Skocz do zawartości
Nerwica.com

Aborcja


Lord Cappuccino

Rekomendowane odpowiedzi

iiwaa, i zrobił to źle, co już wskazała Rabinizm. Zresztą ogólnie nie wiem jak można w swojej argumentacji używać pedofilii w taki sposób i pisać o "rozwiązłych pięciolatkach", nawet jeżeli to było na potrzeby wyśmiania innego poglądu. Ale sądząc po jego wcześniejszych postach, nie powinnam się dziwić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W jakis sposob rozumiem poglad tych ktorzy chca bezwzglednie zabronic aborcji.

Jesli uwazaja ze czlowiek powstaje podczas polaczenia komorki jajowej z plemnikiem to zabicie go oznacza morderstwo.

Stanowisko prawne i nawet biologia nie postrzegaja w ten sposob, tak samo jak ludzie, nie dla wszystkich jest w ten sposob.

Jezeli chodziloby o referendum rozumialbym czemu wyniki nie bylyby jednoznaczne.

Jesli chodzi jednak o ustawe, jej przyjecie powinno wg. mnie opierac sie na podwalinach prawnych danego panstwa.

O ile mi wiadomo prawo nie uznaje plodu jako czlowieka, wiec prawnie aborcja powinna byc dozwolona dla kazdego.

oczywiscie ze osoby ktore uwazaja ze plod to dziecko dalej nie beda mialy wyboru, bo nie pogodza sie z mysla ze popelniaja morderstwo, jednak dla wszystkich innych byloby jakims rozwiazaniem.

prawo powinno byc rowne dla wszystkich... powinno ale nigdy nie bylo.. wiec ustawa trafi tylko w uboga czesc spoleczenstwa(jesli zabronia), bo bogate polki od dawna korzystaja z uslug "likwidacji tego typu problemu" w krajach gdzie aborcja jest dozwolona. Wiec ich prawdopodobnie nie obchodzi nawet jak sie zakonczy debata aborcyjna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Req, obchodzi, obchodzi, bo tu chodzi o SZACUNEK dla nas.

Protestuja prawniczki, protestuja lekarki. I to CZESCIEJ niz kobiety niepracujace, smiem twierdzic.

Protestuja i nastolatki, i panie po 60tce. Niewazne, ze pewnie i mnie problem aborcji nie bedzie niedlugo dotyczyc - walcze o szacunek dla mnie i innych kobiet jako WOLNEGO czlowieka.

Co wiecej - zdaje sobie sprawe z tego, ze jedna radykalizacja prawa moze pociagnac za soba KOLEJNE.

Co bedzie nastepne? Antykoncepcja postkoitalna, antykoncepcja, prawo do decydowania z kim i kiedy chcemy wspolzyc, prawo do ateizmu, prawo do wyboru wlasnego modelu zycia, prawo do pracy i zarobkow?

 

Ja dzis jestem z siebie calkiem zadowolona :D

Nie prowadzilam zajec, nie poszlam na spotkanie z klientem, wlasciwie nic nie zrobilam. Wszystko za mnie zrobil maz. W pracy wszystko, co mialy robic dziewczyny - zrobili dzis panowie.

Teraz jade na protest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nawet biologia nie postrzegaja w ten sposob

Zależy od naukowca. Ale jak już mówiłam, to kwestia etyczna, nie medyczna.

 

Na ulicy i w bibliotece uniwersyteckiej nie widziałam zbyt wielu osób na czarno, myślałam, że będzie ich więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nawet biologia nie postrzegaja w ten sposob

Zależy od naukowca. Ale jak już mówiłam, to kwestia etyczna, nie medyczna.

 

Na ulicy i w bibliotece uniwersyteckiej nie widziałam zbyt wielu osób na czarno, myślałam, że będzie ich więcej.

w Wawie mase osob było i kilka wozow policyjnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rabinizm - eee wskaż mi gdzie jest konkretnie ten sofizmat i na czym polega to wtedy pogadamy. Według mnie analogie są pierwszorzędowe, zarówno ta z najściem jak i pedofilią i dlatego tak niektórych gniecie. Nie tylko tutaj, użyłem tego w 2 innych dyskusjach i za każdym razem wśród obrońców życia efekt był podobny - wrzask, inwektywy i stwierdzenie że pieprzę od rzeczy bo tak, bo to co innego (nosz kurna przecież na tym polega analogia?). Niestety ale szmacenie logiki aby obronić surrealistyczny koncept zawsze kończy się porażką. Ale proszę bardzo, może ktoś mnie zaskoczy z prawej strony. Proszę wskazać KONKRETNIE gdzie analogia jest wadliwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rabinizm - eee wskaż mi gdzie jest konkretnie ten sofizmat i na czym polega to wtedy pogadamy. Według mnie analogie są pierwszorzędowe, zarówno ta z najściem jak i pedofilią i dlatego tak niektórych gniecie.

Przecież tak czy siak ze mną gadasz. :lol:

 

 

Każdy człowiek jest taki sam i ma równe prawa right? Kobiety w każdym wieku też right? Więc dlaczego większość ludzi chce karać koneserów powiedzmy.. pięciolatek?

Sofizmatem jest pominięcie oczywistych różnic rozwojowych pomiędzy dorosłą kobietą a pięciolatką. Na podstawie własnych bajdurzeń zbudowałeś tezę, która nie ma żadnego potwierdzenia w rzeczywistości.

To samo się tyczy dewiacji seksualnych, w których zupełnie zbagatelizowałeś względy psychologiczne i moralne.

 

 

Nie tylko tutaj, użyłem tego w 2 innych dyskusjach i za każdym razem wśród obrońców życia efekt był podobny - wrzask, inwektywy i stwierdzenie że pieprzę od rzeczy bo tak, bo to co innego (nosz kurna przecież na tym polega analogia?). Niestety ale szmacenie logiki aby obronić surrealistyczny koncept zawsze kończy się porażką.

Widocznie dali się nabrać na te sztuczki.

 

 

Nie wiem, na jakiej podstawie zaklasyfkowałeś mnie do środowiska pro life. Dla Ciebie wszystko jest albo czarne albo białe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sofizmatem jest pominięcie oczywistych różnic rozwojowych pomiędzy dorosłą kobietą a pięciolatką.

Czyli jednak dorosły człowiek to co innego niż mały człowiek i są oczywiste różnice! No widzisz, a między człowiekiem urodzonym a zarodkiem jest taka różnica że pierwszy istnieje tu i teraz, jest realny i nie wolno go zabijać bo to złe a toto drugie już można bo co to za człowiek którego trzeba przez mikroskop obserwować :roll: Często słyszę że zarodek to 100% człowiek bo ma swój kod genetyczny. Banan ma dna w ok. 50% zbieżne z ludzkim. Czy to znaczy że jesteśmy półbananami? :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak dorosły człowiek to co innego niż mały człowiek i są oczywiste różnice!

Mam nadzieję, że rozumiesz tę subtelną różnicę w analogiach?

 

 

No widzisz, a między człowiekiem urodzonym a zarodkiem jest taka różnica że pierwszy istnieje tu i teraz, jest realny i nie wolno go zabijać bo to złe a toto drugie już można bo co to za człowiek którego trzeba przez mikroskop obserwować :roll: Często słyszę że zarodek to 100% człowiek bo ma swój kod genetyczny. Banan ma dna w ok. 50% zbieżne z ludzkim. Czy to znaczy że jesteśmy półbananami? :mrgreen:

W sumie to już nie wiem, o co Tobie chodzi.

To, że nie widzisz gołym okiem zarodka, nie znaczy, że nie istnieje, a jeśli chodzi o jego człowieczeństwo, to dotychczas nauka nie potwierdziła jednoznacznie powstania jego podmiotowości, stąd odwołania do etyki.

Z tym bananem to już totalnie wyabstrahowałeś. Podążając tym tropem można bez końca snuć dywagacje, że jesteśmy spokrewnieni ze Wszechświatem, ponieważ łączy nas materia i energia, a zatem powinniśmy żyć miliony lat.

Teraz ja odwrócę kota ogonem: jeżeli zarodek ma 100% zgodność DNA z kodem genetycznym człowieka, to znaczy, że może z niego powstać coś innego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak dorosły człowiek to co innego niż mały człowiek i są oczywiste różnice!

To, że są różnice na jednej płaszczyźnie, nie oznacza że są też na innej.

 

Teraz ja odwrócę kota ogonem: jeżeli zarodek ma 100% zgodność DNA z kodem genetycznym człowieka, to znaczy, że może z niego powstać coś innego?

Zróbmy z niego dwa banany :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie sądziłem,że w czarnym tak do twarzy :D natomiast ta ustawa przygotowana przez fanatyków katolickim.Z tego,co wiem nie będzie (chyba) głosowana.Oby tak się stało,wtedy Polska była by bardziej radykalna w kwestii aborcji niż Iran,czy Sudan.A oto,PIS nie chodzi ? Prawda ?

Pragnę zauważyć,że panie i panowie domagali się aby obecna ustawa była nie ruszana.

Dla PIS,jest ta ustawa nie wygodna.Oni dobrze wiedzą,że głosowali na nich też i ateiści.Choćby,by mieć 500 +,czy mieszkanie +

 

A dyskusja czy aborcja z przyczyn eugenicznych jest moralna czy nie ? To długa dyskusja, ja uważam.Że nie ma sensu zmuszać kobiety by rodziły,dzieci kalekie.Które potem były by narażane na cierpienie fizyczne i psychiczne.

I jestem gotowy bronić swego zdania.Ale bronić,a nie walczyć z hejterami.\

 

Szacunek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem w jaki sposob zakaz aborcji moze zwiekszyc odpowiedzialnosc za zycie. Jesli nie chce dziecka, nie bede czuc sie za nie odpowiedzialny, nie bede sie nim opiekowac bo bede je miec gdzies. Wiec kogo nauczymy odpowiedzialnosci zmuszajac go do porodu? Mysle ze dolejemy tylko oliwy do ognia i spotegujemy nienawisc do malucha. Lekarz ma w d... zycie pacjenta... dla niego na stole operacyjnym lezy mieso... jesli myslalby w kategori czlowiek lub co gorzej Marian nie bylby w stanie przeprowadzic operacji...Zawsze mial to gdzies i bedzie mial. Psycholodzy pracujacy z lekarzami zawsze im powtarzaja ze maja sie starac, ale jak nie wyjdzie to trudno... Wiec nastawienie jest na mieso nie na czlowieka.

Napisalem: Jakie korzysci dla osob ktorym tego chcesz zabraniac?

Nie odpowiedziales nadal jakie dla nich korzysci widzisz.

Ja dla nich widze korzysci takie ze moga same decydowac, wiec maja prawo wyboru. Poza tym ich zycie moze pozostac niezmienione jesli tak zadecyduja.

Dla nienarodzonych zas... unikna cierpienia(jesli mialyby byc niechciane)

Nie chce sie zastanawiac nad wieksza iloscia zalet. Ja w kazdym razie widze dla matki i dla nienarodzonego dziecka pozytywne strony takiego rozwiazania.

Ty widzisz negatywne dla dziecka, matki nie bierzesz wcale pod uwage...

Ciekawe czemu tak jest?

Całkowity zakaz aborcji ( eutanazji też) , zwiększają między innymi poczucie odpowiedzialności, bo: wiesz, że po seksie może być dziecko, a co za tym i pojawia się odpowiedzialność za życie tego dziecka i oczywiście kobiety ( gdy aborcja dopuszczalna, to facet może powiedzieć kobiecie żeby usunęła i już), czyli zrzucona odpowiedzialność z faceta. Poczucie odpowiedzialności u kobiety też się zwiększa, bo wie, że jak trafi na nieodpowiedzialnego, to po seksie powie jej że może przecież usunąć i bujaj się. I już, wybielenie faceta( bo przecież nic nielegalnego nie zrobił) ( tylko że jak za kilkadziesiąt lat w kobiecie odezwie się sumienie i pojawią się problemy psychiczne to co wtedy? ). I można by tak się rozpisywać. A eutanazja też w pewnym sensie redukuje odpowiedzialność za życie, bo przecież to jak się kończy na starość ma ogromny wpływ życie za młodu. (więc jeżeli będziesz wiedział, że eutanazja jest normą, to w doopie możesz mieć życie( swoje, to akurat najmniej ważne w tej sprawie, ale innych), bo później i tak jak będziesz chciał to po prostu uciekniesz ze świata połykając truciznę( a inni za Twoje nieodpowiedzialne decyzje będą musieli ponosić konsekwencje).

Tak działają pewne zależności w życiu.

Twierdzisz Req, że : "Dla nienarodzonych zas... unikna cierpienia(jesli mialyby byc niechciane) "

Nie zawsze to, że jesteś niechciany prowadzi do cierpienia. Więc nie decyduj za innych, tylko dlatego, że dla Ciebie cierpienie jest wyznacznikiem tego czy żyć, czy wybrać śmierć. A "okno życia"? Kościół oferuje pomoc. A poza tym, w trakcie życia, matka (ale i ojciec tak samo) która na początku nie chciała, wyrzekła się dziecka, ale przeszła zmianę i doznała uczuć do oddanego dziecka, postanawia je odnaleźć. Dziecko( już jako np. dorosły) mimo ogromnego żalu, postanawia nie odrzucić matki. Skąd wiesz czy nie zrodzi się więź przyjaźni, miłości, radości, a cierpienie i żal za pewne decyzje zostaną wyparte?

A jeżeli dalej uważasz, że cierpienie jest wyznacznikiem prawa do życia albo śmierci, to obawiam się, że chcąc czynić dobrze, musiałbyś sporo ludzi uśmiercić.

I nie zarzucaj mi, że matki nie biorę pod uwagę, bo cały czas dziecko i matka są w centrum. Oczywiście faceta też się nie powinno pomijać, bo aborcja dotyczy dziecka/dzieci i matki i ojca ( np. jest kochająca się para, spodziewają się dziecka, ale więź zerwana, kobieta postanawia odejść i postanawia usunąć dziecko, ale facet nie zgadza się na to i błaga, że będzie chciał to dziecko wychować. Och, biedna, zniewolona i przymuszona( przez naturę) do urodzenia kobieta, korzystając z "lewa do aborcji" ma gdzieś faceta i uśmierca dziecko. Na takie sytuacje przyzwala legalizacja aborcji, Req.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dozwalają aborcję przy bezpośrednim zagrożeniu życia matki, łaskawcy pierdoleni :evil: Ale jak życie nie jest zagrożone lecz jest pewne kalectwo to już nie można prawda? Jak zagrożenie życia nie jest oczywiste to orzeł czy reszta? Łaskawcy kurza twarz.. Przypominam że zgodnie z obowiązującym kodeksem karnym oraz zasadami wyznawanymi przez ludzi deklarujących się jako prawica prawo do zabójstwa przysługuje zawsze gdy zagrożone jest życie oraz zdrowie i wolność gdy jest obawa że inne środki zawiodą, nie tylko życie ale też zdrowie i wolność (próba porwania). Przed gwałtem też można się bronić zabijając. Ba! są tacy co twierdzą że jak widzisz obcego pałętającego się po domu to masz moralne prawo zabić go tak po prostu. Ale płoda to dziwnym trafem nie dotyczy 8) Reszta później bo się spieszę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dozwalają aborcję przy bezpośrednim zagrożeniu życia matki, łaskawcy pierdoleni :evil: Ale jak życie nie jest zagrożone lecz jest pewne kalectwo to już nie można prawda? Jak zagrożenie życia nie jest oczywiste to orzeł czy reszta? Łaskawcy kurza twarz.. Przypominam że zgodnie z obowiązującym kodeksem karnym oraz zasadami wyznawanymi przez ludzi deklarujących się jako prawica prawo do zabójstwa przysługuje zawsze gdy zagrożone jest życie oraz zdrowie i wolność gdy jest obawa że inne środki zawiodą, nie tylko życie ale też zdrowie i wolność (próba porwania). Przed gwałtem też można się bronić zabijając. Ba! są tacy co twierdzą że jak widzisz obcego pałętającego się po domu to masz moralne prawo zabić go tak po prostu. Ale płoda to dziwnym trafem nie dotyczy 8) Reszta później bo się spieszę.

 

Jestem ZWOLENNICZKĄ prawa do wyboru i aborcji na życzenie,

ale - wybacz- o prawie karnym to Ty wiesz jedno wielkie.... no nic.

 

"Zgodnie z obowiązującym kodeksem karnym" - podaj mi przepis, który tak stanowi.

Nie ma takiego przepisu, Panie Wołodi.

Żaden przepis wprost tak nie stanowi.

 

Co do obrony koniecznej - mamy w polskim prawie przyjętą koncepcję względnej subsydiarności obrony koniecznej - a mianowicie możemy odpierać bezprawny zamach na nasze dobro (wolność, mienie, zdrowie, życie etc.) kosztem dobra napastnika tylko w sytuacji, kiedy NIE BYŁO INNEGO RACJONALNEGO SPOSOBU UNIKNIĘCIA ZAMACHU.

Nie można zabić napastnika, który nam coś kradnie, pozbawia nas wolności (jedynie wolności), bo wtedy mamy do czynienia z przekroczeniem granic obrony koniecznej w postaci tzw. ekscesu intensywnego (użycia środków niewspółmiernie silnych).

Sąd Najwyższy powiedział wprost, że należy wykorzystywać środki NAJŁAGODNIEJSZE SPOSRÓD SKUTECZNYCH.

Jeżeli mamy gwałciciela, a pod ręką gaz pieprzowy i pistolet - mamy użyć gazu, bo wystarczy to do odparcia zamachu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnosząc się do tego z prawem co Iiwaa napisała :To prawo jest głupie, bo jeżeli kobieta jest gwałcona i ma pod ręką gaz albo pistolet, to lepiej żeby wzięła pistolet i odstrzeliła gwałcicielowi głowę. ( I nie musiała się tłumaczyć dlaczego to zrobiła. Gwałciciel w nieodpowiednim czasie o nieodpowiedniej porze, jego wina. )

I oczywiście jeżeli ktoś wchodzi bez pozwolenia na czyjąś posesję, to powinien liczyć się z tym, że może zostać odstrzelony. I to jest normalne.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tacy czyli rozmydlanie tematu i dywagowanie czym jest prawica? Nie ze mną takie numery :P

Nie mam zamiaru dywagować, co to prawica. Błędnie odczytujesz wypowiedzi innych i doszukujesz się ukrytych treści. Do tego upraszczasz rzeczywistość wrzucając wszystkich, którzy wyznają pogląd, z którym się nie zgadzasz, do jednego wora. Ja np. uważam, że nie można zabić "płoda", ale jednocześnie nie uważam, że jak "widzę obcego pałętającego się po moim domu, to mam moralne prawo zabić go tak po prostu."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wołodi, przyznaj się buhaju, że Tobie to będzie na rękę ( a raczej na pena), że aborcja stanie się legalna( kiedyś się pewnie stanie legalna). {zwolni z odpowiedzialności za rozsiewanie ejakulatu}

 

Znowu się cyrk zaczyna?

 

Przykre,to że w takiej sprawie.Są hejty,zamiast normalnej dyskusji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×