Dziwny tok myślenia, ja osobiście nie należalem do grzecznych nastolatków, zacząłem palić w wieku 14 lat (pale do dzisiaj), pić chyba w wieku lat 13, ćpać nie ćpam raczej, wagarowałem i nie uczyłem się zbyt dobrze, ale nie sądzę, żeby mi przez takie gowniarskie wybryki było łatwiej w życiu, chyba mam po prostu o kilka rzeczy więcej, których mogę sie wstydzić.