Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

Berwick to już chyba musisz powalczyć sam ze sobą. Kiedyś miałem to co napisałem a teraz dzwonienie to nie problem. :)

No coś tam trzeba powalczyć. Bo na razie jest kiepsko...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No normalnie, będziemy odgrywać scenki. ;)

Mniejsza o to. Sądziłam, że telefon do obcej osoby trochę by Cię przygotował na inne rozmowy telefoniczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No normalnie, będziemy odgrywać scenki. ;)

Mniejsza o to. Sądziłam, że telefon do obcej osoby trochę by Cię przygotował na inne rozmowy telefoniczne.

Szczerze powiedziawszy to przerasta mnie to na tym etapie. :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że kompletnie tego nie rozumiem, bo nie znam ani przyczyny Twojego problemu, ani jego samego.

Nie przejmuj się, mam nadzieję, że wkrótce z tego wyjdziesz i będzie dobrze!

Trzymam kciukasy. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A autobusem (jak już naprawdę jestem zmuszony jechać) jeżdżę bez biletu, bo boję się kupić bilet u kierowcy. :-|

 

-- 04 lip 2013, 21:49 --

 

Przyznam, że kompletnie tego nie rozumiem, bo nie znam ani przyczyny Twojego problemu, ani jego samego.

Nie przejmuj się, mam nadzieję, że wkrótce z tego wyjdziesz i będzie dobrze!

Trzymam kciukasy. ;)

Dzięki. Po prostu mam ogromną fobię społeczną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to zagadnienie jest mi chyba obce. Ja w ogóle nie jeżdżę autobusami ale za to jestem komunikatywną "cholerą"... ;)

Ja autobusami jeżdżę tylko po Warszawie. Tak to omijam środki transportu publicznego, bo tam jest sporo ludzi i jak tylko wejdę do środka to straszny lęk mnie ogarnia. Przez rok nie miałem takiego problemu, bo jeździłem wszędzie samochodem, ale "brat" go skasował i teraz boję się nawet do apteki wybrać, bo to wymaga jazdy autobusem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Berwick poruszam się wyłącznie samochodem i nie sama.

No ja też się przez rok poruszałem samochodem, ale sam i byłem spokojny. A teraz nie mam już samochodu i nawet do miasta nie mam jak się wybrać. :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sama też nie pójdę.. ;) Chyba że do sklepu pod blokiem.

Ja do sklepu mam na szczęście blisko, bo około 200m, ale żeby się na przykład przejść samemu do McDonalda 2km, to w życiu nie pójdę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wstyd mi że mój 12-to letni kuzyn nie boi się do mnie zadzwonić, a ja boję się z nim rozmawiać przez telefon. :roll:

 

-- 04 lip 2013, 22:13 --

 

Mushroom, cześć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×