Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

Fugu, tylko na gębe :?

Progressive, dokładnie. Oni moją mama bardzo manipulują i ją wykorzystują. Do tego stopnia, że nawet im po towar jeżdzi, bo im szkoda tracić paliwa. Mają wszystko tak pieczołowicie przemyślane, że aż jestem w szoku. Wszystko tak by jak najmniej stracić, a kogoś wykorzytsać.

Faktycznie są niereformowalni, bo zauwazyłam, że im nic nie mozna powiedzieć, i wolno im wszystko. A jak juz zwróce uwage jak mi sie cos nie spodoba, chocby z tym psem to sie obrażaja i po cichu poźniej obgadują mnie do mamy.

Naprawde bardzo bym chciałą by sobie poszli, ale może byc trudno, tymbardziej że znowu zaczęli przekapacac moją mame

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ladywind mimo to jest szansa, aby się ich pozbyć. Najpierw musisz wypowiedzieć im umowę najmu lokalu z powodu niepłacenia czynszu (rozumiem, że wynajmują tylko jeden pokój? Bo jeżeli więcej to napisz, to ma znaczenie). Ewentualnie możesz powołać się na art. 685 k.c. (niewłaściwe zachowanie najemcy), ale nie wiem czy ich zachowanie podpada pod ten przepis (i czy sąd uznałby tę przesłankę wypowiedzenia najmu za zasadną).

 

Potem (niestety) idziesz do sądu z pozwem o opróżnienie lokalu zajmowanego bez tytułu prawnego (wypowiedzenie umowy najmu powoduje utratę tytułu prawnego do zajmowanej nieruchomości/lokalu), a następnie do komornika, który dokona eksmisji.

 

Btw - nie jestem pewien w 100% tego co napisałem, nie jestem prawnikiem (jeszcze).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fugu, własnie nie ma żadnej umowy. :roll:

acherontia-styx, tak bez umowy właśnie. Juz powiedziałam by sobie szukali jak im nie pasuje. Matka znowu mówi ze jak sie nie wyprowadza to bym sobie chłopa znalazła, który ich pogonii. Troche chore ze mam na siłę kogoś szukac, aby sie ich pozbyc :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kasiu ,aaaaale prze-je-bane .

Zjebać i wypier-dolic na bruk siłą , na zbity ryj do rynsztoka . Opłacić nawet żurów spod baru mleczne go , dac im gumowe toporki i wypierd-olic ,,,, bo wampy Cię zrujnują psychicznie , a potem otrują .

A IM SZYBCIEJ TYM LEPIEJ , JAK TO ZROBISZ .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na fejsie się roi od zdjęć dzieci... Dzieci od osób w moim wieku albo rok, dwa starszych. Niektórzy się zaręczają, biorą śluby. Już nawet nie mówię o zwykłych związkach i wspólnych zdjęciach... Czuje się jakbym nie uczestniczyła w normalnym życiu a stała obok tego wszystkiego :( Dla mnie nieosiągalnym jest coś takiego jak randka, zresztą nawet zwykłe zagadanie do mnie przed faceta, a oni BIORĄ ŚLUBY. No w głowie mi się to nie mieści. To jest niesprawiedliwe :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam sobie ostatnio i kurde czasem aż mi głupio, że ja mam takie problemy i kurde źle mi z tym. Nic sam nie potrafię zrobić, jak podejmować decyzje to gadam z innymi, żeby wrazie czego zwalić na nich. Dzisiaj miałem egzaminy i nie miałem karty ocen, więc nie wpisał mi jeden Pan oceny. Jutro boję się zagadać do kolegi który będzie jechał do niego po wpis żeby wziął i moją kartę, bo nie chce z nim potem gadać. BOJE SIĘ wszystkiego :/ wiem, że to głupie ale czuje taki intensywny ból i niepokój związany z tym myśleniem o tym. Tak naprawde zdałem sobie ostatnio sprawę, że mam jednego kolege, któremu nie mogę się wyżalić bo zabieram mu dużo czasu poza tym jest na weselu. Żałosne :/

Nawet myślałem o samobójstwie z tego powodu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na fejsie się roi od zdjęć dzieci... Dzieci od osób w moim wieku albo rok, dwa starszych. Niektórzy się zaręczają, biorą śluby. Już nawet nie mówię o zwykłych związkach i wspólnych zdjęciach... Czuje się jakbym nie uczestniczyła w normalnym życiu a stała obok tego wszystkiego :( Dla mnie nieosiągalnym jest coś takiego jak randka, zresztą nawet zwykłe zagadanie do mnie przed faceta, a oni BIORĄ ŚLUBY. No w głowie mi się to nie mieści. To jest niesprawiedliwe :(

Daj spokój statystyki mówią co innego, śluby, dzieci w wieku 19-21 lat to stosunkowa rzadkość na poziomie kilku max 10% procent dziś zwłaszcza w miastach. Co ja mam powiedzieć sporo po 30-ce jestem a takie rzeczy mi nie grożą. Zreszta później takie 20 latki szybko zaslubione, dzieciate nie rzadko tego żałują że ominął je najlepszy okres na zabawy, edukację itp a one zmieniały pieluchy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, to nie tak, że chciałabym teraz zmieniać pieluchy. Broń boże. Ale oni wszyscy KOGOŚ MAJĄ i są SZCZĘŚLIWI a ja nigdy nie będę bo mnie nikt nie chce :why: Dlaczego jedni mają tak dużo a inni nic?

Jesteś jeszcze większą pesymistką niż ja :mrgreen: z tego co pisałaś kiedyś to cieszysz się zainteresowaniem wśród chłopaków może na razie z tego jeszcze nic wielkiego nie wynikło ale jesteś na dobrej drodze gorzej jakby Cię w ogóle nie dostrzegali, poza tym masz 19 lat dopiero i nieźle wyglądasz także znalezienie chłopaka to pewnie tylko kwestia czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, chciałeś chyba powiedzieć, że ciesze się zainteresowaniem pijanych facetów na dyskotece :roll: Zresztą chyba każda dziewczyna. Co z tego, że 19 lat. Za 5 lat będzie gadanie, że mam dopiero 24 lata a jak będę mieć 40 to powiecie, że jeszcze nie wszystko stracone :P A tak nawiasem mówiąc właśnie sobie uświadomiłam, że jestem tu już 2 lata :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×