Skocz do zawartości
Nerwica.com

adam_s

Użytkownik
  • Postów

    882
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adam_s

  1. adam_s

    Dzisiaj czuje się...

    Dziś i wczoraj gorzej. Może to przez pogodę.
  2. adam_s

    Co teraz robisz?

    Leżę i nie chce mi się wstać zamknąć okna.
  3. adam_s

    [Gliwice]

    Dużo nas
  4. @Elme, zmień psychiatrę na takiego, który będzie umiał z Tobą pracować. Nie chce mi się wierzyć, że nie da Ci się jakoś pomóc. Nie jest czasem tak, że Twoje schizy wynikają z tych uzależnień o których wspominasz? Fajnie, że masz wsparcie rodziny, dla mnie by to sporo znaczyło. U mnie, poza forum, nikt nie wie że mam problemy z psychiką.
  5. adam_s

    Co teraz robisz?

    zastanawiam się co zrobić z dzisiejszym dniem.
  6. Chętnie bym wysłał do tej Norwegii kilku pierdolonych ćpunów, którym m.in. zawdzięczam swoją zrytą banię. Niech nie wracają.
  7. adam_s

    Co teraz robisz?

    Leżę i przeglądam forum. Cieszę się, że tu wróciłem. Dobry zabijacz czasu.
  8. Tak prawdę mówiąc, mnie trzyma w ryzach tylko to, że właśnie z domu do ludzi wyjdę. Kiedy jestem sam ze sobą to czuję się paskudnie. Co ciekawe, kiedyś bywało zupełnie odwrotnie. Chodzisz do jakiegoś psychiatry? Masz w kimś jakiekolwiek wsparcie?
  9. 181 wzrostu i wagi jakieś 67-70 kg. Nic mnie bardziej nie drażni, jak słuchanie od innych jaki jestem chudy, albo że znowu schudłem (waga bardzo szybko mi skacze).
  10. Też chciałem tego spróbować. Właściwie na pewien czas nawet wdrożyłem w życie. Prawda taka, że to co mamy w głowie, zawsze będzie przy nas, niezależnie od miejsca pobytu. Muszę zgodzić się z @Lilith - powtarzamy schematy... Ale ogólnie fajnie jest mieć jakikolwiek plan na siebie i pomysł jak się ratować. Czytając ten temat, od razu przypomniał mi się wierszyk dla dzieci - który zresztą bardzo mi się podoba: "Pewnego dniawyjdę z domu o świcie,tak cicho,że nawet się nie zbudzicie.I pójdę,i będę wędrować po świecie,i nigdy mnie nie znajdziecie."
  11. Mnie też dowaliło, jak zwykle na weekend. Jak juz wspominałem, wolne mi nie służy. Znowu natłok głupich myśli i dołek.
  12. @hankm, ja mam podobnie. Czasami czuję się jak dziecko we mgle. Dzis jest ze mną średnio jednak, chociaż ranek zapowiadał się lepiej. Wrócił lekki dołek...
  13. adam_s

    szkoła policealna

    Zdaję sobie sprawę z tego. Nie liczę na sukcesy zawodowe po studium. Raczej po prostu szukam czegoś na zabicie czasu i myśli, a szkoła może mi w tym pomóc. Na razie jeszcze się na nic nie zdecydowałem.
  14. adam_s

    szkoła policealna

    Dzięki za opinię, @Liber8. Ogólnie zdaję sobie sprawę zarówno z poziomu nauczania i z przydatności nabytej wiedzy. W zasadzie chciałem zrobić coś dla siebie bardziej. Tak sobie myślę, że może zastanowię się nad jakiś medycznym kierunkiem, przynajmniej może mnie to w miarę zainteresować.
  15. adam_s

    szkoła policealna

    Czyli może jednak warto? Ktoś może polecić jakiś kierunek?
  16. @Heledore, dzięki za odpowiedź. :) No nic, będę musiał się zapisać. Zobaczymy ile będę musiał czekać.
  17. adam_s

    [Gliwice]

    To jest nas dwóch. Widzę nawet, że już jakaś nasza konwersacja w tym temacie się odbyła parę lat temu.
  18. adam_s

    szkoła policealna

    No to krótko. Jako, że nie mam ani kasy ani motywacji na studia wyższe, wymyśliłem sobie że zrobię sobię jeden z darmowych kierunków dostępnych w moim mieście. Mam potrzebę zrobić coś dla siebie (studiów przed paru laty nie udało sie skończyć i to mnie trochę jednak gniecie). Czy ktoś z Was chodził do takiej szkoły? Czy jest w ogóle jakikolwiek kierunek godny polecenia? U mnie w mieście wybór tych kierunków aż tak duży nie jest, ale nie potrafię sie zdecydować. Między innymi jest to administracja, technik rachunkowości, informatyka, opiekun medyczny... Moze ktoś opisze swoje doświadczenia? Zapraszam do dyskusji.
  19. Możesz mieć po prostu mocną zgagę. Pewnie masz nieco podrażniony ten przełyk od ciągłego wymiotowania. Może jakieś nadżerki przełyku? (mnie kiedyś wykryli). Leć jutro do gastroenterologa i nie zamartwiaj się tak. Też kiedyś sobie wkręcałem choroby i przeważnie to były nowotwory (tak się składa, że do nowotworu można praktycznie każdy objaw dopasować ;)).
  20. adam_s

    [Gliwice]

    Pisałem już kiedyś, ale ja też Gliwice
  21. Cześć Wam. Wracam na to forum po długiej przerwie (konto mam od ponad 10 lat). Trafiłem tu z fobią szkolną/społeczną. Potem wchodziłem chwilę rekreacyjnie, jak już mi przeszło. A teraz wracam z deprechą, jak sądzę. Dowaliło mnie jak zwykle na urlopie. Generalnie nie służy mi zbyt długie wolne, bo po prostu od tego głupieję. A mam od czego - ciężka choroba babci, problemy w pracy jakie wyniknęły w trakcie mojego urlopu no i do tego bardzo toksyczna bliska osoba. Z problemami jestem generalnie sam. Od około 2 miesięcy ciągle chodzę zdołowany, z uczuciem silnego niepokoju. Od jakiegoś 1,5 tygodnia tak się to nasiliło, że wręcz mnie od tego niepokoju nosi i nie umiem sobie znaleźć miejsca. Staram się znajdować sobie zajęcia, ale nie pomaga mi to za bardzo. Zauważyłem też, że unikam większości znajomych, czego kiedyś nie robiłem. Pamiętam, że kiedyś forum mi bardzo pomagało. Nie chcę ciągle zapijać dołów piwem, bo nie tędy droga. Zastanawiam się nad wizytą u psychiatry, ale wiadomo - kolejki, kolejki, kolejki. No i cóż, pamiętam że wybitnie mi farmakologia nie służyła. Pozdrawiam adam_s
  22. adam_s

    Test empatii

    17 punktów. Raczej zgadzam się z wynikiem.
  23. adam_s

    Witajcie po przerwie!

    Jako obserwator nie mam takiego wrażenia - czytam wypowiedzi użytkowników z zainteresowaniem, ale staram się nie wczuwać w to nadmiernie. Niemniej jednak Twoje spostrzeżenie jest celne - lata temu spędzałem tu całe godziny, wręcz nieco uwiesiłem się tego forum - to nie było zdrowe.
  24. adam_s

    czego aktualnie słuchasz?

    Może nie słucham teraz, ale łazi mi po głowie od dwóch dni! [videoyoutube=] [/videoyoutube]
  25. adam_s

    Potrzebuję wsparcia

    vera1005, witaj na forum :) Odnośnie Twojej sytuacji uważam, że chłopak nie traktuje Ciebie do końca poważnie. Piszesz, że potrafi nie odzywać się tydzień - osoba, ktorej zależy tak się nie zachowuje. Nie ma przy tym znaczenia to, że proponuje Ci randki - może to pisać w kontekście żartu, bądź traktować Cię jako opcję awaryjną. Jesteś inteligentną i sympatyczną dziewczyną więc pewnie gościu lubi Twoje towarzystwo, natomiast nie nastawiałbym się na związek. Jak już ktoś pisał, pierwsza miłość raczej rzadko kiedy jest tą właściwą. Najgorsze, co można zrobić, to szukać sygnałów uczucia tam, gdzie ich nie ma. A tak przeważnie robi większość zakochanych osób. Proszę, postaraj się spojrzeć na waszą relację z dystansem (wiem, że na tą chwilę to bardzo trudne). pozdrawiam ciepło!
×