Chciałbym postawic podstawowe pytanie
Czy to minie , czy znowu stane sie normalnym facetem dla którego pojechanie , pójscie samemu na miasto , do sklepu nie będzie problemem !!
Zyje raczej wegetuje z tym juz ponad 10 lat i nie widze poprawy .
Ta sama monotonia szarego życia.
Tęsknie za soba kiedy byłem energiczny, szalony , zwariowany i pełen życia , dlaczego tak sie wszystko zmieniło co jest powodem że teraz zyje ja zaszczuty pies ??