-
Postów
882 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez adam_s
-
Candy14, oby, oby! dzięki :) Miro, gratuluję i ja! Patrząc na moje posty sprzed x lat, też widze u siebie dużą zmianę, chociaż... I tak to jeszcze nie jest to, czego chcę . Chcę być pewny siebie jak lew, ot co! :)
-
Kiedyś to robilem, pare lat temu. I dziś wyszło mi coś innego niż wtedy - typ 1 - perfekcjonista.
-
Polecisz, ale z powrotem będzie gorzej... Ktoś podrzuci Ci narkotyki do bagażu, zatrzymają Cię na odprawie... Skończysz w więzieniu, bo nie zdołasz się wytlumaczyć. chciałbym miec wyższa samoocenę.
-
M.T.W.D., do kiedy masz ten staż? Też przerabiałem takie chamstwo w pracy, tylko, że przełożoną była kobieta (albo tak ją nazwijmy, bo na to miano nie zasługuje), więc trudno żebym ją pobił. Jej odzywki potrafiły byc podobne do tych ludzi od Ciebie. Skończyło się moim wybuchem (mało cenzuralnym), w jej stronę no i był to mój ostatni dzień. Trudno mi Tobie doradzić, co zrobić. Bywam dośc gwałtowną osobą, więc wolałem się zwolnić niż dać się gnoić, generalnie pewnie mogło się to skończyć gorzej niż się u mnie skończyło... Bo są pewne granice... Zresztą po co nerwy strzępić? Jak się komuś poskarżysz na nich, to raczej mało wskórasz, wyjdziesz tylko na donosiciela i może być jeszcze gorzej (niestety!), jesli zostało Ci już niewiele tego stażu, to radzę zacisnąć zęby i zostać. Zawsze możesz pogadać z jednym i drugim, że słuchasz dwóch oddzielnych zdań i nie wiesz co robić (też to w pracy przerabiałem). A co to da? Nie wiem. Generalnie słuchałbym tego, co pracuje już dłużej, a nie drugiego stażysty,w końcu generalnie chyba wie lepiej co robić. A co do akcji w szkole, to brak słów i na kolesia i na nauczycielkę, z tym, że belfrowie już sami się nieraz boją uczniów (co mnie nie dziwi w sumie). Smutne...
-
be_strong, swoją, przecież napisałem ambicjĘ. Nie utrzymuję kontaktów z rodzicami, no, sporadycznie i zresztą bardzo oficjalnie, poza tym nie wiem do końca, czy wiedzą, że od roku mam maturę. Lęki przejdą, te co masz teraz... Wszystko się odmieni, ale niestety szybko przyjdą poważne dolegliwości (serce, nerki) i Twoje życie znowu zmieni się... na gorsze niż było kiedykolwiek. Chciałbym mieć fajną pracę
-
metal hip hop czy muzyka klubowa?
-
Mój dzisiaj dobry, zrobiłem sporo pożytecznych rzeczy i jeszcze koledze pomagam pracę pisać. Dzisiaj jakoś mi się chce! I oby tak dalej
-
No to spoko, Aquapark już czeka. Sztuczna fala wciągnie Cię pod wodę, natychmiastowo stracisz przytomność, uderzając głową w kafelki na dnie... Rzecz jasna utoniesz, a Twoje nabrzmiałe od wody ciało wypłynie na powierzchnię dopiero wieczorem... chciałbym zjeść dzisiaj dobry obiad :)
-
no, piękna pogoda! Niech ten dzień przyniesie coś miłego :)
-
be_strong, jakie to kurde realne, co napisałaś, masakra No, ale jesli w ogole skoncze, to chociaż ambicję zaspokoję. spokojnie, znajdziesz męża, nawet niejednego.. Pierwszy Cię zostawi dla innej, drugi szybko umrze i zostawi z długami, a trzeci będzie psychopatą. chciałbym zrobić pozwolenie do kierowania tramwajem.
-
krowizm - rzadkie zaburzenie polegające na odczuwaniu satysfakcji z patrzenia na krowy. występuje tylko u mężczyzn, popularne niegdyś u poganiaczy bydła. leczenie - unikanie czynnika stresującego - ograniczenie wyjazdów na wieś, w przypadku poganiaczy - zmiana profesji. karetka
-
czarny, choć trochę jaśnieje. No i znalazłem parę siwych, a raczej spostrzegawcze koleżanki znajdują co jakiś czas. kiedyś wśród chłopaków była moda na utlenianie włosów. Też to zrobiłem, co było jedną z zyciowych porażek (mam ciemną karnację i oczy, w zestawieniu z jajecznicą na łbie, dawało to iście szokujący efekt ). Szybko obciąłem się na łyso i obiecałem sobie, że nigdy więcej eksperymentów z kolorem włosów. Takie rzeczy pozostawię kobietom, bo ja zmysłu estetycznego chyba nie posiadam.
-
Ja również przecież jestem zadowolony! :) Z tą ekipą to tak pół zartem, pół serio, nikt mi tu przeciez nie przeszkadza, a to, że ludzie się poznają, to naturalne. Jak tu trafiłem lata temu, to tez znalazłem fajnych znajomych, których już tutaj nie ma. A teraz czuję się trochę obco, pewnie dlatego, że dopiero od niedawna wznowiłem swoją aktywnośc tutaj. :) A zastrzeżenia tylko takie luźne przedstawiłem, jak dla mnie to tutaj zawsze była fajna atmosfera i oby tak dalej :)
-
bokserki adidasy czy trampki?
-
Zespół Rowera - choroba psychiczna polegająca na przeświadczeniu, że jest się rowerem. Osoby cierpiące na to (1/20 mln ludzi) uważają, że ich głowa i stopy są kołami, a plecy siodełkiem. W razie ataku poruszają się ruchem posuwistym, odpychając się palcami stóp od podłoża (twarzą do ziemi rzecz jasna). Leczenie - zaleca się terapię indywidualną, mająca na celu zniwelowanie ataków. pomocne mogą okazać się elektrowstrząsy, ewentualnie doraźnie leki uspokajające. Karnisz
-
Zgadzam się z agonistą, chociaż sam muszę przyznać, nie we wszystkim czuję się kompetentny by doradzić, bo tematy fobii społecznej czy związków nie są moim konikiem, zatem nieczęsto mam okazję się wykazać w radzeniu komuś. Mam też czasem wrażenie, że na forum jest jedna "ekipa", która się zna i wspiera, a resztę użytkowników olewa (zauwazyłem w sumie nie tylko po sobie). No ale to mały ból w sumie, bo przecież forum to tylko taka odskocznia od codzienności, a grunt to wsparcia szukać w realnym życiu (przynajmniej jesli się da). :)
-
Obrotny Bocian Cytuje Adama Sandlera HAKI
-
kurde, pomyliłem chyba tematy nieco, bo miało być "czy masz".. no cóz, zmylił mnie post przede mną, a uznajmy, że poprzednie moje pytanie brzmiało "czy masz ochotę na placki ziemniaczane?" placki oczywiście na ostro :) czy masz ochotę na piwo?
-
Twoje życie zacznie mieć sens, będzie takie jakie w Twoich marzeniach ma być, jednakże pewnego dnia, gdy spacerujesz zachłyśnięta odmianą w swoim życiu, spada na Ciebie z wysoka dachówka. Co prawda pozostajesz przy życiu, ale jako bezradna kaleka. Chciałbym skończyć studia.