Skocz do zawartości
Nerwica.com

Aborcja


Lord Cappuccino

Rekomendowane odpowiedzi

Owszem,tak.Ale każdy ma własne,ja jestem za prawem do aborcji.I do in vitro.Ty,jesteś temu przeciwny.

Co do aborcji,to wiecie jak jej ograniczać.Świecka edukacja seksualna,i antykoncepcja :D

 

 

Moi kochani,przepraszam bardzo.Że,rzadko piszę,ale mi zamula forum.Jednak się staram.By dobrze działało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli na początku trzeba ustalić definicję człowieka i co to jest aborcja.

 

Człowiek, to istota ludzka z komórki jajowej(płodnej/pełnej) i plemnika(płodnego)czyli istota z kobiety i mężczyzny, podmiot. Zależny od natury świata, doświadczający życia i śmierci.

*zaburzenia płci nie wpływają na uznanie człowiekiem

*zrośnięte ciała, mimo że sprawiają wrażenie jednego, są podmiotami. Np.https://www.youtube.com/watch?v=K57IcN9DWXo dwójka ludzi, dwa podmioty we wspólnym ciele, po prostu.

*zaśniad nie jest człowiekiem

 

Aborcja jest procedurą i konkretnymi czynnościami uśmiercającymi człowieka w ciele matki.

 

Gwałt jest zdarzeniem losowym i jest z grupy zdarzeń co np. potrącenie przez samochód(ze strony ofiary), ojciec alkoholik( ofiara, dziecko) i można by wymieniać sytuacje na które nie ma się wpływu a dotykają . Nieszczęście które doświadcza kobieta ( i jej bliscy jeżeli ma) nie może być pretekstem do uśmiercenia człowieka poczętego z gwałtu, ponieważ człowiek ten nie jest winny tego co uczynił ojciec gwałciciel. (tak jak ofiara wypadku samochodowego nie jest winna wypadku, chyba że winą uznać to że była, bo gdyby jej nie było, to wypadku by nie było...absurd.)

 

A jeżeli uznać że prawo nie może przyzwalać na skazywanie niewinnego, to oczywistym jest że aborcja nie ma prawa być legalna.

 

Twoja kolej Wiejskifilozofie. Podważysz to co napisałem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wtrace sie, dlaczego porownujesz gwalt i wypadek samochodowy? Nie jest to samo, gwalt jest celowy, natomiast wypadek to sie zgodze zdarzenie losowe i na pewno u ofiary inne skutki za soba niosa. Szczerze wolalabym byc drugi raz uderzona samochodem niz zgwalcona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyobraźmy sobie takie dwie sytuację.

Wypadek samochody.Toruń,jakaś ulica za pracy wraca 50 letni Bogdan Mazurek,pracuje w szkole jako księgowy.W domu czeka na niego żona Maria lat 48,pielęgniarka i syn 19 letni Julian.Nagle w pana Bogdana uderza audi a3,którego kierowcą jest pijany 30 letni.Paweł Smyk.Pan Mazurek umiera na miejscu,a teraz gwałt.

Miejsce Wrocław 38 letnia Barbara Kozak,jest weterynarzem.Nie ma męża,ani dzieci.Ma przyjaciela 40 letniego Artura Hoffmana.Artur jest iberystą.

Kobieta pada ofiarą gwałtu,bardzo brutalnego.Sprawca to 27 letni Bartosz Kamiński.Który zaczyna zastraszać,Barbarę.Że jak coś powie,to ją zabiję.

I teraz porównania,kto bardziej cierpi czy kobieta po gwałcie,czy rodzina Mazurka po śmierci ojca.

 

Ja tu zgadzam się z Salir.

 

Wszelkie podobieństwa do osób przypadkowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wtrace sie, dlaczego porownujesz gwalt i wypadek samochodowy? Nie jest to samo, gwalt jest celowy, natomiast wypadek to sie zgodze zdarzenie losowe i na pewno u ofiary inne skutki za soba niosa. Szczerze wolalabym byc drugi raz uderzona samochodem niz zgwalcona.

Zgwałcona kobieta nie mogła zdecydować. Jest ofiarą nie mającą wpływu ( to gwałciciel zdecydował). Wypadek samochodowy z udziałem pieszego ( o potrącenie pieszego chodzi) Czyli jest pieszy, idzie chodnikiem i nagle wjeżdża samochód(kierowca) i go przejeżdża. Pieszy jest ofiarą nie mającą wpływu.

 

Wiejskifilozof, odbiegasz od tematu. Nie rozmawiamy o tym które nieszczęście jest gorsze. To ewentualnie później możemy ustalić, ale najpierw, czy zgadzasz się z definicją człowieka, którą zaproponowałem? Jeżeli nie, to napisz lepszą. Wtedy możemy ruszyć dalej z rozmową na temat aborcji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do aborcji,to wiecie jak jej ograniczać.Świecka edukacja seksualna,i antykoncepcja

Przy antykoncepcji też są wpadki.

 

Wypadek samochody.Toruń,jakaś ulica za pracy wraca 50 letni Bogdan Mazurek,pracuje w szkole jako księgowy.W domu czeka na niego żona Maria lat 48,pielęgniarka i syn 19 letni Julian.Nagle w pana Bogdana uderza audi a3,którego kierowcą jest pijany 30 letni.Paweł Smyk.Pan Mazurek umiera na miejscu.

Trudne Sprawy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Twój główny błąd Motio przez który sam się prowadzisz do absurdów pokroju kary śmierci za wylanie próbówek do zlewu to stawianie znaku równości między człowiekiem a istotą ludzką. Oczekujesz przyznania ochrony prawnej czemuś co z człowiekiem ma wspólny tylko kod genetyczny (podobnie jak banan i małpa) i co z założenia powinno być zależne od decyzji matki. Idąc tym tokiem myślenia należy się zakazać kremacji i karać śmiercią za bezczeszczenie zwłok bo też wykazują oznaki życia (rosną im włosy i paznokcie) czyli ich cykl jeszcze trwa :shock: Gdyby płód miał mieć jakieś prawa to nie rozwijałby się w cudzym brzuchu. Ten czyjego życie jest uzależnione od drugiej osoby podlega też jej decyzji czy to życie podtrzymywać. To jest święta zasada prawa rzymskiego - nie można nikogo zmuszać do poświęcania się dla kogokolwiek. Jeżeli matka nie chce urodzić to znaczy że płód automatycznie staje się pasożytem. Następuje kolizja konstytucyjnych praw dorosłego człowieka do decydowania o swoim ciele oraz prawa do życia "istoty ludzkiej" kosztem tej osoby. Powiedz kim ty sam jesteś, istotą ludzką czy człowiekiem? Czujesz to samo do rodzeństwa czy przyjaciół co do zarodka? W domu wszyscy zdrowi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale koniec koncow rozchodzi się o ludzka "podmiotowośc" - albo jesteśmy stworzonymi przez jakis Absolut mistycznie mistycznymi bytami z ta dusza i wolna wola, czy też calkowicie zdeterminowanymi przez siły przyrody "konstruktami". Wiekszosc ateistów, tych pozal się boże "racjonalistów", wierzy w swoj indywidualizm, frazesy pokroju "jestem kowalem wlasnego losu" itd. mimo jednoczesnego wyznawania deterministycznych koncepcji - big bangów, teorii ewolucji ... - heh, to jest dopiero paradoks. Z drugiej strony, jak w zestawieniu do duszy, wolnej woli, wyjasnic rozmaite choroby psychiczne, deficyty po uszkodzeniach mózgu itp. ? No ale co ja - jestem przeca tylko biednym, coraz bardziej wyniszczonym przez "rozkurwy", bezbronnym odklejem - mogę ? :P "Wiem, ze nic nie wiem" - Sokrates ;)

 

religia-wiara-modlitwa-wiadectwa-uzdrowienia-zbiorczy-w-tek-t54516-7140.html?hilit=podmiotowo%C5%9B%C4%87#p2255196

 

Więc: albo jesteśmy tymi mistycznymi bytami, aborcję postrzegamy jako swoisty zamach na "mistyczność" i w konsekwencji całkowicie jej zakazujemy, chyba że neurobiologicznie zdeterminowanymi "konstruktami", ale wtedy nic nie ma "obiektywnego" sensu, więc co za różnica czy wyskrobie się takiego NN4V jeszcze w łonie matki, a może zapierdoli się "europejsa" już po urodzeniu ? :P

 

 

 

Wołodi, a Ty, śmieciu, wykurwiaj. Najlepiej idź, kozaku, odśpiewać na stadionie z ziomkami HWDP - może nawet wyrwać tych kilka krzesełek ? Chyba dawno batonem przez ryj nie wyłapałeś :P

Mnie również nurtują dylematy pokroju: detrerminizm vs. wolna wola ... Wysyłam PW.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Motio, szacun za konstruktywnego posta.

 

A ty monk, postaraj się pisać bardziej zgodnie z zasadą składni, spacje po kropkach.

 

Moje zdanie: zarodek nie jest w pełni człowiekiem, dobry jest fragment gdzie użytkownik użył porównania z DNA banana. Tutaj wg mnie rolę mogliby spełnić ludzie obstukani w biologii. Dla mnie bytem bardziej godnym szacunku jako żywej istoty jest krowa, albo kot niż sam, jednodniowy zarodek. Człowiek jest tak samo biologiczną istotą jak wszelkie inne zwierzęta, po dalszej linii rośliny, grzyby, etc. To co wyróżnia człowieka na tle pozostałych istot na tej planecie, jest (w skrócie) tworzenie kultury, cywilizacji, występuje refleksja na temat śmierci, gdzie mniej dojrzałą (wg. mnie) formą jest występowanie religijności, chowanie zmarłych i szacunek ich pamięci. Trudno postawić jednoznaczną granicę. Granica między bytami to problem filozoficzny o rodowodzie starym jak ludzka cywilizacja. Np: https://pl.wikipedia.org/wiki/Paradoksy_Zenona_z_Elei

To akurat problem matematyczny, nie mam w tym aż tak dużych kompetencji, ale kontinuum, gradient, limes, wiem tak na chłopski rozum o co chodzi. Tak samo trudno wg. teorii ewolucji stwierdzić kiedy małpa stała się człowiekiem. Podobnie nie wiadomo kiedy kończy się starożytność a zaczyna średniowiecze. Granice są ustalane umownie, wg. jakiegoś znaczącego wydarzenia.

 

Owszem, osoba religijna, gdyby była konsekwentna z treścią Biblii uzna, że człowiek został stworzony innego dnia, posiada duszę, której nie mają zwierzęta i zgodnie z kreacjonizmem problem kontinuum: małpa-człowiek nie istnieje. Ale kreacjonizm to pseudonauka i tego nie biorę pod uwagę.

 

Sam często się zastanawiam kim jest człowiek. Znane są przypadki dorosłych ludzi o IQ mniejszym od małp. Małpa potrafi rozwiązać zagadkę matematyczną, a osoba dotknięta bardzo poważnym upośledzeniem umysłowym jest człowiekiem z ciała, owszem, ale z umysłu raczej już nie.

 

Inna sprawa, to prawo do zabicia człowieka przez innego człowieka. Jahwe w tym kontekście wypada słabo, bo był on okrutnym mordercą i ksenofobem. No, ale wiem, Nowe Przymierze i Jezus. Tu już jest prawo: kochaj bliźniego jak siebie samego. Ja swojego życia nie absolutyzuję i zdaję sobie sprawę z własnej śmiertelności. Przy aktualnej wiedzy medycznej jest ona nieunikniona. Sam w określonej sytuacji potrafiłbym podjąć decyzję o honorowej śmierci, ewentualnie eutanazji, ale tego tematu zbytnio nie rozważałem, więc pominę. Trzeba się pogodzić, że śmiertelność jest prawem życia i nawet Słońce za 5 mld lat ulegnie śmierci. Dlatego nie istnieje coś takiego jak życie ponad wszystko. Z resztą wiedział coś o tym Jezus, gdy nie płaszczył się przed Piłatem i bez protestu przyjął wyrok śmierci. Wobec śmierci jaką zgotowała grypa hiszpanka w całkowicie cyniczny sposób niszczenie przez ludzi własnych (na małym stopniu rozwoju) zarodków wydaje się mało okrutna.

 

Generalnie jestem za życiem, przeciwny wojnom, karze śmierci, ale faktu że człowiek podlega śmierci nie lekceważę i rozkładam ręce przyjmując że świat to nie kraina Kucyków Pony, czy Troskliwych Misiów i czy chcemy czy nie musimy nie tylko szukać dobra, ale też stawać czoła złu. Człowieka moralnie czystego nie ma na tym świecie, pomijam kwestie religijne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proliferzy często przyznają wprost (albo to taki zabieg retoryczny) że są wątpliwości co do człowieczeństwa zarodka ale wątpliwości należy rozstrzygać na wszelki wypadek na korzyść prawa do życia. Kłopot w tym że na wszelki wypadek przyznając zarodkowi prawa pozbawiają ich tych którzy bezspornie na nie zasługują (matki oraz lekarze). Zarodek jest jak materiały budowlane a człowiek jak w pełni ukończony budynek. Albo kamienna bryła i uznana rzeźba. Zakładam że nikt normalny nie uzna ich za tak samo cenne. Jeszcze co do rojeń proliferów o tym jak to ciąża jest bułką z masłem i w ogóle w niczym nie przeszkadza kobiecie. Sprawdźcie sobie ile kosztuje wynajęcie surogatki w kraju o słabszej walucie. Za jedną ciąże dziewczyna może się ustawić do końca życia, trochę dużo jak na "zasrany obowiązek" co nie? 8) Ach nie ma to jak schować się za wolnym rynkiem, on zawsze wskaże prawdę, Temida jest przy nim jak twardogłowy centralny planista z maturą po znajomości :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej,ja owszem poglądów nie zmieniam.I nadal jestem za prawem do aborcji.Ale ciekawe słowa powiedział Paweł Kukiz.Na temat ciąż,gdzie może urodzić się kalekie dziecko.Jeżeli w Polsce nadal,matki wychowujące samotnie dziecko kalekie.Będą dostawać po 1300 zł zasiłku.Nie będą mieć prawa do emerytury.To będą aborcję eugeniczne.

Nie rozumiem poglądów fanatyków katolickich.Że urodzenie dziecka kalekiego,jest darem od Boga ( jeżeli naprawdę istnieje)

 

 

 

I apel Iwaa wracaj :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem poglądów fanatyków katolickich.Że urodzenie dziecka kalekiego,jest darem od Boga ( jeżeli naprawdę istnieje) I apel Iwaa wracaj :mrgreen:

W myśl zasady że Bożek jest panem i władcą a my nędznymi robalami to trzeba się cieszyć ze wszystkiego co on da. W końcu zawsze mogło być gorzej :uklon: Ja też chcę żeby iiwaa wróciła. Nadal nie rozumiem dlaczego uważa że wyższa konieczność nie obejmuje aborcji. Przecież ciąża to znaczne obciążenie dla organizmu, skoro w walce z chorobą można kogoś poświęcić to czemu nie z niechcianą ciążą której skutki mogą być podobne lub nawet cięższe?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I apel Iwaa wracaj :mrgreen:

iiwaa pewnie wróciła na uczelnię, nauczać prawa i zachęcać studentki do walki o powszechną aborcję :P:D

 

Ja się na prawie nie znam.Ale poglądy Iwaa do aborcji popieram :mrgreen:

 

Chyba jest za młoda do Trybunału.

 

Ale Kaczyński powiedział,że całkowity zakaz aborcji.Jest wbrew jego sumieniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie jestem za zabijaniem nienarodzonych dzieci, ale w szczególnych przypadkach, jeśli jest to ostateczność to dla kobiet powinno być to dobre rozwiązanie.

Ale problemy są, zarówno ze strony rządu i PIS - u, jak i Kościoła Katolickiego. Szczególnie to katolicyzm w Polsce potępia całkowicie aborcję i nie patrzy na to, że takie kobiety nie chcą zabijać zarodków celowo, tylko z konieczności.

To nie jest w ogóle brane pod uwagę przez Kościół Katolicki i przez polskich księży. Ja popieram te kobiety, które ponownie wyszły na ulicę miast, bo mają już dość tej polityki i tego "fanatyzmu katolickiego" w Polsce.

 

Kościół Katolicki i wiara katolicka nie powinna się mieszać w sprawy osobiste ludzi i kobiet, a robi to.

Jak ktoś nie będzie katolikiem, nie będzie chodził do kościoła, nie przyjmie księdza "po kolędzie" z wizytą, bo będzie miał co do tego jakieś powody, to będzie krytykowany przez księży i będzie przez kościół negatywnie postrzegany.

Bo ktoś ma prawo w Polsce nie chodzić do kościoła, nie przyjąć do domu księdza, ale polski kościół chce ludziom to utrudniać i zabraniać tego w wolnym kraju.

No to dla mnie jest to trochę śmieszne, że społeczeństwo musi być zniewolone w kraju katolickim przez tą wiarę i kościół.

W żadnym zachodnim kraju czegoś takiego nie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O matko :lol:

Grype mam, wiec wrocilam ;) jutro jeszcze postacjonuje w domu, a od wtorku znowu uczelnia - klienci - uczelnia - klienci itd...

Ja pogladow rowniez nie zmieniam ;)[/quot

 

:great:

Osoby o poglądach lewicowych mają większe trudności z zajściem w ciążę. Chazan w szczycie formy.

 

To prawda. Mam lewicowe poglądy i nie mogę zajść w ciążę.

 

:great:

Ja nie jestem za zabijaniem nienarodzonych dzieci, ale w szczególnych przypadkach, jeśli jest to ostateczność to dla kobiet powinno być to dobre rozwiązanie.

Ale problemy są, zarówno ze strony rządu i PIS - u, jak i Kościoła Katolickiego. Szczególnie to katolicyzm w Polsce potępia całkowicie aborcję i nie patrzy na to, że takie kobiety nie chcą zabijać zarodków celowo, tylko z konieczności.

To nie jest w ogóle brane pod uwagę przez Kościół Katolicki i przez polskich księży. Ja popieram te kobiety, które ponownie wyszły na ulicę miast, bo mają już dość tej polityki i tego "fanatyzmu katolickiego" w Polsce.

 

Kościół Katolicki i wiara katolicka nie powinna się mieszać w sprawy osobiste ludzi i kobiet, a robi to.

Jak ktoś nie będzie katolikiem, nie będzie chodził do kościoła, nie przyjmie księdza "po kolędzie" z wizytą, bo będzie miał co do tego jakieś powody, to będzie krytykowany przez księży i będzie przez kościół negatywnie postrzegany.

Bo ktoś ma prawo w Polsce nie chodzić do kościoła, nie przyjąć do domu księdza, ale polski kościół chce ludziom to utrudniać i zabraniać tego w wolnym kraju.

No to dla mnie jest to trochę śmieszne, że społeczeństwo musi być zniewolone w kraju katolickim przez tą wiarę i kościół.

W żadnym zachodnim kraju czegoś takiego nie ma.

Te ostatnie zdanie jest fajne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... Przy okazji prawniczych rozważań o winie mówi się, iż prawo nie może wymagać od ludzi bohaterstwa. Musimy zdawać sobie sprawę, że bohaterstwo jest również cenną wartością społeczną. Bohater to wzór do naśladowania; przykład jego pięknego uczynku napawa nas dumą i podnosi na duchu. A prawdziwi bohaterowie rodzą się tylko tam, gdzie nikt niczego od nich nie wymaga. Czasami wystarczy zapukać do drzwi dawno niewidzianego sąsiada; innym razem będzie to pójście za innego człowieka na śmierć. Wymagając bohaterstwa czyni się jedno – unicestwia się je. Wymóg tego rodzaju jest jak wąż pożerający własny ogon. ...

http://dogmatykarnisty.blogspot.com/2016/04/o-co-chodzi-z-ta-aborcja.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×