego nie przeżyję) :)) Ta jazda którą mam jest autentyczna, tzn. pieczenie w gardle, piekący jęzor i przy przełykaniu żarcia pieczenie jakbym gwoździe łykała. Do tego zgaga i mulenie. Kiedyś podejrzewali mnie o reflux, ale ja teraz już mam fazę że mam na bank nowotwora przełyku lub żołądka. A jeszcze zmęczenie do tego. Więc dodatkowo wkręciła mi się żółtaczka B lub C. Rok temu żadnej nie miałam, ale w międzyczasie rodziłam, więc się fazuję,że przy porodzie mnie zarazili. Objawy się zgadzają- zmęczenie, mulenie, objawy jakby niestrawności, senność. Nie mam siły na nic. Dziś mnie tak dopadło z tą żółtaczką że lecę zaraz po robocie zrobić badania- nawet kasę od koleżanki z pracy pożyczyłam bo nie miałam tyle przy sobie. Ale dół :( Pozdrawiam Was i łączę się w bólu. Why?! :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

noo takk.. ja w sumie tez tak maiłam nie raz, i nie raz postawiłam cały dom na nogi w nocy w przekonaniu ,że mam zawał czy jakieś inne świnstwo i że, chce jechać na pogotowie czy co tam innego;) i tak już cztery lata u mnie to się ciągnie, ale nastepnym razem sobie pomyślałam ,że co mi się stanie jak nie bede panikować i przez chwile pobęde sama z ta paniką tym bólem? przecież to też uczucie ! taka emocja. jak jesteśmy szczęśliwi i odczówamy motyle w brzuchu czy orgazm to nie panikujemy tylko jesteśmy z tym uczuciem i nie myślimy co będzie później a co było wcześniej. I wracając do bólu pobyłam z nim sobie chwile, zaakceptowałam to ,że poprostu jest i on sobie poszedł:) chociaz czasami bywało to ciezkie teraz już coraz mniej do mnie wraca. Nie ukrywam ,że umacnia mnie w tym psycholog ,który mi pomógł dotrzeć do tego skąd u mnie wzieły się te "nerwobóle". Jeszcze bardzo mi pomaga poczucie wyjątkowości wsród innych:) jak słysze o sobie coś miłego od innych ludzi i czuje się potrzeba odrazu wzrasta chęć działania , niektóre miłe rzeczy albo wydarzenia zapisuje w takim zeszycie i kiedy mam doła albo zaczynam wierzyć ,że jestem beznadziejna lubie to czytać .osobiście mi pomaga;) może taki pomysł i wam się przyda;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rudegirl, witaj, nic Ci nie jest, tylko rpzez to ze przeczytalas te objawy to tez takie masz, uwierz mi!:)

mnie tez przez jakis czas nie bylo, jednak ostatnio moje nerwicowe bole straszliwie daly o sobie znac. i nie wiem czemu. mam troche stresów, ale bez przesady. nie wiem od czego to zalezy..:( w kazdym razie od jakiegos czasu boli mnei w dole brzucha(od wczoraj). myslalam ze to owulacja(bo zazwyczaj mam strasznie bolące), ale zeby az 2 dni trwała? kurcze..:/ troche mnie to martwi. ponadto rano jak wstałam niestety zaczelam sie zbyt drastycznie macac po lewej stronie na dole i przez caly dzien mnie nawalalo(cos jakby tam wyczułam, tylko nie wiem co-oby nie to co mysle!). mam jeszcze jeden PROBLEM. i to chyba NAJWIEKSZY! otoz chodzi o to, ze kiedys sie strasznie macalam z ta trzustka. i od jakiegos tyogodnia mam takie fazy ze jak sie tam drapne to przechodzi mi taki impuls i mnie boli przez sekunde, ale np. jak sie dotkne lub tak mocniej dotkne to nic nie boli, doslownie nic nie czuje. ma ktos tak? co to jest?? ja sie tak boje ze az szkoda gadac! moj chlopak mysli ze to cos ze skórą ale ja juz sama nie wiem:( jak myslicie??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rudegirl, witaj, nic Ci nie jest, tylko rpzez to ze przeczytalas te objawy to tez takie masz, uwierz mi!:)

mnie tez przez jakis czas nie bylo, jednak ostatnio moje nerwicowe bole straszliwie daly o sobie znac. i nie wiem czemu. mam troche stresów, ale bez przesady. nie wiem od czego to zalezy..:( w kazdym razie od jakiegos czasu boli mnei w dole brzucha(od wczoraj). myslalam ze to owulacja(bo zazwyczaj mam strasznie bolące), ale zeby az 2 dni trwała? kurcze..:/ troche mnie to martwi. ponadto rano jak wstałam niestety zaczelam sie zbyt drastycznie macac po lewej stronie na dole i przez caly dzien mnie nawalalo(cos jakby tam wyczułam, tylko nie wiem co-oby nie to co mysle!). mam jeszcze jeden PROBLEM. i to chyba NAJWIEKSZY! otoz chodzi o to, ze kiedys sie strasznie macalam z ta trzustka. i od jakiegos tyogodnia mam takie fazy ze jak sie tam drapne to przechodzi mi taki impuls i mnie boli przez sekunde, ale np. jak sie dotkne lub tak mocniej dotkne to nic nie boli, doslownie nic nie czuje. ma ktos tak? co to jest?? ja sie tak boje ze az szkoda gadac! moj chlopak mysli ze to cos ze skórą ale ja juz sama nie wiem:( jak myslicie??

Witam wszystkich hipohondryków! jestem tu nowa :)

U mnie zaczęło się wszystko w marcu tego roku, po ciężkiej stresującej sesji, wszystko zaliczałam i nawet z dobrymi wynikami. Po miesiącu od sesji miałam tydzień z życia wyjęty. Osłabienie że nawet ręką nie dało się ruszyć, poczucie lęku w środku w organiźmie, bulgotanie w żołądku, duszności, ucisk w klatce piersiowej i w płucach takie skurcze... jakby ktos trzymał w dłoniach moje płuca i ściskał jak gąbkę, kołatanie serca które powodowało hiperwentylacje że ciężko było mi wyrównać oddech a wręcz problem z wzięciem oddechu. Serce chciało wyskoczyć a ja nie byłam w stanie się ruszyć ani nic powiedzieć bo bym zwymiotowała. Do tego robiło mi się jakby zimno i dostawałam dreszczy i drgawek, trzęsłam się. Wydawało mi się, że zaraz odpłynę, umrę lub coś w tym stylu. Wyniki badań przeróżnych były bardzo dobre, nic nie wykazały. Raz po takim ataku wylądowałam na ostrym dyżurze to cisnienie miałam 90 na 150, i atak wypłukał mi cały potas i magnez z organizmu. Musieli mi uzupełnić i dostałam na raz dwie kroplówki elektrolitów, potasu i magnezu.

Boję się tych ataków, boję się o zdrowie moje i mojej rodziny. Nie wiem jak sobie z nimi radzic jak czuje ze cos jest nie tak biorę lek przepisany przez mojego internistę xanax - uspokajający, nawet pomaga ale nie chcę się faszerowac lekami. Czy ktoś miał lub ma podobne objawy jak ja?? Proszę o jakąś radę co zrobić już mam dość chcę być tak jak dawniej uśmiechnięta i ciesząca się życiem a nie wiecznie analizuję i zamartwiam się zdrowiem moim i bliskich.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kitty, może to miejsce gdzie się intensywnie dotykałaś, tam w okolicach trzustki, zrobiło Ci się nadwrażliwe, przecież skóra jest unerwiona, i jak się cały czas uciska jedno miejsce to może potem są jakieś takie wrażenia czuciowe, co? TAk myślę :)

Montenegra, cóż, ataki paniki są straszne, a najgorsze są początki, kiedy człowiek jeszcze jest nieprzyzwyczajony :) Albo się przyzwyczaisz albo wyleczysz u psychiatry-czego z całego serca Ci życzę :) Te wszystkie objawy,które wymieniłaś są charakterystyczne dla paniki czy lęku napadowego. Łącznie z uczuciem,że zaraz umrzesz-co oczywiście jest tylko subiektywnym doznaniem.

Ja natomiast idę dziś odebrać wyniki na HCV i Hbs. Nauczyłam się,że jak mnie faza jakaś dopada to od razu lekarz albo wyniki. Nie można się zadręczać. Trzymajcie kciuki!!

 

---- EDIT ----

 

Kitty, może to miejsce gdzie się intensywnie dotykałaś, tam w okolicach trzustki, zrobiło Ci się nadwrażliwe, przecież skóra jest unerwiona, i jak się cały czas uciska jedno miejsce to może potem są jakieś takie wrażenia czuciowe, co? TAk myślę :)

Montenegra, cóż, ataki paniki są straszne, a najgorsze są początki, kiedy człowiek jeszcze jest nieprzyzwyczajony :) Albo się przyzwyczaisz albo wyleczysz u psychiatry-czego z całego serca Ci życzę :) Te wszystkie objawy,które wymieniłaś są charakterystyczne dla paniki czy lęku napadowego. Łącznie z uczuciem,że zaraz umrzesz-co oczywiście jest tylko subiektywnym doznaniem.

Ja natomiast idę dziś odebrać wyniki na HCV i Hbs. Nauczyłam się,że jak mnie faza jakaś dopada to od razu lekarz albo wyniki. Nie można się zadręczać. Trzymajcie kciuki!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×