Skocz do zawartości
Nerwica.com

Pinkii

Użytkownik
  • Postów

    903
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pinkii

  1. Pinkii

    Wkurza mnie:

    Wkurza mnie debilizm u ludzi, ich zazdrość, agresja, pustota, myślenie o sobie że są zajebiści, a jak już się poczują panami świata to potem przeżywają to jak mrówka okres przez kolejny rok, chwaląc się i żaląc wszystkim w koło. Jeden mądry powiedział kiedyś że dopóki nie zajrzał do internetu to nie wiedział że na świecie jest tylu idiotów. Miał rację.
  2. Nie, nie, ja choruję na endometriozę i hormonami wstrzymają mi cykle całkowicie. Mówiłam psychowi że nie chcę przytyć, ale powiedział że na esci mi to nie grozi A jednak... Nadal wyglądam dobrze ale wglądałam lepiej i czułam się lepiej mając mniej na wadze, wiesz jak to jest...
  3. Hmm ale co do skutków ubocznych to są dwa okropne. Plus 8 kg na wadze i zerowe libido Miałam iść dzisiaj do psycha pogadać i wziąć reckę ale nie dam rady... Nie lubię siebie w takich momentach...
  4. Jak oceniam? Hmm jeśli chodzi o sprzątanie bajzlu to średnio, bo często wywalają wątki które miały potencjał albo żyła w nich dyskusja. Jeśli chodzi o podejście do ludzi, przyznawanie ostów i odzywki do innych- tragicznie. Pozdrawiam. p.s. A tak generalnie to punkt numer 6- jebie mnie to bo forum to tylko forum i mam ciekawsze tematy w życiu realnym
  5. Na razie się nie załamujcie bo może to nic poważnego, dopóki nie ma wyników to nie ma co zakładać najgorszego! Może to tylko coś lekkiego, ale lekarze woleli mamę zatrzymać u siebie i to sprawdzić. Bądz dobrej myśli.
  6. Ka_Po- próba dogryzienia mi widzę mocno przemyślana ale nie udana niestety A plany mam ciut ambitniejsze więc w owym piśmie mnie niestety nie zobaczysz No, ale może kiedyś zmienię zdanie abyś mogła sobie wreszcie coś ładnego pooglądać a nie ciągle te lustro Coma- ale to jakieś zapalenie czy coś innego? Nic więcej nie wiesz? Trzymam kciuki za Twoją Mamę.
  7. Amelka- dzięki Dominika- a czemu nie? Thazek- jeszcze 21 do września
  8. To poszukaj po prawej stronie strony głównej (eblebeble ) napisu czarnego 'Studio po obu stronach obiektywu' i pod tym jest moje zdjęcie i galeria jak klikniesz.
  9. www.ckm.pl Strona główna więc bardziej bezpośredniego nie ma
  10. To ślepi jesteście Właśnie dostałam pw na fejsie od kolegi że mnie widział więc na pewno jestem- tym bardziej że i ja widzę Strona główna, prawa strona ekranu tak w połowie... Strój kąpielowy we wzory, zielone tło...
  11. Na stronie głównej po prawej stronie ekranu, podpis 'Najwyżej oceniane' i moje zdjęcie, jeszcze w ciemnych włosach.
  12. Powtórzę się, ale dzisiaj radość sprawiło mi to że jestem najwyżej oceniana na stronie ckm. Natomiast wczoraj doznałam wielkiej radości pomimo okropnego dnia, a dał mi ją koncert Grzegorza Turnaua
  13. Yes, jestem najwyżej oceniana na stronce ckm Sorki, ale musiałam się pochwalić
  14. Ja także myślę że jak najbardziej prezent wskazany a tym bardziej obecność, bez względu na to jakie ma się relacje. Dziwię się tylko że nie zaprosili Cię nie wesele ale nie wtrącam się, ważne że Ty wiesz dlaczego. Boli mnie żołądek
  15. Niestety przechodziłam to samo i wiem jak się czujesz Jedyne co możesz teraz zrobić to : -płakać, jeśli masz taką ochotę -wypocząć, zrelaksować się czyli-> wypad za miasto, kąpiel z bąbelkami, otaczaj się ładnymi rzeczami i jedz to na co masz ochotę -pamiętaj że nie musisz nikogo uszczęśliwiać i jeśli masz chęć się źle czuć i zostać w domu to tak zrób -daj sobie czas na uwolnienie emocji, wyj, krzycz, płacz, potem na pewno przyjedzie ukojenie i wtedy warto wyjść do natury, przecież po każdej burzy przychodzi słońce Mi to pomagało i szybko mi minął ten stan. Tobie też minie ale nie trzymaj żalu w sobie, wywal to z siebie. Mój psych twierdził że właśnie tak psychika wyrzuca emocje te złe z nas- poprzez realistyczne sny, samopoczucie, zły, że wtedy to się trawi i nie warto tego w sobie trzymać.
  16. Miałam wczoraj imieniny więc wybrałam się na zakupy i do rodziców. Dzisiaj od rana grzeje słońce, mam wolny dzień tak więc wybieram się na spotkanie z Grzegorzem Turnauem, a potem... Nie wiem... Boli mnie brzuch, znowu się źle czuję A tu tyle przede mną- praca, obrona, prawo jazdy... Kurcze jak to zrobić jak psychika siada i fizyczność jest w kiepskim stanie... Dobrze że chociaż nie mam jak część mojego roku- nie pojechali na wycieczkę do Krakowa i teraz muszą jechać sami na drugi koniec Polski po to, żeby sobie zrobić jedno zdjęcie Ja mam zwolnienie lekarskie, ale oni to mają za przeproszeniem przejebane -- 30 maja 2011, 12:11 -- Ooo to mamy podobne hobby, tyle że ja pozuję
  17. Pocieszę Cię. Czekałam pół roku aż esci zacznie działać tak naprawdę. Przez pierwszych kilka miesięcy (biorę te 10mg) byłam tak rozkojarzona że parę razy wlazłam pod samochód To minie, nie martw się. Generalnie esci początkowo nawet wywoływało u mnie stany depresyjne, ale potem przyszła poprawa. A odczyty EKG mam zawsze kiepskie, musisz się dużo relaksować i zwolnić tempo życia. Głowa do góry. Muszę się i ja troszkę pożalić... Mija rok jak biorę esci. Niestety ostatni miesiąc czuję że lek mnie nie ogarnia, pojawia się lęk... Ostatnio zwiałam z masażu, boję się iść na prawo jazdy... Do tego mam mdłości i problemy z układem trawiennym, wszystko mnie boli- mięśnie i kości, czuję się jak połamana... Nie wiem już sama czy to NL czy znowu jakieś gówno mnie dopadło, ale jest kiepsko. Jeśli chodzi o seks to jest koszmarnie, od kilku miesięcy zero, mój narzeczony już dostaje szału, a ja... A mi się nie chce i co zrobię! Plus te 8kg na wadze więcej- to mnie też dobija. Co dalej, co dalej...
  18. Dziękuję, chociaż odwagi to za bardzo nie wymaga. Jest mi trochę smutno że już tyle razy kogoś reanimowałam a nigdy nikt nawet nie powiedział mi głupiego dziękuję, a to, że pogotowie jeszcze mnie upomni żebym się nie angażowała... tego nie mogłam się spodziewać i jest to dla mnie chore. Przy okazji apeluję do Was wszystkich abyście uczyli się udzielania pierwszej pomocy! Dziwnym trafem zawsze na mnie przypada, ale zawsze tak się zdarza że jestem ja i tłumek ludzi którzy tylko stoją i się gapią zamiast pomóc, a jak już to robią to bardzo nieumiejętnie i więcej szkody robią niż dobrego. Tak więc apeluję- uczcie się pomagać i reagujcie. Możecie komuś uratować życie. Nawet jeśli nikt Wam nie podziękuje za to.
  19. Ja pier...! Żeby żyć w tym popieprzonym kraju trzeba być albo politykiem albo osobą bardzo chorą psychicznie. Kończę studia i spieprzam. Znowu spotkała mnie sytuacja że to ja musiałam udzielić pierwszej pomocy (bo 95% polaków nie potrafi) i jeszcze za to mnie opieprzyli. Leży many na chodniku nieprzytomny z rozbitą głową, krew się leje, udzieliłam mu pierwszej pomocy i zadzwoniłam po karetkę. Przyszli jego koledzy i mówią że mogę już iść bo oni z nim poczekają. To poszłam bo mi się spieszyło. Karetka przyjechała i okazało się że typa nie ma bo koledzy go wzięli na ramię i heja stamtąd, a ja dostałam telefon z pogotowia żebym 'na przyszły raz nie była taka zaangażowana'- spoko, poczekam aż to ja będę leżeć z rozjebaną głową i nikt mi pomocy nie udzieli bo pogotowie nakazuje się nie angażować. Ten kraj jest pojebany, ludzie są pojebani, mam dość.
  20. Jestem na siebie wściekła bo szłam przedwczoraj na masaż i przed samym studiem złapał mnie lęk... Spękałam i nie weszłam Cholera! Oczywiście musiałam sobie poprawić humor zakupami i jak wtedy zaczęłam tak nie mogę skończyć Więc dziś także dzień pod znakiem sklepów. Do szkoły nie poszłam, teraz jadę do miasta obok... I wreszcie jakaś miła wiadomość do mnie doszła, nie pochwalę się co ale jestem szczęśliwa Za miesiąc obrona i prawo jazdy. Musi być dobrze.
×