Skocz do zawartości
Nerwica.com

Aborcja


Lord Cappuccino

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

 

Wołodia, słuchaj no zlepku komórek w ciut dalszym rozwoju niż zarodek!(haa? miło Ci!? :papa: ) Tu chodzi o PRAWO. A dobre prawo nie czyni z niewinnego winnego, nie gwałci życia niewinnego, nie uprzedmiotawia podmiotu i traktuje KAŻDEGO równo. A zarodek to już człowiek. Przyzwalając kobiecie na aborcję łamie się te zasady. A zasady, to coś BARDZO WAŻNEGO(czasami nawet bardziej od życia).

Każdy rodzaj aborcji ma być zakazany w cywilizowanym kraju.

 

Dzień dobry Michellea.

 

Iiwaa, czy zmieniłaś już zdanie? Nadal uważasz, że kobieta powinna móc uśmiercić niewinnego człowieka nawet jeżeli jest w jej brzuchu?

 

Nie, nie zmieniłam zdania.

To, że tłumaczę, że zgodnie z prawem nie jest to stan wyższej konieczności, nie oznacza że zamierzam zmienić zdanie.

Taaa, równo. Jasne :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wołodi, robię kurwę z logiki, yhym, tak to sobie tłumacz. Zwyczajnie zabrakło Ci argumentów, sam masz nielogiczny tok myślenia, jesteś wulgarny, insynuujesz, wciskasz mi jakieś poglądy, których nie mam, próbujesz sugerować, że sama bym się poddała aborcji, chociaż w ogóle mnie nie znasz. Mam na to nie odpowiadać i Ci przytaknąć? To takie dziwne, że bronię swojego poglądu? I teraz jeszcze mnie obrażasz mimo, że dyskutowałam z Tobą normalnie i byłam miła (chociaż nie powinnam).

 

Zgłaszam i proszę o reakcję, bo to już nie pierwszy taki incydent.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wołodi, jeżeli na logikę-tak, to dobrze. Czyli ustalone.

Przy obecnym prawie, sam wymierzyłbym karę.

 

Iiwaa, z tym traktowaniem równo, to opisuję stan idealny. A do ideałów przecież powinno się dążyć.

Ale zdanie zmienisz (bo dążysz do mądrości), tylko na razie bardzo emocjonalnie podchodzisz. Chyba, że świadomie wybierzesz bycie adwokatem diabła.

*Czy nie powinno się pisać wielką literą -diabeł?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli tak to rozumiem: jajeczko musi być płodne(pełne materiałem genetycznym) i plemnik musi być płodny(pełny materiałem genetycznym), wtedy po połączeniu powstaje człowiek(na razie zarodekiem zwany)i rozwija się. A zaśniad to połączenie bezpłodnej( pustej) komórki jajowej, więc człowiekiem nie może zostać, mimo, że sprawia wrażenie zarodka.

(?)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ot, i cała dyskusja sprowadza się do pytania, czy zarodek jest już człowiekiem, czy może jeszcze nie. Jak pokazuje praktyka debaty o aborcji, odpowiedź zależy od własnego widzimisię. Tak można się obrzucać argumentami w nieskończoność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rafs, już dawno stwierdzono, że zarodek to człowiek

Ciekawe gdzie. Chyba w Episkopacie.

 

57b0bbd9549bd88543f3a2251dbd2512.png

 

najgorzej gdy ci co mają większy wpływ zakłamują rzeczywistość

 

Tak, ja wiem. Jak się przejrzy twoje posty, można wyczytać, że każdy, kto się z tobą nie zgadza, zakłamuje rzeczywistość, ewentualnie jest głupi. A najprawdopodobniej jedno i drugie. Ja tylko nie wiem, po co w takim razie wdawać się w dyskusje. Napisz po prostu, że każdy, kto się z tobą nie zgadza, nie ma racji i tyle. Po co marnować czas i energię na płodzenie dziesiątek postów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś dysponuje definicją człowieka? To by wiele wyjaśniło^^ Michellea nie dość że dymasz logikę to jeszcze usiłujesz mnie strollować. To jest nagminna praktyka - zirytować kogoś, popchnąć do ostrych słów a potem migusiem kablować do moderacji. Mam nadzieję że tutejsza nie jest taka naiwna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wołodi, gdzie ja Cię trolluję? Zadawałam Ci normalne pytania. To się nazywa dyskusja.

 

To Ty sobie wymyśliłeś, że nazwałam Cię proaborcjonistą. To Ty zasugerowałeś, że "strzelałabym do liberalnych ginekologów". To Ty przekręcałeś moje wypowiedzi. Potem jeszcze dorzuciłeś, że "robię kurwę z logiki", a teraz, że ją "dymam". Raczej wygląda na to, że to Ty trollujesz mnie. Nie projektuj swojej trollerki na mnie.

 

Do ostrych słów Cię nie musiałam popychać. Już wielokrotnie bez niczyjej zachęty byłeś wulgarny, na co Ci modzi zwracali uwagę. Ty nie potrzebujesz zachęty, nie rób z siebie ofiary, bo nią nie jesteś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś dysponuje definicją człowieka? To by wiele wyjaśniło^^ Michellea nie dość że dymasz logikę to jeszcze usiłujesz mnie strollować. To jest nagminna praktyka - zirytować kogoś, popchnąć do ostrych słów a potem migusiem kablować do moderacji. Mam nadzieję że tutejsza nie jest taka naiwna.

Ktoś dysponuje. Problem w tym, że to jest definicja nieostra, co w praktyce oznacza, że można sobie przyjąć taką definicję człowieka, jaka komuś odpowiada.

 

Tak na marginesie, ja bym na twoim miejscu zaprzestał pojazdów ad personam. Michellea jest akurat jedną z najbardziej rzeczowo wypowiadających się osób w tym temacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj już się tak nie obruszaj, Rafs. Jeżeli argumenty, które wypisuję są do podważenia, to podważ (wyjdę na głupszego niż jestem).

A poza tym, może z tą głupotą, to prowokuję? Tylko dlaczego nikt nie chce karcić?

Dobranoc

 

Wołodia, Michellea jest kobietą z klasą, więc nie dziw się.

Tosia, Iiwaa, Salir, Refren, więc wiesz, w centrum uwagi to Ty nie jesteś. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj już się tak nie obruszaj, Rafs.

Ja się nie obruszam. Wyobraź sobie, że posiadam rzadką, jak sądzę, umiejętność oddzielenia osoby od jej poglądów, co znaczy mniej więcej tyle, że nie uważam kogoś za gorszego, nawet gdyby wygłaszał twierdzenia, które uważam za idiotyczne. Co jeszcze ważniejsze, myślę, że rozsądna dyskusja powinna polegać na tym, że należy chociaż próbować zrozumieć punkt widzenia oponenta, nawet jeżeli wydaje się on absolutnie nie do przyjęcia. Czy mi osobiście się to udaje, nie wiem, ale jeśli uważnie przeczytasz moje posty, zwrócisz uwagę, że nie atakuję twoich poglądów, a tylko twój sposób argumentowania. Ja absolutnie jestem w stanie zrozumieć wasz punkt widzenia, ale zwyczajnie nie uważam, żeby był on na tyle potwierdzony, żeby go przyjmować.

 

Jeżeli argumenty, które wypisuję są do podważenia, to podważ

To się robi bardzo prosto. Jeśli twierdzisz, że już dawno udowodniono, że zarodek jest człowiekiem, przytocz źródła. Awansem nadmieniam, że na każdego biologa-teologa, którego opinię będziesz w stanie wyszukać, można przytoczyć kontrprzykład w postaci specjalisty z odmiennym zdaniem. Czego to dowodzi? Ano, niczego, poza tym, że wśród specjalistów nie ma jednoznacznego stanowiska, a co za tym idzie, twoje twierdzenie jest jawnie fałszywe. Problem w tym, że sprawa wcale nie jest tak prosta, jak ci się wydaje. Żeby nie być gołosłownym, przytoczę ci cytat z wywiadu z księdzem katolickim (a jakże!), niejakim Piotrem Morcińcem:

 

Oj, sprawa wcale taka oczywista nie jest. Odpowiedzi są jednoznaczne z punktu widzenia teologii, ale już nie z punktu widzenia bioetyki. Patrząc na dokumenty Kościoła nigdzie nie jest powiedziane, że od poczęcia mamy do czynienia z człowiekiem, z osobą. Mowa jest raczej o tym, że embrion powinien być traktowany jak osoba. Owszem Kościół, ma wątpliwości co do tego co powstanie z zarodka, ale zawsze rozstrzygamy na korzyść życia. Dlatego dokumenty Kościoła mówią, że embrion nie ma godności osoby ludzkiej, ale że "należy mu się godność właściwa osobie ludzkiej".

i dalej:

 

Znaczy to tyle, że Kościół ma pokorę wobec tajemnicy biologii. Nie możemy się zamykać na argumenty naukowe, a one mówią, że nie da się powiedzieć jednoznacznie od kiedy embrion jest bardziej człowiekiem. Kościół mówi natomiast, że od początku należy mu przyznać prawo osoby. Wiadomo, że nie z każdego zarodka powstanie człowiek, ale każdy ma tę potencjalność i to przesądza o sprawie.

 

http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/704591,od-kiedy-zarodek-jest-czlowiekiem-dwuglos-naukowcow-i-teologow-w-poznaniu,id,t.html

Pogrubienia moje.

Czy zdanie tego duchownego jest oficjalnym stanowiskiem Kościoła? Nie wiem. Czy ma on rację mówiąc o "dokumentach Kościoła"? Również nie wiem, nie mam takiej wiedzy na temat tej instytucji. Jedyne, co chcę pokazać, to że nawet w środowisku będącym jednoznacznie przeciw aborcji nie ma wcale zgody co do naukowych źródeł tego przekonania. Źródła te są stricte teologiczne. Natomiast argumentacja teologiczna ma tę wadę, że nie obowiązuje poza daną doktryną.

 

Wołodia, Michellea jest kobietą z klasą, więc nie dziw się.

No widzisz, nawet się w czymś zgadzamy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Motio, mylisz mądrość czy też inteligencję z dobrocią lub brakiem obojętności. Mnie to nie zajmuje, mogę być adwokatem "diabła" (lub nawet tysiaca diabłów), o ile dobrze zapłacą. Ja nie wnikam w to, co ktoś zrobił i dlaczego, klienci są najróżniejsi - od niewinnych, poprzez sprawców przestępstw nieumyślnych, przez sprawców przestępstw o charakterze seksualnym (zmuszanie do prostytucji, wykorzystanie seksualne małoletniego) aż do sprawców zabójstw. Nie wnikam, mogłabym i tego Twojego diabła bronić. Jednym słowem - wisi mi to, nie wczuwam się w sytuację pokrzywdzonego, bo absolutnie nie to jest moją rolą (chyba że można pokrzywdzonemu wykazać przyczynienie się lub błędy w wyjaśnieniach). Wisi mi również to, że sprawcy zrobią coś ponownie. Jednym słowem - jedynie wykonuję swoją pracę. Wybacz- ta Twoja ideologia i nadwrażliwość do mnie nie przemawia. Tymi szczątkami z filmików zszokowałbyś mnie 22 lata temu, ale nie teraz. Nie takie zdjęcia i filmiki widziałam, nie takie rzeczy słyszałam, na otwarciu zwłok byłam (to element sekcji, obok oględzin zwłok, jako młoda dziewczyna, na studiach i aplikacji), nad zwłokami na ulicy stałam nie dalej jak rok temu. Próżne są twe zabiegi, bo wzruszania się oduczyli mnie na studiach. Nudne to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michellea nie dość że dymasz logikę to jeszcze usiłujesz mnie strollować. To jest nagminna praktyka - zirytować kogoś, popchnąć do ostrych słów a potem migusiem kablować do moderacji. Mam nadzieję że tutejsza nie jest taka naiwna.

 

Wołodi, nadzieja złudną jest.

 

Ban 24h na ochłonięcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli tak to rozumiem: jajeczko musi być płodne(pełne materiałem genetycznym) i plemnik musi być płodny(pełny materiałem genetycznym), wtedy po połączeniu powstaje człowiek(na razie zarodekiem zwany)i rozwija się. A zaśniad to połączenie bezpłodnej( pustej) komórki jajowej, więc człowiekiem nie może zostać, mimo, że sprawia wrażenie zarodka.

(?)

 

nie jest to dokladne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie ta dyskusja o aborcji jest jałowa, jak jakaś polka będzie chciała jej dokonać to zrobi to w podziemiu lub uda się na tzw turystykę aborcyjną. Jak słyszę w radiu, tv itd o aborcji to od razu przełączam lub wyłączam , działa to na mnie jak dyskusje o trybunale czyli odstraszająco. Kolejny temat zastępczy dla rządu i opozycji a Ceta w tym czasie zagraża naszej gospodarce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Motio szanuje Twoje poglady ale mam prawo sie z nimi nie zgadzac tak jak Ty z moimi :)

Mozemy dyskutowac po to istnieja na forum watki i scieramy sie, probujemy przeforsowac swoje poglady albo tez zrozumiec poglady innych ale czasami nijak sie maja do otaczajacej nas rzeczywistosci. Staram sie znalezc srodek bo to zawsze najlepsze rozwiazanie pomiedzy skrajnosciami i wczuc w polozenie kazdej ze stron.

Wywolales mnie do odpowiedzi ale komentowac mi sie nie chce w zasadzie bo nie wiem jak cel miales albo wiem jednak zostawmy powody sa dla mnie nieistotne...daleka jestem od bycia w centrum uwagi...ba nawet tego nie chce :pirate:

 

W jednym sie zgadzamy tez uwazam Michellea za kobiete z klasa, szanuje i lubie czytac jej wypowiedzi :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×