Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Ja to już albo mam paranoje albo nie wiem. Teraz jak chodzę kłuje mnie przy kolanie ... Już mam głupie myśli, że nie dożyje miesiąca, ten tężec to straszną choroba.. po co czytałam. Już z tego wszystkiego nawet zapomniałam o tych piersiach i guzkach, już dla mnie ten temat jest nie istotny. Ciężko się tak żyje, no stop cos, ciągle w napięciu, rejestrowanie każdego zaklucia i analiza. Jestem już coraz bardziej tym zmęczona, 10 lat życia zmarnowane na ciągle badania i doszukiwanie się chorób tyle z tego mam że prawdopodobnie od tego stresu mi się rozregulowała cała gospodarka hormonalna a co za tym idzie i cukrowa ... Brawo :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A macie moze tez jakies inne obiawy? Moze to glupio zabrzmi ale ja oprocz smierci i chorob mam jeszcze inne objawy takie w sumie dziwne i nigdy wczesniej sie temu tak nie przygladalam ale np.

-Od kilku lat sie przylapuje na tym ze czasami boje sie ruchomych schodow w centrum handlowym, zazwyczaj jezdze nimi normalnie ale mam takie momenty ze sie lapie poreczy i stoje i sie boje wejsc a raz w ogole poszlam naokolo i mama uznala to za dziwne a ja zawsze zwalalam ze niby mi sie w glowie kreci

- nie wiem jak to wyjasnic ale siostra na swieta przyniosla salatke w swojej misce taka podrapana porysowana troche a zabrala nasza i teraz nam zostala ta miska i nie potrafie w niej zjesc nie wiem denerwuje mnie ze jest podrapana i nie zjem w jej zupy ostatnio mama uzyla mojej miski i musiala przelewac zupe do tej podrapanej bo powiedzialam ze z  niej nie zjem

- gdy pracowalam w Anglii to pracowalam na produkcji jako team leader i kontroler musialam chodzic w fartuchu a moja kolezanka miala taka przypadlosc ze jak rozmawiala.z kims to np lapala za ramie czy dotykala np kladla reke na klatke piersiowa kogos itp. Dodam ze to byla produkcja serow dla emiratow arabskich do samolotow i ona miala uwalona ta reke a ja czysty fartuch i gdy ona mnie dotykala i pobrudzila mnie to dostawalam szalu od razu bieglam to zmywac roznymi preparatami a inni mieli gdzies takie brudne a ja nie moglam wytrzymac nigdy uwagi do tego nie przykladalam bo mysle sobie " moze tak mam" ale teraz juz sama.nie wiem 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja od kilku dni w miare ok się czuje. Az sama jestem zdzwiona 🙂 

Ale dzis juz mam troche stresa, bo boje się tego wysokiego cisnienia ktore jest teraz w calej europie.

A jutro ma byc podobno jeszcze gorzej. Zawsze przerazaja mnie te rekordowo wysokie cisnienia bo kiedys coś czytalam, ze to bardzo wplywa na rozne choroby i zaostrzenie objawow :( i że maja wtedy duzo wiecej pacjentów w szpitalach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mi dalej nie daje spokoju to dretwienie lydki taki ucisk pod kolanem idacy az do posladka, nie wiem od czego to, jak bylam u lekarza to mi przeszlo i znow zaczelo, moze to byc objaw nerwicy ze tylko jedna noga tak dretwieje? Ale oczywiscie wpisalam w wujka google dretwienie nogi i wyszlo Stwardnienie Rozsiane... matko ja chyba powinnam sie polozyc w szpitalu( ale nikt nie przyjmie hah) i zrobic badania na wszystko co mozliwe 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Alcia29 na pewno nie zadne stwardnienie. 🙂  Może raczej coś Ci przycisneło nerw który idzie wwlasnie od posdladka do kolana, i np jest podrazniony i troche musi minąc zanim dojdzie do siebie. A takie coś moze się robic tez od napietych roznych mieśni, z ktorych nawet nie zdajemy sobie sprawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć. 

Ja mam okropną niedzielę. Rano siostra dzwoniła, ze tate zabralo pogotowie w nocy i sie martwię. Tata po dwoch udarach i dwóch zawalach:( krwotok mial 😔

Oprocz tego sluchajcie nie zasne dzis chyba;( raz ze zmartwienia o Tatę a dwa... siedziałam oglądałam film i nagle mnie cos w szyi zabolalo pomacalam i po prawej stronie na dole szyi mam węzeł chlonny;( boje sie okrotnie bo jest on zaraz nad obojczykiem gdzie szyja się kończy:(dobrze wszysct wiemy ze to nie dobrze:( macalam drugą strone i tez jest malutki w tym samym miejscu tylko mniejszy:((( 

Boze pomóżcie mi bo tego boje sie strasznie;(((( widzialam jak moja Teściowa umiera na chloniaka:((((

Wkrecilam sobie strasznie:(

Mam ostatnio zatoki chyba chore bo troche tak wysoko nos zatkany i glowa w czole boli myslicie ze to moze byc od tego??? Albo od zęba np? Mam do zaborowania górna 4 i 5 :(

dzis jestem na dnie lękowym. 

boje sie isc z tym do lekarza..ze powie ze podejrzane i ze zawalu ze strachu dostanę 🙄😨😨😰😰😰 proszę pocieszcie mnie♥️

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Fabienka napisał:

Cześć. 

Ja mam okropną niedzielę. Rano siostra dzwoniła, ze tate zabralo pogotowie w nocy i sie martwię. Tata po dwoch udarach i dwóch zawalach:( krwotok mial 😔

Oprocz tego sluchajcie nie zasne dzis chyba;( raz ze zmartwienia o Tatę a dwa... siedziałam oglądałam film i nagle mnie cos w szyi zabolalo pomacalam i po prawej stronie na dole szyi mam węzeł chlonny;( boje sie okrotnie bo jest on zaraz nad obojczykiem gdzie szyja się kończy:(dobrze wszysct wiemy ze to nie dobrze:( macalam drugą strone i tez jest malutki w tym samym miejscu tylko mniejszy:((( 

Boze pomóżcie mi bo tego boje sie strasznie;(((( widzialam jak moja Teściowa umiera na chloniaka:((((

Wkrecilam sobie strasznie:(

Mam ostatnio zatoki chyba chore bo troche tak wysoko nos zatkany i glowa w czole boli myslicie ze to moze byc od tego??? Albo od zęba np? Mam do zaborowania górna 4 i 5 :(

dzis jestem na dnie lękowym. 

boje sie isc z tym do lekarza..ze powie ze podejrzane i ze zawalu ze strachu dostanę 🙄😨😨😰😰😰 proszę pocieszcie mnie♥️

A bola Cie te wezly? Dopiero teraz sie pojawily czy mialas je juz wczesniej? Sa ruchome i gladkie przy dotknieciu? Wezly sie powiekszaja doslownie od wszystkiego: katar, grypa, chore zatoki, zapalenie ucha, oczu, problemy z zebami, migdalkami, chore gardlo, angina itp. Czasami wezly sobie zostaja powiekszone po prostu nie wracaja do normlanej postaci po przebytej chorobie. Wezly mozesz miec nawet powiekszone od wyzynajacej sie 8 czy prochnicy a zab np nie boli. Jezeli wezly bola to znaczy ze masz jakis stan zapalny w organizmie  no i to jest ok. Jezeli nie bola i dopiero zauwazylas ze sie pokazaly to moga znikac np po miesiacu wiec sie nie boj. Jezeli natomiast nie znikna a sa twarde gladkie i ruchome to tez raczej ok. Po prostu zostaly po przebytej chorobie, ale warto zawsze zrobic usg dla spokoju. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, nerwa napisał:

@Alcia29 na pewno nie zadne stwardnienie. 🙂  Może raczej coś Ci przycisneło nerw który idzie wwlasnie od posdladka do kolana, i np jest podrazniony i troche musi minąc zanim dojdzie do siebie. A takie coś moze się robic tez od napietych roznych mieśni, z ktorych nawet nie zdajemy sobie sprawy.

Dzieki za pocieszenie. Wlasnie mysle ze moglam sobie uszkodzic nerw bo dziwnie trzymalam napieta noge kilka dni i ten bol idzie mi jakby pod kolanem sciegno i do lydki i stawu skokowego no i uda tak jakby nerw przez cala noge biegnacy, a noga dretwieje i jest ociezala ale nie boli ani nic 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Fabienka napisał:

Cześć. 

Ja mam okropną niedzielę. Rano siostra dzwoniła, ze tate zabralo pogotowie w nocy i sie martwię. Tata po dwoch udarach i dwóch zawalach:( krwotok mial 😔

Oprocz tego sluchajcie nie zasne dzis chyba;( raz ze zmartwienia o Tatę a dwa... siedziałam oglądałam film i nagle mnie cos w szyi zabolalo pomacalam i po prawej stronie na dole szyi mam węzeł chlonny;( boje sie okrotnie bo jest on zaraz nad obojczykiem gdzie szyja się kończy:(dobrze wszysct wiemy ze to nie dobrze:( macalam drugą strone i tez jest malutki w tym samym miejscu tylko mniejszy:((( 

Boze pomóżcie mi bo tego boje sie strasznie;(((( widzialam jak moja Teściowa umiera na chloniaka:((((

Wkrecilam sobie strasznie:(

Mam ostatnio zatoki chyba chore bo troche tak wysoko nos zatkany i glowa w czole boli myslicie ze to moze byc od tego??? Albo od zęba np? Mam do zaborowania górna 4 i 5 :(

dzis jestem na dnie lękowym. 

boje sie isc z tym do lekarza..ze powie ze podejrzane i ze zawalu ze strachu dostanę 🙄😨😨😰😰😰 proszę pocieszcie mnie♥️

Hej ja miałam ostatnio wszystkie węzły wywalone na całej szyi i bolało nawet jak ruszałam głowa i ślinianki mnie bolały nawet przyuszne , trzy dni i ból zniknął . Nie martw się , kiedy ta Twoja teściowa zmarła na chloniaka ? U mnie 10 lat temu mój nauczyciel od niemieckiego zmarł na białaczkę ( wspaniały człowiek ) straszne to było bo młody po 30 ostatnio mama mi powiedziała ze ten rodzaj co on miał jest obecnie w 70 % uleczalny . Tak strasznie medycyna skoczyła do przodu . Mam dwóch kolegów ze złośliwymi nowotworami mózgu ( jeden ma glejaka wielopostaciowego  III stopień ) dwa lata temu rozpoznany kiedyś to kaplica a teraz normalnie do pracy wrócił i wyglada świetnie . Drugi kolega jakiś inny guz mózgu już z 6 lat z tym żyje wycięli i po krzyku tyle ze prowadzić nie może bo zdarzyło mu się mieć atak padaczki . 
 

Tez okropnie boje się raka ale tylko tych wobec których medycyna jest bezradna a jest takich kilka . 
 

 

Ja teraz ciągła chrypka i co ? Rak krtani bo paliłam 5 lat i 2 lata teraz e papieros ? 
 

Kurczę jakie te nasze głowy są okropne :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ka03 napisał:

Hej ja miałam ostatnio wszystkie węzły wywalone na całej szyi i bolało nawet jak ruszałam głowa i ślinianki mnie bolały nawet przyuszne , trzy dni i ból zniknął . Nie martw się , kiedy ta Twoja teściowa zmarła na chloniaka ? U mnie 10 lat temu mój nauczyciel od niemieckiego zmarł na białaczkę ( wspaniały człowiek ) straszne to było bo młody po 30 ostatnio mama mi powiedziała ze ten rodzaj co on miał jest obecnie w 70 % uleczalny . Tak strasznie medycyna skoczyła do przodu . Mam dwóch kolegów ze złośliwymi nowotworami mózgu ( jeden ma glejaka wielopostaciowego  III stopień ) dwa lata temu rozpoznany kiedyś to kaplica a teraz normalnie do pracy wrócił i wyglada świetnie . Drugi kolega jakiś inny guz mózgu już z 6 lat z tym żyje wycięli i po krzyku tyle ze prowadzić nie może bo zdarzyło mu się mieć atak padaczki . 
 

Tez okropnie boje się raka ale tylko tych wobec których medycyna jest bezradna a jest takich kilka . 
 

 

Ja teraz ciągła chrypka i co ? Rak krtani bo paliłam 5 lat i 2 lata teraz e papieros ? 
 

Kurczę jakie te nasze głowy są okropne :( 

Dokladnie moja babcia zmarla 28 lat temu na raka wezlow chlonnych ale teraz pewnie by ja wyleczyli bo medycyna idzie do przodu. Kiedys sie umieralo na zapalenie pluc nawet. Nie martw sie a z wezlami bywa roznie jak mowie w wiekszosci to nic zlego 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki dziewczyny;) Nie bolą. Ruszaja sie gdy dotykam. Moja kochana Teściowa zmarla w 2018 roku. Żyła tylko dwa miesiące od diagnozy. Ja sie martwie bo nie wiem ale chyba ich wczesniej w tym miejscu nie bylo. Zawsze bolaly przy infekcji mnie wezly. Te nie bolą wcale:( 

Ciesze się ze masz znajomych którzy żyją z rakiem lub się wyleczyli. U nas niestety nie było kolorowo;( 

Zestresowalam się tym chyba przez to, ze moj Tata tak zachorował teraz i sie boje i może stąd te napady paniki. Juz bylo pod kontrolą to znow😭😭😭

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze , ze trochę o węzłach wiem i wiem kiedy należy się martwić dlatego tsk trochę panikuje bo ich lokalizacja mnie przeraża:(

Pytam czy od zatok tam mogą być lub zębów bo może ktos z Was to przechodzil , ze akurat w tym miejscu? Jednak wiem, ze to raczej mało prawdopodobne:( no nic ide sie zdrzemnąć bo raczej nie zasnę dziś:( może jutro będzie lepiej. Pozdrawiam Wszystkich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochani, a jak Wy myślicie, czy jeżeli faktycznie miałabym te wrzody czy coś ogólnie z żołądkiem, to czułabym ból prawie że cały czas, a nie z przerwami?..

Bo ja mam tak, że znów mnie to atakuje, pare dni siedzę w domu i się tym zadręczam i tylko bardziej nakręcam i się okropnie boję :(...A potem po tych paru dniach wszystko mija, jem normalnie, mam duży apetyt wtedy znów, no i ogólnie to gdy nic mnie nie boli ani o tym nie myśle to ja naprawde uwazam, że zycie jest piękne...Ale gdy o tym pomyśle znów trochę dłużej, to automatycznie czuje jakby mi to wszystko wracało...Każdy z moich przyjaciół, nawet mama i siostra mi mówiły już tyle razy na ten temat, że to widać że to na pewno jest wina psychiki i w ogóle...Ale ja i tak dalej swoje☹️. Jak Wy uważacie?☹️

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Fabienka napisał:

Ja mam okropną niedzielę. Rano siostra dzwoniła, ze tate zabralo pogotowie w nocy i sie martwię. Tata po dwoch udarach i dwóch zawalach:( krwotok mial 😔

Oprocz tego sluchajcie nie zasne dzis chyba;( raz ze zmartwienia o Tatę a dwa... siedziałam oglądałam film i nagle mnie cos w szyi zabolalo pomacalam i po prawej stronie na dole szyi mam węzeł chlonny;( boje sie okrotnie bo jest on zaraz nad obojczykiem gdzie szyja się kończy:(dobrze wszysct wiemy ze to nie dobrze:( macalam drugą strone i tez jest malutki w tym samym miejscu tylko mniejszy:((( 

Węzły są straszne, bo potrafia sie powiekszac doslownie od wszystkiego - a jak ktos jest na to wyczlony - to koniec 😕 

Zreszta zobaczcie,t o jest niemozliwe zebysmy mieli tyle roznych co chwile dolegliwosci. Tak poatrzac na to logicznie - jak co chwile mmay rozne rzeczy, ktore przechodza w lepsze dni albo po wizycie u lekarza - no to wszysko idealnie pasuje do nerwicy, do zadnej innej choroby te dolegliwosci tak nie pasują ;)
A to ze wlasnie wezel sie powiekszy czy noga/glowa boli, czy nawet wystapiwa zawroty - to mysle ze jest objaw ktory ma doslowanie kazdy co jakis czas - tylko my od razu załapujemy wkrętke :(

 

Fabienka wspolczuje historii z tatą :( Mam nadzieje, ze juz jest lepiej. Ale to zrozumiale, ze z tego powodu tak sie marwisz i denerwujesz :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Fabienka napisał:

Dodam jeszcze , ze trochę o węzłach wiem i wiem kiedy należy się martwić dlatego tsk trochę panikuje bo ich lokalizacja mnie przeraża:(

Pytam czy od zatok tam mogą być lub zębów bo może ktos z Was to przechodzil , ze akurat w tym miejscu? Jednak wiem, ze to raczej mało prawdopodobne:( no nic ide sie zdrzemnąć bo raczej nie zasnę dziś:( może jutro będzie lepiej. Pozdrawiam Wszystkich.

 
Węzły od wszystkiego mogą się powiększyć. U mnie przy zwykłym przeziębieniu węzeł od razu powiększony i co nowe choróbsko to nowy węzeł. I tez od razu po chorobie one nie maleją. Pod uszami mam do tej pory gulki z jednej i z drugiej strony. Miałam niezła schize kiedyś z węzłami ale robiłam kilka razy usg i trafiłam tez do laryngologa które pracuje na onkologii. Wyleczyłam się z węzłów chociaż jak wyskakuje nowy to trochę się martwię. 
 

Kiedyś w bok brzucha ugryzł mnie gzik, od razu mam odczyn zapalny na 5cm. Na drugi dzień rano wstaje i czuje coś dziwnego pod pachą a tu węzeł powiększony. Wiecie jak spanikowałam pod pachą węzeł!? To już amen kaplica. Ale znikł po jakimś czasie, powiększył się po prostu od ugryzienia. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślicie, że mogłam się zakazić czy to mało możliwe? Mam od wczoraj takie sekundowe jakby skurcze, ukłucia w mięśniach głównie na udzie, pod kolanem, dziś mam jeszcze pod stopą na drugiej nodze ... :( Caly czas sprawdzam czy mogę jeszcze buzię otworzyć, ponoć przy tym zakażeniu występuje jako główny objaw szczękościsk. Sił już brak na to wszystko. Najbardziej lubię noc i sen bo wtedy mam względny spokój, od rana znowu się zaczyna wszystko analiza, mysli

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, nerwa napisał:

Węzły są straszne, bo potrafia sie powiekszac doslownie od wszystkiego - a jak ktos jest na to wyczlony - to koniec 😕 

Zreszta zobaczcie,t o jest niemozliwe zebysmy mieli tyle roznych co chwile dolegliwosci. Tak poatrzac na to logicznie - jak co chwile mmay rozne rzeczy, ktore przechodza w lepsze dni albo po wizycie u lekarza - no to wszysko idealnie pasuje do nerwicy, do zadnej innej choroby te dolegliwosci tak nie pasują ;)
A to ze wlasnie wezel sie powiekszy czy noga/glowa boli, czy nawet wystapiwa zawroty - to mysle ze jest objaw ktory ma doslowanie kazdy co jakis czas - tylko my od razu załapujemy wkrętke :(

 

Fabienka wspolczuje historii z tatą :( Mam nadzieje, ze juz jest lepiej. Ale to zrozumiale, ze z tego powodu tak sie marwisz i denerwujesz :( 

Dokladnie jak mi jedno przejdzie np bol klatki przeszedl po lekach na zapalenie stawow i rtg to zaczelo sie cos innego jak olalam wezly to nagle noga zaczela bolec itp. Tak jak mowisz jedna rzecz przejdzie a druga sie zaczyna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, laveno napisał:

Myślicie, że mogłam się zakazić czy to mało możliwe? Mam od wczoraj takie sekundowe jakby skurcze, ukłucia w mięśniach głównie na udzie, pod kolanem, dziś mam jeszcze pod stopą na drugiej nodze ... :( Caly czas sprawdzam czy mogę jeszcze buzię otworzyć, ponoć przy tym zakażeniu występuje jako główny objaw szczękościsk. Sił już brak na to wszystko. Najbardziej lubię noc i sen bo wtedy mam względny spokój, od rana znowu się zaczyna wszystko analiza, mysli

Na pewno nie;) ja znam dwie osoby które dostały tężec i to postępowało b.szybko,już byś dawno była w szpitalu,a dwa że przecież jest on wyleczaln,to nie wścieklizna,mają się b.dobrze;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, patrycja03 napisał:

Kochani, a jak Wy myślicie, czy jeżeli faktycznie miałabym te wrzody czy coś ogólnie z żołądkiem, to czułabym ból prawie że cały czas, a nie z przerwami?..

Bo ja mam tak, że znów mnie to atakuje, pare dni siedzę w domu i się tym zadręczam i tylko bardziej nakręcam i się okropnie boję :(...A potem po tych paru dniach wszystko mija, jem normalnie, mam duży apetyt wtedy znów, no i ogólnie to gdy nic mnie nie boli ani o tym nie myśle to ja naprawde uwazam, że zycie jest piękne...Ale gdy o tym pomyśle znów trochę dłużej, to automatycznie czuje jakby mi to wszystko wracało...Każdy z moich przyjaciół, nawet mama i siostra mi mówiły już tyle razy na ten temat, że to widać że to na pewno jest wina psychiki i w ogóle...Ale ja i tak dalej swoje☹️. Jak Wy uważacie?☹️

Przy wrzodach nie boli cały czas, no chyba że już jakieś zaawansowane stadium a tego na pewno nie masz;) myślę że to nerwy u ciebie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa jestem ilu z was leczy nerwicę? Widzę tu mnóstwo postów osób zdaje się nie leczących a to przecież chorobą jak kazda inna i naprawdę NALEŻY ją leczyć bo inaczej może przecież postępować... Martwicie się chorobami których nie macie, a nie leczycie tego co macie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Fabienka jak tato?

Nie martw się węzłami, ja u endokrynologa jak jestem to zawsze mam jakieś powiększone, ale ona ogląda w usg i widać w nich wnęki tzn, że odczynowe, zapalne. Raz nie widziała wnęk i panika ale  za miesiąc miałam wizytę w centrum onkologii powiedzieli, że nie ma takich. Więc może też już znikły. No a te z przerzutami z tarczycy jak pisałam to miałam ładne, niepowiększone. 

 

@patrycja03 ja myślę, że nic nie masz albo coś błahego Może jakieś mikrozapalenie.

Mi wmawiał nerwicę gastrolog, , ale poszłam na test SIBO i mi wyszło, że mam więc znow głupoty gadali. Wtedy dopiero mi dał lek na to i dietę troche pilnowałam na SIBO, przez miesiąc, żeby nie jeść takich produktów jak cebula, czosnek, mleka, słodycze itp. Teraz w miarę mi ten brzuch przeszedł;-)

 

@Ewapanikara na tyle co mogę pracuję nad sobą, chodzę do psychoonkologa,  ona mówi, że to nie nerwica tylko stres pourazowy po przebytej chorobie.  Myślę, że każdy z nas sobie tu zdaję sprawę co i jak z czego wynika i na pewno mamy lepsze okresy a cały dzień nie zajmujemy się chorobami no ale no własnie. Mimo leków i terapii coś tam nas pcha do szukania o chorobach.

 

@laveno nie masz tężca:) Możesz na przyszłość tą szczepionkę zrobić, chyba w dzieciństwie się ja dostaje a potem trzeba powtórzyć 2 cykl, ale nie pamiętam dokładnie.

 

@Alcia29 ja poza chorobami mam lęk przed gazem, pożarem, wiatrem silnym, trzęsieniami ziemi, powodziami, kradzieżą, napaścią, wypadkami... Teraz nawet mniej bo o tym poczytałam i wam napisałam o tym. Chyba dla mnie najlepszą terapią jest "przemielić" temat dużo razy i moja uwaga już sie na tym nie koncentruje i odddaję się przejmnym już rzeczom.

 

 A U mnie dziś jakiś guzek taka kulka podskórna, trochę bolesna- wiecie w jakim miejscu.. ....(Panowie nie czytać;-)). Miałyście coś takiego kobiety? Boję się czy to nie zapalenie gruczołów Barolliniego. No codziennie coś:))))!!!!!!!

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Ewapanikara napisał:

Przy wrzodach nie boli cały czas, no chyba że już jakieś zaawansowane stadium a tego na pewno nie masz;) myślę że to nerwy u ciebie

A jaki to jest ból? w sensie, pewnie możesz nie wiedzieć, ale pytam, bo mi chodzi o ten ból gdy robi się niedobrze. Wiesz o jaki, prawda? jak np jest przy grypie żołądkowej. Czasami czuję tylko jakieś jakby nie wiem czy do końca palenie(?)ale nie w żołądku ani za mostkiem czy pod żebrami, po prostu tak jakby w przełyku i nie mam tego cały czas tylko czasami chyba w nocy tylko

ale przechodzi po paru sekundach i po paru minutach znów jest i znów nie ma itd aż w końcu przestanie całkowicie. A wracając do tego bólu przy wrzodach, to mama mi mówiła, że to jest uczucie palenia/pieczenia, a mnie właśnie boli jedynie tak, jakbym miała wymiotować..Czasami też na pewno z głodu, jeszcze z tego bo okres mi się zbliża i uh..A ja się totalnie boję, że gdy jest mi tak niedobrze to że to wrzody są...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Ewapanikara napisał:

Ciekawa jestem ilu z was leczy nerwicę? Widzę tu mnóstwo postów osób zdaje się nie leczących a to przecież chorobą jak kazda inna i naprawdę NALEŻY ją leczyć bo inaczej może przecież postępować... Martwicie się chorobami których nie macie, a nie leczycie tego co macie. 

Ja leczę. Jestem już rok na antydepresantach, następną wizytę u psychiatry mam na 30 stycznia ustaloną, i jeszcze mam zamiar chodzić po lekcjach do mojego psychologa szkolnego na tą terapię wspomagającą. Ja się naprawdę boje, że skoro za każdym razem każda choroba którą sobie wkręcałam okazywała się być na podłożu psychicznym, to że teraz się już skończyło i dolega mi coś naprawdę fizycznie :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Lejdi napisał:

myślę, że nic nie masz albo coś błahego Może jakieś mikrozapalenie.

Mi wmawiał nerwicę gastrolog, , ale poszłam na test SIBO i mi wyszło, że mam więc znow głupoty gadali. Wtedy dopiero mi dał lek na to i dietę troche pilnowałam na SIBO, przez miesiąc, żeby nie jeść takich produktów jak cebula, czosnek, mleka, słodycze itp. Teraz w miarę mi ten brzuch przeszedł;-)

Właśnie ja się strasznie nastawiłam tylko na te wrzody...Na nic innego, tylko i wyłącznie te wrzody..Nie wiem co ja się tak na nie uwzięłam :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Lejdi napisał:

@laveno nie masz tężca:) Możesz na przyszłość tą szczepionkę zrobić, chyba w dzieciństwie się ja dostaje a potem trzeba powtórzyć 2 cykl, ale nie pamiętam dokładnie

Zgadzam się z Tobą Lejdi. Na pewno @laveno nie masz tężca, to jest zbyt błaha i codzienna rzecz więc to niemożliwe kochana, także spokojnie!:) a co do tej szczepionki na tężec właśnie, to ja ją miałam w wieku 13-14 lat jakoś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×