Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Hey.

@Lejdi rozumiem twoje obawy:) ale wcale nie musi tak być. Pójdziesz, wytną i bedzie wszystko dobrze:) zobaczysz. A stresu nie zazdroszczę...sama mam go oststnio w nadmiarze i widze jak zaczynam zle sie czuc;( przytulam😘

@maribellcherry czesc:) oststnio zastanawiałam sie co u Ciebie bo nic nie pisałaś. Nie przejmuj sie. Nerwa ma racje nie tak latwo jest zlapac taka infekcje poważna. Ja nadepnelam wczoraj na gwóźdź od schodów ( maz wymienial wykładziny na schodach) i panika że tężca dostane 😂 także rozumiem Cie.;)

@Ka03 fajnie ze z endoskopia poczekaja:) trzymam mocno kciuki aby wszystko bylo juz dobrze:)

Mi glowe przewiało wczoraj bo bez czapki wyszlam bo zapomnialam i odrazu zatoki ;( boli glowa leje sie po gardle okropne to jest taka zawsze rozbita jestem przy zatokach. Inhalacje mi pomagaja z szałwii rumianku i majeranku;) 

Wczoraj cierply mi usta i zastanawiam sie od czego to moze byc. Juz mi sie to kilka razy zdarzylo.Nie czytam w necie bo sie boje:))) Mama i siostra mowia se id stresu. Może i tak bo ostatnio mam go bardzo duzo!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A zapomnialam dodać!!! Dziewczyny jest konkurs na miss forum😋😁😁fajna zabawa. Ja biore udzial bo jest to forma terapii dla mnie ( boje sie oceniania ludzi i wole pozostawac w cieniu, ukryciu, boje sie, ze ludzie zle mnie odbiora np. ) nabor jest w temacie "poznajmy sie" zglaszajcie sie!!! 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Fabienka też mam problem z ocenianiem...też kryję się przed światem. Nawet z tego tytułu popadłam w paranoję i mam nastawienie ksobne ale dzięki lekom trochę "trzeźwiej" patrzę na świat. Jesteś śliczną dziewczyną i sympatyczną...

Fajnie, że zachęcasz innych do aktywności 🙂

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Lunaa napisał:

@Fabienka też mam problem z ocenianiem...też kryję się przed światem. Nawet z tego tytułu popadłam w paranoję i mam nastawienie ksobne ale dzięki lekom trochę "trzeźwiej" patrzę na świat. Jesteś śliczną dziewczyną i sympatyczną...

Fajnie, że zachęcasz innych do aktywności 🙂

 

Bardzo Ci dziekuje @Lunaa;) jestes naprawde mila:) fajnie ze tu na forum mozna kogos takiegk spotkac i pogadać jak dobrzy znajomi:) ja mam psychoterapię od niedawna. To jest dla mnie ogromny krok! Nawet na face nie daje zbyt często swych zdjęć. Wstydze sie strasznie. No moze wiecej dziewczyn sie zglosi:) bedzie fajowo😁😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, maribellcherry napisał:

Boje sie ze mi sie zakazenie zrobi, ze mi palec zacznie gnic, ze dostane sepsy. Juz czuje jak mnie wszystko boli, i jakbym goraczke mialam miec. I tylko gapie sie caly czas na ten palec. Najwyzej mi palca utna, obym nie umarla.

Lzy mi leca same.

 Ja w pracy miałam ciagle pokaleczone ręce i nigdy nic się nie stało nie martw się tym bariery ochronne mamy bardzo dobre ;) 


Kiedyś weszłam noga na taki duży kawałek szkła tak bardzo głęboko się wbił ( na oko z 2 I cm ) nawet bólu nie czułam tylko szok , wyrwałam to zdezynfekowalam i na następny dzień kulałam do pracy , z dwa tyg się goiło ale miałam całkiem inna mentalność nawet do lekarza nie poszłam .... 

 

Teraz boli mnie ten ząb mądrości boli szyja i głowa i wmawiam sobie ze to zapalenie mózgu mimo ze wyzyna  mi się kilka razy do roku .....


 

2 godziny temu, Fabienka napisał:

Hey.

@Lejdi rozumiem twoje obawy:) ale wcale nie musi tak być. Pójdziesz, wytną i bedzie wszystko dobrze:) zobaczysz. A stresu nie zazdroszczę...sama mam go oststnio w nadmiarze i widze jak zaczynam zle sie czuc;( przytulam😘

@maribellcherry czesc:) oststnio zastanawiałam sie co u Ciebie bo nic nie pisałaś. Nie przejmuj sie. Nerwa ma racje nie tak latwo jest zlapac taka infekcje poważna. Ja nadepnelam wczoraj na gwóźdź od schodów ( maz wymienial wykładziny na schodach) i panika że tężca dostane 😂 także rozumiem Cie.;)

@Ka03 fajnie ze z endoskopia poczekaja:) trzymam mocno kciuki aby wszystko bylo juz dobrze:)

Mi glowe przewiało wczoraj bo bez czapki wyszlam bo zapomnialam i odrazu zatoki ;( boli glowa leje sie po gardle okropne to jest taka zawsze rozbita jestem przy zatokach. Inhalacje mi pomagaja z szałwii rumianku i majeranku;) 

Wczoraj cierply mi usta i zastanawiam sie od czego to moze byc. Juz mi sie to kilka razy zdarzylo.Nie czytam w necie bo sie boje:))) Mama i siostra mowia se id stresu. Może i tak bo ostatnio mam go bardzo duzo!!!

Od stresu wszystko potrafi mrowic cierpiąc itp 🙂 To chyba każdy przerabiał 

 

U mnie ból wyzynającej się ósemki przyćmił wszystkie inne objawy ;) 

 

Zapodaj linka do tego konkursu jakbyś mogła 

Edytowane przez Ka03

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Ka03 napisał:

A ile masz lat ? Wrzody nie są takie straszne teraz są takie leki ze czasem wystarczy sama farmakologia . Mnie mój lekarz sam straszy wrzodami a ja mam taka myśl oby to były tylko wrzody 🙂 ( od nerwow) 

 

U mnie dziś lepiej lekkie kłucie w prawym boku , byłam w szkole wytrzymałam , słabo spałam . Nie chudnę gwałtownie . Boli mnie cała cześć prawej szczęki i głowa ale mi się wyżynają zeby mądrości jeszcze już kawałek wyszedł ale boli co kilka miesięcy strasznie . 27 lat i zabkuje 😂
 

 

Rocznikowo już 17 lat mam. No może i nie są, ale ehh..Ja wraz z nimi, boje się także tego badania, gastroskopii...Bo tylko ona może dać 100% diagnozę...

 

Oo to dobrze, że u Ciebie było lepiej! i oby tak dalej!🙂 Co do tej wyrzynającej się ósemki - wiem co czujesz;( mi na dole z obu stron rosną (albo już przestały rosnąć) i wystarczyło, że jedzenie delikaatnie dotknie prawej ósemki i już się zaczynał okropny ból, na szczęście chwilowy!

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Ka03 napisał:

 Ja w pracy miałam ciagle pokaleczone ręce i nigdy nic się nie stało nie martw się tym bariery ochronne mamy bardzo dobre ;) 


Kiedyś weszłam noga na taki duży kawałek szkła tak bardzo głęboko się wbił ( na oko z 2 I cm ) nawet bólu nie czułam tylko szok , wyrwałam to zdezynfekowalam i na następny dzień kulałam do pracy , z dwa tyg się goiło ale miałam całkiem inna mentalność nawet do lekarza nie poszłam .... 

 

Teraz boli mnie ten ząb mądrości boli szyja i głowa i wmawiam sobie ze to zapalenie mózgu mimo ze wyzyna  mi się kilka razy do roku .....


 

 

@Fabienka @nerwa @Ka03 Bardzo Wam dziekuje za slowa pocieszenia! jeszcze zyje... ;) Troche boli ta ranka, ale dlatego ze bylo to zaciecie inaczej boli jak jest zakazenie.

 

Ja sie dzis obudzilam z bolem glowy, i troche kaszle i mam uczucie /mokrosci/ za mostkiem i wtdy musze odkaslywac i wkret oczywiscie, ze wczoraj dostala mi sie jednak jakas bakteria do organizmu i usadowila sie w plucach i rozwija mi sie zapalenie pluc... Boje jeszcze mam troche dusznosci i ucisk na mostek... Ale juz sama nie wiem czy ze stresu czy cos tam sie rzeczywiscie dzieje

 

@Fabienka, matko i corko jakas Ty ladna dziewczyna! piekne oczy! szok! trzymam mooocno kciuki za Ciebie w tym konkursie! Buzka 😘

 

Ja sie nie odwaze zamiescic zdjecia, chociaz myslalam o tym konkursie. Nie chce byc zdemaskowana przez bliskie oosby, znajomych itp... Nigdy nie wiadomo, kto gdzie i czego szuka w necie...

 

Fabienka, pytalas co u mnie. Ogolnie jakos leci, ale w sytuacjach, kiedy cos mi dolega jest kompletna panika, tak jak wczoraj z ta ranka, czy z tydzien temu zlapalam wirusa. Pisalam o tym, zaczelo sie od bolu kosci, strasznie mnie lamalo, wiec tez byl wkrest ze to sepsa, a skonczylo sie na bardzo lekkiej jelitowce, ze dwa razy moze w wc bylam... I wszystko...

 

Poza tym mam fajna prace (ucze niemieckiego i ksiegowosci i ogolnie na czym polega praca w biurze na stanowisku ksiegowego). W pl zrobilam technika ksiegowosci a potem licencjat z niemieckiego. MIeszkam za granica i tam pracuje. Bardzo lubie swoja prace, ale mam tyle zadan, w sensie rzeczy za ktore jestem odpowiedzialna, ze naprawde przestaje ogarniac i boje sie ze narobie sobie zaleglosci. Procz prowadzenia lekcji jestem rowniez opiekunem stazystow (na szczescie tylko 4, poniewaz wiaze sie to rowniez z odwiedzaniem stazystow w ich miejscu stazu) oraz opiekunem studentów (ale to nie to samo co wychowawca. Wychowawca ma troche inne zadania). A jesli ja mam 7 lekcji codziennie (jeden dzien jestem wolna ale to MOJ WOLNY DZIEN i nie chce pracowac wtedy) to niby kiedy mam isc na staz zobaczyc do studentów? kiedy mam lekcje przygotowac? posprzatac, poprasowac, z dziecmi sie pobawic, z mezem pogadac... Masakra... Niestety  w kraju gdzie mieszkam jest ogromny niedobór nauczycieli, wiec kazdy ma z automatu wiecej pracy. Jesli zaczne jeczec, ze mi za duzo, ze nie ogarnia, to mi nie przedluza umowy... A menagerka kaze mi isc jeszcze do logopedy, zeby lepie dzwieki wymawiac w jezyku w ktorym mowie, dodatkowo gram w polke nozna i ucze sie hiszpanskiegeo... Za duzo na siebie wzielam, moja wina. Ale pocieszam sie tym ze najgorze bedzie od 1 lutego do 17 kwietnia... 2,5 miecha i potem bedzie luzniej, wiec musze jakos te 2,5 miecha przetrzymac... Ale moze to dobrze, bo bede tak padnieta, ze moze nie bede miala czasu o pierdach, czy. wkrecaniu sobie chorób, myslec. 

 

To sie wygadalam, przepraszam za ten wylew, ale chyba mi to bylo potrzebne. Jak ktos do konca dotrwal, dziekuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@maribellcherry o jej bardzo Ci dziekuje za tak mile slowa. Osobiście widzę siebie zupełnie inaczej, widze raczej same braki i odkąd dalam zdjecia to az mam lęki w nocy🙄no zobaczymy jak pisałam wczesniej taka drastyczna forma terapii. Masz duzo racji i zgadzam sie s tym co napisałaś i tez tego sie obawiam...

Wow fajnie jest dowiedzieć sie czegoś więcej o Tobie o was tu piszacych. Masz bardzo fajna interesującą pracę. Zawsze chcialam robic cos takiego ale nie wyszlo, tak sie życie ułożyło. Masz super stateczna pracę uwazam i dużo zajęć fakt może przytłoczyć ale tez moze uleczyć hipohondrykow 😁😁♥️ pomysł tez czasem o odpoczynku w wolnej chwili mimi ze jest ich tak niewiele, to ważne:)

Ja piszę książkę obecnie, bardzo kocham pisać i może spelni sie jedno z mych marzeń, do tego dążę. Jednak bardzo żałuję, ze mi nie wyszlo to co chcialam kiedyś robić. Podziwiam Cię bo masz bardzo wiele obowiązków i dajesz sobie super radę brawo! 

A to co teraz czujesz to pewnie zwykle przeziębienie:) jesteś bardzo zajęta i zapracowana to i lekko odporność spada i zwłaszcza teraz jak jest okres zimowy, a mrozów nie ma , i nie ma co wymrozic wirusów, to czlowiek co chwile coś łapie:) nie martw sie!!!!

Ja jestem ciągle zmęczona ostatnio... wkręt oczywiście na raki krwi i inne badziewia😋😁

Tak wogole to dzień dobry wszystkim i milej niedzieli:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Fabienka wow wyglądasz jak Anioł!!!!!! Piękna kobieta, ile masz lat jak można spytać?

Ja mam jakies stare zdjęcia na których w miarę ok wyglądam, ale przyznam, że przez tą moją hipochondrię zaniedbałam się w wyglądzie, wydaję wszystko na lekarzy i badania, no i zajadam też lęki więc kilogramy idą w górę. W otoczeniu niebardzo mam teraz jakies zrozumienie, każdy uważa że to głupota była iść na badanie znamiom. Jedynie panik doktor mówiła, że dobrze własnie zbadać i wyciąć te podejrzane. No ale dla mnie to słowo "podejrzane" wiecie co już oznacza.

Najbardziej się boję wlasnie, że nie uchwycę czegoś w porę,  ten moj guzek nowotworowy  2 cm ponoc rosł  około 4 lata a ja miałam cały czas dobre wyniki z krwi i dobrze się czułam, jedynie moja hipochondria się przyczyniła do wykrycia. Dlatego tak ciężko mi zostawić te lęki ale wykańczam się przez to też, bo już odkładam wszystko do czasu badania wycinków znamion. Też tak macie?:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Lejdi 🌹bardzo Ci dziękuję 🙂 mam 37 lat. Wiesz hipohondria ma dwa konce:) z jednej strony dzieki niej jesteśmy na bieżąco i robimy czesto badania i wielokrotnie, mozemy dzieki temu wykryć różne choroby i zwiększyć szanse na wyleczenie i lżej przechodzić terapię. Druga strona to niestety lęk, ktory pielęgnujemy i kółko sie zamyka:) 

Moim zdaniem bardzo dobrze zrobiłaś. Gdybys tego nie zrobila znamię mogłoby przeistoczyć sie w raka. Wtedy byłoby duzo gorzej. Wszystkie podejrzane zmiany należy wycinać i super podjęłaś decyzję. Powinnaś byc z siebie dumna bo dbasz o swoje zdrowie i tyle. Nawet ( odpukac) jesli wyjdzie cos nie tak to masz pewność l, ze wycięłas i się tego pozbyłas za wczasu. Bądź spokojna. 

Ja mam tyle schizow tyle razy dziennie, że mogłabym służyć psychiatrom za model wariata totalnego 😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@nerwa dobre😁😁 muszę obczaic:)

Mnie glowa rozbolała. Boli w czole, oczy bolą, i czubek głowy i w ogole juz się boje, ze to nie zatoki tylko pewnie zapalenie opon....Boze ostatnio tej choroby boje sie najgorzej. Dziala błyskawicznie i zabija w kilka godzin nawet. Wezmę leki oby przeszlo. Z paracetamolem ostatnio tez uwazam to jędyny lek jaki biore na ból, a i tak boje sięo wątrobę. 🙄

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Fabienka napisał:

@Lejdi 🌹bardzo Ci dziękuję 🙂 mam 37 lat. Wiesz hipohondria ma dwa konce:) z jednej strony dzieki niej jesteśmy na bieżąco i robimy czesto badania i wielokrotnie, mozemy dzieki temu wykryć różne choroby i zwiększyć szanse na wyleczenie i lżej przechodzić terapię. Druga strona to niestety lęk, ktory pielęgnujemy i kółko sie zamyka:) 

Moim zdaniem bardzo dobrze zrobiłaś. Gdybys tego nie zrobila znamię mogłoby przeistoczyć sie w raka. Wtedy byłoby duzo gorzej. Wszystkie podejrzane zmiany należy wycinać i super podjęłaś decyzję. Powinnaś byc z siebie dumna bo dbasz o swoje zdrowie i tyle. Nawet ( odpukac) jesli wyjdzie cos nie tak to masz pewność l, ze wycięłas i się tego pozbyłas za wczasu. Bądź spokojna. 

Ja mam tyle schizow tyle razy dziennie, że mogłabym służyć psychiatrom za model wariata totalnego 😁

Tez ostatnio tak pomyślałam ze moje pomysły są nie z tej ziemi . 
Potwierdzam przedmówczynię jesteś naprawdę śliczna   

Ja niestety nie wchodzę w to narazie bo to jedyne miejsce w którym mogę pisać o moich głupotach i jestem sobą . 
Mam trochę paranoje ze ktoś mnie rozpozna . 
 

11 minut temu, nerwa napisał:

Coś dla nas 😄 

Czytał ktos? ja chyba kupie

 

736856-352x500.jpg.80ac5b02badbe31c727ecbb9a6ca3a0e.jpg

Chyba też poszukam ;) Ostatnio przez te dolegliwości mało czytam a szkoda bo książki to mój zywiol 

 
 

Ja tez nigdy nie poszłam w kierunku który mnie interesował , właśnie kończę studia które mnie zupełnie nie ciągną ale to już 3 rok zacisnę zęby i papier jakiś będzie . 
 

W ogóle przeżywam jakiś kryzys 27 lat i zero pomysłów na życie , trochę tu trochę tam ale nic czemu mogłabym się w pełni oddać . 
 

Mój partner i rodzice to moje największe radości tak to w sumie nic . Może stad mnie tak rozwaliło , kiedyś taka nie byłam . Teraz już nie chce mi się nawet niczego planować . Jeśli chodzi o zdrowie to głowa mnie dziś okrutnie boli tak to raczej przygnębienie .

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Fabienka o to tyle co ja lat, myślałam, że tu wszyscy młodsi ode mnie:)

@Ka03 ja też nie wiem co bym chciała dalej robić, co jakiś czas mam jakiś pomysł, ale mi opada zapał, no i te myśli po co to wszystko jak niewiadomo czy chora jestem:)

Ale wiecie co dziś mi pomogła trochę jedna myśl,  od rana nie miałam nastroju i chciałam zostać w domu i czytać o rakach,  ale pomyślałam, że dopóki się dobrze czuję fizycznie i nic mnie nie boli  to czemu już się kłądę  do trumny  już,  no więc poszłam na długi spacer:)

A czego wy się boicie w tych chorobach najbardziej? Ja przyznam, że boję się tego, że coś mnie totalnie zaskoczy i nie będę wiedziała co dalej, czytam o wszystkich chorobach żeby mieć nad tym jakby kontrolę, czytam jakie są procedury leczenia, patrzę jacy w moim mieście są specjaliści od róznych  chorób w razie czego... ehh;-) Ktoś tak robi?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Ka03 dzięki 😁♥️ 

Fajnie ze masz rodziców i partnera, których kochasz:) to naprawdę duzo:) 

Tak masz rację jesli o pasję chodzi czasem trzeba dłużej poszukać. Dobrze Jednak że kończysz studia i będziesz mieć wykształcenie. Czasem trzeba na coś postawić;) 

My mamy z mężem taki plan zeby podróżować. Założyliśmy firmę turystyczną chcemy z dziećmi zwiedzać. Mamy ogromny zapał i chęci ale co z tego wyjdzie nie wiadomo:) zycze i Tobie zebys znalazla cos co Cie porwie moze to być hobby:) glowa tez mi dziś pęka co za okropność.

@Lejdi super, ze poszlas na spacer!!!! Ja chcialam dziś wyrwać rodzinę ale nikomu sie nie chcialo a mi samej z boląca glowa tez nie😁

Tak ja tak mam, czytam przygotowuje sie, nie chce by mnie cos zaskoczyło. Najbardziej boje sie chorob jak zapalenie opon mozgowych z sepsą. Widzialam to i boje sie tego bardzo bo choroba jest błyskawiczna. Boje sie zatoru no ogólnie wszystkiego co szybko się rozwija i pozostawia bez szans jesli lekarz sie pomyli i odeśle cie do domu bez pomocy. Bylo tak wiele takich przypadków. Raka to juz wogole nawet nie mówię .Co do wieku to pewnie ktoś sie jeszcze znajdzie w naszym wieku😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Fabienka napisał:

poczytalam recenzje i super jest ta książka!!! Z humorem😁koniecznie musze kupić;) dzięki za info!!

 

Godzinę temu, Ka03 napisał:

Chyba też poszukam ;) Ostatnio przez te dolegliwości mało czytam a szkoda bo książki to mój zywiol 

No wlasnie, tez sprawdzalam opinie i zapowiada się super! W dodatku na stronie empiku promocja na nią i tylko 20 zl :D Zamaiwam od razu!  Jesli chodzi o podobna tematyke, to polecalam tu tez kiedys ksiazke "Wszystko jest w twojej glowie" - tam są opisane rozne historie, jak ludziom dolegaly najrozniejsze dziwne rzeczy (np slepota), a okazalo sie, ze wszystko od nerwów bylo.

 

38 minut temu, Lejdi napisał:

@Fabienka o to tyle co ja lat, myślałam, że tu wszyscy młodsi ode mnie:)

ja tez jestem w klubie 37! ;)

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, nerwa napisał:

 

No wlasnie, tez sprawdzalam opinie i zapowiada się super! W dodatku na stronie empiku promocja na nią i tylko 20 zl :D Zamaiwam od razu!  Jesli chodzi o podobna tematyke, to polecalam tu tez kiedys ksiazke "Wszystko jest w twojej glowie" - tam są opisane rozne historie, jak ludziom dolegaly najrozniejsze dziwne rzeczy (np slepota), a okazalo sie, ze wszystko od nerwów bylo.

 

ja tez jestem w klubie 37! ;)

 

 

Ja też 37:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@nerwa a tu proszę !! Tyle nas:) 

@Ewapanikara witaj :)) Co u Ciebie?

@maribellcherry oj przykro mi kochana. Nie wiem jaka jest u Ciebie sytuacja, jednak wiem z doswiadczenia , ze najlepiej wlasnie wyjsc ochlonac, czlowiek przemysli uspokoi sie i inaczej wszystko wyglada. Nigdy w nerwach nie podejmuj decyzji zwlaszcza tak waznych. Trzymam mocno kciuki zeby sie poukladalo. 

Dziewczyny zrobilam kolacje i łaże i smece no nie przechodzi mi ta glowa, jeszcze mnie zaczela lewa reka bolęci szyja tak dziwnie i mowie to mojemu a on na to - Zanim zadasz TO pytanie - Nie , nie masz zawału. 🙂

Edytowane przez Fabienka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sluchajcie, jesli chodzi o głowe - to teraz są mega skoki ciśnien. Nie wiem jak w innych krajach, ale jesli chodzi o Polskie to dopiero co byl baaardzo duzo skok w krotkim czasie, a teraz jest szybki spadek. Czytalam, ze juz skok o 8 hPa (w ciagu 24h) jest odczuwalny przez czlowieka (dolegliwosci bolowe), a ostatnio skakalo nawet o 25hPa. 

Ja sledze caly czas te wykresy pogodowe i widze, ze wlasnie często bol glowy jest u mnie powiazany z tymi zmianami.
W ogole w ten weeknd to strasznie duzo osob kiepsko sie czulo i mialo wlasnie bole glowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Lejdi napisał:

@Fabienka o to tyle co ja lat, myślałam, że tu wszyscy młodsi ode mnie:)

@Ka03 ja też nie wiem co bym chciała dalej robić, co jakiś czas mam jakiś pomysł, ale mi opada zapał, no i te myśli po co to wszystko jak niewiadomo czy chora jestem:)

Ale wiecie co dziś mi pomogła trochę jedna myśl,  od rana nie miałam nastroju i chciałam zostać w domu i czytać o rakach,  ale pomyślałam, że dopóki się dobrze czuję fizycznie i nic mnie nie boli  to czemu już się kłądę  do trumny  już,  no więc poszłam na długi spacer:)

A czego wy się boicie w tych chorobach najbardziej? Ja przyznam, że boję się tego, że coś mnie totalnie zaskoczy i nie będę wiedziała co dalej, czytam o wszystkich chorobach żeby mieć nad tym jakby kontrolę, czytam jakie są procedury leczenia, patrzę jacy w moim mieście są specjaliści od róznych  chorób w razie czego... ehh;-) Ktoś tak robi?

 

Ja się boje takich chorób z którymi nie ma szans ze pożyje z 6 miesięcy a potem koniec i tylko będę patrzeć jak moi bliscy cierpią brrr ....

29 minut temu, Fabienka napisał:

@Ka03 dzięki 😁♥️ 

Fajnie ze masz rodziców i partnera, których kochasz:) to naprawdę duzo:) 

Tak masz rację jesli o pasję chodzi czasem trzeba dłużej poszukać. Dobrze Jednak że kończysz studia i będziesz mieć wykształcenie. Czasem trzeba na coś postawić;) 

My mamy z mężem taki plan zeby podróżować. Założyliśmy firmę turystyczną chcemy z dziećmi zwiedzać. Mamy ogromny zapał i chęci ale co z tego wyjdzie nie wiadomo:) zycze i Tobie zebys znalazla cos co Cie porwie moze to być hobby:) glowa tez mi dziś pęka co za okropność.

@Lejdi super, ze poszlas na spacer!!!! Ja chcialam dziś wyrwać rodzinę ale nikomu sie nie chcialo a mi samej z boląca glowa tez nie😁

Tak ja tak mam, czytam przygotowuje sie, nie chce by mnie cos zaskoczyło. Najbardziej boje sie chorob jak zapalenie opon mozgowych z sepsą. Widzialam to i boje sie tego bardzo bo choroba jest błyskawiczna. Boje sie zatoru no ogólnie wszystkiego co szybko się rozwija i pozostawia bez szans jesli lekarz sie pomyli i odeśle cie do domu bez pomocy. Bylo tak wiele takich przypadków. Raka to juz wogole nawet nie mówię .Co do wieku to pewnie ktoś sie jeszcze znajdzie w naszym wieku😁

Strasznie Wam zazdroszczę pomysłu i zapału , my to jeszcze na dorobku nawet mieszkanie wynajmujemy . Cholernie ciężko jest na cokolwiek uzbierać teraz . 
Hm sepsy chyba tez się boje ale jakoś tak mniej tu jest szansa antybiotyki itp ja się boje ze moja choroba to coś bez szans :( 

23 minuty temu, maribellcherry napisał:

A ja się pokłóciłam się trochę z mężem i też wyszłam z domu.

Ja powinnam się rozwieść...

Sorry, nie pałam optymizmem dziś

Każdy związek ma te gorsze dni , na szczęście zazwyczaj w końcu mijają . 
 

 

 

Ja właśnie zrypałam obiad , nawet nie chce mi się mówić wszystko wyrzuciłam i zamówiłam pizzę . 
Zdenerwowałam się znowu boli mnie brzuch mam mdłości i mi słabo . Kurczę a był ten dzień nawet znośny ;( 

Moj zaraz wróci z roboty a tu ja w nerwicy i pizza śmiać się czy płakać ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×