Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

I to mnie martwi. Niby ciągnie mnie do dziewczyn, ale z moją dojrzałością.. Przecież człowiek dojrzały ma nie tylko brać ale też dawać, a ja czuję jakbym nie miał z czego. A okres dorastania nie czeka na psychikę aż będzie gotowa. Ani starość, ani tym bardziej śmierć. Nie za bardzo potrafię sobie znaleźć miejsce na świecie. Z jednej strony budzą się u mnie duże potrzeby bliskości, a z drugiej strony taka rezygnacja, że nie wiadomo czy byłbym lepszy od tych niedojrzałych 30-latków (tylko jeszcze młodszy). Do organizmu "nie docierają" moje przekonania o pięknie matematyki czy sportu (i oczywiście tego forum :mrgreen: - no dobra może to dosyć osobliwe piękno). Podobnie jak do nerwicy i kiepskiego nastroju. Potem przez pewien czas mam wrażenie że dobrze mi jest sam ze sobą, a potem taka pustka i lęk. Ostatnio chyba uciekam w sen przed tym wszystkim (oczywiście nie tylko samotność jest problemem). Jakoś tam wstaję, ale mam wrażenie że spałbym bez końca. Może w snach człowiek nie czuje się samotny, podobnie jak niemowlę w łonie matki. :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I to mnie martwi. Niby ciągnie mnie do dziewczyn, ale z moją dojrzałością.. Przecież człowiek dojrzały ma nie tylko brać ale też dawać, a ja czuję jakbym nie miał z czego. A okres dorastania nie czeka na psychikę aż będzie gotowa. Ani starość, ani tym bardziej śmierć. Nie za bardzo potrafię sobie znaleźć miejsce na świecie. Z jednej strony budzą się u mnie duże potrzeby bliskości, a z drugiej strony taka rezygnacja, że nie wiadomo czy byłbym lepszy od tych niedojrzałych 30-latków (tylko jeszcze młodszy). Do organizmu "nie docierają" moje przekonania o pięknie matematyki czy sportu (i oczywiście tego forum :mrgreen: - no dobra może to dosyć osobliwe piękno). Podobnie jak do nerwicy i kiepskiego nastroju. Potem przez pewien czas mam wrażenie że dobrze mi jest sam ze sobą, a potem taka pustka i lęk. Ostatnio chyba uciekam w sen przed tym wszystkim (oczywiście nie tylko samotność jest problemem). Jakoś tam wstaję, ale mam wrażenie że spałbym bez końca. Może w snach człowiek nie czuje się samotny, podobnie jak niemowlę w łonie matki. :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×