Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

A może masz jakąś zbyt idealistyczną wizję miłości.

Moim zdaniem miłość to przyjaźń+pożądanie+przywiązanie, ale partnerów nie musi łączyć jakieś silne uczucie żeby układ był szczęśliwy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może masz jakąś zbyt idealistyczną wizję miłości.

Moim zdaniem miłość to przyjaźń+pożądanie+przywiązanie, ale partnerów nie musi łączyć jakieś silne uczucie żeby układ był szczęśliwy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale zostają też te dobre wspomnienia.

A spotykać jest sens się tylko wtedy jak jest jakaś szansa powrotu, bo tak to jest nieco niezręczna sytuacja jednak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale zostają też te dobre wspomnienia.

A spotykać jest sens się tylko wtedy jak jest jakaś szansa powrotu, bo tak to jest nieco niezręczna sytuacja jednak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, nie zapominaj o robotyku :twisted: A na forum nie dawałam żadnego z jego zdjęć, nie było ich za wiele, nawet w końcu do mnie nie trafiły. To, o którym pisałam, że on robił, okazało się być autorstwa mojej siostry :bezradny:

 

LucP84, może i mam... Zbyt żywych uczuć doświadczyłam, żeby mi teraz wystarczyła przyjaźń + pożądanie.

 

-- 09 lip 2012, 23:21 --

 

LucP84, nie jest niezręczna, jeśli obie strony już nic nie czują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, nie zapominaj o robotyku :twisted: A na forum nie dawałam żadnego z jego zdjęć, nie było ich za wiele, nawet w końcu do mnie nie trafiły. To, o którym pisałam, że on robił, okazało się być autorstwa mojej siostry :bezradny:

 

LucP84, może i mam... Zbyt żywych uczuć doświadczyłam, żeby mi teraz wystarczyła przyjaźń + pożądanie.

 

-- 09 lip 2012, 23:21 --

 

LucP84, nie jest niezręczna, jeśli obie strony już nic nie czują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza tym zależy też właśnie kto od kogo odszedł. Zazwyczaj strona które czuje się pokrzywdzona ma mniejszą chęć na utrzymywanie potem kontaktu.

 

-- 09 lip 2012, 23:23 --

 

LucP84[/color][/b], nie jest niezręczna, jeśli obie strony już nic nie czują.
No ale jakby zupełnie nic nie czułaś to wtedy by Ci było to obojętne że nie chciał się spotkać ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza tym zależy też właśnie kto od kogo odszedł. Zazwyczaj strona które czuje się pokrzywdzona ma mniejszą chęć na utrzymywanie potem kontaktu.

 

-- 09 lip 2012, 23:23 --

 

LucP84[/color][/b], nie jest niezręczna, jeśli obie strony już nic nie czują.
No ale jakby zupełnie nic nie czułaś to wtedy by Ci było to obojętne że nie chciał się spotkać ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Candy14, myślę, że właśnie o to chodzi ;) Ostatnio widziałam się z nim niecały rok temu i wtedy upewniłam się, że nic już nie czuję. Dochodzi jeszcze jedna rzecz... Jakoś miesiąc-dwa po tamtym spotkaniu dowiedziałam się, że z kimś się spotyka. Dowiedziałam się o tym w bardzo przykry sposób... Otóż zapytałam go do jakiej szkoły wybiera się po wakacjach. Odpowiedział, że na jakieś studia, bo obiecał dziewczynie.

 

Dlaczego gdy ja go o to prosiłam, to nic w tym kierunku nie zrobił...?

 

Cholernie bolało przeczytanie czegoś takiego...

 

-- 09 lip 2012, 23:37 --

 

Poza tym, LucP84, ja do każdego ze swoich byłych coś tam jeszcze czuję. Zawsze pozostaje sentyment, przywiązanie... Tym bardziej nie jestem w stanie pojąć takiego podejścia, że wraz z zerwaniem ma zakończyć się cała znajomość :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Candy14, myślę, że właśnie o to chodzi ;) Ostatnio widziałam się z nim niecały rok temu i wtedy upewniłam się, że nic już nie czuję. Dochodzi jeszcze jedna rzecz... Jakoś miesiąc-dwa po tamtym spotkaniu dowiedziałam się, że z kimś się spotyka. Dowiedziałam się o tym w bardzo przykry sposób... Otóż zapytałam go do jakiej szkoły wybiera się po wakacjach. Odpowiedział, że na jakieś studia, bo obiecał dziewczynie.

 

Dlaczego gdy ja go o to prosiłam, to nic w tym kierunku nie zrobił...?

 

Cholernie bolało przeczytanie czegoś takiego...

 

-- 09 lip 2012, 23:37 --

 

Poza tym, LucP84, ja do każdego ze swoich byłych coś tam jeszcze czuję. Zawsze pozostaje sentyment, przywiązanie... Tym bardziej nie jestem w stanie pojąć takiego podejścia, że wraz z zerwaniem ma zakończyć się cała znajomość :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mógł też celowo tak powiedzieć o tym obiecaniu dziewczynie, żeby się jakoś odegrać.

 

Ja po rozstaniu nie chciałem utrzymywać kontaktu z byłą, ona zachowywała się jakby nic się nie stało i od teraz sobie tak mamy pisać zwyczajnie, więc ja jej dosyć dosadnie odpisałem wtedy żeby się odczepiła ode mnie. Odezwałem się po trzech miesiącach dopiero, jak czułem się źle po pewnej nieudanej znajomości, ale kontakt nie był za udany, no a czasem właśnie tak odczuwałem też jakąś potrzebę żeby napisać jej coś co ją zrani.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mógł też celowo tak powiedzieć o tym obiecaniu dziewczynie, żeby się jakoś odegrać.

 

Ja po rozstaniu nie chciałem utrzymywać kontaktu z byłą, ona zachowywała się jakby nic się nie stało i od teraz sobie tak mamy pisać zwyczajnie, więc ja jej dosyć dosadnie odpisałem wtedy żeby się odczepiła ode mnie. Odezwałem się po trzech miesiącach dopiero, jak czułem się źle po pewnej nieudanej znajomości, ale kontakt nie był za udany, no a czasem właśnie tak odczuwałem też jakąś potrzebę żeby napisać jej coś co ją zrani.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

. Tym bardziej nie jestem w stanie pojąć takiego podejścia, że wraz z zerwaniem ma zakończyć się cała znajomość :(

Nie wiem jak to dziala , ze z jednymi osobami chcemy utrzymywac kontakty a z innymi nie. Moj mezczyzna mial dwa zwiazki ktore on zakonczyl. Z ostatnia dziewczyna nie utrzymuje kontaktu i nie rozmawiali od tamtego czasu a z inna dziewczyna jestesmy oboje zaprzyjaznieni , czesto gadamy, spotykamy sie kiedy tylko mamy taka mozliwosc bo oboje ja lubimy.

Ja mam tak samo...z niektorymi nadal utrzymuje kontakt a do niektorych nie mam ochoty wracac. Bylo minelo.. rozdzial zamkniety

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

. Tym bardziej nie jestem w stanie pojąć takiego podejścia, że wraz z zerwaniem ma zakończyć się cała znajomość :(

Nie wiem jak to dziala , ze z jednymi osobami chcemy utrzymywac kontakty a z innymi nie. Moj mezczyzna mial dwa zwiazki ktore on zakonczyl. Z ostatnia dziewczyna nie utrzymuje kontaktu i nie rozmawiali od tamtego czasu a z inna dziewczyna jestesmy oboje zaprzyjaznieni , czesto gadamy, spotykamy sie kiedy tylko mamy taka mozliwosc bo oboje ja lubimy.

Ja mam tak samo...z niektorymi nadal utrzymuje kontakt a do niektorych nie mam ochoty wracac. Bylo minelo.. rozdzial zamkniety

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytając wasze posty zastanawiam się... Warto próbować w ogóle wchodzić w jakieś związki... Czy dać sobie spokój ? (pytam jako osoba zupełnie "zielona".)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytając wasze posty zastanawiam się... Warto próbować w ogóle wchodzić w jakieś związki... Czy dać sobie spokój ? (pytam jako osoba zupełnie "zielona".)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczucie samotności wśród przyjaciół,czy w związku, to jest chyba najgorsze....

Dlaczego najgorsze, myślisz, że to przyjaciele i partnerzy powodują to poczucie samotności?

jak to ktoś kiedyś powiedział. "nie wrogowie skazują nas na samotność,lecz przyjaciele"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×