Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nowy papież Franciszek


Ivann

Rekomendowane odpowiedzi

fozzie, uważam antyklerykalizm za zboczenie - bo to jest jakiś ubytek na inteligencji albo dewiacja psychiczna. Czyli że, ksiądz kupi sobie Golfa albo Polo i już się podnosi raban że skąd on ma tyle pieniędzy albo że ksiądz ma jeździć rower - no przecież to dno intelektualne. Takie obrażanie Kościoła i czepianie się błahostek powinno być wpisane na liste chorób psychicznych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fozzie, uważam antyklerykalizm za zboczenie - bo to jest jakiś ubytek na inteligencji albo dewiacja psychiczna. Czyli że, ksiądz kupi sobie Golfa albo Polo i już się podnosi raban że skąd on ma tyle pieniędzy albo że ksiądz ma jeździć rower - no przecież to dno intelektualne. Takie obrażanie Kościoła i czepianie się błahostek powinno być wpisane na liste chorób psychicznych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ivann, wiem, że to czepianie czasem przekracza granice ludzkiej cierpliwości, bo codziennie się z tym stykam. Ale póki co, nikt w tym wątku nie był napastliwy ani nikogo nie obrażał, poza Twoją wzmianką o Żydach. Podejrzewam, że odreagowujesz teraz emocje z jakichś innych dyskusji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ivann, wiem, że to czepianie czasem przekracza granice ludzkiej cierpliwości, bo codziennie się z tym stykam. Ale póki co, nikt w tym wątku nie był napastliwy ani nikogo nie obrażał, poza Twoją wzmianką o Żydach. Podejrzewam, że odreagowujesz teraz emocje z jakichś innych dyskusji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fozzie, uważam antyklerykalizm za zboczenie - bo to jest jakiś ubytek na inteligencji albo dewiacja psychiczna. Czyli że, ksiądz kupi sobie Golfa albo Polo i już się podnosi raban że skąd on ma tyle pieniędzy albo że ksiądz ma jeździć rower - no przecież to dno intelektualne. Takie obrażanie Kościoła i czepianie się błahostek powinno być wpisane na liste chorób psychicznych

Franciszek z Asyżu rozdał swój majątek ubogim jak zalecał Jezus w nowym testamencie to był porządny katolik a nie Ci co stawiają 50 metrowe pomniki Chrystusa.

A jeśli chodzi o choroby pscyhiczne i antyklerykalizm to chyba sama wiara w coś co nie istnieje i rozmowy i prośby skierowane do wyimaginowanej postaci podpadają pod chorobę psychiczną. Gdyby religia nie miała takiej długiej tradycji i nie była powszechna to za to by zamykano w psychiatryku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fozzie, uważam antyklerykalizm za zboczenie - bo to jest jakiś ubytek na inteligencji albo dewiacja psychiczna. Czyli że, ksiądz kupi sobie Golfa albo Polo i już się podnosi raban że skąd on ma tyle pieniędzy albo że ksiądz ma jeździć rower - no przecież to dno intelektualne. Takie obrażanie Kościoła i czepianie się błahostek powinno być wpisane na liste chorób psychicznych

Franciszek z Asyżu rozdał swój majątek ubogim jak zalecał Jezus w nowym testamencie to był porządny katolik a nie Ci co stawiają 50 metrowe pomniki Chrystusa.

A jeśli chodzi o choroby pscyhiczne i antyklerykalizm to chyba sama wiara w coś co nie istnieje i rozmowy i prośby skierowane do wyimaginowanej postaci podpadają pod chorobę psychiczną. Gdyby religia nie miała takiej długiej tradycji i nie była powszechna to za to by zamykano w psychiatryku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeczytała nie "przeczytał". Ivann, nie lubię mieszania do wszystkiego Żydów. Nie lubię też poprawności politycznej i uważam Urbana za śmiecia, o którym nie warto wspominać, ale co temu winni Żydzi? Oni zresztą są teraz tak samo znienawidzeni jak katolicy, nie idź z prądem. Ostatecznie mogą być po naszej stronie ; )

 

http://www.michaeljournal.org/KrotkaopowiescoAntychryscie.htm

 

-- 14 mar 2013, 13:24 --

 

To jest przypowieść o końcu świata z 1900 roku, bardzo ciekawa.

 

"Ale ni stąd ni zowąd zbuntowali się, dysząc gniewem i zemstą. Żydzi, którzy mieli cesarza za prawdziwego i zupełnego izraelitę, odkryli przypadkiem, że nie był nawet obrzezanym. Tego samego dnia cała Jerozolima, a nazajutrz cała Palestyna podniosły bunt. Poświęcenie żarliwe i bezwzględne dla zbawcy Izraela, dla przepowiedzianego Mesjasza zamieniło się w bezwzględną i nienasyconą nienawiść do tego chytrego oszusta i bezwstydnego samozwańca.

 

Wszystko Żydostwo porwało się jak jeden mąż; i ze zdumieniem poznali jego wrogowie, że dusza izraelska nie żyje w głębi spekulacją, szachrajstwami, ani pożądaniem mamony, ale żyje siłą szczerego uczucia, nadzieją i trawiącym ogniem swej wiecznej wiary mesjanistycznej.

 

Cesarz, który nie spodziewał się tak nagłego wybuchu, stracił panowanie nad sobą; ogłosił edykt skazujący na śmierć wszystkich nieposłusznych poddanych Żydów i chrześcijan. Tysiącami i dziesiątkami tysięcy zostali wyrżnięci ludzie, którzy nie zdążyli się uzbroić."

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeczytała nie "przeczytał". Ivann, nie lubię mieszania do wszystkiego Żydów. Nie lubię też poprawności politycznej i uważam Urbana za śmiecia, o którym nie warto wspominać, ale co temu winni Żydzi? Oni zresztą są teraz tak samo znienawidzeni jak katolicy, nie idź z prądem. Ostatecznie mogą być po naszej stronie ; )

 

http://www.michaeljournal.org/KrotkaopowiescoAntychryscie.htm

 

-- 14 mar 2013, 13:24 --

 

To jest przypowieść o końcu świata z 1900 roku, bardzo ciekawa.

 

"Ale ni stąd ni zowąd zbuntowali się, dysząc gniewem i zemstą. Żydzi, którzy mieli cesarza za prawdziwego i zupełnego izraelitę, odkryli przypadkiem, że nie był nawet obrzezanym. Tego samego dnia cała Jerozolima, a nazajutrz cała Palestyna podniosły bunt. Poświęcenie żarliwe i bezwzględne dla zbawcy Izraela, dla przepowiedzianego Mesjasza zamieniło się w bezwzględną i nienasyconą nienawiść do tego chytrego oszusta i bezwstydnego samozwańca.

 

Wszystko Żydostwo porwało się jak jeden mąż; i ze zdumieniem poznali jego wrogowie, że dusza izraelska nie żyje w głębi spekulacją, szachrajstwami, ani pożądaniem mamony, ale żyje siłą szczerego uczucia, nadzieją i trawiącym ogniem swej wiecznej wiary mesjanistycznej.

 

Cesarz, który nie spodziewał się tak nagłego wybuchu, stracił panowanie nad sobą; ogłosił edykt skazujący na śmierć wszystkich nieposłusznych poddanych Żydów i chrześcijan. Tysiącami i dziesiątkami tysięcy zostali wyrżnięci ludzie, którzy nie zdążyli się uzbroić."

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak was czytam to coraz bardziej odczuwam przeświadczenie że zagęszczenie antyklerykalnej lewackiej młodzieży jest wyższe na forum poświęconym zaburzeniom psychicznym :lol: tyczy się to świrka Sorrow.

 

Po pierwsze to "Jeśli kiedykolwiek bym się nawrócił to bym zdecydowanie wolał taką mszę:" ja wiem że chcesz za wszelką cenę dowartościować swoją kiepską osobę i pirzedstawiasz siebie jako heretyka, ale do Emily Rose prawdziwej osoby dotkniętej palcem Szatana to do pięt nie dorastasz ;)

Sympatia do tradycjonalistów = antyklerykalizm? Jeszcze nie spotkałem takiego kretyna jak Ty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak was czytam to coraz bardziej odczuwam przeświadczenie że zagęszczenie antyklerykalnej lewackiej młodzieży jest wyższe na forum poświęconym zaburzeniom psychicznym :lol: tyczy się to świrka Sorrow.

 

Po pierwsze to "Jeśli kiedykolwiek bym się nawrócił to bym zdecydowanie wolał taką mszę:" ja wiem że chcesz za wszelką cenę dowartościować swoją kiepską osobę i pirzedstawiasz siebie jako heretyka, ale do Emily Rose prawdziwej osoby dotkniętej palcem Szatana to do pięt nie dorastasz ;)

Sympatia do tradycjonalistów = antyklerykalizm? Jeszcze nie spotkałem takiego kretyna jak Ty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No oglądałem relację live- nowy papież wygląda na sympatycznego i skromnego staruszka, ale było widać, że się zestresował i czuł przygnieciony ciężarem odpowiedzialności. Niby to normalne, ale np. Wojtyła był jak to się mówi "natural"- miał wrodzony talent "medialny". jak wyszedł na balkon po wyborze to nie było widać po nim cienia stresu i od razu kupił tłum.

 

Ratzingera wybrano na papieża w 4 głosowaniu. Bergoglio był głównym rywalalem Ratzingera w 2005. Ale zastanawia mnie skąd dziennikarze dysponują takimi informacjami, że Bergoglio w pierwszych 2 głosowaniach w 2005 zebrał drugą po Ratzingerze liczbę głosów (nieco ponad 40, Ratzinger nie osiągnął wymaganych 2/3) i potem Bergoglio ponoć podszedł i poprosił tych kardynałów, którzy na niego głosowali, żeby przenieśli swoje głosy na Ratizngera- i to de facto dzięki Bergoglio papieżem w 2005 został Ratzinger. Raz, że całe konklawe jest objęte tajemnicą, a dwa, że o ile dobrze wiem to kardynałowie zapisują nazwiska na anonimowych karteczkach, więc skąd niby Bergoglio wiedział, którzy kardynałowie oddali na niego głos w pierwszej i drugiej turze?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No oglądałem relację live- nowy papież wygląda na sympatycznego i skromnego staruszka, ale było widać, że się zestresował i czuł przygnieciony ciężarem odpowiedzialności. Niby to normalne, ale np. Wojtyła był jak to się mówi "natural"- miał wrodzony talent "medialny". jak wyszedł na balkon po wyborze to nie było widać po nim cienia stresu i od razu kupił tłum.

 

Ratzingera wybrano na papieża w 4 głosowaniu. Bergoglio był głównym rywalalem Ratzingera w 2005. Ale zastanawia mnie skąd dziennikarze dysponują takimi informacjami, że Bergoglio w pierwszych 2 głosowaniach w 2005 zebrał drugą po Ratzingerze liczbę głosów (nieco ponad 40, Ratzinger nie osiągnął wymaganych 2/3) i potem Bergoglio ponoć podszedł i poprosił tych kardynałów, którzy na niego głosowali, żeby przenieśli swoje głosy na Ratizngera- i to de facto dzięki Bergoglio papieżem w 2005 został Ratzinger. Raz, że całe konklawe jest objęte tajemnicą, a dwa, że o ile dobrze wiem to kardynałowie zapisują nazwiska na anonimowych karteczkach, więc skąd niby Bergoglio wiedział, którzy kardynałowie oddali na niego głos w pierwszej i drugiej turze?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×