Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Poza tym, nie wiem jak u was ale ja w domu na próżno mogę szukać pocieszenia. Nie mam się kompletnie komu wygadać, jedyne co to to forum. Każdy mówi tylko daj spokój, albo ze jestem leniwa i to dlatego nic nie robie. A prawda jest taka ze jestem wyczerpana przez ciągły stres. Ja żyje tym żeby danego dnia nic mi nie wpadło do głowy. Oni dalej są dla mnie po prostu wredni i chamscy. Myślałam ze  to się zmieni jak usłyszą ze rzeczywiście mam nerwice lekowa (a dokładnie depresje lekowa). Usłyszeli to i od psychiatry, i od psychologa a dalej nic. Nie mam już siły z nimi walczyć 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, patrycja03 napisał:

Hej kochani...mam takie pytanie troche inne niż zazwyczaj miałam ale...czy myślicie że jest możliwe przeziębienie lub zapalenie gardła bez kataru? bo ogólnie to wczoraj o 8 rano i potem o 9 byliśmy na wf na boisku bo koledzy chcieli no a było zimno jeszcze i wiatr wiał a ja w samej bluzie sobie siedziałam bo nie ćwiczyłam...no i potem wróciłam po szkole do domu, zjadłam obiad i położyłam się spać, później wstałam i już mnie gardło zaczynało boleć i ogólnie słabo się czułam a dzisiaj nasilił mi się ten ból...ale nie wiem czy jest takie coś jak przeziębienie bez kataru bo no raczej go nie mam i jedynie czasem mnie głowa boli, mam stan podgorączkowy czasami, te gardło boli i kaszle bo mnie drapie😕😐

Tak jest to możliwe, miałam tak w sierpniu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ehh ja tez słuchajcie jestem załamana :( 

Dzis z rana odwiedziłam raz toaletę i było okej. Nawet uformowany stolec.

Teraz siedzę i czuje ze zaczyna mi jeździć w brzuchu. Oczywiście serce zaczęło być szybciej i co? Musiałam iść do toalety i biegunka. Ja jestem załamana :( 

Jest co raz gorzej. Biegunki zdarzają się co raz częściej. Myśle ze może jakis polip juz się rozrasta i niestety ale zaczyna powodować takie sensacje :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, zestresowana1990 napisał:

Ehh ja tez słuchajcie jestem załamana :( 

Dzis z rana odwiedziłam raz toaletę i było okej. Nawet uformowany stolec.

Teraz siedzę i czuje ze zaczyna mi jeździć w brzuchu. Oczywiście serce zaczęło być szybciej i co? Musiałam iść do toalety i biegunka. Ja jestem załamana :( 

Jest co raz gorzej. Biegunki zdarzają się co raz częściej. Myśle ze może jakis polip juz się rozrasta i niestety ale zaczyna powodować takie sensacje :( 

Napewno wszystko jest w porządku,  mówię Ci że to IBS.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, zakazana88 napisał:

Napewno wszystko jest w porządku,  mówię Ci że to IBS.

Juz byłam po raz kolejny w toalecie. Jestem załamana. W poniedziałek idę zbadać ta kalprotektyne. Muszę coś z tym zrobić póki nie jest za późno. Boje się ze będę musiała się leczyć a potem i tak umrę na raka jelita :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, zestresowana1990 napisał:

Owszem, badania krwi miałam dobre ale myśle ze dlatego ze guz może jeszcze nie krwawi i dlatego nie wyszła mi anemia. A poza tym jestem pewna ze coś złego się dzieje...od początku to czułam. Dlaczego juz wcześniej nie poszłam na badania 😢😢😭

Podejrzewam, że przez przeszło półtora roku objawów już dawno miałabyś krwawienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, zestresowana1990 napisał:

Jestem załamana..muszę się jakoś trzymać bo jestem w pracy ale łzy same napływają mi do oczu. Jakbym była teraz sama to rozplakalabym się jak małe dziecko. 😢

Biegunki to tez wynik stresu! Kochana żyjesz cały czas w stresie. Czego się wtedy spodziewać? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, mloda_hipochondryczka napisał:

Biegunki to tez wynik stresu! Kochana żyjesz cały czas w stresie. Czego się wtedy spodziewać? 

Tylko ze ja dzis miałam na prawde dobry dzien. Rano załatwiłam się normalnie a potem nie wiadomo skąd taka biegunka. Nawet nic takiego nie zjadłam co by mogło ja spowodować. I ostatnio co raz częściej mi się to zdarza wiec myśle ze po prostu mi się pogarsza. Miałam rok na to żeby iść się przebadać może jeszcze by to coś dało a teraz podejrzewam ze juz mi coś tam urosło na tych jelitach :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, zestresowana1990 napisał:

Tylko ze ja dzis miałam na prawde dobry dzien. Rano załatwiłam się normalnie a potem nie wiadomo skąd taka biegunka. Nawet nic takiego nie zjadłam co by mogło ja spowodować. I ostatnio co raz częściej mi się to zdarza wiec myśle ze po prostu mi się pogarsza. Miałam rok na to żeby iść się przebadać może jeszcze by to coś dało a teraz podejrzewam ze juz mi coś tam urosło na tych jelitach :( 

Ale stres odbija się na organizmie bardzo długo. Z reszta to co nas wszystkich dotyczy to to, że wyniszczamy swój organizm ciągłym stresem. Oczywiście robimy to niespecjalnie bo na tym polega nasza JEDYNA choroba - nerwica.  Ja tez mam poza tym takie dni ze mam biegunki. Ot tak, ani nie popiłam mlekiem kiszonych ogórków ani się jakoś wyjątkowo nie stresowałam a mam! I już. Szkoda tylko ze jestem taka mądra a sama nie potrafię nic z tego zastosować

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, zestresowana1990 napisał:

Owszem, badania krwi miałam dobre ale myśle ze dlatego ze guz może jeszcze nie krwawi i dlatego nie wyszła mi anemia. A poza tym jestem pewna ze coś złego się dzieje...od początku to czułam. Dlaczego juz wcześniej nie poszłam na badania 😢😢😭

Ja też uważam, ze coś się złego ze mną dzieje. Jakbym czul, ze w środku coś się psuje tylko nikt mi nie wierzy. Myślę, ze wszyscy mamy identycznie. To głupie ale zarazem trochę pocieszające, ze każdy organizm (nasz, spaczony) reaguje tak samo. ja bym chcial zrobic TK brzucha ale nie chcą mi dać skierowania a bez niego nie da się zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, mieciu napisał:

Ja też uważam, ze coś się złego ze mną dzieje. Jakbym czul, ze w środku coś się psuje tylko nikt mi nie wierzy. Myślę, ze wszyscy mamy identycznie. To głupie ale zarazem trochę pocieszające, ze każdy organizm (nasz, spaczony) reaguje tak samo. ja bym chcial zrobic TK brzucha ale nie chcą mi dać skierowania a bez niego nie da się zrobić.

Nadal masz cyrki z trzustka? Ja też cały czas czuje jakiś ucisk w nadbrzuszu.aaah

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.04.2019 o 19:16, zakazana88 napisał:

Ja miałam bez markizy i nie było tal źle.

A często masz te bóle?

W sumie juz po zapisie na kolonke rzadziej 🙂 Bywają dni kiedy nie czuje nic. Ale np. teraz juz od tygodnia czuje pobolewania i ucisk niemal przez caly dzien :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei pokazałam dzisiaj pani doktor moje siniaki. Powiedziała ze to bardzo mało siniaków i ze o co mi w ogole chodzi. Przepisała antybiotyk na gardło i tyle. Ale jak tu uwierzyć lekarzowi, skoro to tylko człowiek? Ciagle mi się przypomina ze moza powinnam ma krew się przebadać znowu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×