Skocz do zawartości
Nerwica.com

Problem nadmiernego pocenia


gabi82

Rekomendowane odpowiedzi

Można, tylko trzeba zrobić min. 3 godziny przerwy między braniem leków, a tego preparatu, jak zresztą w każdym przypadku mieszania jakichkolwiek leków i ziół.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można, tylko trzeba zrobić min. 3 godziny przerwy między braniem leków, a tego preparatu, jak zresztą w każdym przypadku mieszania jakichkolwiek leków i ziół.

 

Weź bajek nie opowiadaj, ok? :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można, tylko trzeba zrobić min. 3 godziny przerwy między braniem leków, a tego preparatu, jak zresztą w każdym przypadku mieszania jakichkolwiek leków i ziół.

 

Weź bajek nie opowiadaj, ok? :great:

Ja tylko powtarzam to co słyszałam w aptece i od lekarza na ten temat. Może też warto byłoby to zrobić, a potem twierdzić, że opowiadam bajki.

Konieczność robienia przerwy wynika z tego, że zioła mogą zawierać substancje blokujące aktywność enzymu, metabolizującego leki psychotropowe, co może skutkować w najlepszym przypadku podniesieniem poziomu leku we krwi, w najgorszym zaś przedawkowaniem. Zresztą sama kiedyś doświadczyłam takiego efektu po wymieszaniu psychotropu z suplementem diety, dlatego wiem co mówię. Zioła to nie cukierki, jak by mogło się komuś zdawać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zmianę diety.

 

Przepraszam, że napisze o tym ogólnie, ale mało pamiętam o tym co kiedyś czytałam (no chyba, że do dnia dzisiejszego ten pomysł został obalony i uznany za szarlataństwo).

Podobno bardzo skuteczna jest zmiana diety, w szczególności ograniczenie spożycia mięsa. Może warto o tym poczytać?

 

Wydaje mi się, że kąpiel z olejkami eterycznymi (rozmarynowy?) może pomóc.

 

Powodzenia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poszukiwałam na tym forum info na temat nadmiernej potliwości, ale albo jestem ślepa i nie znalazłam:) albo nie ma;/ czy wy też tak macie, że nadmiernie się pocicie? to jest coś z czym kompeltnie sobie nie radzę.....a w taką pogodę jak dziś to już masakra!!!! a najgorsze jest to, że pocę się na czole, i na nosie....ehhh masakra....zaczynam się pocić potem jeszcze bardziej się nakręcam i jeszcze bardziej się pocę....pod paszkami można używać antyperspirantów z apteki, które w moim wypadku działają, ale na twarz??? ah i jeszcze plecy....to jest też masakra..nie mogę nosić wszystkich ciuchów, które bym chciała i to jest dołujące....kupując bluzke czy sykienkę wyznacznikiem jest to czy nie będzie widać, że się spociłam....ehhh to nadmierne pocenie naprawde mnie wykańcza...a najgorsze jest to nakręcanie się, nie umiem przerwać wówczas tej spirali strachu, wstydu, który zaraz się za tym ciągnie....

 

jak macie jakieś sposoby na to piszcie, napewno wypróbuję na sobie....bo normalnie płakać mi się czasem chce jak widzę ludzi, którzy mogą ubrać się w co chcą....a z ich nosa nic nie kapie :why:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kobieta28, jeżeli stosujesz jeden z tych 'cudownych' antyperspirantów które całkowicie hamują pocenie to nie dziwię się że pocisz się an twarzy. one tak działają. wstrzymują pocenie ale w jednej sferze a w innych pocisz się mocniej(przeważnie na twarzy)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kobieta28, oj plecy to tez moja zmora. czesto mam duze plamy z tylu bluzki. nawet na czarnym jest to widoczne czasem. probowalem antiperspirant w tabletkach ale bez efektu. az dziwne ze w dzisiejszych czasach ten problem nadal jest trudny do rozwiazania przez lekarzy.

 

-- 20 lip 2011, 16:43 --

 

jak sobie radzicie z nadpotliwoscią na codzien?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sebastian86, no właśnie nie ma specjalnie leku na tą przypadłość. Są tam jakieś płyny do wcierania, ale działają tylko miejscowo. Może pod pachę to się przyda, ale ja się głównie na czole pocę

:( .Nie ma też leków nawet na receptę, co by pomagały. Są tylko jakieś tam ginekologiczne, które jako efekt uboczny mają hamowanie potliwości, ale z tego co wiem, chyba się specjalnie nie stosuje, a jak już to tylko w skrajnych przypadkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma leków na nadpotliwość - a już tym bardziej bez recepty. Byłem u ogólnego o tym pogadać. Nie marnuj kasy na żadne ziołowe. Ja sprawdziłem chyba wszystko co możliwe. Efekty bardzo marne. Spokój ducha i ciała (najtrudniejsze w realizacji, ale SSRI i inne pomagają) oraz nie wpadanie w błędne koło dot. potu i będzie ok. Nadtpoliwość wynika albo z nadwagi albo z "wyniszczonych" (znerwicowanych) nerwów... i tu szukać przyczyny.

 

EDIT: Mi SSRI pomogły na tyle, że w jednej koszulce potrafię chodzić kilka dni. Suchy jak sahara. A wcześniej zmieniałem po 2-3 na dzień, bo tak przepocone...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nadtpoliwość wynika albo z nadwagi albo z "wyniszczonych" (znerwicowanych) nerwów... i tu szukać przyczyny.

 

Mocno uprościleś problem....nadpotliwośc moze byc objawem wielu, bardzo poważnych schorzeń. Zanim sie zajmiemy aspektem estycznym trzeba wyelimowac poważniejsze przyczyny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×