Skocz do zawartości
Nerwica.com

Eto

Użytkownik
  • Postów

    43
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Eto

  1. ladywind obserwuje to na swoim przykładzie. A głupia myslałam, że tylko ja mam dziwne zasady funkcjonowania z niektórymi ludźmi
  2. Tak przeglądam forum i dochodze do wniosku, że wiekszość problemów mamy przez ludzi. I od nich też najczęściej potrzebujemy pomocy Taaa... znowu mi się zbiera na przemyślenia...
  3. Eto

    problemy

    smutnapipi może podejmij w końcu ten krok? Zmiana może wszystkim wyjść na dobre szczególnie tobie
  4. Eto

    problemy

    Twoja matka może mieć problemy z sobą, i stąd ta frustracja oraz wyładowywanie jej na innych. Tobie obrywa sie najmocniej, bo byłaś najbliżej. W tej chwili powinnas pomóc przede wszystkim sobie. Jak sie nie jest wystarczajaco silnym można co najwyżej innym zaszkodzić. Wiem coś o tym i chyba nawet z obydwu stron
  5. Eto

    problemy

    smutnapipi nie wierz w takie rzeczy. Chociaż sie staraj To wyglada tak, jakby dwie osoby potrzebowały pomocy
  6. Ryczę i zastanawiam się, czemu nie udało mi sie dzisiaj upić...
  7. Eto

    Esci spin-off

    A że irytują się często, to juz inna broszka
  8. Eto

    Czy masz?

    Nie ale zaraz coś wymyślę... ... czy w biedronce sprzedają żarówki energooszczędne? Bo mi sie przepaliła... znowu...
  9. Eto

    Samotność

    Jesteśmy stadnym gatunkiem, niestety. Jak ja bym chciała być samotnikiem... ale nie, po co ułatwiać sobie życie, dużo ciekawiej miec pod górkę D: A tak bym sobie siedziała szczęśliwa z książka gdzieś w kącie, szczęśliwa i nieświadoma
  10. Świetna są c: Były jakoś obrabiane w kompie, czy takie na "żywca"?
  11. Weź tu się spotykaj, jak zawsze i wszędzie jesteś świeżakiem... Nawet jakbym była w mieście, miałabym problem się zebrać Nie żebym krytykowała inicjatywę- też bym chciała mieć tyle zapału i otwartości do ludzi Ciaglę nad tym pracuję ale sama chyba więcej nie wskóram
  12. Jutro ide do psychiatry. Ponownie. Trzymajcie kciuki, bo potrzeba mi szczęścia c: I motywacji, żebym nie uciekła sprzed gabinetu... i żebym w ogóle tam weszła... No, mniejsza większość, może to będzię akurat początek zmian c: Jakichkolwiek- wszystko lepsze niż to co mam teraz :c
  13. Z jednej strony racja. Ja np. jestem bardzo od uwagi innych ludzi uzależniona i często wpadam w relacje, kiedy to mi na kimś zależy a ten ktoś mnie olewa. Z innej strony miałam przypadek, kiedy to nie chciałam kogoś skrzywdzić ale wiedziałam, że już dłużej z ta osobą nie wytrzymam. I skrzywdziłam. Ciągle to sobie wypominam ale przeszłości nie zmieni :c Chyba, jak we wszystkim, trzeba po prostu znaleźć równowagę- doceniać siebie ale też nie obarczać całą winną innych c: Nadal się tego uczę...
  14. Eto

    Samotność

    Ja tam rozmawiam i śmieję się z ludźmi, próbuje poznawać nowych a potem po prostu nie mam ochoty nikogo widzieć... nie mam siły sie starać i udawać, że jestem zabawna i wesoła cały czas. Ludzie nie rozumieją że można być chronicznie smutnym. Jeszcze kogos takiego nie poznałam :c
  15. ( Dean )^2 ty chodzisz na jakąś terapię czy coś? Jak potrzebujesz pomocy, to jej szukaj. Idź do psychologa- zrzucisz z siebie i trochę odsapniesz c: Często obcemu człowiekowi łatwiej jest się zwierzyć c:
  16. Czemu wiekszość ludzi z trójmiasta mieszka w Gdyni? Czy tylko mi się tak wydaje? To podobno najszczęśliwsze miasto w polsce, wg statystyk c: Ale na serio, zawsze robicie spotkania w Gdyni? Na razie raczej nie odważę się wyjść do obcych ludzi (wystarczy mi stresów ostatnio) ale dobrze by było wiedzieć na przyszłość
  17. Jak tak czytam, co tu piszecie, to chociaż odechciewa mi się marudzić... Nie możecie się wszyscy pozabijać- śmierć to nie nadzieja
  18. Hej kayuu86 c: Z czym cie tu przywiało? To chyba najodpowiedniejsze miejsce, żeby się wygadać
  19. Sama muszę szukać pracy na wakacje i stancji na następny rok. To śmieszne ale diabelnie mnie to martwi Czasami budzę się rano i myślę tylko o tym... Fajnie by było iśc do prywatnego, większa pewność. Mam wizytę u psychiatry na nfz, o którym krążą sprzeczne opinie. Na dodatek podobno zwolnili go z funkcji dyrektora w jakimś szpitalu, bo była afera. Będę miała ciekawie...
  20. Eto

    Samotność

    Powinniśmy zrobić z tego motto forumowe
  21. Grunt to mieć nadzieje- i trzymaj się tego Martwic sie będziesz jak wszystko zawiedzie c: Wiem że to herezja w moich ustach ale chociaż próbuje. Czasami... A do lekarza możesz iść na nfz. Oczywiście, że prywatnie lepiej, każdy chciałby mieć wille z basenem i prywatnego lekarza Jak poprosisz o tańsze leki, powinni ci dać. Mi takie przepisali, bo powiedziałam, że nie mogę sobie pozwolić na drogie.
  22. Samotne, czyli u mnie od dawna każde... A kiedyś lubiłam być samotnikiem- głupie dziecko ze mnie było >.< Czemu jesteśmy tacy uzależnieni od innych? D: A społeczeństwo takie chamskie się robi..."" Nie przysługuje ci jakies stypendium, czy coś? Ja się pocieszam że jak nie zarobie w wakacje to chociaż o stypendium sie postaram c: A od biedy to i "owoce lasu" będę zbierać c:
  23. darika9 w pewnym sensie cie rozumiem. Sama bardzo chciałabym mieć chłopaka. Tylko że ja nikogo do tej pory nie miałam a czuję potrzebę posiadania kogoś bliskiego. Albo raczej potrzebuje by ktokolwiek sie mną zainteresował >: Myślę że skoro masz koleżanki, może warto spróbować wyjść z kimś sam na sam. Przecież pary też nie zawsze wszędzie chodzą razem. Chyba... Może nie trzeba od razu szukać kogoś innego
  24. Eto

    Samotność

    devnull skoro nie pracujesz, możesz sie podobno odwołać od kary. Nie jestem pewna, musiałbyś to sprawdzić
  25. Aaaaa, tarantula ja też chce D: Wiem że moje problemy bledną w porównaniu z innymi, poważniejszymi ale mam prawo być szczęśliwa. Ja chce się, kurna, cieszyć! D: Niech się w końcu znajdzie ktoś, komu będzie na mnie zależeć... Najgorsze jest to, że nawet jak pójdę do psychiatry, to jakąkolwiek terapie będę mogła zacząć dopiero od października... Jak sobie nie znajdę "przymusowego" zajęcia w wakacje to będzie kiepsko... Ciekawe co mi jeszcze doktor powie na takie zaczynanie z przerwą...? No cóż, jak już uda mi się tam wejść, raczej nie zwieje >:
×