Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zespół PSSD-dysfunkcje seksualne spowodowane zażywaniem SSRI


media

Rekomendowane odpowiedzi

Benzowiec84 czyli u Ciebie teraz wszystko w porządku? Cała kuracja jest zrozumiała To jak odblok po sterydach...ja aktualnie jestem na prolongatum i hcg z malymi dawkami inhibitora... i clomid lub tamoxifen tez bede musial wlaczyc po odstawieniu...a moze i dostinex. Jedziesz teraz na wenli?

 

 

tak ziomuś u mnie już ok , tznczy znikło mi PSSD ale trwało ono rok i mimo skutecznej kuracji nadal wacuś nie był sprawny , ale z miesiąca na miesiąc sie poprawiało i znowu było ok , myslę że ta kuracja miała na to wpływ , mimo że nie odrazu znikło po tym PSSD.

 

tak i jak widzisz jadę na wenli , nie przestraszyłem się i o dziwo mam na niej libido. ale tą kuracje robiłem w 2015 roku . także nie wiem teraz jak wyniki testo i inne , nie mam pojęcia , kiedyś se zbadam i jak bedzie zle znowu , bo zawsze czlowiek sie lepiej czuje jak wiecej testo , mniejsza depresja i pewnosc siebie do gory idzie.

 

ps : dodam tylko że jadę na wenli i biorę do niej dostinex ;) by prolakte trzymać ale robie to cyklami .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84 dzięki za szeroką odpowiedz ;)Z tym kortyzolem to troche wyjaśniłeś ,bo już się zastanawiałem jak go obniżyć :twisted:

biorę clomid i dostinex ,bo kieruje się tym co napisał b49(przytoczył z amerykańskiego forum)

 

 

"Clomiphene ED 150mg x 3 days, 100mg x 4 days, 50mg x 2 weeks, 25mg x 4 weeks; cabergoline 0.25mg E4D; 2 tygodnie po zaczęciu tego sposobu zacznij brać zinc gluconate 20-50mg + NAD (Nicotynamid) 500mg + vitamin E

*można zastąpić clomifen, enclomifenem zmiejszając dawkę o połowę

*można zastąpic clomifen dexametasonem

*kluczem jest progresja w schodzeniu z dawek clomifenu"

Rozpiska dla ludzi ktorzy maja niski progesteron tak jak ja.

Wszystko ok ,tylko po moich wynikach rodzą się pytania.

Jeśli mam niski progesteron ,to powinienem mieć wysoki estrogen który go antagonizuje.A estradiol mam w środku..Czyli on tak mocno nie blokuje progesteronu ,aby było go tak malutko.Chyba,że mam dużą ilość innych słabszych estrogenów ktore też mają coś do powiedzenia (wiem ,że estrogeny zawsze miałem wysoko).Nie wiem czy czasem czegoś nie mylę,ale estradiol nalezy do grupy estrogenów czyli są takze inne o ktorych nie potrafię nigdzie wyczytać...

Badania testoteronu wolnego nie robiłem ,wiem ,że kiedyś badałem całkowity i był ok.

*kluczem jest progresja w schodzeniu z dawek clomifenu"nie rozumiem czemu to takie ważne?

 

Brałem kiedyś synetycznego teścia przez dość długi okres a pozniej robiłem odblok clomidem i hcg ,ale nic to nie dało na pssd.Także nie upatrywałem poprawy w podwyższonym teściu lh,fsh bardziej liczyłem ,ze bedzie lepiej po unormowaniu progesteronu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kuźwa ja po 3 latach fluo i odstawieniu libido mega dopiero po jakiejs krótkiej przygodzie z esci czaaowa niedomoga...teraz tak na 80 % Nie ma az takiej przyjemnosci jak przed...ale jak wezme np relanium, lexotan lub male dawki czy to esci czy sertry libido i potencja nawwt lepsza niz kiedys

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich!

Od paru tygodniu śledzę forum, po ostatniej wizycie u endokrynolog postanaowiłem się Was poradzić (pani doktor rozłożyła ręce widząc moje wyniki- kolejne).

Kilka słów o mnie: mężczyzna lat 31, po prawie 3 letnim leczeniu u psychiatry na napady lękowe (kilka miesięcy sertralina, kolejne kilka wenlafaksyna, prawie dwa lata Paroksetyna dawka 20mg choć chwilę nawet na 60mg) Od ponad pół roku jestem "czysty" w całkiem dobrej kondycji psychicznej.

Zanim zacząłem leczenie libido bardzo wysokie, przy leczeniu trochę się osłabiło, zaraz po zakończeniu znów skok do góry i bardzo duży spadek choć raczej nie do zera.

Na ten moment brak nocnych i porannych wzwodów!, bardzo mocne obniżenie energii życiowej!, pogorszenie pamięci i koncentracji, spadek pewności siebie, czasem występuje rozdrażnienie, obniżenie nastroju i lekkie lęki, spadek siły mięśni.

Wraz z rozpoczęciem leczenia wziąłem się za zdrowy tryb życia (aktywność: bieganie - ponad rok, od dwóch lat siłownia (3 razy w tygodniu), zdrowe odżywianie).

Partnerki nie mam także, ciężko sprzęt dokładnie przetestować. Po włączeniu pornola kolega dość szybko wstaje bez stymulowania, po rozpoczęciu stymulacji twardnieje jak dawniej co się utrzymuje nawet po dojściu - tu nie ma już takich fajerwerków jak dawniej ale tragedii też nie ma. Zauważyłem, że im więcej wymuszam myślenia w ciągu dnia i nocy o seksie tym bardziej się to przekłada na kolejne dni (myśli same już przychodzą - libido up).

Przez pogłębiające chroniczne zmęczenie zostałem skierowany do endokrynologa który stwierdził niedoczynność tarczycy (podwyższone TSH) oraz Hashimoto (przypuszczam, że to przez SSRI - przed chorobą TSH w normie).

Po 3 miesiącach unormowane TSH niewiele wpłynęło na zmęczenie które dalej mi utrudnia życie z przerwami pobudzenia po wypiciu kawy (której staram się pić jak najmniej- aktualnie max dwie filiżanki dziennie).

Chciałem się Was poradzić czy na mój poziom energi mogą wpływać poniższe wyniki (endo zaniepokoił tylko niski testosteron, twierdziła, że najchętniej to bym mi zapisała testosteron zewnętrzny, jednak z uwagi na młody wiek tego nie zrobi - ryzyko bezpłodności, resztą wyników twierdziła, że nie mam co się przejmować...czy aby na pewno?).

 

Badanie z 14.12.2017r

Tsh 4,98 (0,4-4) H

Prolaktyna 16,40 (2,64-13,13) H

Testosteron 305,72 (175-781)

 

Badanie z 12.03.2018

TSH 2,48 (0,38-5,33)

Testosteron 238,17 (175-781)

FSH 7,14 (1,27-19,26)

LH 5,46 (1,24-8,62)

Estradiol 67 (0-47) H

Progesteron 0,96 (0,14-2,06)

Prolaktyna 16,86 (2,64-13,13) H

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tego co widzę prolaktyne masz poza skalą. chyba dobrze pamiętam, że u bab prolaktyna jest najwyższa po miesiączce czyli wtedy gdy nie chce się ruchać i stąpa się twardo po ziemi. w sumie tyle mogę skomentować, może przez nią takie problemy

 

"Jednym z głównych czynników regulujących wytwarzanie prolaktyny z przysadki mózgowej jest inny hormon, dopamina. Dopamina wytwarzana jest przez podwzgórze, które znajduje się bezpośrednio nad przysadką mózgową. Dopamina hamuje wytwarzanie prolaktyny, co oznacza, że im więcej dopaminy jest wydzielanej, tym mniej prolaktyny zostaje uwolnione. Prolaktyna z kolei zwiększa wydzielanie dopaminy, co tworzy tzw. pętlę układu zwrotnego "

 

Trochę masło maślane, ale dopamina to to co buduje motywacje. Może masz za mały poziom dopy i warto zbadać?

 

"Hiperprolaktynemia to stan, kiedy we krwi stwierdza się podwyższone stężenie prolaktyny. Najczęstsze przyczyny hiperprolaktynemii to m.in.: ciąża, leki, które zmniejszają działanie dopaminy w organizmie, niedoczynność tarczycy..."

 

jako objaw wysokiej prolaktyny piszą o obniżonym libido. To jest pierwsza rzecz jaką wygooglowałam.

 

http://www.medonet.pl/zdrowie/zdrowie-dla-kazdego,prolaktyna---normy-i-wyniki--objawy-podwyzszonej-prolaktyny,artykul,1721320.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się, wysoka prolaktyna też wydawała mi się podejrzana.

Z tego co pamiętam nie istnieje jak na razie badanie poziomu neuroprzekaźników w mózgu, we krwi i owszem ale podobno nie ma ono większego sensu w tego typu dolegliwościach.

 

P.S.Jeśli jeszcze o mnie chodzi - nigdy nie stosowałem sterydów, papierosów nie palę, alko od kilku lat praktycznie za zerowym poziomie.

Jedynie do czego można się doczepić to dość stresująca praca - przynajmniej takie mam odczucia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bylem sprawny seksualnie, leki nieodwracalnie to zmienily.

Za to u mnie to jedyna sfera, której nie zakłóciły. Staje mi jak nigdy, polucja co tydzień i ciągłe napięcie seksualne. Niestety nie ma takiej przyjemności z podniecenia jak kiedyś, ale te leki osłabiły mi wszystkie emocje, a więc również niestety i to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niestety leki te wygaszają emocje np nie mam takiej przyjemności z słuchania muzyki jak kiedyś, kiedyś jarałem się tym a teraz po prostu coś tam sobie leci............,

niektórzy podawali że duże dawki ok 15g MSM dobrze działają na pssd, ale MSM jest pochodną DMSO, gdzie ponoć MSM ma ok 15% "siły" DMSO, jest forum o tym ludzie to biorą ale nikt chyba nie brał tego na pssd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślicie, że wywalona wysoko PRL mogła być skutkiem permanentnego stresu ? widzę po sobie, że z dnia na dzień coraz gorzej sobie radzę z pracą, a bardziej ze stresem który ona wywołuje (choć praca raczej spokojna). Jestem bez przerwy zmęczony/skonany (nie śpiący) jakbym co dopiero ukończył maraton - nie mam na nic sił. "Testosteron mężczyzna, który ma go zbyt mało, wygląda kobieco, najpierw rośnie mu brzuch, potem biust, jego twarz robi się pyzata i zaczyna się zachowywać jak kobieta. Jest miękki, płaczliwy, ciepły, wrażliwy, rozdrażniony i miewa różne humory" - wypisz wymaluj ja. Jakie badania byście mi polecili zrobić w tym kierunku bo czytam, że np kortyzol może zbijać TST, DHEA ?

 

P.S. Od dwóch tygodni stosuje Dostinex celem obniżenia PRL - kuśka parę razy mnie obudziła w nocy i rano. Niestety permanentne zmęczenie się nie zmieniło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej.

Co do prolaktyny to jak najbardziej. Stres podwyzsza prolaktyne. Jesli nie jest ona mocno wywalona w kosmos tzn ze jest okej.

Wielu osobom niemniej jednak pomogly leki obnizajace prolaktyne.

Ostatnio czytalem o kolesiu ktory mial uszkodzona kore przedcxolowa mozgu i szukano choroby . Prawie zaden lekarz nie wiedzial co mu jest. Dopiero jeden wyslal na rezonans mozgu i jednak cos z nigo wyszlo. Takze jesli chodzi o nasze dolegliwosci seksualne w zasadzie przyczyn moze byc mnostwo.

Ja bede probowal cdp cholina teraz. Moze pomoze a jak nie to coz zyje sie dalej. Ktos probowal cdp cholina ? Jak rezultaty?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kumam. Czasem rozmyslam czy wiekszosc z nas nie ma po prostu nerwicy. W nerwicy ciezko sobie zdac sprawe z swoich objawow. Ludzie boja sie np podrozowac w korkach co normalnej osobie wydaje sie czyms zalosnym. A dla nerwicowca sprawa bardzo powazna i jest przekonany o swojej racji. My tez moze sobie wtluklismy do glowy ze cos jeet nie tak...

Ale ile w tym prawdy w naszym przypadku to nie mam pojecia. Mi sie wydaje na 100% ze kiedys przed lekqmi bylo lepiej. Tylko czemu wlasnie nic nie skutkuje? Ani dopqmina ani serotonina ...?

Lopez a ty probujesz jakichs suplementow lub lekow? Jak twoje libido? Cos drgnelo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie sadze zeby to była naerwica, juz predzej jestem za teorią że albo to jest pssd od escitalopramu, albo jakaś choroba odkleszczowa niekoniecznie borelioza, czy coś biorę całą masę środków teraz pyłek cytyniec dziurawiec i nic jak na razie, drgnęło jedynie cos po cynku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wam coś powiem chłopaki. Wy macie o tyle ciężko z każda jedną zmianą, że dla was nie jest naturalne jak zmienia się wasze działanie albo wasze postrzeganie. Baba ma w ciągu miesiąca takie zmiany cały czas więc nie panikuje gdy coś się zmienia. Co więcej, baby nie są przeczulone na punkcie seksu tak jak faceci, więc macie dodatkowe obciążenie, a stres niewątpliwie zabija sferę seksualną. Na waszym miejscu odpuściłabym nieco samemu sobie. Ludzie się zmieniają w przeróżny sposób, akceptacja jest łatwiejsza i lepsza w skutkach niż szukanie rozwiązań których nie ma. No bo jak nie ma rozwiązania to nie ma problemu. Może rozwiązanie kiedyś samo przyjdzie.

Mam za soba gwałt po którym szukałam pomocy lekarskiej. Powiedziałam lekarzowi, że chciałabym, żeby z moją seksualnością było tak jak kiedyś. W odpowiedzi usłyszałam, że to niemożliwe, nigdy nie będzie tak samo, może co najwyżej być podobnie. PSSD też przeszłam.

Serio polecam nie fiksować się na powrocie do poprzedniego stanu tylko skupić na tym co jest. Oczywiście szukać rozwiązań problemów ale się na tym nie zafiksować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×