Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Michu95 napisał(a):

Nie wiem jak dać sobie z tym radę mam drgawki rąk, zawroty głowy

Pewnie po lekach.

 

Ja tam dzisiaj będę jęczeć na ból mięśni🙃 ale mam nadzieję że dam radę,a nie jak zwykle głupi słomiany zapał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.08.2023 o 21:10, ala1983 napisał(a):

Pomaga znieść cierpienie. Czasami to aż tyle a czasami sobie myślę, że tylko tyle.

To aż tyle 🙂

Mnie ciągnie do góry, wyciągnął z bagna, przy okazji mnie skruszył, złamał i wypalił... ale dzieki temu zrezygnowałem z tego co mnie niszczyło. Od dwóch tygodni  odstawiłem alko, którym leczyłem lęki wieczorami. Żona mówiła mi, że sam nie dam rady, że potrzebna terapia... ale ja nie jestem w tym sam, On jest w tym ze mną. I spokojnie daję radę.

 

polecam (z całego serca) "The Chosen". codziennie po jednym odcinku. Mi pomógł, tym którym poleciłem, też pomógł... złapać optymizm:-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.09.2023 o 07:25, Szczebiotka napisał(a):

Pewnie po lekach.

 

Ja tam dzisiaj będę jęczeć na ból mięśni🙃 ale mam nadzieję że dam radę,a nie jak zwykle głupi słomiany zapał

Nie po lekach.. w moim wypadku to klaustrofobia i agorafobia

Nie wiem jak sobie dać radę z tym mam poważne problemy 

Ze zdrowiem psychicznym mam i zawroty głowy 

No i inne problemy np. Ból brzucha, głowy a nawet biegunkę

Do tego jeszcze drgawki nie rąk ale całego ciała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.09.2023 o 20:33, mateo7 napisał(a):

Mam dokładnie tak samo, wracam po pracy i jedyne czego potrzebuje to odpoczynku i snu. Brakuje czasu i chęci na przyjemności. Nawet zapach wczesnej jesieni, którą uwielbiam nie motywuje mnie do wyjścia na spacer po robocie. Jedyne co sprawia mi radość to uśmiech dziecka.

Choć to ci daje radość ja ciągle smutna chodzę. Wiele osób nie rozumie tego mam gdzie żyć niemal co mi trzeba to mam a ja taka zdołowana uważają mnie za niewdzięczna. A mi trudno przychodzi radość z rzeczy małych jak kiedyś w dzieciństwie jakby to mi się zobojetniło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żyję i nie wiem co dalej ze mną będzie. Już bym chciała wiedzieć czy uda mi się wyjazd w styczniu. Wróżki wróżyły na dwóch antenach w telewizji to im podziękowano, szkoda lubiłam je oglądać. Tutaj nie mam faceta ani pracy, a tam gdzie jadę jest wielki świat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.09.2023 o 17:38, miL;) napisał(a):

polecam (z całego serca) "The Chosen". codziennie po jednym odcinku. Mi pomógł, tym którym poleciłem, też pomógł... złapać optymizm:-)

Oglądnęłam 2-3 odcinki. Mnie ten film nie powala. Te historie wszystkie znam, bo byłam zawsze blisko kościoła. Dla mnie normalne, już do tego stopnia, że aż nudne. Nic nie wnoszą do mojego życia.

Taki ,,nawrócony,, to jednak ma fajnie.. dobrze, że komuś to pomaga, wyciąga z bagna.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, edta napisał(a):

Kiedy ja już nie mogę, już mam dość 

Czasami mamy takie wrażenie że już nie dajemy rady, że już nic dobrego nas nie czeka, że lepiej zakończyć to wszystko, aż w pewnym momencie dostajemy coś pozytywnego na co było warto poczekać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.05.2021 o 14:06, sebastian86 napisał(a):

to sa mysli ze Boga nie ma, ze cala ta religia zostala po prostu wymyslona, modlilem sie nie raz by to ode mnie odeszlo ale bez skutku

Podpinam się, czytałem biblię na różne sposoby ale w głowie cały czas to siedzi że Bóg nie istnieje 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mysle ze BÓG istnieje ale nie taki katolicki ,muzulmanski ,czy jakis tam wymyslony przez ludzi.Czytalam duzo ksiazek na temat zycia po śmierci,np.dr Raymonda Moody ,psychologa pewnie wielu zna jego ksiazki,i mysle ze doswiadczenia z pogranicza smierci duzo mówią o istnieniu tzw.Boga.Poza tym wiele rzeczy uklada sie w zyciu tak ,ze na koncu wiemy ze tak jak bylo mialo sie stac..Ze nie zawsze dostajemy to o co prosimy ,bo  nie jest to dla nas dobre.A cos co nas przerazalo,bylo bolesne,doprowadzilo do szczesliwego finału.Ja jeszcze dwa lata temu jesienia myslalam ze juz nie dozyje nastepnego lata.A jednak dożyłam ii bylo to najlepsze lato ,jakiego bym sie juz nie spodziewała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś obudziłam się z poczuciem, że we śnie nie istniałam. Chciałabym spać dalej.

 

21 godzin temu, Harding napisał(a):

Już mój drugi kot zginął pod kołami samochodu 😢 Wczoraj został pochowany [*]

Współczuję. Straciłam już kilka kotków. To zawsze boli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×