Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

_asia_, nie mogę Asiu. W tej sytuacji nie mam już bezpiecznego wsparcia.

 

Jestem, dotarłam, teraz muszę przetrwać. Niestety ostatnio najczęściej wpadam w histerię właśnie w pracy.

Wczoraj uciekłam wcześnie, koleżanka "przechowała" mnie do wieczora, bo miałam cięte zapędy. No i jakoś zasnęłam potem w domu. Najgorzej i jednocześnie najfajniej, że nadchodzi weekend.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kasiu, fatalnie, biorę tę vilcacorę, i co dzień czuję się gorzej. niby tak powinno być. :? ale mam już dosyć, nie wiem jak dojadę na dzisiejszą terapię, mam nadzieję, że nie zasłabnę w metrze jak ostatnio. :(:roll: w następnym tygodniu robię znowu badania krwi, bo mi się pogorszyły wyniki, i usg tarczycy. :pirate: a nastrój przez to do dupy. w poniedziałek w końcu powinnam mieć zaległe zaliczenie, jakoś mi to przy tym natłoku dolegliwości zwisa. :roll:

mam nadzieję, że dzisiejsza terapia mnie uspokoi i podbuduje a nie jeszcze bardziej zdołuje... :roll: bo bardzo, ale to bardzo potrzebuję teraz wsparcia. jakiegokolwiek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Boli mnie głowa! Któryś dzień z kolei!

 

Czy ten wyż może już sobie pójść znad Polski... Jest 1035 hPa, dajcie żyć...

 

dokładnie, normalnie HELP!!! :(

 

Najgorsze, że to ciśnienie wcale nie ma zamiaru schodzić do tolerowanej przeze mnie wysokości, czyli mniej niż 1000 hPa.

 

Asiu, łączę się w bólu, bo wiem, że też źle znosisz taką wyżową aurę :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doksy- na Dzień Kobiet :( Coś im się z moim cyklem nie zgadzało. Trochę jestem rozczarowana bo już się psychicznie nastawiłam na teraz, nawet torbę spakowałam. Ale cóż, co się odwlecze to nie uciecze... Także jeszcze trochę muszę w nerwach wytrzymać, co nie jest łatwe bo jednak stres i lęk są.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze, że to ciśnienie wcale nie ma zamiaru schodzić do tolerowanej przeze mnie wysokości, czyli mniej niż 1000 hPa.

 

Asiu, łączę się w bólu, bo wiem, że też źle znosisz taką wyżową aurę :?

 

Dzięki Agnieszko, od kilku dni mam ochotę roztrzaskać sobie ten mój łeb, bo już nie wytrzymuję. :( Kiedy w końcu zmieni się pogoda... :roll:

Pinkii, Madziu, dzielna kobieta z Ciebie, dasz radę!!! A co to za operacja jeśli mogę zapytać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pinkii, trzymam za Ciebie kciuki Madziu !

 

_asia_, współczuję Ci ogromnie, niestety nie wiem jak się będziesz czuła w najbliższych dniach, gdyż nie podałaś mi w odpowiedzi na pw na co mam patrzyć w prognozach :-|

 

Kiedyś pisałaś, iż chodzisz wcześnie spać, czy tak robisz i dlatego nie ma Cię tu nigdy wieczorem ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Boli mnie głowa! Któryś dzień z kolei!

 

 

Mnie tak samo!!!!!!!!!!!!!!! A dokladnie trzeci dzien mnie boli :evil:

Dzis to juz masakra, czuje jakbym miala obrecz wokol glowy zalozona :evil:

 

 

Ps. Nie idzcie ludzie na Burleske do kina, nie widzialam wiekszej zanady jak zyje :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×