[Szczecin]- szukam znajomych

[tracący sens życia]

no jasne, najlepiej już dziś pojadę na Mączną i zostanę na obserwacji, ludzie nigdy tego nie zrobię bo pracuje, jak by się ktoś dowiedział to by mnie wywalili, ale fakt czuję się coraz gorzej. A co z waszym spotkaniem jakieś nowe pomysły?

[Gość]

Niby dlaczego mieliby Cie wywalic? I niby jak mieliby sie dowiedziec? Zdrowie psychiczne jest wazniejsze niz praca. Pozatym zaden pracodawca nie moze podac Cie zwolnic za to, ze sie leczysz na nerwice czy depresje. Moglbys podac ich za takie zwolnienie do sądu, bo to Twoja prywatna sprawa.

[mon08]

Tracący nikt tu nie mówi o zamknięciu na mącznej, normalna terapia nie kolidowałaby z pracą, mógłbyś chodzić wieczorami.. Wszystko da rade poukładać, ale pamiętaj, że zdrowie powinieneś postawić na 1. miejscu, tym bardziej jeśli czujesz się gorzej. Pomyśl w ten sposób, że jeśli wyzdrowiejesz będziesz całkowicie aktywnym człowiekiem, gdzie studia i praca nie będą stanowiły żadnego problemu. Poza tym znajdziesz czas na inne rozrywki niż rozmyślanie nad chorobą, rozejrzyj się sam ile rzeczy można robić w życiu. W naszym przypadku nerwica jest tą przeszkodą, blokadą którą ciężko się pozbyć, co nie oznacza, że jest to niemożliwe. Pracuj nad sobą, walcz z lękami, ułóż jakiś plan działania i stosuj się do niego - to pomaga odbić się od dna, uwierz..

[Gość]

No wlasnie -terapie indywidualna mozesz czasowo dopasowac do siebie, aby nie kolidowala z praca.

[agnieszka_2008]

Hej. Sama mam socjofobię i z własnego doświadczenia wiem, że niestety terapia indywidualna nic nie daje (daje nieźle zarobić) albo jej efekty są marne, taka jest też opinia większości uczciwych psychoterapeutów z którymi rozmawiałam. Trzeba się nastawić na terapię grupową albo np. takie spotkania forumowe, jakie ma się odbyć Lęku przed ludźmi nie da się pozbyć z dala od ludzi. Wiem, że terapia grupowa dla osób pracujących prowadzona jest (powinna być, chyba że coś się zmieniło) w przychodni na Staromłyńskiej 4-5. Zajęcia odbywają się tam chyba raz w tygodniu po godzinie 16 w grupach kilkunastoosobowych. Szkoda, że w naszym hipermarketowym... tzn. hiperrozwiniętym mieście nie ma specjalistycznej grupowej terapii tylko dla osób z fobią społeczną.

[silly angel]

Najlepszy sposób na fobie społeczną jest wyjazd do norwegii:)

 

A co ze spotkaniem?

[tracący sens życia]

Najlepszy sposób na fobie społeczną jest wyjazd do norwegii:)

 

A co ze spotkaniem?

 

przepraszam, jakim spotkaniem?

[Gość]

Wlasnie, wyjazd do Norwegii hahhaha

 

Na terapii indywidualnej mozna lękową leczyc, chyba z powodzeniem.

 

Spotkanie w piątek.

[silly angel]

Wlasnie, wyjazd do Norwegii hahhaha

 

Na terapii indywidualnej mozna lękową leczyc, chyba z powodzeniem.

 

Spotkanie w piątek.

 

 

Czemu hahaha co do Norwey?

 

 

A gdzie i o której?

[agnieszka_2008]

Chodziło mi konkretnie o fobię społeczną- jej chyba nie da się wyleczyć na terapii indywidualnej. Fobie powinno się leczyć poprzez kontrolowany kontakt ze źródłem lęku, czyli socjofobicy powinni wychodzić do ludzi, a nie zamykać się w 4 oczy w gabinetach .

[silly angel]

I agnieszka ma racje:)

O ty mówiłam z wyjazdem do norwegii tym bardziej, że tam zyją chyba najmilsi ludzie świata.

[Gość]

Ja tez uwielbiam Norwegów :) Wogole super kraj jak dla mnie, tylko zimno troche...

 

A my dzis mamy to spotkanie? :) Zyjecie wogole?

Ja sie moge troche spoznic, bo moj facet pojechal dzis pierwszy dzien do roboty nowej na 14 i niewiem ile go tam trzymać dzis beda, a bez niego sie nie ruszam z domu.

[carlos]

No fajnie, pięknie. Mamy spotkanie, tylko ja nawet nie wiem gdzie i o której...

[Gość]

No wlasnie, jak większosc.

 

Dobra, co robicie w weekend ? Albo w poniedzialek?

[carlos]

Weekend wolny - poniedziałek zależy o której godzinie, ale raczej dam radę się dopasować.

[Gość]

Ja tez ten weekend wolny :)

 

A jak reszta?

[tracący sens życia]

tak własne myślałem...myślałem...

[Gość]

Tracący- ja to wogole dni pomylilam, myslalam ze dzis sroda :/

Moge nawet jutro sie spotkac :)

Jest tu ktos ?

 

p.s. A dzis objechalam wszystkie centra handolwe i bylo super, więc nic strasznego tam nie ma, gwarantuje Wam :)

[carlos]

Niezła zawieszka z tą środą.

No cóż... Ja jestem jednak za tym, by zrobić spotkanie przynajmniej kilku osób. Ostatnio było kilku chętnych, ale coś teraz tu ucichło.

Chyba trzeba konkretnie powysyłać pw, albo podzwonić na wasze nr telefonu, aby wam powiedzieć co i jak.

[tracący sens życia]

p.s. A dzis objechalam wszystkie centra handolwe i bylo super, więc nic strasznego tam nie ma, gwarantuje Wam :)

 

ja byłeś sama to może i super

 

Ostatnio było kilku chętnych, ale coś teraz tu ucichło.

no ucichło tak jak wam pisałem

 

[Dodane po edycji:]

 

Wiem że nie na temat ale w wątku o gabinetach mało ludzi odpowiada dlatego postanowiłem tutaj czy słyszeliście o prof. Jerzym Samochowiecu kierownik Kliniki psychiatrii na PAM dobry jest bo ja jestem naprawdę beznadziejnie trudnym przypadkiem i szukam dobrego lekarza

[Alienated]

Wiem że nie na temat ale w wątku o gabinetach mało ludzi odpowiada dlatego postanowiłem tutaj czy słyszeliście o prof. Jerzym Samochowiecu kierownik Kliniki psychiatrii na PAM dobry jest bo ja jestem naprawdę beznadziejnie trudnym przypadkiem i szukam dobrego lekarza

Miałem okazję się z nim zetknąć za czasów kiedy nie był jeszcze nawet doktorem:) Aktualnie trochę się pewnie postarzał:) Wracając do twojego pytania, dobry specjalista nie gwarantuje wcale sukcesu terapeutycznego w twoim przypadku. Wiem to z własnego doświadczenia. Wszelkie dolegliwości natury psychicznej nie dadzą się określić jednoznacznie za pomocą odpowiednich testów, czy badań, jak ma to miejsce w innych gałęziach medycyny. Tutaj lekarz w znacznym stopniu wyciąga wnioski na podstawie obserwacji zachowania pacjenta, które może być kompletnie nieadekwatne do tego, co odczuwa on wewnątrz. Chyba nie wszyscy w każdych okolicznościach są w stanie zdobyć się na stuprocentową otwartość, jak ma to miejsce chociażby w moim przypadku. Próbować jednak trzeba i życzę powodzenia...

 

Odnośnie spotkania, jeżeli jutro nic nie zostanie ustalone, niewiele pewnie z tego wyniknie. Padła już propozycja starego miasta, która jak dla mnie jest do przyjęcia. Sobota wieczór. Co na to pozostali?

[Gość]

Sobota wieczor mi pasuje :) Dajcie konkretna godzine to pw rozeslemy.

 

A w centrach handlowych bylam z chlopakiem moim i spotkalam sie z koleżanką. A ludzi tam bylo od groma :) Ja akurat z centrami problemu zadnego nie mam, dobrze sie tam czuje, byc moze dlatego ze lubie zakupy.

 

Tracący sens- ja mogę polecic Ci tego pana doktora, mnie wyciągnać min z derealizacji itd:

 

http://www.pobocha.szczecin.pl/

[Alienated]

Jeśli mówimy o sobotnim wieczorze, godzina dziewiętnasta wydaje się być najbardziej odpowiednią. Ani za późno, ani zbyt wcześnie. Jestem chyba ostatnią osobą, która powinna podejmować takie decyzje, ale niech będzie. Dajcie znać kto się pisze?

[tracący sens życia]

 

Tracący sens- ja mogę polecic Ci tego pana doktora, mnie wyciągnać min z derealizacji itd:

 

http://www.pobocha.szczecin.pl/

 

na moje problemy to on niestety jest za slaby

[carlos]

Jeśli mówimy o sobotnim wieczorze, godzina dziewiętnasta wydaje się być najbardziej odpowiednią. Ani za późno, ani zbyt wcześnie. Jestem chyba ostatnią osobą, która powinna podejmować takie decyzje, ale niech będzie. Dajcie znać kto się pisze?

 

 

Też jestem za 19:00

 

To chyba dziś no nie?