Skocz do zawartości
Nerwica.com

Fenrir

Użytkownik
  • Postów

    71
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Fenrir

  1. Fenrir

    [Kraków]

    hmmm no i co z tymi spotkaniami w realu ?
  2. Też tak miałem i prawde powiedziawszy strasznie mnie to przerażało - ale po braniu magnezu praktycznie mi to przeszło Co do bólów karku i głowy to mozemy sobie podać rękę ale mnie jeszcze straszliwie bolą plecy ... no moze nie moge tego zidentyfikować jako ból jako taki - raczej straszne napięcie które boli Na RTG kręgosłupa szyjnego wyszla mi dyskopatia C4 C5 i jeszcze jakies tam lordozy i stawy luschki ale mój lekarz to olał i powiedział ze teraz to wszyscy mają ... wiec nie wiem ...
  3. jedyny problem jaki mam z oczami to to że mnie dość często pieką i rano mam takie jakieś podpuchnięte kilka razy zdarzyło mi sie tak że ni stad ni zowąd dostawałem strasznego łzawienia oczu tak mniej wiecej przez 10 min lały mi sie łzy i nie mogłem tego powstrzymać Z tym ze to nie objaw nerwicy to raczej jakas alergia - z tym ze łzawienie miało miejsce w róznych okolicznosciach wiec nie moge określić co było alergenem ale o ile pamiętam miało to miejsce tylko i wyłącznie w pomieszczeniach
  4. dla mnie bez alkoholu nie istniał wieczór zwykle to były 2-4 piwka czasem wzmocnione Zreszta miałem taktykę zeby nic nie jesc cały dzien bo 1 piwko wieczor mocniej uderzało ...
  5. Fenrir

    [Kraków]

    rondo mogilskie i estakada stelli-sawickiego to ulubione miejsce moich ataków
  6. Chyba nieważne w co wierzysz - dla jednych bedzie to Jezus dla innego Latający Potwór Spaghetti czy tez wiara w samego siebie ważne żeby przyniosło efekt
  7. Fenrir

    Bluzgator :-)

    Tez sie dzis czuje wyjebany jak gosposia proboszcza
  8. A ja sie zastanawiam czy wolałbym mieć partnerkę z nerwicą czy bez Za pierwszym razem kiedy zetknąłem sie z tym cholerstwem bardzo pomocna okazała sie osoba bez nerwicy ehhh wspaniała kobieta była ... tzn jest bo oczywiście zyje i ma sie dobrze Ale najczesciej zdarza sie niestety tak , ze partner/ka jest osoba która moze nawet nieswiadomie nie pomaga a wrecz potrafi spowodować zaostrzenie wszystkich objawów ... az nie chce i nie ma sie siły walczyc Okropne jest to ze postepuja tak osoby ktore wydawałoby sie powinny byc tymi najblizszymi
  9. Wziąłem to jak nie mogłem zasnąć Niby miałem przepisane przez lekarza ale nie chciałę sie truc prochami Poczułem sie tak po tym super wyluzowany ,że zasnałem jak dziecko Tyle tylko ,ze na nastepny dzien nie mogłem sie dobudzic i caaały dzien bym spał ... takie przymulenie
  10. Obawiam sie ze w moim przypadku picie alkoholu było swoista terapia zagłuszajaca lęki i to działało Do czasu
  11. No własnie tylko wam Nie powiedziałem o tym psychologowi ale to z tej prostej przyczyny ,ze po prostu o tym kompletnie zapomniałem Probuje sobie przypomniec czy wtedy miałem jakies stresy ale ... chyba nie ... chociaz moje dziecinstwo to jeden wielki stres i to wcale nie z powodu ze miałem jakas patologiczna rodzine ... a wrecz odwrotnie raczej nadopiekuńczą ... i mysle ze popełniali okropny błąd strasząc mnie chorobami no bo qrna jak mozna straszyc 5 letnie dziecko ,że jak nie zje tego czy tamtego dostanie gruźlicy (to tekst mojej babci ) i umrze ? Po czym nastepował dość plastyczny opis umierania hehe
  12. Hmmm przypomniałem sobie ,ze jazdy z derealizacją miałem juz baaaaaardzo dawno temu tzn miałem uczucie ze ja to nie ja a wszystko wokół mnie to film tak to odbierałem Z tym ze nie było to uczucie jakos szczegolnie nieprzyjemne (nie połaczone z jakims atakiem czy strachem ) - po prostu dziwne ... a zawsze przychodziło po poludniu albo wieczorem trzymało do zaśnięcia - a po przespaniu nocy znikało Nie mogę dokładnie sobie tego przypomniec , ale było to mniej wiecej ... w 4 albo 5 ew. 6 klasie szkoły podstawowej ... i nigdy nikomu o tym nie powiedziałem ...
  13. Dlatego postanowilem byc z dala od alkoholu Od 4 dni nie piłem nic z % a patrzac na ostanie moje 5 latek to sukces bo zawsze wypijałem te 2-3 piwka do poduszki na sen ...Tyle tyko ze przez 2 pierwsze noce męczyłem sie do 4-5 rano bo nie mogłem zasnąć ... a jak juz zasnąłem miałem cholerne koszmary typu - dostaje krwotkoku ze wszystkich części ciała - wrzeszcze że jestem chory a nikt na mnie nie zwraca uwagi
  14. Taaaa... jesli chodzi o wkręcanie przypomina mi sie stwierdzenie "Jesli jeszcze nie zwariowałes, to znaczy, że jestes niedoinformowany"
  15. Fenrir

    Magnez ...

    cholera wystraszylem sie , ze jestem uzależniony od alkoholu jako srodka nasennego
  16. basia przez to uczucie zimna i dreszcze (drgawki) tez przechodziłem
  17. Fenrir

    Magnez ...

    No i chodzę spać bez piwka na dobranoc Tyle tylko ze efekt jest taki , ze zacząłem mieć koszmarne problemy z zasypianiem dopiero usypiam tak gdzies ok 3-4 rano
  18. Mysle ,że wpływa zwłaszcza jesli człowiek poddany jest wpływowi sfanatyzowanego środowiska Osobiście jestem agnostykiem a jedynym związkiem wyznaniowym do którego czuje sympatie to Kościół Latającego Potwora Spaghetti
  19. Fenrir

    Magnez ...

    qr3e a ja tych kaw naprawde duzo wypijam właściwie to jedynymi napojami jakich uzywam to kawa i piwo
  20. Fenrir

    Magnez ...

    hmmm i chyba kawa bo cos takiego tez wyczytałem No to ... przy stylu zycia typu 2 kawki rano do 4 papierosków bez śniadania pozniej w pracy było tak tych kawek 4-5 a wieczorkiem tak ze 2-3 piwka przy nieregularnym odzywianiu sie ... i tak przez pare dobrych lat .... Ciekawe czy ja mam w ogole w organizmie jakiekolwiek witaminy nie mowiac o magnezie ?
  21. Fenrir

    Magnez ...

    Co najbardziej wypłukuje magnez z organizmu ?
  22. Trzeba walczyc właściwie co ma sie do starcenia ? Nic - jedynie mozna cos zyskać Always Look on the Bright Side of Life
  23. A zrobiłaś coś bardzo prostego ? - zmierz sobie ciśnienie
  24. Qrna a ja dzis postanowilem ze chocby nie wiem co to nie bede płakał nad sobą - uzda w ryj i do przodu
×