Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

zgadzam się z poprzedniczkami! Napisz coś dla mnie halenore!

 

A ja się zwalniam! Miałem popracować do końca września, ale w takiej atmosferze nie ma o tym mowy. Nie jestem niewolnikiem ani chłopcem do bicia. Pokłóciłem się z liderką, generalnie trochę jej nawrzucałem i jestem z siebie zajebiście dumny. :) Szkoda, że kasy nie będzie tyle, ile powinno być, ale... zdrowie psychiczne jest ważniejsze.

Jutro pewnie mi się zmieni myślenie i wytknę sobie, że jestem słabą ciotą, ale jak na dziś jestem przeszczęśliwy! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mialam dzis jeden z bardziej zajebistych, ale nasuneło mi sie pytanko: Czy to dobrze, czy zle? Chyba w dwojaki sposób moge to rozpatrywać..Dobrze: ponieważ bd miała genialne wspomnienia, które bądz co bądz mogą okazać się paliwem na przyszłość, gdy na przyklad poczuję ich deficyt..Zle: ponieważ niedługo to własnie takich dni będzie mi brakowało najbardziej, a z pewnoscią w najbliższym czasie się nie powtórzą..

Pokręcone jest to wszystko, skoro zdarza mi się już nawet narzekać na dobre dni. Ja chyba po prostu boje się tego odniesienia do czegoś lepszego i wypadania blado na tle swojego własnego zycia.

Jestę hardcorę, ale stanowczo za dużo kłamię..o tak! czasami az mam ochotę się powalić na ziemię i krzyczec,zeby mnie nie podnosili, bo nie warto.

Tak czy siak, dzien był dobrym materiałem na pamiętnikowe rozpisanie się na całego!

jestem taką manipulatorką, ze az sama w to nie wierze. mam nadziej,ze mi to minie, bo nie chce być czarnym charakterkiem, ale czasem go w sobie lubie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zacznij ty pisac książkę, albo chociaż opowiadania..... nie marnuj swego daru rozprawiania o rzeczywistości, nicości, radości, i ...... jejku dziewczyno kocham Cię czytać :)

Oj dzięki. Miałam akurat wenę i potrzebę podzielenia się refleksją.

 

slow motion, twórczość kolegi shinobiego była niewątpliwie inspiracją, za co bardzo mu dziękuję. :D

 

adam_s, dzięki za komplement. Zdrowie psychiczne jest najważniejsze, a nie wszystko można przeliczać na pieniądze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

całą noc ból zołądka, zasnełam dopiero o 4 ;/

nie było dziś smsa od kolegi po raz pierwszy od daaaawna, pewnie cos sie jednak popsuło, ale nie mam chyba na to wpływu. Mysle, ze jak byłam po prostu pomostem do mojej siostry, którą kiedys sie interesował. Teraz wie, ze ona juz ma gdzies swojego chłopaka i pewnie zacznie działać. No to powodzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×