Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zlot 15-18 sierpnia 2013 r. Arturówek (Łódź)


Lord Cappuccino

Rekomendowane odpowiedzi

Ja też już jestem po zlocie. Dzięki Wiola za użyczenie swojego wehikułu i Mushroom za bycie ostatnim trzeźwym kierowcą na zlocie :P . Cóż, były tańce, dziewczyny w kostiumach kąpielowych i Buka, który gotował, zmywał, częstował oryginalnymi cukierkami i prężył gołą klatę do dziewczyn :mrgreen: . Piszę tu jedynie o tym co sam widziałem, a przecież wielu rzeczy nie widziałem, bo wszędzie być nie mogłem 8) . Małe co nieco z tego wszystkiego udało mi się uwiecznić na zdjęciach i filmikach :D . Mam nadzieję, że jeszcze gdzieś kiedyś uda mi się wpaść na chwilę na jakiś zlot ;) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

socorro,

Założę o tym temat, ale coś czuję, że może być zbyt kontrowersyjny. I to jutro dopiero bo teraz spijam resztę piw, więc mi się nie chce. Od siebie napiszę szczerze, że taki zloty nie są dla mnie na pewno. Czułem się jak kosmita i tak też się zachowywałem. Cóż, taki jestem i już nic na to nie poradzę. Po za ty nie było osób na którymi bym się zrozumiał najbardziej więc to też jest jeden z powodów. Ta w ogóle to przez większość czasu byłem pijany, więc pewnie dlatego przetrwałe. Proszę nie brać tego do siebie, po prostu ja tak mam. Z integracją u mnie słabo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja też się odhaczę, pierwsza rzecz po wejściu w domu to włączenie komputera. :D

No, a jak już jestem no napiszę, że było fajnie, fajnie jak na moją skalę.

 

A teraz puściłem sobie Led Zeppelin, bo jednak co za dużo "Ona Tańczy dla Mnie" to niezdrowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem do domu przed godziną... i wreszcie zjadłem śniadanie. :lol:

A najchętniej wracał bym z powrotem. :(

 

Osoby chcące się dowiedzieć, jak jest na zlocie, kto z kim i jak spędza czas, będą mogły zaspokoić swoją ciekawość... przyjeżdżając na kolejny. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×