Skocz do zawartości
Nerwica.com

Niechęc do pracy


rav71

Rekomendowane odpowiedzi

Ta praca przez 12h to koszmar :/ Przekładałem kartony z margaryną z linii produkcyjnej na paletę. Niby tylko 10kg a paleta blisko ale przez tyle godzin (pomimo przerw), w cieple i hałasie, dla osoby słabej fizycznie to jest beznadziejne zajęcie. Ale jeszcze 2 razy mam tam iść :/ ale wróciłem ledwo żywy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale gorzej że nie poszedłem już wcale :/ kłopotów raczej nie będę mieć z tego powodu, mają mi przesłać wypowiedzenie umowy (była do końca czerwca), ale tak jakoś dziwnie to wyszło, cały wieczór wahałem się co robić, potem jeszcze nie umiałem zasnąć a o czwartej miałem wstać, dodatkowo nawrót fatalnego nastroju przed snem (coś chyba tabletki nie działają do końca), no i tak wyszło.

 

Ale na 12h się już nigdzie nie zapiszę, raczej unikałem takich prac na 12h wcześniej, ale tu zadzwonili w środę i oferta była pod presją czasu bo miałem najszybciej jak jestem w stanie dojechać do biura jakiejś agencji pracy w Gliwicach. Chyba temu że wcześniej dwie osoby tak samo nie przyszły do tej pracy ;)

 

-- 21 cze 2012, 19:16 --

 

No ale gorzej że nie poszedłem już wcale :/ kłopotów raczej nie będę mieć z tego powodu, mają mi przesłać wypowiedzenie umowy (była do końca czerwca), ale tak jakoś dziwnie to wyszło, cały wieczór wahałem się co robić, potem jeszcze nie umiałem zasnąć a o czwartej miałem wstać, dodatkowo nawrót fatalnego nastroju przed snem (coś chyba tabletki nie działają do końca), no i tak wyszło.

 

Ale na 12h się już nigdzie nie zapiszę, raczej unikałem takich prac na 12h wcześniej, ale tu zadzwonili w środę i oferta była pod presją czasu bo miałem najszybciej jak jestem w stanie dojechać do biura jakiejś agencji pracy w Gliwicach. Chyba temu że wcześniej dwie osoby tak samo nie przyszły do tej pracy ;)

 

Natomiast w związku z przemyśleniami na temat tej nieszczęsnej pracy powstał wiersz:

moje-wiersze-t36812.html

;)

 

-- 21 cze 2012, 19:17 --

 

Widzę że przez pomyłkę zacytowałem swoją wiadomość. Trudno :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wykańcza mnie praca z ludźmi. To że nie mam ani jednego wolnego dnia, aby od nich odpocząć. Z nikim już mi się nawet nie chce gadać. Jak ktoś do mnie podchodzi to mam nadzieję, ze nie będzie mi zbyt długo truł i nikt przez następna godzinę już do mnie nie podejdzie. Marzy mi się święty spokój. Nienawidzę pracować pod presją. najbardziej wkurza mnie to, że ja nigdy o niczym nie jestem poinformowana i to co się dzieje na drugiej zmianie nikt mi nie przekazuje i obrywam za niewiedzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie nadal ciągnie do gry ? gram jedynie w lotto-limit wyzaczyłem sobie na 5 zł dziennie i zwykle go dotrzymuje,niestety czasem zdarzy mi sie popłynąć i wydac(przegrac) w lotto nawet i 50 zł :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to w totka a właściwie w euro lotto grałem tylko w Anglii jak były kumulacje typu kilkadziesiąt, kilkaset milionów Euro bo to by mnie zadowoliło w pełni. Resztę życia bym spędził podróżując po świecie i nie przepracowałbym ani godziny dłużej, ale powinienem przestać tak myśleć i powrócić do realności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grać mozna, to nie przestępstwo,tylko w granicach rozsądku i nie traktowac gry jako żródło dochodu tylko jako zabawe z potencjalną mozliwością zaistnienia miłej okoliczności tj.wygranej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×